236 replies to this topic

[czarusblitz]

Witam wsrod zywych. Wczoraj jechalem na to szybowisko w Bezmiechowej Grn, faktycznie to chyba najtrudniejszy podjazd w tych okolicach, caly czas stromo, moze 2 odcinki, gdzie na chwile mozna bylo odpoczac. Widoki superowe, a osrodek szybowcowy wart uwagi i zwiedzania. Natomiast spotkala mnie przykra sprawa w drodze powrotnej, bo wracajac skonczylo mi sie picie w bidonach, wiec zaraz za Bezmiechowa Grn. kupilem 2l. orenzade, ktora okazala sie zepsuta, tylko niestety z powodu zmeczenia i potrzeby uzupelnienia plynow, nie zauwazylem tego. Po przejechaniu serpentyn i zjechaniu do Tyrawy W. dopadlo mnie takie oslabienie, ze myslalem, ze nie dojade, a czekalo mnie jeszcze okolo 30km krecenia i sporo gorek. Po nastepnych 15km zaczely sie pierwsze objawy na wymioty, jakos sie powstrzymalem i dokulalem sie w zolwim tempie do domu w Jablonce. Niestety potem juz tylko sie wykapalem, wymiotowalem i w miare do siebie doszedlem dopiera dzis wieczorem. Jutro jeszcze nie dam rady krecic na rowerze, ake w piatek jak co cos sie juz pomysli.

[hqvkamil]

No to faktycznie przykra niespodzianka. :/ Czyli nie jechałeś na skróty jak ci mówiłem i z powrotem wracałeś znów przez załuż? Muszę ci pokazać ten skrót.

[czarusblitz]

Jechalem normalnie przez Zaluz, bo chcialem zrobic jeszcze raz serpentyny.

[hqvkamil]

Może by tak jutro małą pętle? Pasuje tak o 10 wystartować. Nie powinno padać bo dziś to wiadomo jaka pogoda. Widoki będą przednie.

[hqvkamil]

Nadrobimy to jak się pojawisz.

[czarusblitz]

Hej. Niestety petle odlozymy do nastepnego razu, bo musialem wczesniej wyjechac czyli dzisiaj. Nie zdazylem sie pozegnac, ale moze bede jeszcze na jakis tydzien na jesien, to sie cos pokreci. Bedziemy z reszta w kontakcie, na tym watku bede caly czas aktywny. Powrzucam takze fajne filmiki z roznych ustawek kolarskich z naszego rejonu. Pozdrawiam

[hqvkamil]

Spoko. Fajnie było poznać i chwile pokręcić. I tak wszystkiego nie zobaczyłeś. Także masz sporo kilometrów do nadrobienia. 8-)

[Beymont]

Miło było poznać. Wybaczcie, że nie dawałem znaku życia, ale od ostatniego spotkania miałem robote i nawet nie siedziałem na rowerze

Następnym razem zapraszam w moje strony, też jest gdzie jeździć

Pozdrawiam.

[hqvkamil]

No to musisz nadrobić stracony czas.

[hqvkamil]

Oj dawno to było. W któryś dzień podjadę moze coś sie zmieniło.  Jak odbijmy na Łobozew Dolny to też jest niezła górka pod którą idzie się napocić.

[hqvkamil]

Wczoraj jechałem przez Paryż Niebieszczany, Mokre, Wysoczany i później na Bukowsko, Sanok. Początek trasy super bo nowy asfalt do Wysoczan, kawałek starego ale bez dziur w Mokrym. No ale droga do Bukowska to tragedia, kiedy oni w końcu położą tam jakiś asfalt, góry doliny.

[hqvkamil]

Pewnie widoki przednie.


Dziś przejechałem małą pętle i dwa podjazdy dały mi w kość. Ogólnie trzeba dalej kręcić. Jak zwykle przygoda z burzą ale jakoś tym razem udało się uciec. Szkoda tylko, że nikt nie chciał dołączyć i pomóc mnie pchać.

[czarusblitz]

Apropo roznych tras w okolicach Sanoka oraz malej petli beskidzkiej. 2 lata temu zlozylem taki o to filmik z pobytu w Bieszczadach

[czarusblitz]

.

[czarusblitz]

[czarusblitz]

.