38 replies to this topic

[Oweeen]

Witam. Mam starą kolarzówkę Hercules. Taką jak na zdjęciach:
http://img706.images...08/dscf8386.jpg
http://img13.imagesh...16/dscf8388.jpg
http://img18.imagesh...0/dscf8376g.jpg

Czy jest możliwość założenia nowego koła na tył, a zostawienia starego napędu? Czy jest to raczej nie do zrobienia?

[SPIKE]

jest mozliwe, ale potrzeba więcej danych , po co przede wszystkim i dlaczego.

Napęd masz na wolnobieg , prawdopodobnie rozstaw ramy z tyłu to 125 mm ( albo 120 ) , wyjmij koło i zmierz.

Co sie dzieje z tylną piastą, nie pasuje czy jak ?? bo jak jest dobry stan to po co zmieniać .
Jak zła to już gorzej, bo można zrobić koło na rozstaw 130 na prostej pieście na wolnobieg, no na 125-6 już gorzej - kłopot z piastą .

[nick]

Masz 5 rzędowy wolnobieg. Sądząc po starym rowerze mojej żony, to 120 mm, chociaz moze byc też 126mm. Koło dla kobity na wolnobieg na 120 kupiłem na Allegro u sprzedawcy Bodziek. Miał też na 126mm. pozdr

[Oweeen]

Koło ma centrę, której już raczej się nie zniweluje do końca, a przy większej prędkości czuję mocne drgania, co nieco przeszkadza. Tutaj dorzucam kolejne zdjęcie (w prawdzie nie dokładnie mój egzemplarz, ale mam identyczny).

http://img227.images...38/dscf8358.jpg

[h/k]

Jak dla mnie szkoda zachodu z wymianą koła... Jeśli Tobie się dobrze do tej pory na tym napędzie jeździło to lepiej zostawić sobie jak jest zmieniając jedynie obręcz jeżeli jest krzywa - to nie będzie raczej nawet wymagało wyciągania szprych, spróbować przed rozplataniem spiąć je z lekkim luzem na krzyżach np. trytkami i tylko nową obręcz uważnie włożyć, by nie poharatać.
Fajny masz na tej piaście wolnobieg - często takie starego typu są nie do zdarcia. Piasta bez szału szczególnie pod względem szczelności, której po prostu nie ma, ale zadbana ogólnie jest okej.
PS. Jeśli chcesz zmieniać mimo wszystko to koło na jakieś z liczbą biegów powyżej 5 to koniecznie trzeba zmienić łańcuch na odpowiednio węższy.

[Oweeen]

@h/k
W sumie to świetny pomysł z wymianą samej obręczy, o tym nawet nie pomyślałem:) Dzięki:) Sam z wymianą chyba bym sobie nie poradził, ale myślę, że w serwisie mi to zrobią konkretnie;)

[SPIKE]

eee nie tak różowo, przy zmianie obreczy zmień szprychy i nyple na nowe , zaoszczedzisz pózniej na wymianie jak będą pekały stare mocniej ponaciągane i daj nierdzewki .

[h/k]

SPIKE, a tam przypadkiem już nie są nierdzewne? Ja bym zaryzykował zostawienie starych szprych, nawet jeśli byłyby to zwykłe ocynkowane. Choć z drugiej strony to sam grzebie w rowerze, wiec jak coś mi się chrzani to poprawiam. ;-)
Do demontażu szprych to trzeba albo rozebrać albo odkręcić z piasty wolnobieg...
Może po prostu spytaj ile wyniesie wymiana wraz ze szprychami na nierdzewne i nyplami na mosiężne - jak się Tobie opłaca to zmieniaj. Jak nie, a sama wymiana obręczy jest niedużym wydatkiem to po prostu bym próbował. ;-)
Ale nad zostawieniem szprych bym się zastanowił, bo mi to wygląda na markowe nierdzewki - tam na główkach nie ma przypadkiem koniczynki (Berg Union)?

[SPIKE]

H/K i co z tego ze są markowe, jesli np. są miękkie i sie uginają za bradzo to mogą po zaciągnieciu na nowej feldze zacząć pękać - to normalne zjawisko przepracowanej szprychy , starej.

36 zł - szprycha z nyplem komplet na koło to nie majątek, można na starych próbować jak klient lekki jest .

[Oweeen]

Hmmm.. wydaje mi się, że jak już coś robić, to do końca więc szprychy też bym wymienił.
Czyli koszt w sumie wyszedłby:
Np. ta obręcz: http://allegro.pl/ob...3083977926.html

60 zł obręcz + szprychy z nyplami ok 40 zł + robocizna w serwisie ok 35 zł = 135 zł.
W sumie nie wygląda to źle.

Dorzucając do tego nowe opony (już na dwa koła + dętki)
135 zł + dętki ok 40 zł + opony ok 100 zł = 275 zł.

Taka opona: http://allegro.pl/op...3052523651.html

[SPIKE]

.... a w ogóle to ciężkie kloce, co Wy tak z tymi obręczami stozkowymi Starsa w kółko, syf to straszny jest jako materiał i kloc .

Chcesz mam takie 2 sztuki do szosy ale czarne , stożek 30 mm na 36 otw dam Ci 40 zł za dwie , nówki nie jeżdżone, jedna była zaplatana tylko, wysyłka pewnie z 19 zł pocztą , bo ja na takich kół robić nie będe , nie chce tego nawet tykać .

Ja rozumiem jak ktoś robi ostre koło , ale do szoski na cienkich rurkach ......

[SPIKE]

jasne , brawo ,są obręcze Rodi o wadze 460 g , da sie ?? ano da sie .
aż sie zdenerwowałem .... prosze http://www.velotech....ilverblack.html jest lekka , robią na nich koła tanie do szosy i ostre jak widziałem po sieci...

[Hrehor]

Przyzwoite 570 gr? I to jeszcze za kawał plasteliny? Daj spokój, to jedne z najgorszych możliwych "pop obręczy". Najtańszy zamiennik dla typowego gościa co przychodzi i mówi "Panie, jest stożek to musi być arcywytrzymałe, bo ciężkie i stożek, i ta cena, 45 zyko". Dajcie spokój, te obręcze to syf. Są tak samo wytrzymałe jak stare obręcze bez stożka, z tym że cięższe. I nie mówcie mi proszę, że nowe, dlatego lepsze. Niestety - to, że nowe, nie znaczy, że lepsze. Już MA 2 z serii RED jest wytrzymalsze, a płaskie, lżejsze, tylko że stare i dlatego "gorsze".

[Oweeen]

No ja chciałbym wydać max 60 zł za obręcz. Rozumiem, że ta Rodi podana przez SPIKE byłaby dużo lepsza od tej zaproponowanej przeze mnie.
Na allegro jest tańsza, ale podana waga też inna: 640g.
http://allegro.pl/wy...3101786808.html
Macie może jeszcze jakieś ciekawe propozycje? Moja waga to 60-65 kg.

[Hrehor]

Jeśli już MUSI być NOWA obręcz do 60 zł

http://allegro.pl/wy...3101786823.html


Swoją drogą oszczędności oszczędnościami, sam pieniędzmi nie s*am, ale nie dołożyć te 30-40 zł do dobrego mach1, to dla mnie nie zrozumiałe jest. Przynajmniej obręcz na długi czas, wytrzymałe, 460 gr około, stożek... Stop tego amelinium z którego jest robiony taurus, arriv - jest bardzo kiepski, reaguje na każde dobicie, także uważać. Taurus trochę lepszy, ale w praktyce to dramat jest. Żeby nie było - jeździłem, uczyłem się na tym zaplatać (bo jak szef twierdził - na gó*** najlepiej bo najtrudniej ). Po arrivie stwierdziłem, że tego się nie da dobrze naciągnąć, nacentrować, bardzo delikatny materiał.