fsa carbon pro
Started By
pitreqolarz
, 05 Nov 2008 19:45
32 replies to this topic
#2
Posted 05 November 2008 - 19:55
Zdecydowanie lepiej Ultegra SL. Ta seria FSA to treningówka średniej klasy, ciężkie klamoty z aluminium pociągnięte warstwą karbonu.
Ultegra SL jest sztywniejsza i trwalsza, bardziej dopracowana wizualnie, ma lepsze łożyska i jest lżejsza.
Na tej aukcji Ultegra ma akurat w komplecie suport, co jest nie częste.
Ultegra SL jest sztywniejsza i trwalsza, bardziej dopracowana wizualnie, ma lepsze łożyska i jest lżejsza.
Na tej aukcji Ultegra ma akurat w komplecie suport, co jest nie częste.
#4
Posted 05 November 2008 - 20:09
Komponenty shimano są w dobrych cenach. Korba Ultegra SL waży 695 g (prawie 40g mniej niż normalna Ultegra), a suport 102 g. Jest to prawie najwyższy model tej firmy (szczerze, to dużo mu brakuje do DA) i całkiem nieźle wygląda.
Korba FSA na pierwszy rzut oka przyciąga carbonowym wyglądem, ale niestety odbija się to na wagę. Tak jak napisał Karbon, jest to raczej średni/kiepski wyrób tej firmy.
Ja bym brał Ultregrę, ewentualnie polował na DURA ACE.
Korba FSA na pierwszy rzut oka przyciąga carbonowym wyglądem, ale niestety odbija się to na wagę. Tak jak napisał Karbon, jest to raczej średni/kiepski wyrób tej firmy.
Ja bym brał Ultregrę, ewentualnie polował na DURA ACE.
#6
Posted 06 November 2008 - 14:44
no własnie a nieukrywam ze zalezy mi tez na cenie ultegra to juz szczyt moich mozliwosci cenowych :-| pewnie nawet bym niezauwazyl roznicy miedzy durace a ultegra;p ale fsa z kolei podoba mi sie z wygladu i jest duzo tansza :roll: a moze polecacie cos innego w tym przedziale cenowym?
#8
Posted 17 December 2008 - 19:49
To ja się znowu zapytam:
Ostatnio szarpnąłem się na grupę Sram Force do nowego roweru, który powstanie na wiosnę, ale nie wziąłem korby, bo uważam, że przy niskim wzroście 172,5 mm byłoby za długie, a poza tym odstawały od reszty zestawu (waga, wygląd itp.) Aktualnie jestem w kropce, bo nie wiem co wybrać. Do wyboru mam:
Fsa - przynajmniej SLK
Shimano - DA 7800
?
Narazie tylko tyle pomysłów, z tym że shimano odpada, bo na tym rowerze nie będzie niczego od japońców.
Może sram RED z USA?
Na korby mam około 700 +/- 50zł.
Ostatnio szarpnąłem się na grupę Sram Force do nowego roweru, który powstanie na wiosnę, ale nie wziąłem korby, bo uważam, że przy niskim wzroście 172,5 mm byłoby za długie, a poza tym odstawały od reszty zestawu (waga, wygląd itp.) Aktualnie jestem w kropce, bo nie wiem co wybrać. Do wyboru mam:
Fsa - przynajmniej SLK
Shimano - DA 7800
?
Narazie tylko tyle pomysłów, z tym że shimano odpada, bo na tym rowerze nie będzie niczego od japońców.
Może sram RED z USA?
Na korby mam około 700 +/- 50zł.
#14
Posted 19 December 2008 - 00:05
DA może i się fajna zdaje,ale ma fatalne uszczelnienia... trochę wody i środek suportu do wymiany...
Z tymi uszczelami nie jest az tak fatalnie ale z kolei nie az tak genialnie. Jakos nie mam problemu z suportem jak na razie w rowerze zimowym a jazdy w deszczu i to w dodatku w zime jakos nie brakuje
#15
Posted 19 December 2008 - 21:31
sory, może trochę przesadziłam, to pewnie kwestia ciągłego rozgoryczenia brakiem kompetencji mechanika ;p normalny deszcz za szybko go nie zabije (aczkolowiek wybitnie długo też nie pożyje),ale strumień wody z węża to zabójstwo :-/ wiem,wiem, wy pewnie tak nie robicie, ja też nie, ale zaręczam, że są tacy
a co do smaru to jego duża ilość jak najbardziej pożądana!
#19
Gosc_felipe_*
#20
Posted 21 December 2008 - 14:02
IMO pitolenie.
Załóż sobie red'a pokręć x tyś kmów, później zapakuj DA i za choinkę nie wyczujesz, która sztywniejsza. NIE MA BATA.
Co innego jakbyście się kłócili o to co jest sztywniejsze .. kwadrat czy HT2/UT/GXP itd. (są tacy którzy twierdzą iż różnica jest ledwo zauważalna... bez komentarza to pozostawie).
Ja bym brał tą korbę, która bardziej by pasowała do koncepcji bajka, ewentualnie taką na którą mnie obecnie stać.
Załóż sobie red'a pokręć x tyś kmów, później zapakuj DA i za choinkę nie wyczujesz, która sztywniejsza. NIE MA BATA.
Co innego jakbyście się kłócili o to co jest sztywniejsze .. kwadrat czy HT2/UT/GXP itd. (są tacy którzy twierdzą iż różnica jest ledwo zauważalna... bez komentarza to pozostawie).
Ja bym brał tą korbę, która bardziej by pasowała do koncepcji bajka, ewentualnie taką na którą mnie obecnie stać.


