Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wolnobieg nakręcany?


29 odpowiedzi w tym temacie

#21 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 28 kwiecień 2009 - 19:18

Ale kicha :mrgreen: :lol: :-D


A tak poważnie to PISTRO , to jest wolnobieg i odkręca sie go kluczem z dwoma wypustami.
Takie klucze są w sprzedaży, wystrczy podejść do przyzwoitego sklepu rowerowego i zamówić taki klucz, kosz ok 8-10 zł.

To po prostu stary wolnobieg.

A propo, wolnobiegi renomowanych firm, jak i kasety zakręcane stare, produkcje z dawnych lat wytrzymywały bardzo dużo km przebiego.
Zmieniając cyklicznie co pare tyś łańcuch są wolnobiegi "wieczne" .
Przykładem są stare produkcje Shimano, lub Sachsa , takze warto czasem wolnobieg rozebrać - co sieda zrobić, przeczyścić, naoliwić, przesmarowac, skasowac luzy i dalej jazda.

A przy okazji, jak już coś robicie z częściami , a chcecie je miec na dłużej to nie stosujcie debilnych popozycji.

Po prostu stosujcie narzędzie przeznaczone do danej części, wszystko kosztuje.

Dreadhorse - dużo ludzi stać na zajefajne drogie maszyny, ale oni ich nie potrzebują, czasem wystrczy to co jest, niekoniecznie Madonna na karbonie - tam są szpeja stanowczo droższe.

Do treningów , czy też przyjemnej wycieczki wystarcza nawet sprzęt sprzed 20 lat utrzymany w stanie do jazdy, takze każdy ma to co lubi lub go stać.
Ja takze lubie swój stary trybik Durace zakręcany , rozciągam wkółko łańcuchy, a on dalej kręci sie bez uszczerbku.

Pozdr szpanerów, a jeśli ktoś ma problem ze znalezieniem jakiegoś narzędzia to prosze na PW , moze cos w hurtowni się znajdzie.

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#22 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 28 kwiecień 2009 - 22:38

Spike, bo taka jest nasza, Polaków mentalność: tu sie wyklepie, tam postuka i nasmaruje i jeszcze podziała :) Kazdy robi to co lubi i na co ma ochotę - jesli cos jest stare ale jare i działa to OK, ale jak cos jest w opłakanym stanie to nawet mi sie nie sni by to reperować. I wcale nie mówie o wymianie na cos super ekstrawaganckiego i nowoczesnego, bo sam smigam biednym rowerem, któregó złozyłem z starannie uciupanych złotówek, ale ciesze sie ze jest nowy i grzebanie przy nim stanowi czysta przyjemność :)

#23 wunderfaust

wunderfaust
  • Użytkownik
  • 459 postów
  • Skądz neta

Napisano 29 kwiecień 2009 - 06:23

kazdy robi to co wydaje mu się za stosowne. jeden kupuje najnowsze wynalazki z kupę kasy które absolutnie do niczego nie są mu potrzebne prócz poprawienia sobie samopoczucia a drugi będzie remontował stare rowery które tak naprawdę amatorowi w zupełnosci starczają do rekreacyjnej jazdy. osobiście nie kupuję tych wszystkich nowych wypustów hiper ultra zaawansowanych technologicznie bo mam weselsze sposoby na wydawanie kasy niż ładowanie jej w pedały ważące kilka gram mniej od moich starych. dla mnie to bez sensu po prostu. ale każdy ma co chce mieć.
A co do tego wolnobiegu to zwróciłbym uwagę na to co tam napisano na kołnierzu piasty. Warto poszukać jakiegoś info w jakim standardzie sprzedają dziś wolnobiegi bo niekoniecznie włoskie standardy będą pasować na dzisiejsze wolnobiegi. szkoda byłoby wywalać tą piastę ale być moze bezie to koneiczne jeśłi nie znajdziesz odpowiednika. Dawny sprzęt to naprawdę był świetnej jakości a dzisiejsze wolnobiegi to inna bajka po prostu.

#24 fau

fau
  • Użytkownik
  • 26 postów
  • Skądw-wa

Napisano 03 maj 2009 - 18:51

W sumie to nie chcę go wymieniać, tylko przesmarować piastę. Klucze faktycznie są, ale nie mogę jak dotąd znaleźć z 7-milimetrowym ząbkiem. Jeśli chodzi o sam wolnobieg to faktycznie nie jest to campagnolo - znalazłem gdzieś "made in France".
Jeżeli za główną ideę sportu amatorskiego uznać starożytną już nieco dewizę walki z samym sobą, bicia własnych rekordów, to obojętne na czym będę to robił, bylebym nie musiał wracać pksem do domu :-) .

#25 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 03 maj 2009 - 20:29

Można jeszcze inaczej rozkręcić takie cudo. po prostu rozebrać wolnobieg do zera , wyciągnac ośke i w imadło zapodać poprzeczke i próbować odkrecać,.

Sorki ze sie uniosłem a propo odpowiednich narzedzi bo często słysze jak po serwisach np, rżnie sie młotkiem bo coś nie idzie, np korby , gdzie są przecież ściągacze, albo spawane pedały wraz z lagami korbowodu. :-)


Przy okazji jak ktoś rozbiera piasty na wolnobiegi warto sprawdzić ośke piasty i konusy, czy się to nie krzywi, do czego miały niestety piasty pod wolnobiegi tendencje.


HM, a czy ktoś spotkał inny sposób montażu wolnobiegu niż nakrecanie , lub też z innym "rodzajem " gwintu na piaście do nakręcenia ?

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#26 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 03 maj 2009 - 20:34

HM, a czy ktoś spotkał inny sposób montażu wolnobiegu niż nakrecanie , lub też z innym "rodzajem " gwintu na piaście do nakręcenia ?


Ja spotkałem (mam tą piastę ale posłuży mi już jako eksponat na półce) - Maillard Helicomatic Hub --> http://www.sheldonbrown.com/velos.html
Ni to nakręcane, ni to wsuwane ...

#27 matheo

matheo
  • Użytkownik
  • 84 postów
  • SkądOtwock

Napisano 03 maj 2009 - 20:45

http://www.allegro.p..._oldschool.html Tak wygląda ten wolnobieg rozkręcony (6 zdjęcie), więc metoda SPIKE'a powinna zadziałać.

Mam jeszcze pytanie, czy ktoś z okolic Warszawy ma może klucz do wolnobiegów Maillarda?. Nie mam zdjęcia, ale mam nadzieje że wszystkie były odkręcane takim samym kluczem.

#28 fau

fau
  • Użytkownik
  • 26 postów
  • Skądw-wa

Napisano 03 maj 2009 - 20:50

Pisałem już o tym wcześniej, ale chyba się nie wysłało. Czy można spróbować kluczem z ząbkiem 6,5 mm jeżeli otwory mają po 7 mm? Czy też rozwalę w ten sposób wolnobieg?

#29 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 03 maj 2009 - 21:35

Raczej powinno pójść, ale :

Ja zazwyczaj przy pracach , np rozkręcanie bębenka , albo podobne cuda, gdzie są klucze zewnętrzne, stosuje blokade, aby klucz sie nie ześlizgnał, tzn, zakładamy klucz, na niego podejrzewam że oczkowy w rozmiarze 20-ciapare i bierzemy szpilke od piasty i duże podkładki.
Wkładamy szpilke poprzez te klucze o podkładka dodtyka nam tychże kluczy.
Zdrugiej strony daje xxxx podkładek , ewentualnie konus wczesniej - zalezy od konstrukcji piasty , daje tych podkładek tyle aby zakrętka chwyciła gwint.
Teraz mamy załość skręconą i usztywniona i klucz do odkręcenia wolnobiegu np nam sie nie ześlizgnie.,

Po prostu nalezy całość przyblokować i delikatnie z wyczuciem , czasem niestety trzeba zapodać całość w imadło jak sie zapiecze.

Ale reasumując jak mamy coś lużnego, należy cały system zablokować aby się klucz nie ześlizgiwał.

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#30 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 04 maj 2009 - 08:26

Polecam ten patent także przy odkręcaniu misek suportowych, lepiej zablokować klucz niż zniszczyć wielowypust w misce która często jest wykonana z alu...




Dodaj odpowiedź