Skręcanie na kolarzówce
#21
Gosc_psari_*
Posted 20 November 2008 - 14:07
Nie wiem po ilu zakrętach Ci to przyjdzie ale sam zaczniesz się odchylać we właściwym momencie. czasem jak pusta dróżka to sobie eksperymentuje stopnie nachylenia. ;-)
[ Komentarz dodany przez: Karbon: 2008-11-20, 16:23 ]
Post wyedytowałem celem poprawienia kilkunastu błędów ortograficznych. Zwracaj na nie uwagę proszę!
[ Dodano: 2008-11-20, 18:33 ]
at Karbon -soooooorrryyyyy !!!nie moge tego zwalczyc :roll: .i tak skrobie ze słownikiem :cry: tylko casem nie mam czsu ;-) no dobra ...i trochę czasem nie chce mi sie. Ale bede sie starac o poprawe ;-)
#22
Posted 20 November 2008 - 19:07
pamiętam jak na jednym etapie TdF tegorocznym na tym co zupełnie nieznany Kolumbijczyk pierwszy wjechał na jakąś tam super górę i na pierwszym zakręcie na zjeździe wyleciał
tam zawodnik euskaltelu zjeżdżał jak szalony- ideał
#23
Gosc_cigane_*
Posted 20 November 2008 - 21:17
Fajnie że masz ambicję nie robić ortów...zainstaluj sobie wyszukiwarkę Mozilla Firefox, tam jest taka funkcja ABC Sprawdż i wszystkie orty podkreśla Ci wężykiem w kolorze czerwonym, prawym klikasz i wyświetla Ci się prawidłowa pisownia...warto być bezbłędnym sportowcem, pozdro...sorry że nie na temathej Luk621 Spros -100% racji. Ja jestem tylko amatorem ale dokładnie taki to ma przebieg - koza nabiera tempa w samym zakręcie - nie hamuj jej, ręce i kręgosłup nie mogą być sztywno, wyluzuj w zakręcie. Nogi - szczególnie zewnętrzną lekko napięte, pieta w dół. Mi rzeczywiście też łatwiej jak ręce lekko zgięte. Nie wiem jak moja koza to robi ale co ja pomyśle to ona wykonuje ;-) skręcasz ciałem nie kierownicą.
Nie wiem po ilu zakrętach Ci to przyjdzie ale sam zaczniesz się odchylać we właściwym momencie. czasem jak pusta dróżka to sobie eksperymentuje stopnie nachylenia. ;-)
[ Komentarz dodany przez: Karbon: 2008-11-20, 16:23 ]
Post wyedytowałem celem poprawienia kilkunastu błędów ortograficznych. Zwracaj na nie uwagę proszę!
[ Dodano: 2008-11-20, 18:33 ]
at Karbon -soooooorrryyyyy !!!nie moge tego zwalczyc :roll: .i tak skrobie ze słownikiem :cry: tylko casem nie mam czsu ;-) no dobra ...i trochę czasem nie chce mi sie. Ale bede sie starac o poprawe ;-)
#24
Posted 20 November 2008 - 23:06
#25
Posted 20 November 2008 - 23:28
Jeśli nie znasz zakrętu to nie szalej. Ja w czasach swojej doskonałości (wysokiej formy) gdy sporo jeździłem i na starych trasach miałem tak opanowane zakręty wraz z ich profilami, że przejeżdżałem je z prędkością równą 40 km/h a koledzy zwalniali do 35 km/h. Gdyby do mety było bliżej i nie płasko jak stół to taki zakręt mógł być świetnym miejscem do ataku. A tajemnica jego szybkości było lekkie zapadnięcie asfaltu przy wewnętrznej krawędzi.
Ale ciiii bo może jeszcze mi się ten zakręt przyda
#26
Posted 20 November 2008 - 23:30
do samego skręcania praktyka czyni mistrzem można skręcać rękami,nogami,całym ciałem a nawet łydkami tak jak konno ;p;p z czasem sie to wyrabia samo
#28
Posted 21 November 2008 - 09:29
tylko nie w ta strone co trzeba. odgiecie nogi wewnetrznej. powoduje co prawda przesuniecie masy okolic kolana blizej ziemi ale jednoczesnie przesuwa miednice (biodra) do gory. a to stanowi znacznie wieksza mase i to zlokalizowana w okolicy srodka ciezkosci a nie duzo ponizej jak kolana. znaczy sie efekt bedzie odwrotny do zakladanego.Wystawienie wewnętrznej nogi kolanem do wewnątrz zakrętu też skutecznie przenosi środek ciężkości.
odwrotnie - przycisniecie wewnetrznego kolana do ramy powoduje przesuniecie sie miednicy w dol co znacznie poprawia stablinosc.
kolano wyciaga sie na motocyklach, ale tam jak juz bylo powiedziane, cialo pochylone jest bardziej niz pojazd.
#30
Gosc_Arek_*
Posted 21 November 2008 - 10:19
(...)i liczyć że nic z naprzeciwka nie jedzie ;-)
Zjeżdżając kilka lat temu na treningu z Sosnówki (okolice Karpacza), jeden z młodych kolarzy-juniorów myślał podobnie. Niestety z naprzeciwka COŚ jechało. Do dzisiaj krzyż na poboczu jest przestrogą dla podobnych jemu "śmiałków"
#31
Posted 21 November 2008 - 11:07
Zauważ, że tak się ratują zawodowcy gdy zrozumieją, że przegieli z prędkością na zakręcietylko nie w ta strone co trzeba. odgiecie nogi wewnetrznej. powoduje co prawda przesuniecie masy okolic kolana blizej ziemi ale jednoczesnie przesuwa miednice (biodra) do gory. a to stanowi znacznie wieksza mase i to zlokalizowana w okolicy srodka ciezkosci a nie duzo ponizej jak kolana. znaczy sie efekt bedzie odwrotny do zakladanego.Wystawienie wewnętrznej nogi kolanem do wewnątrz zakrętu też skutecznie przenosi środek ciężkości.
odwrotnie - przycisniecie wewnetrznego kolana do ramy powoduje przesuniecie sie miednicy w dol co znacznie poprawia stablinosc.
kolano wyciaga sie na motocyklach, ale tam jak juz bylo powiedziane, cialo pochylone jest bardziej niz pojazd.
#32
Posted 21 November 2008 - 12:48
podniesienie srodka ciezkosci w skrecie powoduje znaczne wytracenie predkosci oraz wypionowanie ukladu rowerzysta - rower, co przyczynia sie do mozliwosci dalszego zmniejszenia predkosci porzez dohamowanie. ale nie jest to sytuacja poprawnego skrecania tylko proba eliminowania skutkow nieprawidlowego wejscia w zakret.
#34
Gosc_cigane_*
Posted 21 November 2008 - 16:48
#35
Posted 21 November 2008 - 18:05
#36
Gosc_Anonymous_*
Posted 21 November 2008 - 18:23
Jeśli chcesz hamować to przed zakrętem, zawsze wcześniej pomyśl z jaką prędkoscią możesz pokonać tan zakręt i oczywiście bierz pod uwagę samochody to długo pojeździsz cały i zdrowy.
Ogólna rada to jeździj tak aby sprawiało to Tobie radość i satysfakcję i nie staraj się za wszelką cenę być demonem prędkości. Pokonywanie zakętów zależy od naturalnej predyspozycji bycia kamikaze, dużą rolę odgrywa tu psychika i brak strachu a w wielu przypadkach zwykła brawura.
#40
Gosc_cigane_*
Posted 21 November 2008 - 21:57
Niby racja, ale to kusi i chcemy sprawdzić jak oni tak pędzą na zakrętach...szczerze się przyznaję że nieraz trefię i hamuję z lekka ;-)Uważam, że my-amatorzy możemy sobie pozwolić na spokojniejsze pokonywanie zakrętów, a wiraże na granicy ryzyka pozostawmy zawodowcom. To ich zawód, a w każdym zawodzie istnieje jakieś ryzyko "zawodowe".


