Prestiż ... haha... to jaki rower trzeba miec zeby bylo prestizowo?
Hmmm... prestiż... źle powiedziane...
Ale jeśli wystartujesz w jakimś wyścigu przy okazji pikniku rowerowego, wszyscy będą startować na KTM, Vagantach sprzed 2 czy 3 dekad, a pozostałe to merida 880 czy triban 300 to wyrwij się Giantem Advenced... Niby tylko 8000zł różnicy, ale będziesz się czuł dowartościowany, czy nawet ,,prestiżowo" (co jest akurat nie trafnym określeniem). Giant jak i marki usłyszane przy okazji nowinek z TDF, będą się kojarzyć lepiej niż B'twin który też jeździ, ale nikt o nim nic nie słyszał