Witam,
To mój pierwszy post tutaj, więc witam wszystkich serdecznie
.
Jestem kolarzem amatorem. W maju kupiłem sobie używanego Treka 1000, z którego jestem zadowolony. Ma pedały platformowe z jednej strony, a z drugiej zatrzask SPD. Podobne do
tych.
Zastanawiam się teraz co zrobić: zostawić te i kupić sobie buty MTB i bloki do nich, czy zmienić na pedały szosowe (najbardziej myślę o systemie SPD-SL) np. Shimano PD 5610 i kupić buty szosowe.
Czytałem cały ten temat i doszedłem do wniosku, że lepsze byłyby buty szosowe, ponieważ chodzenie w takich butach ograniczałoby się do dojścia do piwnicy, wyciągnięcia roweru, a w trasie np. podejść gdzieś zrobić zdjęcie lub ewentualnie wejść do sklepu. Może jakoś bym sobie w nich z tym poradził ;-).
Chciałem się zapytać doświadczonych kolarzy co polecają dla mnie. Czy w przypadku butów MTB jest odczuwalny pod stopą mały blok i drażni to w trakcie dłuższej jazdy? Nigdy nie jeździłem w żadnych zatrzaskowych pedałach i problemów z kolanami raczej też nie mam. W takim przypadku bloki żółte do pedałów SPD-SL powinny być optymalne? Nie ograniczą za bardzo ruchu stopy? Na pewno będę się musiał przyzwyczaić, mam nadzieję, że nie potrwa to zbyt długo.
Czy o takiej porze jak jest teraz (jesień) można oczekiwać promocji w sklepach, czy spokojnie zaczekać do wiosny?
Mam jeszcze pytanie do kolarzy z Krakowa. Jaki sklep polecacie dobrze wyposażony i oferujący też buty, żebym mógł przymierzyć i wybrać wygodne? Studiuję w Krakowie i chętnie bym się wybrał zorientować.
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi i pozdrawiam :-).