2332 replies to this topic

[samogona]

Prestiż ... haha... to jaki rower trzeba miec zeby bylo prestizowo?

 

Hmmm... prestiż... źle powiedziane... 
Ale jeśli wystartujesz w jakimś wyścigu przy okazji pikniku rowerowego, wszyscy będą startować na KTM, Vagantach sprzed 2 czy 3 dekad, a pozostałe to merida 880 czy triban 300 to wyrwij się Giantem Advenced... Niby tylko 8000zł różnicy, ale będziesz się czuł dowartościowany, czy nawet ,,prestiżowo" (co jest akurat nie trafnym określeniem). Giant jak i marki usłyszane przy okazji nowinek z TDF, będą się kojarzyć lepiej niż B'twin który też jeździ, ale nikt o nim nic nie słyszał

[Monza]

Prestiż ... haha... to jaki rower trzeba miec zeby bylo prestiżowo

Bo na budżetowej, sprzedawanej hurtowo szosie za dwa koła na pewno będziesz czuł się wyjątkowo. Chodzi mi tylko o to, że ludzie chcący wyłożyć na rower większe pieniądze bedą szukać czegoś bardziej znanego i sprawdzonego, co w przyszłości będzie łatwiej sprzedać. Mając do dyspozycji, powiedzmy 3500 zł kupisz Alura czy będziesz rozglądał się za innym bajkiem na 105?

[lubelaczek]

@Monza, że tak zapytam, skąd się urwałeś ? Jesteśmy w dziale "rower do 1500zł".
Rower budżetowy z natury nie jest prestiżowy. Chyba to dość oczywiste. Czy nie będzie się czuł wyjątkowo to sprawa dyskusyjna. Jedni chcą mieć wygodny czy tam funkcjonalny rower i w nosie mają jaka to marka. Tacy czują się dobrze, po prosu jak dobrze się im jedzie. Są tacy, co czują się prestiżowo jak kupią sobie chińskie stożki i nakleją na nie naklejkę ffwd.
 

Mając do dyspozycji, powiedzmy 3500 zł kupisz Alura

Teraz wychodzisz poza temat.

Gdybym chciał kupić samochód za 20 tys. zł (analogia do tribana 300), to pewnie celowałbym w jakiś 5-7 letni samochód klasy B lub C i brałbym pod uwagę koszty eksploatacji, funkcjonalność itd. Spodziewam się, że Ty wolałbyś 20 letniego mercedesa lub bmw z 8 cylindrowym silnikiem i niskimi programi bo przecież musi być prestiż...

Gdybym miał do wydania 200 tys. zł, to pewnie bym się zastanowił, czy chcę mieć fiata lub kia, czy może jednak lepiej kupić jakieś prosche czy lexusa ze względu na prestiż.


PS. Jaki rower na osprzęcie 105 w cenie poniżej 1k euro jest prestiżowy, nieseryjnie produkowany?

[SebaBDG]

Dla mnie sprzęt nie ma żadnego znaczenia.

 

Jadąc Tribanem 500 za 2 tysiące można myśleć sobie, że inni widzą nas i myślą "o, szosówka z marketu" czy coś w tym stylu, natomiast gdybyśmy jechali jakimś nowiutkim Specem ludzie by nas uważali za zawodowców - a przynajmniej większość z nich.

Natomiast nie zdziwiłbym się gdyby ktoś przegonił Tribanem 500 szosę za grubo ponad 5 tysięcy.

 

Ja osobiście czułem się jak król kiedy po raz pierwszy jechałem rowerem z barankiem Inna kierownica, inna sylwetka - już coś jest, a fakt że jechałem jakimś starym trupem nie miał dla mnie żadnego znaczenia

[Senninho]

Jak dla kogoś 100 tyś to uj nie piniądz to i rower za 10 tyś w jego towarzystwie żaden prestiż ale w naszym kraju 2 tysie za rower dla sporej grupy ludzi to konktetny wydatek. Szczególnie, że jest to rower specjalistyczny, nie uniwersalny kupowany jako coś na próbę, czy złapie bakcyla. Jak nie to strata wartości przy odsprzedaży jest naprawdę niewielka w porównaniu do bardziej prestiżowych ale mniej znanych na naszym rynku marek.


Wysłano z mojej Xperia Z1 przy użyciu taptalka

[samogona]

Już wolę gadać o kotach, jak ktoś chce - zaraz wrzucę zdjęcie T-rex'a
W niedziele jade do braciszka, jakieś szosy i jeden MTB wiezie z Holandii. Nowe z końca 2013r. Zadzownilbym do niego, ale jeszcze jest za granicą, poleciałbym po kosztach  :-? W sms'ie napisał że kupił 2 szosy tańsze i 2 droższe, zapłacił razem 1540 euro. Jak kupił 4 z przeceny to jeszcze rabat dostał 10% i wetkneli mu MTB na nowym alivio za 300euro.... Tam to robią czystki na magazynach zobaczymy

[Monza]

Natomiast nie zdziwiłbym się gdyby ktoś przegonił Tribanem 500 szosę za grubo ponad 5 tysięcy.

 

I w tym sęk, nie sprzęt lecz noga.

 

Sam mam t500 i na niego nie narzekam, za to co oferuje to świetny rower, nie zrozumcie mnie źle, nie mam nic do budżetowych szos, po prostu twierdze że jeśli te podrożeją a ceny będą tylko nieco niższe od konkurencji to coraz więcej ludzi zdecyduje się na rowery innych, bardziej znanych marek.To wszystko, co próbowałem wam przekazać i na tym można by zakończyć tą dyskusję.

[lubelaczek]

Na moje oko, mówiłeś o tribanie 300, a nie o żadnym z nowych.

Natomiast, jak ja poruszyłem ten temat, że triban na sorze w cenie 2600zł nie będzie już bezkonkurencyjny, to zostałem zjechany

[Senninho]

Bo dalej będzie :-P

Wysłano z mojej Xperia Z1 przy użyciu taptalka

[Desper]

Stało się W sobotę kupiłem T500 a do tego pokusiłem się o trenażer bo bym nie zniósł oczekiwania na sezon mając nowy rowerek który musi stać nie używany

Kontynuując moje dylematy z rozmiarem przymierzałem się w sklepie do T300 w rozmiarze 57 i bez konsultacji z Wami na pewno wziąłbym 57 bo wydawał mi się w sklepie wygodniejszy (sprzedawca też sugerował że 57 jest dla mnie) choć w górnym chwycie byłem chyba wyciągnięty na max co by się zapewne odbiło po godzinach jazdy. Dlatego ja i mój kręgosłup z tego miejsca dziękujemy za dobre rady

ps. Tutaj chciałbym poruszyć jeszcze jedną sprawę. Wydawało mi się, że w rozmiarz 57 jest troszkę większa kierownica i wydawała mi się przy tym dużo wygodniejsza. Sprzedawca na te słowa stwierdził, że to nie możliwe bo mają taką samą kierownicę a nie miałem czasu i możliwości żeby pomierzyć osobiście. Co o tym sądzicie?

 

Rowerkiem póki co jeździłem tylko po sklepie i kawałeczek na parkingu no i do tego trenażer dlatego nie mam jeszcze pełnego obrazu jak się na tym jeździ. Ale wrażenia w większości pozytywne Do tej pory jeździłem trekingiem Romet Wagant 2.0 na częściowo na Alivio. W porównaniu do treka czuć miłą lekkość i zwrotność Za to praca przerzutek wypada na minus w stosunku do mojego romecika. Tylną dało się ładnie wyregulować ale działa moim zdaniem wolno. Przednia to już gorsza sprawa. Po regulacji na najmocniejszym przełożeniu łańcuch przyciera o prowadnicę i cobym nie robił nie mogę tego poprawić. Poczytam jeszcze w wolnej chwili o regulacji i przejrzę poradniki bo może o czymś zapomniałem (w romecie przez 2 lata regulowałem przerzutkę przednią tylko raz) także jeszcze trochę pokombinuję.

[Senninho]

I na przodzie masz tzw. półbiegi. Pobaw się manetką to dobaczysz o co chodzi. Jak zmieniasz na cięższy bieg z tyłu przód lekko pchnij manetką powinno przesunąć wózek ale nie zmienić biegu a tak zostać. Kwestia regulacji ;-)

Wysłano z mojej Xperia Z1 przy użyciu taptalka

[Ultek]

Być może, trzeba obrócić przerzutkę na ramie, bo oś wózka nie jest równoległa do linii łańcucha.

[Desper]

Wiem o półbiegach, ale problem w tym że na skrajnej prawej pozycji prowadnicy na największym blacie nadal obciera przy najmniejszej koronce z tyłu i nie mogłem wczoraj tego ustawić ale jeszcze będę próbował z napięciem linki.

[Desper]

Być może, trzeba obrócić przerzutkę na ramie, bo oś wózka nie jest równoległa do linii łańcucha.

 

Dzięki za radę, patrzyłem na oko i wydawało mi się że niby jest prosto wszystko ale dziś obejrzę to porządnie i zobaczymy.

[samogona]

Miałem ten sam problem
W tribanach bardzo kiepskie są linki (pancerze sa bdb). One się strasznie wyciągają, dlatego jak dasz na najwyzszy bieg, ona sie powoli rozciąga powodujac ocieranie. Ja kupilem linki od velo i moje problemy ustały

[kaido2]

No stalowe Kogi to były szanowane rowery.

  Już spory czas temu zamieniłem tribana 5 na stalową KM Gentsracer z 1984r. na 105-ce

 

 

Gdybym go nie dostał to zapewne i dziś bym jeździł  na bardzo dobrym rowerze jakim jest triban 5, z tymże już ze zmodyfikowanym napędem pod siebie. Koga już ma to co mnie jest potzrebne, zatem triban ostał się jakby co jako rower zapasowy z nastawieniem do ćwiczenia zrywów, tempówek itd...

[Desper]

Miałem ten sam problem
W tribanach bardzo kiepskie są linki (pancerze sa bdb). One się strasznie wyciągają, dlatego jak dasz na najwyzszy bieg, ona sie powoli rozciąga powodujac ocieranie. Ja kupilem linki od velo i moje problemy ustały

 

Rzeczywiście pisałeś wcześniej o tym ale mi to umknęło

A brałeś teflony czy stalowe? Dość mała różnica cenowa a wydaje się że chyba warto.

[samogona]

http://allegro.pl/ko...4967538067.html
http://allegro.pl/ko...4961647711.html
http://allegro.pl/ko...5041842658.html

http://allegro.pl/li...4937207938.html
http://allegro.pl/li...4937207923.html
http://allegro.pl/cz...4986949097.html
http://allegro.pl/cz...4986947896.html
http://allegro.pl/ko...4955655396.html

Taki komplet brałem Bardzo dobry ślizg, wzorowa praca przerzutek.
Moim zdaniem, lepiej troszkę działał oryginalny komplet do hamulców - tylko dla tego że było czuć opór, tutaj nie czuć oporu i jakoś dziwnie mi tak w rękach

[Desper]

Dzięki za linki do linek

A da radę same linki wymienić i pancerze stare zostawić skoro mówiłeś że są dobre?

Sorry za potencjalnie głupie pytanie ale nigdy się w to nie bawiłem.

[samogona]

Są dobre, no i nie musisz się bawić w cięcie na wymiar pancerzy. Mimo iż mam w garażu spory warsztat, to dopiero nożycami hydra. przeciąłem pancerze. Kombinerki, przecinaki się poddawały

Poszukaj linki przerzutki 1.1mm te velo albo sp40. Przedewszystkim nierdzewne i szlifowane.
Linka hamulca, lepiej poszukaj 1.4mm, ale 1.5 też wejdzie To samo co wyżej, przedewszystkim nierdzewne i szlifowane.

I koniecznie weź zamów końcówki do linek przerzutki i pancerza, bo się rozsypią. Zaciskasz to przecinakiem prostym, albo kombinerkami. Przed zaciśnięciem, możesz końcówke linki zalutować, albo dać kropelkę kleju kropelka