to mój pierwszy post.. nie jestem kolarzem.. mam zwykły rower - bez bajerów - kierownica, rama, koła i pedały - ot i rower cały
kupiłem kiedyś książkę "Program mistrza" Lance'a Armstronga i Chrissa Charmaicela..
co uważacie na temat zawartych w nich poradach?
kilka drobiazgów zmieniłem w swojej jeździe i jestem zadowolony.
zacząłem zwracać uwagęna kadencję, pedałowanie itp.. szczególy, ale zawsze to postęp
przeczytałem też "Wojna LA" i "Mój powrót do życia.." - i nabrałem ochoty na rower - stąd ten post
oglądam tez wyścigi w TV i zaczynam się orientować na czym polegają te wszystkie ucieczki, pogonie itd.. dużo pomogły mi powyższe książki.. ale reklama !!!!
chciałbym się dowiedzieć, czy warto kupić do "weekendowego" jeżdżenia koszulkę kolarską? normalnie przy jeździe człowiek siępoci. zwykłe ubranie wilgotnieje i to potem sięodbija na zdrowiu.. z tego co wiem - specjalne koszulki odprowadzają wilgoć a czy jest sens zakładania takiej pod zwykłe ubranie? czy nie ma już takiego efektu?
choć dziwnie bym wyglądał - normalnie ubrany i taka koszulka.. tak sobie tylko myślę - kupić czy nie? (oczywiście myślę o lecie, bo póki co to z roweru korzystam tylko z "konieczności"..
w jakich cenach są koszulki dobrej jakości?
najtańsze w GO SPORT są po 50 zł.. a przynajmniej w zeszłym sezonie były. godne uwagi? czy zwykłą ściema i lepiej dołożyć i kupić jakąś inną? jakiej firmy polecacie?
jak to jest z treningiem w siłowni? w klubach trenerzy zalecają? jakiego typu są to treningi jesli już..? cośjak na rzeźbę? wytrzymałość?
moglibyście polecić mi jeszcze jakieś stronki z opisem treningów? jak i stosowanych technik jazdy i taktyki?


