2332 replies to this topic

[barthas]

Witam,

Odkryłem, że decathlon ma w swojej ofercie bardzo tanie kolarki, które ważą około 10kg. Ponoć po wymianie obręczy można jeszcze je troche odchudzić. Szukam rowerka, który nada się na moje amatorskie przejażdzki ( w sezonie około 3-4 tys km ) i do tego czasem jakiś superamatorski wyścig szosowy. Mój max. budżet to 2000zł, używki mnie nie przekonują bo miałem już takowy rower ( leciwą kolarke ) i non stop coś było do wymiany. Czytałem opinie w internecie o tych rowerkach i jeśli nie wypowiadają się sprzętowi onaniści a hobbyści to mówią, że smiało można pośmigać na tym rowerku a po 3 sezonach wymienić ew.napęd ( kupiłbym 105 przerzutki ). Co o nich sądzicie ?

http://www.decathlon...id_8239800.html

http://www.decathlon...id_8239801.html

http://www.decathlon...id_8274036.html

Dzięki za uwagę

[KAEM]

Po prostu kupując taki rower nie dopłacasz za "znaczek" i tyle :-)
Moim zdaniem przyzwoite rowery, które niczym nie ustępują droższej konkurencji.

[barthas]

Gdzieniegdzie dorzucają jeszcze między te rowery Meride 880-16 z tym, że w poprzednim sezonie byłą ona wyceniona na 2000zł a w tym sezonie kosztuje 2500 Za ten sam rowerek, dlatego polityka cenowa decathlonu wydaje mi się troche bardziej uczciwa. Mam z ich sklepu kilka sprzętów, od namiotów, plecaków, rakiet tenisowych, po hak rowerowy (Thule ) i wszystko zdawało egzamin. Dużo ludzi chwali także serwis ( w przypadku uszkodzenia rowerka ).

[barthas]

Sprawa wygląda w ten sposób, że nie jestem znawcą sprzętu i cięzko mi ocenić czy coś jest zajechane czy nie. Nie szukam też rowera superlekkiego i do ścigania się, a bardziej do czerpania frajdy z jazdy sporadycznych amatorskich wyścigów. Za 1500 cieżko dostać coś fajnego używanego. Na alledrogo przeważnie są superwypicowane 20 letnie kolarki w tej cenie na 105tce, która przejechała 20tys km.

Na anglojezycznych forach ludzie mowia o tych rowerkach przyzwoicie. Czesto wymieniana jest tylko zmiana obreczy na lzejsze.

[shao]

Ostatnio ogladalem rowery w Decathlonie w Szanghaju (tak, maja tu kilka sklepow ) i wrazenia pozytywne. Osprzet czesto niskiej klasy (zarowno w kolarkach jak i w mtb, nie mowiac juz o skladakach ), ale lepsza taka kolarka (jezeli ma byc nowa) niz zadna Dla amatora najwazniejsze jest to, zeby mogl jezdzic, a nie zeby mial sprzet za milion chociaz w tym budzecie mozna juz wyrwac fajne uzywki na aledrogo, trzeba sie tylko rozejrzec... decyzja i tak nalezy do kupujacego.

A na deser dwa lata gwarki na graty i 5 na rame, lepiej miec niz nie sam dostalem taka gwarke w kitajskim Decathlonie bo wyjechalem od nich na skladaku za 350zl

[barthas]

Właśnie taka gwarancja mnie kusi ze względy na ciężki żywot studenta i dopiero 2 sezon na szosie, a 3ci tak na poważnie na rowerze nie szukam jeszcze hiper super sprzętu. Szukam czegoś co pozwoli mi na poruszanie się w podobnym stylu jak na mojej super leciwej poprzedniej kolarce na super starej grupie 105, która co jak co do czasu swojej śmierci chodziła bardzo ładnie. Ale z czasem denerwujące były przerzutki w ramie, nieindeksowane itp. Rower miałem w pełni stalowy, także pewnie ważył ze 13kg to Btwinowska kolarka powinna być chyba lepsza

[shao]

Na pewno nie sa to rowery klasy market Jezeli nie zamierzasz startowac w TdF to taka kolarka wystarczy ale na Twoim miejscu i tak bym sie rozejrzal w uzywkach, bo budzet bedzie niezly... moze trafi sie jakis rodzynek.

[barthas]

Przemyślę temat, ale kolejna kwestia używki jest, że najlepiej szukać jej dłuższy okres czasu, a tu sezon ucieka i musze na MTB/Trekku krecic

Poczekamy może ktoś wypowie się kto śmiga na rowerku z Decathlonu

[KAEM]

Wczoraj oglądałem na sklepie TRIBAN 3 A B'TWIN - bardzo pozytywne wrażenie pozostawił.
Jestem zaskoczony pracą osprzętu Microshift - fajnie to działa !!! :shock:
Jedynie do widelca bym się doczepił - kompletnie nie pasuje do całości - rurki dużo cieńsze od ramy no i zapewne hi-ten :-D poza tym w mojej ocenie w skali 1-5 daje 4+.

[czester_]

Również oglądałem ten rowerek ostatnio... rzucił mi się w oczy. Niestety zgodzę się z kolegą powyżej, że ten widelec to pomyłka:)
Poza tym rowerek naprawdę przyzwoity a osprzęt na microshift niebo lepszy od starszej sory.
Trzeba tylko się przyzwyczaić że ma 3 klamki po każdej stronie.

Moje pełne uznanie wzbudził natomiast Btwin Fit 5 B'TWIN. Jeśli bym miał kupić coś na miasto i wycieczki to długo bym sie nie zastanawiał.

[jano_3]

Oglądałem te rowery jak kupowałem pierwszą szosę. Już prawie mieli ściągać dla mnie. Ale wybór padł na Authora A3300. Dla mnie Btwin to całkiem dobra marka. Mam parę rzeczy: ciuchy, pompkę i jakościowo jestem bardzo zadowolony. Jedyne co dla mnie na minus 3 rzędowa korba. Koła to sobie zmienisz, tyle, że pewnie tych nikt nie kupi :/ . Jak chcesz nowy rower, to ja bym kupował.

Tyle, że sezon to nie najlepszy czas do kupowania roweru. W październiku zaczną zjeżdżać z cenami.

[snapy]

A co sądzicie o tym http://www.dema-bicy...3/road/leony-10 ?

[bans]

Dla mnie Btwin to całkiem dobra marka. Mam parę rzeczy: ciuchy, pompkę i jakościowo jestem bardzo zadowolony.

"Jej, mam koszulkę z napisem "Romet", jest świetna, na pewno rowery też robią wspaniałe!"

To już wiem, dla kogo różni producenci rowerów produkują czapki i koszulki ze swoim logo...

[jano_3]

bans, powiem Ci, że sporo osób sobie chwali tą markę. Ja nie zetknąłem się z tandetą w ich wykonaniu.

[Siara_iwj]

Zgadzam się. Choćby ich ubrania są dobrej jakości i wytrzymują dość długo. Mam pełne rękawiczki serii 3, niby najniższa, a sprawują się doskonale (i, o dziwo, pasują wyśmienicie do ramoneski ) :
http://www.decathlon...id_8219762.html

i bluzę ocieplaną z długim rękawem:
http://www.decathlon...id_8217864.html

Obie szmaty polecam.

[bans]

bans, powiem Ci, że sporo osób sobie chwali tą markę. Ja nie zetknąłem się z tandetą w ich wykonaniu.

Ciągle się nie rozumiemy. Ja nie mam nic przeciwko pompce, skarpetkom, spodenkom z Decathlonu. Sam mam od nich sporo takiej drobnicy i nie narzekam. A nawet jeśli coś się nie sprawdzi, no cóż... stratę 50 czy 100zł przeboleję. No i dziura w skarpetce, czy niby "oddychająca" koszulka, która chłonie wodę jak bawełna to jeszcze nie taki wielki problem...

Ale np. plecak na dłuższe wyprawy, buty w góry czy w końcu rower - to za duże ryzyko. Za duże pieniądze i za duże prawdopodobieństwo, że coś się stanie w trasie i zepsuje mi wycieczkę czy trening.

[KAEM]

Ale np. plecak na dłuższe wyprawy, buty w góry czy w końcu rower - to za duże ryzyko. Za duże pieniądze i za duże prawdopodobieństwo, że coś się stanie w trasie i zepsuje mi wycieczkę czy trening.

Rozumiem, że miałeś rower z decathlonu i zepsuł się na trasie tak :-) ?
Prawdopodobieństwo może być też takie, że porazi go piorun w czasie jazdy lub potrąci samochód...
Co do ciuchów z decathlonu te najtańsze to w większości shit... :-/, ale "średnia półka" oferuje już moim zdaniem dużą jakość za rozsądną cenę.

EDIT: zerknijmy do tematu ----> "kolarka dla amatora na amatorskie przejażdżki, nowa za 1500zł". więc co ma kupić ?

[jano_3]

Za duże pieniądze i za duże prawdopodobieństwo, że coś się stanie w trasie i zepsuje mi wycieczkę czy trening.

Ale co się ma zepsuć?? To jest nowy rower. Masz jakiś uraz do marki?? Bardziej bałbym się używki za 1.500zł, bo to się dopiero może zepsuć.

[xtremesystems]

Za duże pieniądze i za duże prawdopodobieństwo, że coś się stanie w trasie i zepsuje mi wycieczkę czy trening.

Ale co się ma zepsuć?? To jest nowy rower. Masz jakiś uraz do marki?? Bardziej bałbym się używki za 1.500zł, bo to się dopiero może zepsuć.

nowki w tej cenie rownie dobrze moga pasc co uzywka

jesli uzywka ma sprawne klamki. i korbe to reszta jest do zrobienia po rozsadnych pieniadza.