Skocz do zawartości


Zdjęcie

Okolice Krakowa (Dok. Brzesko) - Bieszczady, Trasa

bieszczady

6 odpowiedzi w tym temacie

#1 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 2021 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 19 sierpień 2013 - 11:31

Witam. Dość niespodziewanie pojawia się szansa wypadu rowerem w bieszczady pod koniec tygodnia. Nie startuje dokładnie z Krakowa, a z położonego 60km na wschód Brzeska, dla ułatwienia podałem Kraków. Pytanie mam do osób, które być może miały okazję jechać którąś  z dróg. Czy wyznaczona trasa będzie odpowiednia? Może macie jakieś sprawdzone drogi (spokojne, gładkie) ? Liczę po prostu, że ktoś coś doradzi żeby nie jechać zupełnie w ciemno :)

 

Trasa: 

 

http://www.bikemap.n....26026/mapquest

 

Pozdrawiam

Piotr 



53865785563_3dfc4288d2_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png


#2 chlebu

chlebu
  • Użytkownik
  • 665 postów
  • SkądKrosno

Napisano 19 sierpień 2013 - 12:26

W Iwli skręć w prawo i jedź tą drogą do Tylawy. W Tylawie w lewo i trzeba się wrócić 500 metrów do skrzyżowania na Komańczę. Trasa, którą zaznaczyłeś to droga TIR-ów!!! Odradzam. Ta, którą Ci podałem to cud-miód. Potem z Tylawy do Komańczy momentami straszne dziury, ale jakoś da radę. Częściowo droga remontowana, nawet w tym roku. Następnie od Woli Michowej do Żubraczego k. Cisnej droga "bombardowana", ale nie ma innej opcji.

W ile dni chcesz to zrobić? Na jeden się nie nastawiaj, chyba, że startowałeś w tym roku w Tour de France :-)



#3 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 2021 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 19 sierpień 2013 - 12:43

dzięki za wskazówki, zmieniłem. W zasadzie planuje to wziąć na raz. Wyjazd koło 6 rano, do wieczora myślę, że bez problemu da radę zajechać. Tempo spokojniutkie żeby, gdzieś nie zabrakło prądu ;) Tylu km jeszcze nie robiłem, ale w Czerwcu dałem radę spokojnie zrobić 180 z podobnym przewyższeniem, więc myślę, że spoko ;]

 

Oczywiście mówię o drodze w jedną stronę ;) powrót już samochodem kilka dni później. Mam nadzieję, że wyjazd wypali bo jeszcze nic pewnego. 



53865785563_3dfc4288d2_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png


#4 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1367 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 19 sierpień 2013 - 14:04

chlebu dobrze podpowiada. Skrót Z Iwli do Tylawy jest piękny widokowo i spokojny. Ale do Chyrowej jest podjazd, miejscami 7% nachylenia, choć generalnie 2-4%. Ale lepsze to niż pędzące tiry z Dukli do Barwinka.

Kolejne porady: 

1) Trochę "górzysty" odcinek Rzepiennik Suchy-Sitnica-Bugaj-Strzeszyn proponuję zastąpić łagodnym zjazdem do samego Biecza (przez Binarową).

2) Droga Libusza-Kryg-N.Żmigród w połowie dziurawa (jechałem wczoraj...) - proponuję jechać z Biecza na Jasło i dalej Nowy Żmigród. Asfalt generalnie idealny, choć czasem trafi się parę odcinków z łatami i koleinami, no i dwa króciutkie 9-10% podjazdy m. Jasłem i Nowym Żmigrodem. Ale to i tak nic w porównaniu z tym, co czeka Cię za Tylawą ;)

3) Owszem, trochę dziurawa ta droga od Woli Niżnej do Komańczy, ale w czerwcu przybyło parę km idealnego asfaltu, a resztę da się przeżyć - trzeba tylko dobrze patrzeć w asfalt na zjazdach, szczególnie w miejscowości Czystogarb i po minięciu Komańczy. Ale ruch tam mały i można jechać slalomem.


www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#5 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 2021 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 19 sierpień 2013 - 14:49

Dzięki :)

 

Po zmianach tak to wygląda:

 

http://www.bikemap.n...66,21.56616/osm

 

Wolę mniej tirów kosztem podjazdów, cały czas wychodzi ok. 210km, jest ok :)



53865785563_3dfc4288d2_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png


#6 chlebu

chlebu
  • Użytkownik
  • 665 postów
  • SkądKrosno

Napisano 20 sierpień 2013 - 07:03

Nie wiem jakie to spokojne tempo, ja takiego nie znam, więc dlatego wydaje mi się, że na raz to będzie masakra :-)

Podjazd z Iwli do Chyrowej to bajka w porównaniu z tym co czeka Cię później, bo z każdym kilometrem trzeba mnożyć razy dwa.

Trudnością nie jest suma przewyższeń bo robiłem już ponad 2500 metrów na raz, tylko zmienny profil trasy. Wrażenie będzie takie jakbyś cały czas jechał pod górę. Taki  letni Tour des Flandres.

Powodzenia!!!



#7 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 2021 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 20 sierpień 2013 - 20:30

A no tak, to może być trudność. Jutro się okaże czy plan wyjazdu wypali, i w Czwartek najprawdopodobniej wyjazd. W razie wielkich problemów mam w obwodzie wóz techniczny, który będzie podążał również tą trasą. Najwyżej się zadzwoni żeby wrócił ( lub poczeka się aż nadjedzie) 

 

Jest też możliwość żeby pojechać tam autem, a wrócić w Sobotę w drugą stronę szosą...

 

 

I trzecia możliwość zrezygnować z dojazdu rowerem, natomiast więcej czasu i sił na zwiedzanie Bieszczad już na miejscu. I nie wiem czy tak nie zrobię... Zamiast dojazdu to kilka pętli po tamtych terenach.

W każdym bądź razie dzięki wszystkim za pomoc ;)



53865785563_3dfc4288d2_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png




Dodaj odpowiedź



  

Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: bieszczady