Skocz do zawartości


Ile macie naliczonych kilometrów w tym sezonie ??


97 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_Jareq_*

Gosc_Jareq_*
  • Gość

Napisano 19 marzec 2009 - 13:32

Witam kolegów...ja mam takie pytanie: ile w ty sezonie zrobiliście już, na swoich sprzętach, kilometrów ???!!!
Ja, licząc to że niedawno,bo 2 tygodnie temu rower wybrałem z serwisu (pod koniec roku jakiś idiota wyjechał mi autem), to mam naliczone jak narazie 198.93 km !!!

#2 slawek2910

slawek2910
  • Użytkownik
  • 10 postów
  • Skądtoruń

Napisano 19 marzec 2009 - 14:05

Osobiście kończę sezon zapisując dystans roczny 1-go grudnia i do połowy marca naliczyłem na dwóch rowerach zimowym i szosowym ponad 3,5tyś
Latem jeździ się znacznie więcej bo bardziej sprzyja pogoda . :oops:

#3 kr1s1983

kr1s1983
  • Użytkownik
  • 829 postów
  • SkądNowy Sacz

Napisano 19 marzec 2009 - 15:00

wiekszosc z nas ma podlinkowany button do bikestatsa wiec widac ile jezdzi.Ja osobiscie 3mam zalozony plan i mam 2650km pogoda w mracu jest fatalna pewnie tak bylo by duzo wiecej

#4 radek_3131

radek_3131
  • Użytkownik
  • 453 postów
  • SkądPabianice

Napisano 19 marzec 2009 - 15:17

Ja nawet 1000km nie mam. W styczniu i lutym mało jeździłem. W marcu pogoda okropna. :-( Po za tym mam tak ułożony plan lekcji, że wracam jem obiad i już prawie ciemno. :-/ Latem nadrobię. :-D

#5 Gosc_@ndy_*

Gosc_@ndy_*
  • Gość

Napisano 19 marzec 2009 - 15:23

1006km, 16 treningów na dworzu.......... niestety, choroba i brak odpowiednich ciuchów na mrozy...
w zeszłym sezonie było znacznie lepiej.
ps. nie uznaje liczenia km na trenażerze, jak można liczyć km jak nie przejechało się ani centymetra :)

#6 Walen

Walen
  • Użytkownik
  • 38 postów
  • SkądŁódź

Napisano 19 marzec 2009 - 15:44

Jak sie nie uzywa trenazera, jak mozna rozumiec jego istote i plynace korzysci? ;-) A tak poza tym, w mojej opini, bardziej miarodajne sa godziny spedzone na treningu, niz kilometraz.

#7 Gosc_@ndy_*

Gosc_@ndy_*
  • Gość

Napisano 19 marzec 2009 - 15:56

Jak sie nie uzywa trenazera, jak mozna rozumiec jego istote i plynace korzysci? ;-) A tak poza tym, w mojej opini, bardziej miarodajne sa godziny spedzone na treningu, niz kilometraz.

używam ;)

również staram się jeździć na godziny a nie km

#8 Walen

Walen
  • Użytkownik
  • 38 postów
  • SkądŁódź

Napisano 19 marzec 2009 - 16:02

Trenazer przydaje mi sie, bo w tygodniu nie mam duzej mozliwosci jazdy za dnia. Dzisiaj np. mam wolne od wszelkich zajec, ale pogoda taka, ze.. znowu przytargalem do domu trenazer i stara koze szosowa. Zamiast treningu sily w terenie, bedzie na trenazerze. No i gdzie ja w Łodzi znajde takie gory, jakie moze zaoferowac mi trenazer? :-)

#9 Gosc_@ndy_*

Gosc_@ndy_*
  • Gość

Napisano 19 marzec 2009 - 16:08

dla mnie kolarstwo to przede wszystki przyjemność z jazdy prędkości i takie tam, skoro tego wszystkeigo nie mam na trenażerze to gdzie tu frajda, a że przynosi korzyści jako trening to co innego.

#10 Miguel

Miguel
  • Użytkownik
  • 840 postów
  • SkądGOP - Będzin

Napisano 19 marzec 2009 - 16:46

Od pierwszego stycznia mam jakieś 2300 km, ale na szosie byłem tylko 6 razy. Reszta to trenżer. Uważam, że jak się trenuje, to nieważne gdzie się to robi, ale ważne jak.

#11 michal900

michal900
  • Użytkownik
  • 83 postów
  • SkądMikołów

Napisano 19 marzec 2009 - 18:24

Od 1 stycznia 3600km w tym tylko 409 na szosie, a reszta cross.

#12 Gosc_Jareq_*

Gosc_Jareq_*
  • Gość

Napisano 19 marzec 2009 - 19:04

No ja miałem na myśli co prawda jazde w terenie ale w sumie trenażer też ujdzie bo wkońcu kilometry robicie na szosówkach !!!

#13 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 19 marzec 2009 - 21:42

Latem jeździ się znacznie więcej bo bardziej sprzyja pogoda . :oops:


To niekoniecznie, jak ktos się ściga na poważnie to teraz robi największą objetość. Ja np w zeszłym sezonie najwięcej kilometrów ok 2,4tys zrobiłem właśnie w marcu ;-), jak na razie w tym roku mak ok 4,5 tys cóż pogoda troche przeszkadza w realizowaniu planu, kilka treningów wypadło, ale ogólnie i tak nie jest źle ;-) , zobaczymy na wyścigach.

#14 kr1s1983

kr1s1983
  • Użytkownik
  • 829 postów
  • SkądNowy Sacz

Napisano 20 marzec 2009 - 11:24

zalezy jak kto z czasem stoi,przy pracy do 16 zostaje niewiele czasu.Zazwyczaj w ciagu dnia zawsze sie znajdzie jakis moment ze nie pada i da sie to przewidziec.Mi akurat zawsze zaczyna lac jak wychodze z pracy i wtedy duzo sie nie najezdzi.Mozna jezdzic na rolce ale to jest mega nudne.Czekam na kwiecien zapowiadaja po 19 stopni

#15 fntx

fntx
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Skądpodkarpacie

Napisano 20 marzec 2009 - 13:10

Wszyscy macie szosówki? Ja w tamtym roku przez październik i pół listopada zrobiłem 1125 km na składaku JUBILAT ;-)

#16 Gosc_Jareq_*

Gosc_Jareq_*
  • Gość

Napisano 20 marzec 2009 - 20:21

fntx... a skąd dokładnie jesteś ?? no co prawda na szosówkach byśmy pośmigali a nie "składakach" ale kliknij mniej więcej z jakich regionów podkarpacia!!! :)

#17 fntx

fntx
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Skądpodkarpacie

Napisano 21 marzec 2009 - 09:14

okolice Ropczyc, Dębicy

#18 radek_3131

radek_3131
  • Użytkownik
  • 453 postów
  • SkądPabianice

Napisano 21 marzec 2009 - 11:12

A ja już mam pierwszy tysiąc w tym sezonie. :-D

#19 Rebe

Rebe
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądWłocławek

Napisano 21 marzec 2009 - 19:52

Pogoda nie rozpieszczato i waga jak u rasowego kabana (90) i kolana bolą , ale dzis pierwsza stówka dziennego przebiegu i 1800km od początku roku .Na fajny trening poświęciłem Mediolan - San Remo ,ale warto było.

#20 Gosc_Jareq_*

Gosc_Jareq_*
  • Gość

Napisano 22 marzec 2009 - 16:24

Mediolan - San Remo

A skąd Ty jesteś ??



Dodaj odpowiedź