4494 odpowiedzi w tym temacie

[thorian]

jarek996 chodziło mi o cenę kompletu kół fabrycznych i cenę cześć w kołach składanych, żeby były takie same lub bardzo sobie bliskie. Wydaje mi się, że przy składanych udało by się za te same pieniądze znaleźć lepsze części niż będą w fabrycznych, a całe tak złożone koła nie mniej estetyczne i takiej samej lub nawet lepszej jakości.
Gwarancja przecież jest na poszczególne elementy...

[robo]

A mi się wydaje, że kupienie firmowych kół to jak "obucie się" w laptopa (pewnie naskoczą na mnie posiadacze takowych). Dopóki wszystko jest dobrze, to jest dobrze, ale jak coś w nich pójdzie, to musisz szukać firmowego serwisu, bo w zwykłym sklepie rowerowym ci nie pomogą. W większości serwisów przy sklepach rowerowych szprychy w takich kołach ci nie wymienią, a poniżej 24/koło mogą mieś kłopoty z centrowaniem, a części zamienne tylko u dilera danej marki (bo ogólnie dostępne części nie pasują). Kółka musisz zapakować w paczkę i do przedstawiciela, i czekać na przesyłkę, buląc wcześniej tyle, że za tą kasę złożyłoby się nowy komplet. A jeździć się chce.

Przy składanych (ale nie jakichś "wydumanych"), z 28 lub 32o - pełen luz. Idziesz do pierwszego lepszego "zaprzyjaźnionego" sklepu, centrowanie trwa 15 minut, jak trzeba wymienić obręcz - mają na miejscu. Nawet zaplecenie koła na nowo nie trwa dłużej niż dwa dni (ze sprowadzeniem szprych - jeśli akurat nie mają odpowiednich).

Takie to są proste? wybory.

[jarek996]

Niby masz racje, ale .... Jak ktos juz wspomnial sa dwie szkoly . Czesc bedzie budowala ( z roznych wzgledow) , a czesc kupi gotowe ( tez z roznych ). Ja osobiscie wole gotowce i nie chce miec zadnych tam 32 lub 36 . Moze i sa mocn , ale wygladaja jak dysk :-D Lubie kola z mala iloscia szprych , G....O mnie obchodza przerozne zaploty i sploty .
PRIMO : Musza mi sie podobac ( i pasowac do koncepcjo mojego roweru )
SECUNDO : TYLKO uznana marka

[Karbon]

ta dyskusja pozostanie nierozstrzygnięta

Nie, bo Malik ma inną koncepcję kół niż ja. Dla niego herezję jest moja niechęć do kół Campy, a dla mnie ich zachwalanie.

No tak.. Ale jesli W TEJ SAMEJ cenie , to po co budowac ??? A gdzie gwarancja ???

Wiesz co możesz sobie zrobić z gwarancją na koła fabryczne? Gwarancja na koła w jakiej cenie Cię interesuje? 3-4k zł? Pęka Ci szprycha - wina klienta. Mavic CCU, LW - możliwość wykupienia ubezpieczenia na nie/wymiana po uszkodzeniu, naprawa drobnych uszkodzeń.
Składasz koła na obręczach Edge - jeśli uda Ci się je połamać wysyłasz do producenta, oni Ci przeplatają koła na nowych obręczach.
Na piasty masz gwarancję producenta, zamawiasz customowe - masz gwarancję producenta, a małe manufaktury mają najlepsze gwarancje. Coś się dzieje ze składanymi kołami - wheel builder, który składał koła daje Ci "gwarancję", na pewno nie odmówi bezpłatnej naprawy chyba, że koła zostały uszkodzone w wypadku.

[robo]

Musza mi sie podobac ( i pasowac do koncepcjo mojego roweru )

Koła cieszące oko - fajna rzecz, ale na wyglądzie się nie jeździ. Na gwarancji zresztą też.
Np. my tu mamy jednego JEDYNEGO przedstawiciela takiej firmy MAVIC - we Wrocławiu i wszystkie szpargały do tych kół, i serwis tylko u niego (a może coś się zmieniło - może ktoś ma nowsze informacje ?). Pomarańczowy samochód też za mną na treningach nie jeździ.

Ja tam wolę kółka może mniej okazałe, ale bezproblemowe w obsłudze. Takie co mi na trasie np. w Opocznie lub w Przysusze byle mechanik naprawi. Części mogą być uznanych marek.
Taką mam koncepcję mojego roweru.

[maciej1986]

Piszecie o kołach za X000 zł, o takich się nie wypowiem. Ale mając do wydania 300-600zł za koła napewno powierzyłbym ich składanie jakiemuś serwisowi!!!

[SPIKE]

Tzw. gwarancje jaką udziela montażysta kół jest sprawą dyskusyjną.
Montażysta moze udzielić jej w zasadzie na poprawne zaplecenie i wycentrowanie koła.
Co z kołem pózniej się dzieje jest róznie, jeden używa i nic, a drugi potrafi masakrować .
Nie można wymagać aby taka " gwarancja " trwała nie wiadomo ile, koło można uszkodzić nawet za zakrętem. Prawidłowo zmontowane koła bedą cieszyły uzytkowników , ale zawsze będą potrzebne minimalne poprawki-korekcje centrowania, albo z czasem i naciagu.
W sumie najtrudniej robi się koła szosowe, wymagają większej uwagi niż do MTB, choć jeśli robimy je na wylajtowanych obręczach poniżej 400 g to zaczynają się schody, np w obreczach SunRingle Eq 21 widać i czuć jak boczna ścianka obreczy jest wyciągana przez szprychy, obręcze te są pod tarcze i producent kosztem wagi wylajtował boki obreczy na maxa.

Robo, a kto Ci sprowadzi w dwa dni np 32 szprychy z hurtowni jeśli trzeba wziąść towar na okresloną minimalną kwotę, no chyba że poniesiesz koszty przesyłki.
Szprychy są paczkowane po 50, 100, lub 144 sztuki, jesli jest jakaś nietypowa długość to nie licz na szybka przesyłke i niską cene. wszystko jest fajnie w srodku sezony jak jest tzw obrót i na bieżąco jest towar, wakacje i po wakacjach to już po sezonie i na zamawiany towar czeka się czasem do 2 tygodni i nie potrzeba do tego zaprzyjaznionego sklepu, czasem w hurtowni nie ma jakiejś długości i też się czeka na oclenie.

[robo]

I dlatego optuję za składaniem kół z jak najbardziej dostępnych, najczęściej spotykanych w ofercie komponentów, do których i długości szprych są najczęściej używane.
A jeśli już składamy koła, to można np. kupić po dwie szprychy z 3-ch długości potrzebnych do złożenia kompletu na zapas. Jak nie będą mieli w serwisie, to będą czekały na taką ewentualność.
Chodziło mi o to, że to i tak krócej niż wysłanie firmowego koła do przedstawiciela.

Może tak być, że będę musiał sprawdzić w praktyce to o czym piszę. Podczas dzisiejszego treningu WYBUCHŁA mi dętka w przednim kole. Prędkość ok 30km/h , hamowałem na obręczy, ale się nie przewróciłem. Nie wiem jakie są straty (dętka - na pewno, opona?, obręcz?), na razie jestem w szoku. Może jutro zrobię zdjęcia tego koła.

[gibber]

Może tak być, że będę musiał sprawdzić w praktyce to o czym piszę. Podczas dzisiejszego treningu WYBUCHŁA mi dętka w przednim kole.

Mi wybuchla przedwczoraj okolo 5 minut po nabiciu do 120psi. Oczywiscie nie sama z siebie, po ogledzinach sie okazalo, ze ja przyszczypnalem przy zakladaniu. Nasptepne kola skladam na szytkach. Gdyby to trzaslo podczas zjazdu.

[kubano]

Mi wybuchla przedwczoraj okolo 5 minut po nabiciu do 120psi. Oczywiscie nie sama z siebie, po ogledzinach sie okazalo, ze ja przyszczypnalem przy zakladaniu. Nasptepne kola skladam na szytkach. Gdyby to trzaslo podczas zjazdu.

Była by tylko twoja wina :!:

[gibber]

Była by tylko twoja wina :!:

Brawo geniuszu. Dzieki tobie na to wpadlem 8-)

Rozwaz jeszcze, ze siniaki i obdarcia tez bylyby moje. Po ostatnim wypadku rowerowym i 5 dniach na chirurgii szczekowej nie lubie sie potrzaskac.

[Marco665]

Nasptepne kola skladam na szytkach. Gdyby to trzaslo podczas zjazdu.

Szytka się nie zsunie z obręczy - to duży plus.
Ale i tak nie chciałbym stracić nagle całego powietrza przy dużej szybkości - jedzie się strasznie dziko i właściwie podczas szybkiego zjazdu można też zęby zbierać z drogi.

[Deadi]

żeby tylko zęby

[Artuus]

czasem jedynym rozwiazaniem pozostaje zlozenie kola...
jak w zeszlym roku chcialem kupic nowa szosowke najwiekszy problem tkwil w kolach
mialem duza wage bo +110 kg i nawet sprzedawcy ktorzy "bardzo" chcieli mi sprzedac rower zaznaczali ze moge miec w nim problem (z kolami) jak nie od razu to napewno po jakims czasie
oczywiscie budzet mialem jaki mialem
zdecydowalem sie na zbudowanie zarowno kol jak i calego roweru
szczescie chcialo ze trafilem na Karbona ktory nie tylko pomogl mi wszystko dobrac ale przede wszystkim zlozyc do kupy
efekt jest taki ze po 1000 km rower jest dalej w 1 kupie :-P malo tego wszystko jest "proste" i ladnie pracuje
po sezonie z ciekawosci poprosze by Karbon dokladnie obejrzal moj rower (szczegolnie kola) wtedy jeszcze dokladniej bedzie mozna powiedziec jak to wszystko po sezonie pod grubasem :mrgreen: wyglada
przy okazji waga ostro zleciala w dol odkad zakochalem sie w szosie :->

specyfikacje kol i roweru podawalem tutaj http://forumszosowe....=asc&start=1230 jak by ktos chcial zobaczyc a z tego co czytam to pare postow od "wielkich wagą" sie pojawilo

[robo]

Artuus Link nie zadziałał. Twój post też gdzieś zniknął.

[Artuus]

hmm a ja swoj post widze nad twoim i link sprawdzilem i dziala...
nie wiem co sie porobilo :-(

jeszcze raz link http://forumszosowe....=asc&start=1230

w wersji literowej:
Forum szosowe Strona Główna » Forum dla szosowców » Sprzęt, odzież i akcesoria. » nasze rowerki str 83 :-P

[robo]

Tak, teraz działa. Dzięki.
Jedno pytanie do Atruusa, i do Karbona - Czemu tylna piasta to Sh 105 ? Dlaczego nie Novatec do kompletu, nie byłby dobry ?
Pytam, bo jak składałem swoje koła to zastanawiałem się nad piastami Novateca. To jedne z niewielu piast dostępnych w wersji z bębenkiem pod Campagnolo.

[Karbon]

Ponieważ tylne Novateci nadają się dla kolarza o masie 80 kilka, max 90 kg i mają dosyć mocno wycieniowane korpusy. Prawie na pewno po jakimś czasie trzeba by wymienić łożyska (w bębnie na pewno, może też w korpusie) i mógł by się pojawić problem z osadzeniem łożysk.
Łożyska skośne w Shimano są pewniejsze, chociaż wymagają więcej uwagi, czyszczenia i regulacji no i ważą sporo więcej.

[SPIKE]

W korpousach szybciej padają , najszybciej przednia piasta , te z najtańszych..
Mozna pokusić się zmienić łożyska od razu na lepszej jakości.

P.S.
Jeśli sie zrobi luz w korpusie, a nie na osi to ostatnio wyczytałem o klejach wypełniaczach szczelin do zastosowań w przypadku łożysk, nie ma problemu póżniej z demontażem, ale nie sprawdzałem tego.

Mozna by takze połozyć cienką warstwe lakieru, jesli łożysko za lekko wchodzi, no zawsze to jakis sposób .
Kiedyś to był spoób na za lużne stery, lub sztyce.

[Karbon]

Novatec ma gorszej jakości łożyska w bębnach niż w korpusach. O korpusowych nie mogę powiedzieć nic złego, natomiast bębnowe fabrycznie toczą się bardzo ciężko. Z czasem się wyrabiają i toczą się wyraźnie lżej.
Novatec używa aluminium 6061 ponieważ daje się ładnie anodować w przeciwieństwie do 7075, na którym wychodzi przecierka. Cenę pomijam bo jest to kilkadziesiąt groszy na kilogramie. Ale nie o tym chciałem - 6061 ma znacznie mniejszą wytrzymałość i dlatego punkty osadzenia łożysk mogą się deformować.