59 odpowiedzi w tym temacie

[Amator1973]

Pogoda marzenie

[przemonr1]

Pogoda marzenie

Ja nawet nie marzyłem, że będzie aż taka dobra :-D

[Amator1973]

Ja nawet nie marzyłem, że będzie aż taka dobra :-D

Jak wynik?

[przemonr1]

3/4 czyli 3kat/4open

[mariusz k]

Nie startowałem w wyścigach z cyklu Road Maraton, ale jestem pod wrażeniem organizacji. Wszystko było dopięte jak trzeba, trasa super zabezpieczona, bufety jak trzeba, także słowa uznania dla organizatorów. No i wyniki były bardzo szybko, co w amatorskich imprezach jest rzadkością. 

 

Jeśli chodzi o same ściganie to nie wiem, ale ogólnie to czułem się trochę jak na treningu, jakby jechali sami impotenci. Może nie znam tych wyścigów, ale jak dla mnie to chęci do ostrego ścigania przejawiali nieliczni a nie można powiedzieć żeby nie było mocnych zawodników. Ogólnie skończyłem 7 open i 1 w A, liczyłem co prawda na więcej, ale jak na obecną formę a raczej jej brak to było ok, gdyby ostatni kilometr był łatwiejszy pewnie byłoby nieco lepiej. 

[Amator1973]

[quote name="mariusz k" post="214425" timestamp="
Jeśli chodzi o same ściganie to nie wiem, ale ogólnie to czułem się trochę jak na treningu, jakby jechali sami impotenci. Może nie znam tych wyścigów, ale jak dla mnie to chęci do ostrego ścigania przejawiali nieliczni a nie można powiedzieć żeby nie było mocnych zawodników. Ogólnie skończyłem 7 open i 1 w A, liczyłem co prawda na więcej, ale jak na obecną formę a raczej jej brak to było ok, gdyby ostatni kilometr był łatwiejszy pewnie byłoby nieco lepiej. [/quote]

[Amator1973]

Chłopie to ty szukaj innego cyklu skoro twierdzisz ze wczoraj jechałes z impotentami. Nie wiem czy słyszałeś o takich imprezach jak Tour de france. Giro d italia czy właśnie kończącą się vuelta tam jest twoje miejsce tam jadą panowie z jajami.

[mariusz k]

Oj tam spokojnie, na zawodowców to ja jestem zdecydowanie za słaby, jestem zwykłym amatorem, ale nie tylko ja mam takie zdanie na temat ścigania, jechało tam kilku kolegów i każdy może to potwierdzić. I nie chodzi tu o sam poziom sportowy bo byli mocni zawodnicy, tylko o samą chęć do ścigania.

[kris91]

Mariusz, to dlaczego nie wygrałeś open skoro wszyscy inni są tacy słabi, są takimi impotentami ?!

[kris91]

Ps. Gdzie są jakieś wyniki ?! Zawsze były od razu a teraz nie mogę nigdzie znaleźć :]

[Amator1973]

No właśnie !!! Maraton pod każdym względem super : pogoda , obsługa , bufety, zabezpieczenie , oznakowanie , malownicza trasa, pakiety startowe i spagetti na mecie a wyników na stronie brak , ciagle tylko "Rajcza tuż tuż " a to "tuż tuż "to dawno było ...

[Tomek Wójcik]

Wyluzujcie trochę. Organizatorom też się należy niedziela wolna od pracy, zwłaszcza że przygotowania tuż przed imprezą to nie praca po 8 godzin.

[mariusz k]

Mariusz, to dlaczego nie wygrałeś open skoro wszyscy inni są tacy słabi, są takimi impotentami ?!

 

Nie powiedziałem że są słabi, tylko że nie chciało się ludziom jechać a to jest różnica.

[Wiesiek Legierski]

Wyniki już są , spokojnie, nigdzie nie uciekły ;-)

Po prostu na granicy nie było internetu a ja po Was i po sobie sprzątałem aż do niedzieli, wróciłem do Istebnej w niedzielę o 20:30 wieczorem i padłem z nóg ;-)

Dzis i jutro muszę posprzątać jeszcze w domu i zawieźć ciężarówka tonę sprzętu do VELO w Gliwicach ;-)

[celar]

mariuszu k. trzeba było uciekać to na pewno byś poczuł ściganie :-D . Chociaż nie ukrywam że też brakowało mi tego uczucia rywalizacji jak na Pętli i RT, wiązałbym to jednak z profilem trasy, który w porównaniu do wyżej wymienionych imprez był wycieczkowy, w sam raz na zakończenie sezonu:D 

 

Dzięki wszystkim uczestnikom oraz organizatorom i do zobaczenia w sezonie 2014!

[Wiesiek Legierski]

Celar: świetna twoja puenta: "trzeba było uciekać"

Strzał w 10.

[Amator1973]

Nie można mówić ze etap był wycieczkowy! Chłopaki no przecież w całym cyklu nie może być tylko tras na zarzniecie. Rajcza Tour jest poprostu płaska z kilkoma hopkami tak jak wiele wiele etapów w innych profesjonalnych wyścigach. Tak jest i basta. Organizator wymyślił i w moim odczuciu fajny finał cyklu za nami.

[Wiesiek Legierski]

Zawsze jakieś większe hopki można dołożyć w przyszłym roku, to się da zrobić ;-)

Ale założenia były właśnie takie - spokojniesza jazda, lżejszy, ale malowniczy maraton - i to nam wyszło w 100%.

A tempo ustalacie panowie sami w peletonie - piloci na motocyklach sie dostosują ;-)

[przemonr1]

To ja jeszcze może w ramach podsumowania podziękuje wszystkim zaangażowanym w organizację, za świetnie przeprowadzoną imprezę. Perfekcyjnie zabezpieczona trasa, świetna praca pilotów, fajne zakończenie i ciekawe pucharki oraz nagrody. 

 

Co do jazdy całej grupy to nie wina profilu, ale nastawienia zawodników. Można było spokojnie poszatkować peleton na mniejsze grupy na pierwszym podjeździe. Co ciekawe kolega mariusz k(z resztą znany krytyk polskiego kolarstwa amatorskiego :-D ) na pewno nie zasłużył na czerwony numer najbardziej aktywnego, wykazywał podobną "impotencję" jak większość peletonu. Wiem bo często jechał obok mnie i jakoś nie biła od niego ochota do ścigania.

 

Sama trasa fajna, zwłaszcza podjazd na metę, ale to nie jest to. Jednak Rajcza okrążająca Pilsko i Babią Górę była zdecydowanie bardziej ciekawa pod względem przydatności do ścigania, no i jeszcze bardziej malownicza. Fajnie  by było żeby dystans giga wrócił na tą pętlę.

 

Wrzucam linka do fotek Barbary Dominiak, bo jednak jeszcze nie każdy na tym świecie używa fejsa :-P  : 

https://plus.google....760810985571057

https://plus.google....909722418107649

https://plus.google....870807751085281

 

[Maitre]

Wrzucam linka do fotek Barbary Dominiak, bo jednak jeszcze nie każdy na tym świecie używa fejsa :-P

Słuszna uwaga. Dzięki za zdjęcia.

 

Dołączam się się do głosów o świetnej organizacji wyścigu. Fajnie byłoby też na przyszłość, żeby w przypadku dwóch dystansów była możliwość jego wyboru dla kategorii A-D. Nie każdy przecież ma taką wydolność, żeby w dobrym tempie przejechać 160 km.