Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jazda na trenażerze


105 odpowiedzi w tym temacie

#61 bartekw

bartekw
  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 05 listopad 2013 - 19:29

Witam jestem posiadaczem trenazera btwin z decathlonu i nie jest uciazliwy dla domownikow a dla sasiadow to juz wogle tez tego sie balem i dlugo zastanawialem przed zakupem . Mialem kupic taxa ale ze wzgladow oszczednosciowych kupilem najtanszy model z zelowa rolka i jestem milo zaskoczony mam zalozona zuzyta sezonowa opone. Trenazer stoi bezposrednio na parkiecie i naprawde nie mam problemu z drgajaca podgloga moze to kwestia stropu jaki jestw budynku

Użytkownik bartekw edytował ten post 05 listopad 2013 - 19:43


#62 ar2r

ar2r
  • Użytkownik
  • 32 postów
  • SkądTarnowskie Góry

Napisano 05 listopad 2013 - 21:16

To chyba kwestia tego, że to nie trenażer tylko rolki.



#63 barthas

barthas
  • Użytkownik
  • 439 postów
  • Skądwziąć na nowy rower?

Napisano 06 listopad 2013 - 00:33

Tacx Satori Pro - opona niededykowana zwykły slick na którym jeżdziłem w sezonie. Trenażer może nie jest głośny ale nie da się przy nim oglądać telewizji ( chyba że zrobimy 2x głośniej niż normalnie się ogląda ). Ja wrzucam film na słuchawki i wtedy nie ma problemu. Moja dziewczyna kiedy siedzi w pokoju tez ma słuchawki na uszach kiedy coś sobie przy komputerze robi. Cudów nie ma to musi generować jakiś hałas + delikatne wibracje. Mata wygłuszająca z zestawu to bardziej łapacz potu niż coś do wygłuszenia, polecam położyć ręczniki pod nóżki trenażera i wtedy wibracje w 100% znikają lub zamotać takie duże puzle dla dzieci w formie pianki. 

Może ktoś napisze jak trenuje na trenażerze ? 



#64 barthas

barthas
  • Użytkownik
  • 439 postów
  • Skądwziąć na nowy rower?

Napisano 06 listopad 2013 - 00:37

Satori_Watts.jpg Ktoś prosił o tabele mocy od Satori. Proszę 

 



#65 Gosc_szymas_*

Gosc_szymas_*
  • Gość

Napisano 06 listopad 2013 - 08:03

chłopaki co tu rzeźbić najtańszy rower MTB i cheja w teren przyroda technika jazdy swierze powietrze, poco męczyc godzinami wałek to trochę jak onanizm przy stosunku

 

 

Tompoz



#66 opole

opole
  • Użytkownik
  • 14 postów
  • SkądOpole

Napisano 06 listopad 2013 - 08:46

Parmenides - ja rozumiem, że nagranie to może nie być miarodajne, być może rzeczywiście pytanie jest dziwne... Tylko przed zakupem jak każdy posiadający internet, sprawdziłem co ludzie o tym piszą. No więc dla jednych jest cicho, dla innych - w miarę, dla jeszcze innych bardzo głośno. Znalazłem też test tego urządzenia, w którym autor napisał, że trenażer jest głośny, jednak po założeniu dedykowanej opony, zrobiło się cicho. Tylko co znaczy cicho...Ty twierdzisz że nawet z dedykowaną oponą jest głosno. Tu znalazłem własnie o tym --> http://www.team29er....k-udomowi-rower   O ile bez dedykowanej opony wiem jak głośno działa trenażer to już z taką oponą nie mam pojęcia. Do tego znalazłem gdzies opinie że ok.90% hałasu pochodzi właśnie ze styku opony z rolką i ponoć taka własnie opona dużo pomaga. Jak juz mówilem, może pytanie jest dziwne ale jak to sprawdzić inaczej nie mając w pobliżu sklepu z rozłożonymi trenażerami. Nie chciałbym kupic czegoś co nie będzie potem wykorzystywane za prawie 1000zł (z oponą). Jezeli jednak to nie problem, nagraj i podeślij mi. Maila podam na PW.   



#67 barthas

barthas
  • Użytkownik
  • 439 postów
  • Skądwziąć na nowy rower?

Napisano 06 listopad 2013 - 13:54

Może znajomy podskoczy do mnie w weekend a on ma takie cudo do pomiaru decybeli. Jak sie uda to nagram ci jak dziala Satori Pro ale obiecać nic nie mogę. A co do tego co pisze szymas to nie jestem fanem jeżdzenia w deszczu i 5*C. Kasa, która wydałbym na ciuchy rowerowe zimowe starczy bez problemu na trenażer.



#68 ar2r

ar2r
  • Użytkownik
  • 32 postów
  • SkądTarnowskie Góry

Napisano 06 listopad 2013 - 16:16

Satori_Watts.jpg Ktoś prosił o tabele mocy od Satori. Proszę 

 

Dzięki - ja prosiłem. Można jeszcze raz ten plik wrzucić bo coś się źle ładuje.
 



#69 ar2r

ar2r
  • Użytkownik
  • 32 postów
  • SkądTarnowskie Góry

Napisano 06 listopad 2013 - 16:22

Satori_Watts.jpg Ktoś prosił o tabele mocy od Satori. Proszę 

 

Dzięki - ja prosiłem. Można jeszcze raz ten plik wrzucić bo coś się źle ładuje.
 



#70 barthas

barthas
  • Użytkownik
  • 439 postów
  • Skądwziąć na nowy rower?

Napisano 18 listopad 2013 - 20:05

http://tourysta.blog...-trenazera.html

 

Tutaj wszystko znajdziecie łącznie z tabelą. Pomiaru decybeli mi się nie udało zrobić.

 

 



#71 Canyon990

Canyon990
  • Użytkownik
  • 186 postów

Napisano 24 listopad 2013 - 20:42

Przy jakiej temperaturze w pomieszczeniu jeździcie na trenażerze?

 

Mam możliwość jazdy w garażu podziemnym, ale jest tam chłodno. Wiem, że szybko się rozgrzeję i będzie OK, ale czy jest jakaś temperatura minimalna do zdrowego treningu?

 

 



#72 barthas

barthas
  • Użytkownik
  • 439 postów
  • Skądwziąć na nowy rower?

Napisano 24 listopad 2013 - 23:28

Mam 21*C w pokoju. Otwarte okno podczas jazdy i jade w samych spodenkach. Jest za cieplo :)



#73 krzychoo

krzychoo
  • Użytkownik
  • 42 postów
  • SkądPomorskie

Napisano 25 listopad 2013 - 08:30

Przy jakiej temperaturze w pomieszczeniu jeździcie na trenażerze?

 

Mam możliwość jazdy w garażu podziemnym, ale jest tam chłodno. Wiem, że szybko się rozgrzeję i będzie OK, ale czy jest jakaś temperatura minimalna do zdrowego treningu?

 

mój trenażer stoi w garażu w domku jednorodzinnym, najzimniej jak było w garażu w ubiegłą zimę to około 6-7st.C, w takiej temperaturze przez pierwsze 10min jechałem w bluzie, potem już na krótki rekaw i było ciepło aż nadto,



#74 Gosc_Zeb_*

Gosc_Zeb_*
  • Gość

Napisano 25 listopad 2013 - 09:52

Przy jeździe na trenażerze decydującą rolę odgrywa przepływ powietrza - musi być wydajny żeby odbierać ciepło z organizmu. Sama temperatura nie odgrywa dużej roli, chociaż wiadomo że jeśli będzie zbyt wysoka, to nawet podczas siedzenia przed TV można się zgrzać. Właśnie rozpocząłem mój pierwszy sezon z trenażerem właśnie i pierwsze treningi pod dachem były dosyć uciążliwe. Postawiłem przed sobą wentylator na stojaku, prędkość na "trójeczkę", ale nie na wiele się to zdało, po pół godzinie zaczęło ze mnie kapać na podłogę. Zacząłem więc szukać w necie jakiś bardziej wydajny wentylator, niestety wszystkie do siebie podobne: średnica około 40 cm, moc od 40 do 60 wat, czyli wszystko to samo. Aż w końcu znalazłem - cyrkulator powietrza: średnica 50 cm (samych śmigieł 46cm), trzy metalowe śmigła z dosyć głębokim wyprofilowaniem (czyli że przy każdym obrocie "odkrawa" solidny kawałek powietrza). Ma trzy prędkości obrotowe: 950, 1050 oraz 1250 obrotów na minutę. Już przy pierwszej prędkości obrotowej dmucha mocniej niż zwykły domowy wentylator na trzecim biegu. Na drugiej prędkości obrotowej jest już wyraźne "furkotanie" odzieży, a na trzeciej wiatr już jest całkiem solidny. Dodatkowo ustawienie na podłodze (nie ma wysokiego stojaka, tylko ramę na której się opiera i możliwość ustawienia kąta od dmuchania na wprost aż do pionowego w górę), takie ustawienie sprawia że przepływ powietrza jest całkowity - nie tylko tułów i głowa, ale też i nogi są owiewane. Teraz mam ten komfort że co prawda też się spocę, ale tak zwyczajnie, jak przy normalnej jeździe, nie kapie już ze mnie na podłogę, czyli jest dobrze.



#75 pajak

pajak
  • Użytkownik
  • 383 postów
  • SkądGdynia

Napisano 25 listopad 2013 - 17:26

Ja mam trenażer na strychu (nieocieplonym), otwarte okno, wentylator do pomocy.

Temperatura powietrza im niższa, tym lepiej się jedzie. Aktualny "rekord" to -12.. pokonany w samym podkoszulku! Przez chwilę jest zimno, ale z rozgrzewką bardzo szybko mija i jedzie się komfortowo. Często i gęsto wspomagam się wentylatorami, ale z nawiewem głównie na klatę i brzuch (z boku), nie na stawy.

Można wyćwiczyć ustawienia, w których trening kończy się "na sucho". Po dojściu do prysznica.. jesteś już wystarczająco mokry :)

#76 Adson_:D

Adson_:D
  • Użytkownik
  • 241 postów
  • SkądTłuszcz

Napisano 25 listopad 2013 - 23:09

Ja nie mogę jeździć w temperaturach poniżej 15 st. Faktycznie bardziej komfortowo się jeździ, ale niestety za każdym razem kończy się to zawalonymi zatokami, bolącym gardłem i kasłaniem przez następny dzień. Wolę spocić się bardziej w temperaturze powyżej 20 st. i mieć pewność że następnego dnia nie będzie konsekwencji. 

 

Dla mnie z kolei najgorszym problemem jest ból dupy. O ile jeżdżę normalnie, używając kół do tego, do czego zostały stworzone, mogę w siodle spędzić kilka godzin. Oczywiście czuję tę jazdę później, ale nie aż tak jak po JEDNEJ godzinie na trenażerze. 

Próbowałem tego, co pomogło mi na początku szosowej przygody. Wstawanie z siodła, przesuwanie się w różne strony, Nic nie pomaga. Po godzinie nie jestem w stanie siedzieć na siodełku, chociaż żadnych obtarć, czy innych urazów nie ma.

Jakieś pomysły co z tym można zrobić?

 

Chcę wreszcie przepracować zimę, bo nic nie robiąc przybieram na wadze w rekordowym tempie (a i kondycja siada). Stosuję krem Elite Ozone i pomaga... ale niewiele. 



#77 Canyon990

Canyon990
  • Użytkownik
  • 186 postów

Napisano 25 listopad 2013 - 23:52

A moze coś podłoż pod przednie koło. Tak żeby wyrównac poziom przedniego z tylnim.

#78 Adson_:D

Adson_:D
  • Użytkownik
  • 241 postów
  • SkądTłuszcz

Napisano 26 listopad 2013 - 00:03

Są 2 książki podłożone, więc rower jest +/- wypoziomowany.

Jeszcze dodam, że zmiana wysokości siodełka, czy przesunięcie go nic nie daje.



#79 mat777

mat777
  • Użytkownik
  • 274 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 26 listopad 2013 - 08:21

Podnieś przednie koło z 5-10cm wyżej niż tył. Niektórym pomaga.



#80 mig29

mig29
  • Użytkownik
  • 43 postów
  • SkądGryfice

Napisano 26 listopad 2013 - 22:04

.





Dodaj odpowiedź