Skocz do zawartości


Zdjęcie

Buty na szosę a MTB


63 odpowiedzi w tym temacie

#1 grzes85

grzes85
  • Użytkownik
  • 316 postów

Napisano 29 maj 2013 - 06:13

Ja mam. Zasadniczo sa to przy okazji moje pierwsze SPD w zyciu, ale bardzo je sobie chwale.

Do szosy ich używasz?

#2 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4485 postów
  • SkądSurrey

Napisano 29 maj 2013 - 11:45

Eegle, to buty MTB.
Na CRC jest kilka modeli Gaerne w wyprzedazy, nawet 55%, ograniczona rozmiarowka.
Ale jka komus przypasi, to mozna miec super buty za fajne pieniadze.
http://www.chainreac...By=DiscountDESC

#3 grzes85

grzes85
  • Użytkownik
  • 316 postów

Napisano 29 maj 2013 - 12:25

Wiem że mtb. Ale czy aż tak odczuję różnice?

#4 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4485 postów
  • SkądSurrey

Napisano 29 maj 2013 - 12:38

Ale jaki jest sens kupowania butow mtb do szosy?

#5 grzes85

grzes85
  • Użytkownik
  • 316 postów

Napisano 29 maj 2013 - 14:49

Znam takich co jeżdżą :lol:

#6 Jurek_1989

Jurek_1989
  • Użytkownik
  • 133 postów

Napisano 29 maj 2013 - 15:53

Jeśli masz jeździć w tych butach tylko na szosówce to nie kupuj za nic w świecie butów MTB. Takie buty sprawdzają się jedynie w terenie, bo do tego zostały zaprojektowane.

#7 grzes85

grzes85
  • Użytkownik
  • 316 postów

Napisano 29 maj 2013 - 16:38

No to już teraz wiem to teraz mi doradźcie sidi Laser czy Ergo? I jakie pedały do nich.

#8 Jurek_1989

Jurek_1989
  • Użytkownik
  • 133 postów

Napisano 29 maj 2013 - 21:08

Jeśli masz kasę to zdecydowanie ERGO, mam ich odpowiednik mtb, model Dragon i jest na wypasie. Ta spinka na żyłkę bardzo dobrze spina but, jest to lepsze rozwiązanie niż rzepy. I w zasadzie to jest jedyna różnica między Ergo a Laser. Jak odłożę trochę pieniędzy to sam sobie kupie Ergo3 :)

Co do pedałów to te buty SIDI będą kompatybilne ze wszystkimi pedałami szosowymi, oprócz Speedplay - no chyba, że kupisz Ergo SP :)

#9 Petri

Petri
  • Użytkownik
  • 1003 postów
  • Skądinąd

Napisano 30 maj 2013 - 13:01

Ale jaki jest sens kupowania butow mtb do szosy?


Przejdz sie 50 m w szosowych i bedziesz wiedzial ;-)

#10 Petri

Petri
  • Użytkownik
  • 1003 postów
  • Skądinąd

Napisano 30 maj 2013 - 13:04

Jeśli masz jeździć w tych butach tylko na szosówce to nie kupuj za nic w świecie butów MTB. Takie buty sprawdzają się jedynie w terenie, bo do tego zostały zaprojektowane.


A moglbys rozwinac ?

Bo to chyba tak jakby nie wolno chodzic w butach do biegania- bo nie do tego sa zaprojektowane...

#11 Jurek_1989

Jurek_1989
  • Użytkownik
  • 133 postów

Napisano 30 maj 2013 - 14:41

Nie wiem co tu za bardzo jest do rozwijania. Sprawa jest oczywista.

Nie napisałem, że nie wolno jeździć w butach MTB na szosie, tylko, że się tam nie sprawdzają bo nie zostały stworzone do jazdy na szosie. Tak samo na odwrót, szosowe buty nie spełnią swojej funkcji w terenie.

Ale jaki jest sens kupowania butow mtb do szosy?


Przejdz sie 50 m w szosowych i bedziesz wiedzial ;-)


Możesz to rozwinąć? Bo całkowicie nie wiadomo o co Ci chodzi.

#12 Petri

Petri
  • Użytkownik
  • 1003 postów
  • Skądinąd

Napisano 30 maj 2013 - 16:28

TY nie wiesz o co chodzi- a to wielka roznica. Ci, ktorzy maja buty szosowe - wiedza.


To moze znaczyc,ze nie masz butow szosowych... gdybys mial, to bys wiedzial, ze sie nie da w nich chodzic. i ci , ktorzy jezdza i chodza kupuja sobie spd do szosy.

I sprawa wcale nie jest oczywista - wszystko zalezy od uwarunkowan. I to ze nie bardzo wiesz, tu sie akurat z toba zgadzam. Wyglada na to, ze w tym temacie niewiele wiesz.

skad wiesz , ze sie nie sprawdzaja ? probowales, czy tylko gdzies uslyszales ? a moze poczytales sobie forum i "wiesz z wlasnego doswiadczenia" ?



Ja jezdze w spd na szosie, tak jak i wielu ludzi, ktorych znam.

I nie mam zastrzezen, ani do funkcjonalnosci ani do wygody. Mam zastrzezenia ( w moim specyficznym wypadku ) do funkcjonalnosci butow szosowych - nie da sie w nich chodzic.

Wrecz buty do MTB sprawdzaja sie duzo lepiej przy kiepskiej pogodzie niz szosowe. Z reguly sa tez wygodniejsze.

Nie wspomne nawet u ludziach z urazami kolan- uszkodzenie lekotki, rzepki czy silna artroza niemal wymusza spd - nie da sie stojac wytrzymac pozycji z silnie opuszczona pieta w stosunku do palcow.

Dla mnie buty szosowe nie istnieja- poki nie bedzie niewystajacych blokow.


Zapewne wiesz co to kolarstwo przelajowe, ... zgodnie z nomenklatura ( skor jestes taki zasadniczy ) nalezy do kolarstwa szosowego. Widziales kogs na przelajowce NIE W BUTACH DO MTB ?

Mi sie nie zdarzylo, a ostatnio widzialem jakas setke przelajowcow, w 1 miejscu- naraz.


Nic nie jest takie oczywiste, jakby ci sie wydawalo.

psy szczekaja, a karawana jedzie dalej. 

 

porzadek jest domena prostych umyslow, tylko geniusz ogarnie chaos. 


#13 Jurek_1989

Jurek_1989
  • Użytkownik
  • 133 postów

Napisano 30 maj 2013 - 19:39

Mam buty szosowe i MTB. Kiedyś jeździłem w butach mtb na szosówce. Po zakupie pedałów + butów szosowych odczułem wzrost mocy przekazywany w napędzenia roweru, wygodę, lekkość w jeździe.

Jeśli twoim głównym kryterium wyboru butów do JAZDY NA ROWERZE jest to, że nie da się w nich CHODZIĆ, no to powodzenia.

Co do urazów kolan, to wydaje mi się, że system bloków szosowych jest mniej szkodliwy, poprzez większą powierzchnię podparcia niż w blok MTB. Dodatkowo można kupić bloki z 9 stopniowym luzem i mamy taki sam luz jak w MTB. A pozycję pięty można regulować poprzez ustawienie bloków przód/tył.

#14 Petri

Petri
  • Użytkownik
  • 1003 postów
  • Skądinąd

Napisano 30 maj 2013 - 20:03

Najbardziej ubawilo mnie 2gie zdanie :mrgreen: zreszta jak wszystkich, ktorzy maja mtb i ( w swej glupocie (?) ) nie jezdza na butach, ktore przekazuja wiecej mocy ( dobre ! ) , tylko na tych co jej przekazuja mniej... Przeciez jakby ubrali szosowe- to sa bezkonkurencyjni !!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Tak, dla mnie chodzenie to wazne kryterium. Moge zejsc z roweru, pojsc do kawiarenki, przejsc sie po jakims zabytkowym parku. A jak mi padnie cos nienaprawialnego , to moge sie przejsc i 10 km z rowerem w butach, nie w skarpetkach :-P

Nie jestem takim zawodowcem jak ty :-? nie odczuwam niesztywnosci suportu, wzrostu mocy o kilka % , lekkosci jazdy przy podeszwie o 3mm nizej niz w mtb ... :mrgreen:

Ale nadal zgadzam sie z toba w kilku aspektach :

Wydaje ci sie
Nie rozumiesz
Nie wiesz o co chodzi

To jedyna prawda , ktora napisales. reszta to frazesy wycyztane z forum (?) i ulotki reklamowe.

I nadal twierdze, ze sie naczytales i pieprzysz farmazony. Az bije to po oczach.

Zmyslac tez trzeba umiec. Ty nie posiadles tej sztuki.

Zwlaszcza ostatnie zdanie dobitnie swiadczy o twoim przeuroczym "teoretyzowaniu" :shock: :shock:




Chciales blysnac, a wyszlo jak zawsze :-P

PS przejrzalem wlasnie twoje posty - Fascynujace :-D


Dla mnie EOT.

psy szczekaja, a karawana jedzie dalej. 

 

porzadek jest domena prostych umyslow, tylko geniusz ogarnie chaos. 


#15 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 30 maj 2013 - 21:22

Od jazdy na rowerze szosowym są buty szosowe. Jestem w stanie zrozumieć kogoś kto przesiada się z MTB na szosę i brakuje tymczasowo funduszy...pewnie jestem w stanie zrozumieć z jeszcze kilku innych powodów. O, i jeszcze rozumiem jak ktoś szosą pomyka w platformówkach, to już inna para kaolszy. Ale jeździć szosówką w butach MTB bo można chodzić, bo jest wygodniej ??? To się nie trzyma kupy. Ładny rowerek szosowy, fajne (co nie znaczy markowe i drogie) ciuszki, no ogólnie coś w rodzaju "stylówy" (nie lubię tego słowa i to bardzo ale używam go celowo, że było wiadomo o co mi dokładnie chodzi) i nie-szosowe buty ??? Nie, kategorycznie nie. Chociażby ten wygląd, toporny wygląd...to jakby założyć trekingi do kantów w niedzielę do kościoła :-P

BTW: dzięki linkowi od 1415chris postanowiłem dzisiaj zamówić Gaerne. Rozmiar 44, chociaż nie znalazłem nic przez całe popołudnie na temat ich rozmiarówki. Śmiesznie to zabrzmi ale udało mi się wyniuchać tabelkę odnośnie rozmiarów butów motocyklowych tej samej marki... Rozmiar 44 to wkładka o długości 29 cm i tym się sugerowałem. Ryzyk fizyk. Cena dobra i nie chciałem czekać.

#16 Pirx

Pirx
  • Użytkownik
  • 269 postów
  • SkądKlucze

Napisano 31 maj 2013 - 09:15

Dyskusja o wyższości jednych świąt nad drugimi... Chce chłopak mtb do szosy to niech se ma, co Was (niektórych) tak to świerzbi?
Kiedyś też byłem taki zasadniczy, dopóki na którymś z dość trudnych (sporo przewyższeń i błota dużo) wyścigów MTB zlał mnie bezlitośnie chłopak jadący na platformach, w długich powiewających gaciach, z wielkim plecakiem, na rowerze crossowym z błotnikami, bagażnikiem i dzwonkiem, którym dzwonił wyprzedzając nas na podjazdach...

Polecam każdemu oburzonemu brakiem stylówy takie doświadczenie. Bardzo ładnie sprowadza do parteru poczucie własnej zajebistości.

A poważnie, to obecnie mam 3 pary butów MTB: te do startów (karbony i inne bajery, pełny szpan), treningowe i zimowe. Jakbym miał jeszcze mieć rower szosowy, to musiałbym sobie kupić kolejne dwie pary np. treningowe na szosę i zimowe na szosę? Bez sensu. Kupuję kolejne pedały spd i jestem kompatybilny sam ze sobą :-)
A tak w ogóle to co było pierwsze? Buty szosowe! Buty MTB rozwinęły się z nich bo taka była potrzeba - po prostu ktoś dodał bieżnik, bo jednak sporo się w MTB chodzi. Sam but konstrukcyjnie niczym się nie różni (pomijam bloki i ich mocowanie), wystarczy tylko popatrzeć na odpowiadające sobie buty Shimano do MTB i na szosę. Nie ma tam żadnego turbodoładowania dla większej mocy... Toporny wygląd - Boże, czy widziałeś kolego dure kiedyś porządne buty MTB wysokiej klasy?

Petri - popieram, choć może nie aż tak ostro :-)

#17 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2254 postów
  • Skądkrakow

Napisano 31 maj 2013 - 09:32

Pilocie Pirx, a godność? godność szosowca? wstydz się takich postów :-/ pozdr Własnie się przesiadłem na buty MTB, bo są dla mnie najzwyczajniej wygodniejsze i mam w d... " stylówę"

#18 Pirx

Pirx
  • Użytkownik
  • 269 postów
  • SkądKlucze

Napisano 31 maj 2013 - 09:36

A w życiu :-)

Widzę, że założenie szosowego obuwia wywyższa jednych nad drugimi, no no... To niekoniecznie dobry kierunek w hobby - traktowanie go śmiertelnie poważnie.

#19 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 31 maj 2013 - 09:40

A niech sobie jeździ w butach MTB szosówką, pewnie. Ja z uporem maniaka będę twierdził, że dla szosowców są buty szosowe i tyle.

Tylko w całym tym zamieszaniu chodzi głównie o podejście kolegi @Petri. "Bo można sobie zrobić spacer po parku czy pójść do kawiarenki". Gość jest strasznie zasadniczy w każdym temacie a tutaj używa argumentów z piaskownicy. A w mawianiu wszystkim, że czarne nie jest czarne tylko białe jest mistrzem świata. Totalny brak szacunku, nikt nie ma racji, wszyscy piszą bzdury...

Pirx, określenia "toporny wygląd" użyłem ja. To tak BTW...to chyba świadczy o tym, że niezbyt dokładnie czytasz czyjeś wypowiedzi ???

I dajcie spokój z tą "stylówą" ;-) . Celowo użyłem tego słowa. Mi akurat do stylówy sporo brakuje i nigdy nie twierdziłem, że ociekam zajebistością :). Wyraziłem swoje zdanie i to tyle. Nie czuję się lepszy od tych, co jeżdżą w butach MTB rowerem szosowym.

#20 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4485 postów
  • SkądSurrey

Napisano 31 maj 2013 - 09:50

Dla tych co chodza - buty mtb, dla tych co jezdza - buty szosowe, peace w narodzie.

wicklowman pochwal sie, ktore zamowiles. Myslalem, ze ja bede krolikiem doswiadczalnym ale w takim ukladzie zaczekam az dostaniesz swoje. Moj model i tak nie jest w promocji, wiec nie mam cisnienia.



Dodaj odpowiedź