41 odpowiedzi w tym temacie

[przemonr1]

To że przestajesz czuć opór przy 50-60km/h to zasługa drugiej strony kasety :-P  Pozorowi chodzi o to, że przełożenie 34/30 (najlżejsze) jest trochę na wyrost w Warszawie nawet przy założeniu że jesteś początkujący. Myślę że dobra byłaby kaseta 11/25 albo 11/26, zyskasz trochę szybkości maksymalnej, a przede wszystkim lepszą płynność w trakcie jazdy (mniejszy rozrzut pomiędzy sąsiednimi zębatkami).

[PapaWrench]

Racja, na szosie jestem nowy, w kręceniu pedałami już nie

 

Tak czy inaczej najpierw opony, koła, krótszy mostek a potem zacznę kombinować żeby uzyskać lepsze osiągi na innych przełożeniach.

[Prozor]

Dodam jeszcze, że po przesiadce z roweru MTB nie odczuwasz tego, bo kasety MTB mają podobne zestopniowanie jak masz obecnie w CS-4600 (30/12), a właściwie tam masz jeszcze większy odstęp pomiędzy kolejnymi przełożeniami. W CS-4600 30/12 pomiędzy 12/13/14/15 masz stopniowanie o 1 ząbek co w praktyce przekłada się na zmianę kadencji o mniej więcej 5 obr/min korbą, od 15/17/19/21 masz już 2 ząbki różnicy (kadencja 2x tle) i już komfort zmiany przełożeń zaczyna się zmniejszać, no i 21/24/27/30 to już 3 ząbki różnicy czyli kadencja zmienia się o ok. 15 obr/min (pi razy oko ;-) - mniej więcej, nie chce mi się teraz dokładnie wyliczać). No i teraz popatrz: kręcisz korbą komfortowym 90 obr/min przy przełożeniu 50/21 zmieniasz na 50/24 i zonk - zaczynasz kręcić jakieś 75 obr/min...

 

Ewentualnie można rozpatrywać to tak: normalnie dwa ostatnie koła zębate (z góry i z dołu) na kasecie powinny być obsługiwane przez małe koło zębate (dwa ostatnie duże kółka zębate) lub duże koło zębate korby (dwa ostatnie małe koła zębate kasety), w przypadku kasety 12/30 wychodzi na to, że zakres ten się zmienia i 24/30 jest dedykowane tylko dla małego koła zębatego kasety jako przełożenia górskie, zwłaszcza dla korby kompaktowej.

 

No i jeszcze jedno wyjaśnienie - głównie chodziło mi o to, że korba kompatkowa i kaseta 12/30 to zestaw typowo na góry. Zwłaszcza przełożenie 34/30 to już prawie 1:1, pozwalający nawet niezbyt silnym kolarzom pokonywać dość strome wzniesienia. A takich w Warszawie chyba nie ma, co?

 

Dlatego faktycznie optymalną kasetą na Twoje okolice byłaby ciasno zestopniowana 11/23 (ale tiagra ma 11/25) lub 12/25 - choć 25 przy kompakcie pozwala na całkiem spokojną górską jazdę - sam wykorzystuję taką na moje pagórki mające do kilkunastu procent nachylenia. Choć szczerze mówiąc zębatka 23 też wystarczałaby, nawet kaseta 11/23 leży i czeka na założenie, ale póki co pracuję nad kadencją >90 i 11 przydałaby mi się chyba tylko w dokręcaniu przy zjazdach lub treningu siłowym.

 

Oczywiście nikt nie zmusza Ciebie do zmiany kaset "już i teraz", ale warto mieć na uwadze to, że w pewnych warunkach terenowych, część kół zębatych kasety po prostu będzie nie używana, to tak jakbyś zamiast kasety 10 włożył kasetę 8....

[BUBUs]

Fajny rowerek, choć kilka rzeczy jest do zmiany, ale to już koledzy napisali ;-)

 

Cytat

 

 No i teraz popatrz: kręcisz korbą komfortowym 90 obr/min przy przełożeniu 50/21 zmieniasz na 50/24 i zonk - zaczynasz kręcić jakieś 75 obr/min..

 

Prozor, mały błąd ci się wkradł. Pewnie chodziło ci o 105.

 

EDIT:

Astronom, oczywiście masz rację. Nie ma co się spieszyć. Chodziło mi raczej o wymianę wraz z zużyciem ;-)

[astronom]

BUBUs, dnia 21 Sie 2013 - 20:07, napisał:

Fajny rowerek, choć kilka rzeczy jest do zmiany, ale to już koledzy napisali ;-)

 

Spokojnie z tymi zmianami. Radzę z tym poczekać z 10-40 tyś km, niż już teraz brać sobie do serca wymienioną wyżej listę i niepotrzebnie wydawać pieniędze. Po kilkudziesięciu tyś km już na pewno będziesz wiedział, czym zastąpić kolejno zużywające się części, czy naprawdę potrzebne Ci są sztywniejsze i lżejsze koła (to ma znaczenie podczas przyspieszenia na wyścigach, a nie w codziennym treningu) itd. 

[Malik]

astronom, dnia 21 Sie 2013 - 20:15, napisał:

Spokojnie z tymi zmianami. Radzę z tym poczekać z 10-40 tyś km, niż już teraz brać sobie do serca wymienioną wyżej listę i niepotrzebnie wydawać pieniędze. Po kilkudziesięciu tyś km już na pewno będziesz wiedział, czym zastąpić kolejno zużywające się części, czy naprawdę potrzebne Ci są sztywniejsze i lżejsze koła (to ma znaczenie podczas przyspieszenia na wyścigach, a nie w codziennym treningu) itd. 

Jak jest siano to nie ma na co czekać ;-) 

W pierwszej kolejności kaseta, którą wręcz trzeba zmienić. 50x34 i 12-30. WOW, to nawet lepsze zestawienie jak na jakieś Alpy czy inne Pireneje... a kolega ze 100licy. ;-) Myślę, że kolega spokojnie dał by radę nawet na 11-23. Odpowiednie stopniowanie kasety w szosie jest mega ważne. Różnice między zębatkami w kadencji nie mogą przekraczać 10 obrotów. Inaczej mamy albo przepychanie albo mielenie. 

[s2power]

Malik, ja tam czasem lubie poprzepychac

 

Prozor, co do siodelka to Fizik z mojego Advance'a szybko znalazl nowego wlasciciela ale to jak wiadomo kwestia 4 liter. Choc ciezkawy tez byl troszke

 

PapaWrench, napisz czy miales "zaznaczona" sztyce, to wazne.

[PapaWrench]

W sensie czy zacisk zostawił ślad? 

Jeżeli tak to jutro zostawiam "ścigacza" na przegląd więc zobaczę przy obsłudze żeby nie było. Dlaczego to takie ważne?

[s2power]

Jesli rysuje czy jak kto woli ociera Ci sztyce, to po prostu ja oslabia. Moze tez nie rysowac a byc na tyle mocno zacisniety, ze po prostu wgniata sie w nia, co moze powodowac jeszcze wieksze zagrozenie. Aby to sprawdzic potrzebujesz minute

[PapaWrench]

Wszystko z zaciskiem jest OK, nie rysuje ani nie wgniata.

[s2power]

Wymieniles juz mostek? Jesli tak to jak z jazda?

[PapaWrench]

Mostek wymieniłem na 90 i jeździ się oczywiście lepiej. Oprócz tylnej, przebitej opony to jeszcze nie miałem okazji nic wymieniać ze względu na finanse.  

[Arkpra]

Dzień dobry.

Na początku powiem że to fajny rower i zazdroszczę zakupu .

Mam jednak pytanie do właściciela. Mam na oku podobny rowerek z wcześniejszych lat i też rozmiar ramy M/L.

Mam obawy czy aby nie będzie ona na mnie za duża. Mam dokładnie 180 cm wzrostu, na stronie Gianta piszą że ramy M/L w tych modelach są przeznaczone dla rowerzystów ze wzrostem minimum 182 cm. Właściciel pisze, że ma 179 cm (o ile Pan skrócił mostek ?)

Czy odczuwał Pan duży dyskomfort jeżdżąc przed zmianą? Czy polecałby mi Pan raczej szukać czegoś rozmiaru M, czy też mogą ten rozmiar ramy z powodzeniem użytkować takie krasnale jak my?

 

Z moich pomiarów (bo jeszcze nic nie sprawdzałem empirycznie, potencjalny nabytek znajduje się kawał drogi od mojego miejsca zamieszkania) rura pozioma powinna mieć około 542 mm a rama M/L ma aż 570 mm!

Walczę trochę ze sobą bo jestem nakręcony na ten rower, z drugiej strony nie chce żałować że kupiłem za duży. Jak wygląda ta sytuacja czy warto się do niego przymierzać i jechać do sprawdzić czy porzucić ten pomysł i szukać M?

Pozdrawiam

Arek

[PapaWrench]

Standardowy mostek ma chyba 120 więc zmiana na 90 była dobra. Mam 178 cm i raczej długie nogi więc jeździ mi się dobrze. Czy bym wymienił na M? Nie. Pewnie gdybym miał startować w profesjonalnym wyścigu to kazano by mi jechać na M ale do moich jazd 30 km dziennie nie potrzebuje przeliczać każdego cm. Jeździ mi się po prostu dobrze. Pamiętaj że siodło też możesz przesunąć do przodu o te 20mm. Powinieneś być zadowolony z M/L

[ojcie_c]

...a ja z kolei mam 180cm i jeżdżę na TCR w wersji "amelinium" rozmiar M, który "leży" mi idealnie. Przy rozmiarze ML za bardzo się wyciągałem (muszę uważać na kręgosłup).

 

Tylko podobno mam krótkie nogi, tak więc warto przymierzyć się przed zakupem.

 

[1415chris]

Nie ma co kombinować mostkami, skracaniem ramy poprzez przesuwanie siodełka, co jest dużym błędem, tylko dobrać odpowiedni rozmiar ramy.
570mm górnej rury, to imo jest za dużo dla 180cm wzrostu.

[Arkpra]

Też niestety tak mi się wydaje a się oszukuje z powodu rowerka na który się nakręciłem.Wszędzie piszą, że 540-550 mm to odpowiedni rozmiar dla mnie. Przymierzyłem się do Scotta od kolegi, rama M54 który ma poziomą ok 545 mm i pasowała. Trzeba to uczciwie powiedzieć,  nie ma co się oszukiwać tylko szukać dalej

 

[mess]

jak mierzycie dlugosc rury poziomej?

[Arkpra]

mess, dnia 16 Lut 2014 - 11:08, napisał:

jak mierzycie dlugosc rury poziomej?

Ja tam raczej nie mierze tylko wzoruje się na specyfikacji producentów. A proponowany dla mnie rozmiar rowerka ładnie podała stronka Canyona, podaje się tam wiele parametrów takich jak wysokość, długość nogi, torsu, reki, szerokość w barkach i wychodzi wynik:)

[mess]

ile masz wzrostu? jaka dlugosc nogi?

 

sor za lekki offt, ale to autorowi sie przyda w sumie!