
Wyczuwalna różnica - Sora / Tiagra / 105
Started By
barthas
, 01 cze 2013 14:18
32 odpowiedzi w tym temacie
#2
Gosc_milosz216_*
Napisano 01 czerwiec 2013 - 14:36
Różnica między sorą a tiagrą będzie znikoma, ale już między sorą a 105 ogromna, najlepiej by było mieć 105, będzie działało dłużej, lepiej, sprawniej i dokładniej, ale jeżeli nie masz kupy forsy na rower, na sorze też pojeździsz. Ja w tym roku przesiadłem się z sory na Campagnolo Veloce + tylna przerzutka Centaur, różnica jest ogromna, veloce działa jak marzenie, raz wyregulowałem i cały czas wszystko chodzi, na sorze co chwila coś się rozregulowywało.
#3
Gosc_dmnklg_*
Napisano 01 czerwiec 2013 - 14:48
Raz miałem sorę i wniosek taki:
-ergonomia straszna (dzyndzel z boku jest idiotyczny),
-chodzi bardzo twardo, nierówno, nie wiem w ogóle czemu to ma taką cenę jaką ma a działa gorzej niż alivio w MTB,
-wymagana regulacja raz na tydzień.
105 i veloce działają już dużo płynniej, szczególnie veloce od campy działa bardzo równo i dla amatora to chyba idealna grupa.
Powodzenia
-ergonomia straszna (dzyndzel z boku jest idiotyczny),
-chodzi bardzo twardo, nierówno, nie wiem w ogóle czemu to ma taką cenę jaką ma a działa gorzej niż alivio w MTB,
-wymagana regulacja raz na tydzień.
105 i veloce działają już dużo płynniej, szczególnie veloce od campy działa bardzo równo i dla amatora to chyba idealna grupa.
Powodzenia
#5
Gosc_RafalPolo_*
Napisano 01 czerwiec 2013 - 15:11
W nowej grupie Sora, dzyndzla już nie ma, czyli już jest lepiej.
Ktoś mądry kiedyś mi powiedział, Tiagra to najwyższa grupa turystyczna, a 105 najniższa dla sportowców. Jak zaczyna się sport i ostrzejsza walka o wagę, czy mogli zaniżyć wytrzymałość, aby zmniejszyć wagę? Kto wie, kto wie...
Generalnie najłatwiej sprawdzić różnice między grupami podczas ich pracy pod obciążeniem (np jadąc pod górę), nic za to nie szkodzi trochę zluzować nogę przy zmianie przełożenia, dla amatora który nie walczy o sekundy to nie duży problem.
Ktoś mądry kiedyś mi powiedział, Tiagra to najwyższa grupa turystyczna, a 105 najniższa dla sportowców. Jak zaczyna się sport i ostrzejsza walka o wagę, czy mogli zaniżyć wytrzymałość, aby zmniejszyć wagę? Kto wie, kto wie...
Generalnie najłatwiej sprawdzić różnice między grupami podczas ich pracy pod obciążeniem (np jadąc pod górę), nic za to nie szkodzi trochę zluzować nogę przy zmianie przełożenia, dla amatora który nie walczy o sekundy to nie duży problem.
#6
Napisano 01 czerwiec 2013 - 15:39
Po pierwsze czy ktoś z Was użytkował nową Sorę? Z pewnością nie.
W takim razie ja pokuszę się o opinię, bo złożyłem na niej rower dla siostry.
Kolor czarny nowej Sory to bomba! Świetnie wygląda i można pomylić ją ze starszą 105 w czarnej wersji (5600).
Klamkomanetki nie mają "dzyndzli", tylko standardowo, shimanowsko.
Montaż nie sprawia problemu jak również użytkowanie. Jedynie trzeba poświęcić trochę więcej czasu na regulację tylnej przerzutki. Z racji 9 biegów nie można zaadaptować klamkomanete Tiagry do przerzutki Sory jak również na odwrót.
Hamulce wystarczają do nagłego hamowania, ale fakt, że trzeba troszeczkę więcej włożyć siły, ale dla początkujących jest wręcz plusem. Zazwyczaj początkujący hamują z całej siły i raptownie bez braku wyczucia. Sora pomaga się oswoić z szosą.
Reasumując, w tej cenie i dla początkującego, to dobry wybór. Waga nie najniższa, ale nie jest tutaj priorytetem.
W takim razie ja pokuszę się o opinię, bo złożyłem na niej rower dla siostry.
Kolor czarny nowej Sory to bomba! Świetnie wygląda i można pomylić ją ze starszą 105 w czarnej wersji (5600).
Klamkomanetki nie mają "dzyndzli", tylko standardowo, shimanowsko.
Montaż nie sprawia problemu jak również użytkowanie. Jedynie trzeba poświęcić trochę więcej czasu na regulację tylnej przerzutki. Z racji 9 biegów nie można zaadaptować klamkomanete Tiagry do przerzutki Sory jak również na odwrót.
Hamulce wystarczają do nagłego hamowania, ale fakt, że trzeba troszeczkę więcej włożyć siły, ale dla początkujących jest wręcz plusem. Zazwyczaj początkujący hamują z całej siły i raptownie bez braku wyczucia. Sora pomaga się oswoić z szosą.
Reasumując, w tej cenie i dla początkującego, to dobry wybór. Waga nie najniższa, ale nie jest tutaj priorytetem.
#7
Napisano 01 czerwiec 2013 - 17:02
Cały szkopuł polega na tym, że albo wezmę w lipcu coś na sora/tiagra albo po sezonie na 105. Kwestia taka, że wybierając drugą opcję cały sezon teraz będę musiał śmigać na Kellysie Lagoonie
no a chciałem chociaż 1-2 amatorskie wyścigi sobie smignąć co by dla zabawy pośmigać sobie z ludzmi. Sam nie wiem co już robic
.


#9
Napisano 01 czerwiec 2013 - 17:24
Pod uwagę biore tylko i wyłącznie kupno nowego rowerka i jesli mialby być to zakup w lipcu tego roku to prawdopodobnie bedzie to Triban 5 na sorze ( 2500 ) rama alu + carbo widelec. Znalezienie czegos lepszego w tym przedziale cenowym jest nierealne. Mam jeszcze do wziecia Kellysa arc 1.0 2012 za 2200zł, ale tam jest chyba grupa 2300 i te kretynskie klamkomanetki, gdzie zmiana przerzutki jest mozliwa tylko w gornym chwycie. Ciekaw jestem czy w okolicach pazdziernika jest mozliwe kupienie czegos nowego za +- 3000zł.
#11
Napisano 01 czerwiec 2013 - 17:48
Sam nie wiem, czy nie szkoda mi tych 4 miesiecy w tym sezonie bez jezdzenia na szosie, to w koncu ma dawac fun, byc zabawa, a zbieranie na 105tke moze zepsuc zabawe
W treku mam Alivio smigają całkiem dobrze, ale regulacja ich troche czasu zajęła. Alivio to chyba średnia grupa jak na rowery trekk.

#14
Gosc_milosz216_*
Napisano 01 czerwiec 2013 - 18:25
Nie nie użytkowałem nowej sory, ale używałem sore z 2012 roku, i tą jeszcze starszą. I wcale nie mówię o niej źle, tylko próbuje uświadomić barthasa, że lepiej jest poczekać i kupic coś lepszego, niż na szybko kopować byle co (nie wiem jaka jest sora 2013, może być bardzo dobra, może być tandetna). Najlepiej jak teraz Barthas przejechał by się, albo chociaż obejrzał w sklepie rower na sorze i rower na 105 i zobaczył który mu będzie się bardziej podobał.
#15
Napisano 01 czerwiec 2013 - 19:00
To doradzanie z czekaniem jest dobre jak samemu się ma rower i na nim jeździ. Jak ktoś jest na kupnie, to kupi Sorę i będzie się cieszył. A po za tym jaki sens kupowania 105 na lata
, jak po roku się znudzi i trzeba szukać kasy na Ultegrę
)) Sama jazda na rowerze to nie wszystko, cykloza to choroba, która kosztuje
)



#20
Napisano 01 czerwiec 2013 - 21:01
@barthas
Przez jakieś 2 lata jeździłem na Sora 3400 przebiegi roczne jakieś 5k-6k
Fakt faktem ten (zbijak?) był trochę irytujący, ale bardzo złego słowa o niej nie powiem ja przy swoich przebiegach miałem problem jedynie z tylna przerzutką bo się rozregulowywała czego następstwem było zerwanie łańcucha i przerzutka w szprychach ...
Czy odczujesz różnice między Sorą 3400 a 105 5700 ? na pewno ..jest różnica w cenie i wadze rowerów, reszta zależy tylko od Ciebie bo dla jednego 3400 będzie spełnieniem marzeń a drugiemu nawet w nowej Dura Ace 9000 będzie czegoś brakować ..
Ja ci mogę poradzić jedno zacznij od Sory później jak się wkręcisz na max to nową 105 na allegro ostatnio widziałem za niecałe 2 tysie bo nie ma sensu wykładać kasy jak szosa może Ci się znudzić..
Ja Sorę 3400 zmieniłem na Ultegrę 6700 po dwóch latach jak wiedziałem ze szosa jako rower to coś dla mnie ...
Przez jakieś 2 lata jeździłem na Sora 3400 przebiegi roczne jakieś 5k-6k
Fakt faktem ten (zbijak?) był trochę irytujący, ale bardzo złego słowa o niej nie powiem ja przy swoich przebiegach miałem problem jedynie z tylna przerzutką bo się rozregulowywała czego następstwem było zerwanie łańcucha i przerzutka w szprychach ...
Czy odczujesz różnice między Sorą 3400 a 105 5700 ? na pewno ..jest różnica w cenie i wadze rowerów, reszta zależy tylko od Ciebie bo dla jednego 3400 będzie spełnieniem marzeń a drugiemu nawet w nowej Dura Ace 9000 będzie czegoś brakować ..
Ja ci mogę poradzić jedno zacznij od Sory później jak się wkręcisz na max to nową 105 na allegro ostatnio widziałem za niecałe 2 tysie bo nie ma sensu wykładać kasy jak szosa może Ci się znudzić..
Ja Sorę 3400 zmieniłem na Ultegrę 6700 po dwóch latach jak wiedziałem ze szosa jako rower to coś dla mnie ...
Dodaj odpowiedź
