Mój Dzisiejszy Trening
#1785
Napisano 14 czerwiec 2013 - 10:12
Kopa Kondracka i Czerwone Wierchy i widok na wysokie tatry słowackieLoveBeer, czyżby to szlak z Kasprowego w kierunki Giewontu?
Byłem tam w tym roku ale trekingowo a nie biegowo :mrgreen:
W tym sezonie wypad w taterki jeszcze pewnie ze dwa razy na pewno zaliczę!
#1786
Napisano 14 czerwiec 2013 - 11:07
#1787
Napisano 14 czerwiec 2013 - 12:12
Dystans: 59.82 km
Czas: 1:51:40
Śr. prędkość: 32.1 km/h
Maks. prędkość: 44.2 km/h
Min. wysokość: 67 m
Maks. wysokość: 140 m
Śr. tętno: 167 uderzenia/min
Maks. tętno: 189 uderzenia/min
Kalorie: 1,755 kcal
Dystans: 50.27 km
Czas: 1:38:40
Śr. prędkość: 30.5 km/h
Maks. prędkość: 49.5 km/h
Min. wysokość: 63 m
Maks. wysokość: 136 m
Śr. tętno: 157 uderzenia/min
Maks. tętno: 191 uderzenia/min
Kalorie: 1,462 kcal
#1788
Napisano 14 czerwiec 2013 - 12:31
Czy ja dobrze wiedzę - biegałeś przez 4 godziny i 55 minut po górach???LoveBeer, czyżby to szlak z Kasprowego w kierunki Giewontu?
http://app.strava.co...vities/60073148
No stary - SZACUN!
#1790
Napisano 14 czerwiec 2013 - 20:14
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
#1791
Napisano 14 czerwiec 2013 - 21:44
Wciąż ciężki i bez formy jestem więc podjeżdżając Piorun (a miałem już kilka treściwych podjazdów w nogach) zatrzymywałem się aż dwa razy !!!
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
#1793
Napisano 15 czerwiec 2013 - 12:29
#1794
Napisano 15 czerwiec 2013 - 13:38
Trip Dist. 76.7 km
32.31 km/h Moving Speed
57.60 km/h MAX Speed
Elevation Change +275m / -260m
puls 151
cad 74
http://www.sports-tr...mh0a79dlekqo1gj
#1795
Napisano 15 czerwiec 2013 - 14:26
Średnia z całego odcinka 33 km/h, moc śr 213W (NP 216), kadencja 94, czas 29 min.
Podsumowanie:
Śr. moc: 212 W
Maks. moc: 652 W
Max Avg Power (20 min): 217 W
Normalized Power (NP): 216 W
Intensity Factor (IF): 1,102
Training Stress Score (TSS): 58,3
Work: 373 kJ
AVG Power 20 min praktycznie z ostatnich 20 minut (w tym ok. 10s. pauzy w generowaniu mocy na nawrót), czyli zmiana FTP na 206W :mrgreen: - wiem, że ciągle cienko, ale zważywszy, że we wrześniu zeszłego roku miałem 168W, od października do końca roku przerwa z powodu choroby kręgosłupa, początek marca 189W, początek maja 195W, a teraz 206W oznacza jakiś postęp, do zaplanowanego poziomu 220W na ten rok jeszcze trochę zostało - mam nadzieję, że się uda dociągnąć, w tym miesiącu skalkulowane CP60 wychodzi mi na 213W (wyliczenie z 3 i 20 minut - ale chyba nie ma możliwości, żebym taką moc utrzymał przez godzinę - przynajmniej na razie), docelowo mierzę w 250W, choć raczej nie w tym roku ;-).
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#1796 Gosc_Bosiur_*
Napisano 15 czerwiec 2013 - 14:53
Pozdrawiam!
#1797
Napisano 15 czerwiec 2013 - 14:59
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#1798
Napisano 15 czerwiec 2013 - 15:17
Po 2 tygodniach katowania, tydzień luźniejszy i dzisiaj 20min TT po płaskim. Ważę 66kg, więc wolę jeździć w górach no ale na płaskiej drodze też się trzeba od czasu do czasu zagiąć :-D. Wyszło całkiem fajnie, chociaż do 4 z przodu zabrakło 0,5km/h. No ale jechałem w górnym chwycie, więc bez tego pewnie 40 by pękło. Uzbierało się aż 30m w pionie, bez wiatru, średnie tętno 182- a mówią, że się obniża ze stażem treningowym, ale ja łamię wszystkie teorie :-D.
Ma ktoś link do jakiegoś kalkulatora mocy- chciałbym sprawdzić ile watów uciułałem, wg mathmeda ~4,3W/kg, chciałbym to zrewidować na innych :-P
#1799
Napisano 15 czerwiec 2013 - 15:39
Najbardziej mi przeszkadzało, brak znajomości terenu (co wyskoczy za zakrętem) brak czucia roweru i słaba technika, nie byłem do końca pewien czy zmieszczę się między dwa drzewa, czy wyrobię zakręt, na zjazdach omijanie przeszkód dramat . Idąc dalej ciągnąc moje 80kg i ciężki rower po górkach i wydmach, powodowało, że tętna leciały w kosmos! A na zjeździe nawet chwili odpoczynku, bo trzeba spinać dupę, żeby się w coś nie wpakować. I piach, piach i jeszcze trochę piachu, jak to pojeżdżę to zjadę wybrzeże plażą Najgorzej jak leci się ze zjazdu, a na samym końcu "plaża" z zakrętem . Więc 1 porządna gleba zaliczona i 1 taka, że ustałem. Widoki piękne, robactwa tyle, że nie można zatrzymać się nawet na minutę. Na końcówce odcinało mi prąd i zastrajkował żołądek :/ .. Po powrocie wypiłem jakieś 1,5l na raz, w trakcie jazdy 2 bidony 0,7 z elektrolitami. Wykąpałem się wszedłem do łóżka i wręcz zemdlałem . Jak wstałem, nogi jak z waty, ale kolega ciśnie, że jutro też jedziemy .
Trochę danych:
Dane z ujętym rozjazdem około 12km
TD 50,2km
TT2:26:05
Pulsometr, bez rozjazdu z 1 krótkim odpoczynkiem:
TT 1:49:34
AV 173
HIGH 191
Kcal 1843
Myślę, że jakbym zrobił pauzę na pulsaku na odpoczynek, średni tętno poszłoby w okolicę 176-7.