2332 odpowiedzi w tym temacie

[jano_3]

nowki w tej cenie rownie dobrze moga pasc co uzywka

Nie rozśmieszaj mnie.

[bans]

Ten rower nadaje się do przeglądu od razu po zakupie, jeśli jest OK - w porządku. Ale to jest sprzęt na najtańszych komponentach i na niewiadomej ramie (której geometria jest zresztą dość dziwaczna na moje oko) złożony przez decathlonowskich serwisantów - studentów po podstawowym przeszkoleniu.

Same opisy na stronie są żenujące, żadnych szczegółów, a rower na Sorze (zapewne nawet niepełnej) kosztuje 2000zł - jak dla mnie za dużo. Wolałbym się wstrzymać z zakupem nawet kilka miesięcy i dozbierać 500, może 1000zł i jesienią zapolować na fajna okazję.

[bans]

Prawdopodobieństwo może być też takie, że porazi go piorun w czasie jazdy lub potrąci samochód...

No cóż, jeśli dla ciebie prawdopodobieństwo trafienia przez piorun, potrącenia przez auto i nawalenia czegoś w rowerze jest takie samo to chyba nie pogadamy...

[KAEM]

bans, moja wypowiedź miała tyle samo argumentów co Twoja... Nie stresuj się.
Jeżeli ktoś coś krytykuje to fajnie jak ma ku temu argumenty np. "miałem rower bTwin i po miesiącu zepsuło się to , to i to... nie jestem zadowolony z tego , tego i tego..." rozumiesz ? Dlaczego bronię tych rowerów?, bo kupiłem tam w zeszłym roku rower( mtb ), który dla amatora turysty oferuje dobrą jakość w stosunku do swojej ceny i o dziwo nic się w nim jeszcze nie zepsuło. AMEN !!!

[carloss]

Ale przecież te rowery składane są z podzespołów takich jak shimano, sram czy microshift...jedyne co jest produkcji decathlon to chyba tylko rama. Chyba, bo tak naprawdę też mogą brać od jakiegoś producenta i tylko malują po swojemu.Zdecudowanie wolałbym b'twina niż jakąś tanią meridę (osprzęt maja podobny z 1000zł tańszy decathlon...).

[Konik]

Największy problem z tanimi rowerami to piasty, a przede wszystkim łożykowanie, druga sprawa suport (i stery), trzecia - obręcze i łańcuch. A to w szosie ważne. Do okazjonalnych przejażdżek weekendowych przez 2-3 sezony jest OK, ale przy intensywnym użytkowaniu lub kiepskiej pogodzie szybko się zużyją. Ale w opisie jak byk stoi: "Przeznaczony do okazjonalnej jazdy rowerem szosowym". I jak ktoś na wescie kupuje taki rower, to ma świadomość.

[barthas]

Powiedzmy, że uparłem się na nowy rower

Czytając poprzednie posty, rozśmieszyło mnie jedno - "rowery składane przez serwisantów studentów"... Nie pamiętam już kto to tam napisał ale jeśli myśli, że w ASO Mercedesa są ludzie szkoleni nie w zawodówce a w szkołach Mercedesa to jest w dużym błędzie. Co za różnica kto składa tam rowery ? Jeśli potrafi to robić a za nic go tam nie wzieli to niech to robi.

Trochę boje się tu pisać bo spora grupa ludzi tutaj to chyba onaniści sprzętowi, którzy nie uznają czegoś nieprofesionalnego... Szukam rowerka do jazdy, co by sobie śmigać w tygodniu 300km na nim i był bezawaryjny. Uważacie że Merida 880 jest warta dołożenia tego 1000zł? Bo w cenie do 2500zł i tak nie znajde niczego na 105 ( mówie o nówkach, a nie "nowych używkach" z allegro na Ultegrze używanych na weekendowe przejażdzki )

[KAEM]

Trochę boje się tu pisać bo spora grupa ludzi tutaj to chyba onaniści sprzętowi, którzy nie uznają czegoś nieprofesionalnego...

to jest forum i co człowiek to opinia ;-) Nie każdy rozumie, że z tańszego sprzętu też można czerpać frajdę z jazdy. Kupisz, pojeździsz i ocenisz a z czasem "sprzętowy onanizm" może się udzielić i Tobie, w większym lub mniejszym stopniu ;-)

[barthas]

Z czasem pewnie każdemu udziela sie onanizm sprzetowy bo każdy z czasem przeskakuje na lepszy sprzet, ale pamietajmy, ze nie wszyscy zaczynali od nowej grupy 105 a pewnie nawet nie polowa, mialem stara kolare na 105, wiem, ze to fajna, dobra grupa, bardzo wytrzymala. Kupilbym na niej rower gdyby kosztowal 2500, ale aktualnie szukam rowerka na ten sezon, ktory przede wszystkim bedzie JEZDZIL. Czekam na dalsze opinie i propozycje.

[barthas]

Pragnę też przypomnieć, że nie znam się za bardzo na hm.. jak by to nazwać mechanice, a więć nie wiem na co patrzeć przy kupnie używanego rowerka.

Najgorsze jest to, ze kiedy czytam inne fora zagraniczne to bardzo fajnie piszą o tych rowerkach z decathlonu

[KAEM]

barthas, temat myślę wyczerpany... pora podjąć ostateczną decyzję ;-) Powodzenia!

[shao]

Kupuj i nawijaj kilometry, szkoda zycia na takie rozmyslanie. Zawsze pozniej mozesz zmienic na cos lepszego... bo teraz to wyglada tak jak kupowanie aparatu - czy kupic nowy gorszy czy lepszy uzywany, itd, a gdzie przyjemnosc z robienia zdjec?

[barthas]

Dobra Panowie i Panie jeśli takie istoty też wypowiadały się w tym temacie. Jestem w 90% zdecydowany na któregoś z rodziny Tribanów, ale do zakupu rowerka jeszcze 3 tygodnie, także "popacze", poczytam, a jak zdecyduje się na tribanka to postaram sie poprowadzić jakiś amatorski sezonowy dziennik, co by opisać jak ta maszyna się sprawuje i czy warto dopłacać do Meridowskich znaczków. Pozdrawiam, dziękuje

[FJ]

Same rowery w sobie nie są złe i na początek przygody są przyzwoite. Wiadomo, że każdy jak się wkręci w jazdę to zaczyna myśleć o tym co by tu nowego, lepszego złożyć, dołożyć dokupić. Sam też to przechodziłem

Same ramy i część "osprzętu" jest marki btwin. Rowerki w fabryce są skręcane a w samym sklepie regulowane - jeśli coś nie halo. Jeśli faktycznie okazuje się że coś z jakąś częścią jest nie tak nie sprzedaje się tych rowerów tylko trafiają na serwis i części są wymieniane, zamieniane na nowe.

Co do jakości części... fabryki marek wymienianych są jedne. Owszem samemu zdarzyło mi się kiedyś wakacje spędzić w niemieckiej fabryce (nie rowerowej ale jednak) Produkty robione do krajów zachodnich i dla marek znanych (są w dużo większym stopniu kontrolowane) do krajów takich "nie zachodnich" osób czuwających nad taśmą i sprawdzających produkty było zdecydowanie mniej. Powoduje to owszem, że może się zdarzyć, że dla takiego Decathlonu z fabryki może wyjść więcej "wadliwych częśći" Ale nie widzę problemu by w okresie gwarancyjnym ktoś miał problem z wymianą wadliwej części.

Ot co - jak na tę cenę rowery przyzwoite.

[barthas]

http://triprojekt.bl...u-triban-3.html

[baronek1]

Kiedys mialem rower od decathlona. 999 zl i 10 biegowy xenon. Dzieki niemu zlozylem pozniej lepsza kolarke i zaczalem jezdzic szosowo. W tej cenie byl bezkonkurencyjny.

Zgodze sie z recenzja, pare rzeczy bedzie dupnych ale w tej cenie brac. Ja w swoim natychmiast wymienilem klocki hamulcowe. Pozatym super rower (w porownaniu z cena)

Dodatkowa zaleta jest zwyczajowa bezproblemowosc reklamacji w marketach.

[aretzky]

słuchajcie, strasznie mi miło, bo to moja recenzja a z zaskoczenia zaobserwowałem wielki ruch z forum szosowego . dzięki za podlinkowanie.

ale do rzeczy i do doprecyzowania:

w tribanach nie trzeba wymieniać klocków hamulcowych bo są bardzo fajne. problemy z hamulcami w modelach 2011-2012 wynikały z gównianych pancerzy. po wymianie wszystko zaczęło działać jak trzeba i nie czułem jakichkolwiek obaw zjeżdżając w górach.

do wymiany są koła. ale jak się okazuje, koła klasy decathlonowek zrobionych z opatentowanego stopu gównolit® by srupont™ są montowane nawet w polskim Krossie Vento 3.0. a ten w cennikach stoi po 6kzl.

a i jeszcze jeden drobiazg. wszystkie rowery sprzedane po 1 czerwca tego roku są objęte dożytwotnią gwarancją na ramę i widelec. i to ostatnie jak dla mnie kończy jakąkolwiek dyskusję w temacie czy warto, czy nie. problem w tym, że najfajniejsze (Triban 5A) rowery wyszły a najbliższe dostawy są planowane na... połowę listopada... a przynajmniej tak się przyznaje sam decathlon na FB fanpage'u

[barthas]

Aretzky dlugo szukałem kogoś kto ma ten rower i go opisał ,także dzieki ci wielkie za ta recenzje. Wczoraj pisalem do Decathlonu z pytaniem kiedy rowerki się pojawią no i:

"Dziękujemy za wiadomość. Wybrany przez Pana rower będzie jeszcze dostępny w sprzedaży jednak nie w najbliższym czasie. Nie otrzymaliśmy konkretnej daty dostawy tych rowerów. Prosimy o cierpliwość."

Pozostaje czekać, cicho liczę ze na listopadzie wpadnie kolejny sort na strone do zamowienia

[aretzky]

nie wiem jakiego rozmiaru potrzebujesz... ale Tribany 3A widziałem niedawno w Piasecznie. chyba że też już się rozeszły...

[barthas]

Potrzebuje 54cm, ale kupowac bede dopiero po 10 lipca, takze jeszcze chwila czasu zanim to nastapi Może być, że przyjdzie mi czekac na nową dostawę w ostatecznosci wezme tribana 3a ich pod dostatkiem i tez przezyje 2 sezony, potem i tak przyjdzie czas na cos powazniejszego jezdzenie ma byc zabawa