Mój Dzisiejszy Trening
#15122
Napisano 25 grudzień 2022 - 14:53
Wszystko szutrowo:
-czwartek- 73,88 km
-sobota- 74,10 km
-niedziela (dzisiaj)- 73,51 km
Dzisiaj po raz pierwszy przebiłem oponę w systemie bezdętkowym (Na piątym kiometrze,Gdzie? Oczywiście na ścieżce rowerowej gdzie jakieś ścierwo rozsypało szkło), Ponieważ średnio chciało się uszczelnić, wcisnąłem sznurek i już do końca było dobrze.
Normalne, pełne błotniki to zbawienie na tę porę roku.
Przy okazji: na Conti Terra Speed (z tego co pamiętam 3 egzemplarzach) przejechałem 9000 km bez żadnego przebicia, Schwalbe G-One Bite przedziurawiła się po 900 km (możliwe, że to pech).
- lupus i cauchy lubią to
#15125
Napisano 30 grudzień 2022 - 17:06
- Marcin321, Dari, lupus i 1 inna osoba lubią to
#15126
Napisano 30 grudzień 2022 - 22:10
- Marcin321 i lupus lubią to
#15131
Napisano 31 grudzień 2022 - 12:29
To i pod mojego D850 podejdzie Ja w zwierzynę dopiero planuję wejść, ale też wierzę, że gravel + luneta to bardzo dobre połączenie dwóch hobby, które niestety u mnie również często nie szły ze sobą w parze. A jak się sprawdza finalnie rozwiązanie z wożeniem lunety na bagażniku? Wszystko okay, dorzucasz jakieś folie bąbelkowe pod spód?
#15132
Napisano 31 grudzień 2022 - 14:43
A teraz najlepsze, w 2021 przejechałem 8501km, w 2022 8502km - niezła regularność zważywszy że zupełnie w nic nie celowałem
Z aspektów treningowych to wczoraj przebiegłem 5km w 23:14 - życiówka.
- blackrain, JHartman, Dari i 4 innych osób lubią to
#15134
Napisano 31 grudzień 2022 - 16:11
To i pod mojego D850 podejdzie Ja w zwierzynę dopiero planuję wejść, ale też wierzę, że gravel + luneta to bardzo dobre połączenie dwóch hobby, które niestety u mnie również często nie szły ze sobą w parze. A jak się sprawdza finalnie rozwiązanie z wożeniem lunety na bagażniku? Wszystko okay, dorzucasz jakieś folie bąbelkowe pod spód?
D850 ma ponad 2x więcej pixeli niż R6, będziesz miał duże pole do cropowania, co u mnie wychodzi średnio.
kilka tipów:
- folia bąbelkowa to must, i na dodatek co jakiś czas trzeba ją zmieniać bo bąbelki pod ciężarem pękają
- body lepiej wozić na szyi.. albo gdzieś blisko przy sobie, bo w bagażniku czy sakwie jest zbyt dużo drgań; na dodatek raz wiozłem body na tele w torbie i myślałem, że dobrze wszystko zabezpieczyłem, a jednak delikatnie wytarłem w jednym miejscu tylną pokrywę ekranu (bo mam uchylany), niby nic, ale jak będę chciał sprzedawać body za parę lat to wizualnie to widać
- statyw przytroczony do bagażnika dwiema taśmami działa super
- zdałem sobie sprawę, że raczej albo na rower albo na foto.. jak na foto, to zupełnie nie ma sensu kręcić miliona km, to strata czasu jaki można poświęcić na obserwację przyrody, lepiej poszukać sprawdzonych miejsc, zostawić rower i na miejscu pieszo. I tak w 2023 zamierzam pofocić w Narwiańskim Parku, Poleskim i Ujście Warty. Na pewno wrócę na przeloty ptaków w marcu na Biały Grąd w Biebrzy, tam jest raj
- weź lornetkę, ja mam podstawowy model Bushnella 12x25 i działa fajnie, a zupełnie jej nie czuć
- JHartman i artho lubią to
#15135
Napisano 31 grudzień 2022 - 18:15
Ostatnia jazda w tym roku: 75,46 km.
Rok 2022 zakończył się jednym z najgorszych dystansów od lat: 13054 km (z przyczyn obiektywnych bardzo słaby był czerwiec i słaby lipiec), z tego na rowerze szosowym przejechałem 2232 km, resztę na rowerach szutrowych.
Dla porównania, w roku 2021, przy nieco większym dystansie, na rowerze szutrowym przejechałem 2500 km, resztę na szosówkach.
- JHartman, Marcin321, lupus i 2 innych osób lubią to
#15136
Napisano 01 styczeń 2023 - 14:53
Młody pierwszy raz w SPD, jedna gleba i chwycił
- blackrain, Dari, 4gotten i 3 innych osób lubią to
#15138
Napisano 01 styczeń 2023 - 15:16
U mnie też sezon rozpoczęty.
Airbike zrobil ustawkę na setunie w Nowy Rok, pogoda zapowiadała sie super, wiec obudziłem szoske, wstawilem korbe, zalozylem lancuch, naladowalem wszystko i pojechalismy muszę powiedziec ze u kolezanek i kolegow nie ma lipy, kazdy ciagnal porządnie. Bylo kilka rozjazdow ale po paru km z powrotem ludzie sie zjezdzali.
No i 100 wpadlo, jak jeszcze nigdy w styczniu. Nie pamietam tez tak wczesnie w roku tak wspanialej pogody jak dziś i od razu krótka nogawka
Przy okazji chrzest bojowy Tufo Comtura duo, jestem bardzo na tak i szoska po umyciu znow pojdzie spać na kolejne dwa miesiace
- blackrain, Marcin321, Dari i 1 inna osoba lubią to
#15139
Napisano 07 styczeń 2023 - 15:31
Dzisiaj zmotywowany na miejskim, nawet słońce na chwilę wyszło. Jedyny problem, smród z kominów przy bezwietrznej pogodzie. Niestety mam za 2-3 odcinki gdzie jadę przez biedne wioskowe rejony ze starą zabudową. Na szczęście krótkie, akurat żeby luźno pokręcić.
- Dari i lupus lubią to
#15140
Napisano 08 styczeń 2023 - 08:04
KOrzystajac z pięknego poczatku rok tez bylem 2 razy na zewnatrz na przelomie roku.
Super uczucie. Pogoda iscie wiosenna.
Do tego piekne zachody i pierwszy powrot po zmroku
- Marcin321, Dari, cauchy i 2 innych osób lubią to