4494 replies to this topic

[h/k]

bardzo sobie chwalę ale chciałbym coś bardziej komfortowego dlatego myślę o tych ambrosio.

Akurat odwołam się do tego cytatu, ale ten termin "wygodnych kół" co jakiś czas tu krąży.
Sorry, ale jak niby koła mają być komfortowe?Przecież miękka obręcz się szybko rozleci, wygnie. Jak dla mnie kompletnie irracjonalne.
Może mi ktoś wytłumaczyć? A może to kolejne placebo?

[Malik]

Malik, a piasty w tych zestawach ? Możesz porównać ? Czy wyczuwasz jakieś różnice ?
O wytrzymałości chyba za wcześnie pisać, ale o jakości piast może już masz jakiś pogląd.

Do tej pory lepsze wrażenie zrobiły na mnie piasty miche.
Są zrobione zdecydowanie solidniej i nie mają najmniejszych luzów jak w przypadku novateców. Szczególnie przednia piasta novateca mnie drażni, trzeba mega mocno docisnąć zacisk żeby zlikwidować ten cholerny luz.
Równie mocno muszę zaciskać tylną piastę, aby podczas jazdy nie było słychać trzasków z okolic tylnego koła. Nie wiem czy to wina zacisków czy czegoś innego.
Novateci są ok, ale jako piasty do kół treningowych.

[dyki]

Akurat odwołam się do tego cytatu, ale ten termin "wygodnych kół" co jakiś czas tu krąży.
Sorry, ale jak niby koła mają być komfortowe?Przecież miękka obręcz się szybko rozleci, wygnie. Jak dla mnie kompletnie irracjonalne.
Może mi ktoś wytłumaczyć? A może to kolejne placebo?

Kolo moze byc komfortowe. I to nie jest placebo ;-) Sam mam wiele rodzajow kol i jedne sa bardziej komfortowe od drugich. Obrecz nie ma byc miekka, tylko wystarczajaco wytrzymala, zeby sie nie wezykowala przy optymalnym naciagu (nie tam zadnym ekscesywnym). Chodzi tutaj o normlana prace obreczy gora dol podczas jazdy. Profil obreczy, ilosc szprych (+rodzaj, cieniowane, jak bardzo) i ich naciag to wszyskto przycznynia sie do "komfortowego kola". Na przyklad sztywna obrecz aluminiowa o wysokosci 30mm zapleciona na 20/24 szprychy bedzie o wiele mniej wygodna niz np Mavic Open Pro na 32h. W aluminium, zazwyczaj, im wyzsza obrecz tym mniej komfortowa. Profil tez ma duze znaczenie. Szytkowa obrecz bedzie zawsze bardziej komfortowa niz clincherowa przy podobnym profilu/wysokosci. Przy 20/24 w tym zestawie naciag szprych musi byc o wiele wiekszy niz np w Maficu Open Pro na 32h, w duzej mierze przyczyniajac sie do dyskomfortu.

[leslaw]

Obręcz nie ma wpywu na komfort. Praca obręczy (czyli wydlużanie i skracanie szprych) to ulamek milimetra. Każdy, kto choć raz centrowal kola, wie jak malo szprycha się wydluża przy napinaniu. A sily podczas jazdy są przecież dużo mniejsze. Wobec ugięcia opony to się zupenie nie liczy. Nie twórzmy kolejnych legend.

PS: Z obręczy DA22 jestem b. zadowolony.

[spros]

aby ugiecie obreczy bylo na takim samym, akceptowalnym poziomie owych czesci milimetra, kola z obreczami slabszymi musza miec wiekszy naciag szprych, lub miec tych szprych wiecej, a to juz robi roznice.
wydaje mi sie tez ze ugiecie kola moze byc tego samego rzedu wielkosci co ugiecie opony, lub zaledwie o rzad mniejsze. to nie jest na tyle malo zeby o tym nie myslec. to moje prywatne zdanie w temacie sztywnosci promieniowej, nie potwierdzone eksperymentem naukowym.

ja tez jestem z da-22 zadowolony, ale z cxp-33 znacznie bardziej.

[leslaw]

Należy jeszcze zauważyć, że sila naciągu szprych nie wplywa na podatność (sztywność) kola. Wynika to z elemantarnych praw fizyki (pr. Hooka ;-) ) i testów. Oczywiście w zakresie obciążeń nie powodujących calkowitego zluzowania którejkolwiek szprychy. Intuicja bywa myląca...

Jasna odpowiedź? Cena i wrażenia estetyczne :mrgreen:

[GreQ]

idź na kompromis i kup Mavic Open Pro są tańsze od CXP 33 a tak samo dobre,
a jak chcesz jasną odpowiedź to CXP 33

[xGx]

lokomotywa, mam w moim miastowym ostrym open pro sport już ponad 2 lata i od tej pory zero centry,ważę w granicach 65kg,a te koło dostają mocno po dupie(wrocławska kostka,schody,szutry,dziury,zima itp...)
Jeśli chodzi o CXP22 to chyba już lepiej kupić albo open pro albo cxp33...

[Darek80]

Obręcz nie ma wpywu na komfort. Praca obręczy (czyli wydlużanie i skracanie szprych) to ulamek milimetra. Każdy, kto choć raz centrowal kola, wie jak malo szprycha się wydluża przy napinaniu. A sily podczas jazdy są przecież dużo mniejsze. Wobec ugięcia opony to się zupenie nie liczy. Nie twórzmy kolejnych legend.

Skoro tak to dlaczego na Paris-Roubaix widzimy ambrosio nemesis ?
To nie marketing.

[h/k]

Sam mam wiele rodzajow kol i jedne sa bardziej komfortowe od drugich. Obrecz nie ma byc miekka, tylko wystarczajaco wytrzymala, zeby sie nie wezykowala przy optymalnym naciagu (nie tam zadnym ekscesywnym). Chodzi tutaj o normlana prace obreczy gora dol podczas jazdy. Profil obreczy, ilosc szprych (+rodzaj, cieniowane, jak bardzo) i ich naciag to wszyskto przycznynia sie do "komfortowego kola". Na przyklad sztywna obrecz aluminiowa o wysokosci 30mm zapleciona na 20/24 szprychy bedzie o wiele mniej wygodna niz np Mavic Open Pro na 32h.

Koło z pracującymi szprychami to złe koło. W takim razie wnioskuję, że komfortowe koła szybko się rozcentrowują i siłą rzeczy nie mogą być trwałe. Nie wspominając o marnotrawieniu niewielkich ilości energii na ugięcie szprych.
Ja tam kawałek czasu jeździłem na lekko zluzowanych szprychach i żadnego wzrostu komfortu nie odczułem... po poprawnym naprężeniu wcale nie ma żadnej różnicy.
Już znacznie więcej osiągnie się wygody poprzez nieco słabsze pompowanie ogumienia.

[spros]

cxp-33, bez uzasadnienia ;-)

kolo powinno byc na tyle mocne/sztywne zeby nie tarlo po klockach hamulcowych podczas ekscentryczych sprintow czy podjazdow na pelnej mocy.
poza tym powinno miec zapas wytrzymalosci na wypadek uszkodzenia. w krotkim wyscigu ten margines moze byc niewielki, ale jesli decydujesz sie na dalekie wycieczki, przyda sie takie kolo ktore wytrzyma strzal ze 2-3 (sasiednich) szprych i umozliwi w miare normalny bezpieczny powrot.
nastepne kryterium to cena/masa. natomiast jesli kolo nie spelnia warunkow z poprzedniego akapitu to bez wzgledu na cene czy mase i tak nie bedziesz z niego zadowolony.

[bonifacy]

Ja tam kawałek czasu jeździłem na lekko zluzowanych szprychach i żadnego wzrostu komfortu nie odczułem... po poprawnym naprężeniu wcale nie ma żadnej różnicy.

ja ostatnio jezdzilem na zluzowanych szprychach to myslalem ze mam rame peknieta. po naciagnieciu szprych sztywnosc powrocila

[leslaw]

Bonifacy, dlatego:

Należy jeszcze zauważyć, że sila naciągu szprych nie wplywa na podatność (sztywność) kola. Wynika to z elemantarnych praw fizyki (pr. Hooka ;-) ) i testów. Oczywiście w zakresie obciążeń nie powodujących calkowitego zluzowania którejkolwiek szprychy.

Kluczowy fragment wytłuściłem.

Dlaczego jestem zadowolony z DA22? Wpadłem w dziurę - dwa snejki (przód i tył) i skrzywiona ośka piasty (kasetowej!). Obie obręcze bez najmniejszego uszczerbku i rozcentrowania.

[roni]

moje tylne koło od początku sezonu na Mavicu CXP 33 na 32 otwory, szprychy DT Swiss 2 mm, moja waga ok. 100, przebieg ponad 7 tyś.

moja ocena - celujący

[h/k]

ja ostatnio jezdzilem na zluzowanych szprychach to myslalem ze mam rame peknieta.

Owszem, ja też czułem różnicę, ale tylko przy stawaniu na pedałach, koło cholernie na boki się gięło. Tylko w tym moim poście chodziło jedyne o komfort.
Zresztą, EOT.

[GrzegorzP]

Co o tym myślec ? http://www.alibaba.c...808_Wheels.html

[Mac]

W pojęciu komfortowych kół i pracy szprych nie chodzi o różnice naciągnięte-luźne szprychy,bo to rzeczywiście nic nie daje, tylko o ich prace przy naciągu powiedzmy 80kgf a 100-110kgf. Rożnica w sztywności szczególnie bocznej jakaś będzie. Różnica w komforcie też może być mniej lub bardziej zauważalna.Moje zdanie jest takie że komfort to nie tyle wyłącznie sztywność pionowa, ale też kwestia rozłożenia naprężeń i przenoszenia drgań. Tak czy inaczej coś mniej sztywnego jest też bardziej miękkie ale nie do przesady.
No ale to tylko teoretyzowanie, nie ma to jak wsiąść na niskoprofilowe koła szytkowe :-D

[Mac]

Co o tym myślec ? http://www.alibaba.c...808_Wheels.html

a to?
http://www.alibaba.c...SLR_Wheels.html

.. to że tyle naprawdę powinny kosztować koła mavica, zippa itp. :mrgreen: