413 replies to this topic

[nick]

Żadnych prób, bo na własne życzenie możesz zostać kaleką. Najpierw leczenie. Teraz przerwa od już. pozdr

[sylwester_kram]

Dziś była ładna pogoda, więc pomimo ostrzeżeniom kolegi "nick" postanowiłem spróbować pojeździć w starych butach. Przejechałem 120km i o dziwo ścięgno nie skrzypi, ani nie boli Zatem wychodzi na to że to jednak ucisk jaki te nowe buty wywierają na ścięgno jest powodem tego bólu. Niby się ciesze bo znalazłem przyczynę problemu, ale szkoda mi pieniędzy wyrzuconych na nowe buty... ale zdrowie ważniejsze

[jano_3]

ale szkoda mi pieniędzy wyrzuconych na nowe buty.

przecież możesz sprzedać naallegro czy na jakiejś aukcji.

[FJ]

możesz też je trochę "rozjeździć" stopniowo, może się ułożą do nogi troszkę

[ditom]

Witam.
Mam pytanie odnośnie bólu ścięgna/ mięśnia. Kiedy zaczynam trening to przy każdym przekręceniu korbą boli mnie CHYBA mięsień podeszwowy . Kiedy się rozjadę ból kompletnie mija (po 15 minutach) i wraca znowu po treningu ( utrzymuje się około 2 h). Może mi ktoś coś doradzić ?
Jeśli chodzi o miejsce bólu do podsyłam grafikę żebyście wiedzieli o co mi mniej więcej chodzi. :mrgreen:

http://m.ocdn.eu/_m/...93160a,14,1.gif

[maciej1986]

Witam.
Mam pytanie odnośnie bólu ścięgna/ mięśnia. Kiedy zaczynam trening to przy każdym przekręceniu korbą boli mnie CHYBA mięsień podeszwowy . Kiedy się rozjadę ból kompletnie mija (po 15 minutach) i wraca znowu po treningu ( utrzymuje się około 2 h). Może mi ktoś coś doradzić ?
Jeśli chodzi o miejsce bólu do podsyłam grafikę żebyście wiedzieli o co mi mniej więcej chodzi. :mrgreen:

http://m.ocdn.eu/_m/...93160a,14,1.gif

Rozciągasz się po treningu??

[ditom]

Nie :mrgreen:

[mikroos]

Prawdopodobnie boli Ciebie ITB (Illiotibial Band - nie znam polskiej nazwy, niestety), czyli tak naprawdę więzadło, a nie mięsień. To dość częsta przypadłość biegaczy, nieco rzadsza u kolarzy, i faktycznie - tak jak napisał Maciej - rozciąganie oraz rozgrzewka przed intensywnym wysiłkiem bardzo pomagają.

Warto też spróbować treningu z leżeniem na boku i unoszeniem nóg na boki (w obie strony: zarówno odśrodkowo, tzn. na zewnątrz, jak i dośrodkowo, tak aby noga przecinała oś ciała). Polecam po 20-30 wymachów w obie strony każdą z nóg dziennie, rozbite na 2-3 serie, także w dni kiedy nie jeździsz.

Co prawda nie mam problemu z ITB przy jeżdżeniu na rowerze, ale męczyłem się z nim przy bieganiu - oba wymienione zabiegi uczyniły cud i po paru tygodniach byłem w stanie biegać 12 zamiast 8 km do wystąpienia objawów, więc różnica jest kolosalna.

[jano_3]

Prawdopodobnie boli Ciebie ITB (Illiotibial Band - nie znam polskiej nazwy, niestety), czyli tak naprawdę więzadło, a nie mięsień. To dość częsta przypadłość biegaczy, nieco rzadsza u kolarzy, i faktycznie - tak jak napisał Maciej - rozciąganie oraz rozgrzewka przed intensywnym wysiłkiem bardzo pomagają.

Piszesz bzdury! Zespół zapalenia pasma biodrowo piszczelowego objawia się bólem w zupełnie innym miejscu. Boli po zewnętrznej stronie kolana, a nie z tyłu kolana. I gwarantuje Ci, że tego się nie rozjeździ (sam we własnej głupocie myślałem, że to rozbiegam), a kolega pisze, że udaje mu się to rozjeździć.



Dlatego właśnie radzę ostrożnie podchodzić, do wszelkiego doradzania przez internet. Oczywiście można sporo dobrych pomysłów wysłuchać, ale z leczeniem, radzę uważać.

Z jednym się zgodzę rozciąganie na pewno nie zaszkodzi, a pomoże. Poza tym polecam kontakt z lekarzem. Jednego kolegę z forum też bolało kolano i teraz jest w szpitalu i rozciąganie nie pomoże. Jak coś boli idzie się do lekarza. Internet to tylko pomoc.
Sorry za mój ostry ton, ale nie lubię, jak Ktoś doradza źle.

[mikroos]

Oj, a czy musimy używać aż tak ostrych słów?

Po pierwsze: napisałem, że PRAWDOPODOBNIE problem jest taki jak napisałem, z kolei Kolega napisał, że CHYBA boli go mięsień podeszwowy, którego kontuzja jest znacznie rzadsza, stąd podsunąłem inne możliwe rozwiązanie. W żadnym wypadku niczego nie przesądzam, a zaproponowane przeze mnie rozwiązanie zaszkodzić nie powinno, a może pomóc.

Po drugie: Ty też nie masz gwarancji, że piszesz poprawnie ;-) Z kolei ból przy ITBS nie zawsze jest ściśle zlokalizowany po zewnętrznej stronie kolana (tak samo jak atak serca bywa mylony z zapaleniem wyrostka, bo ból po prostu promieniuje).

Po trzecie wreszcie: czy ja gdzieś napisałem, że da się to rozjeździć? Nie. Napisałem, że odpowiednie rozciągnięcie tej partii daje doskonałe efekty, o ile oczywiście jest to ITBS.

Po czwarte: na temat doradzania przez Internet sam wielokrotnie wyrażałem się sceptycznie i tutaj pełna zgoda. Mimo to uważam, że rozciąganie nikomu nie zaszkodzi i w początkowej fazie problemu rozwiązania tego typu nie zaszkodzą, a pomóc mogą.


Peace! Chyba możemy rozmawiać w innym tonie, prawda? Prościej jest nie uderzać w ostry ton, wtedy nie trzeba za niego przepraszać trzy zdania później ;-)

[jano_3]

Oj, a czy musimy używać aż tak ostrych słów?

Przepraszam.

Peace! Chyba możemy rozmawiać w innym tonie, prawda?

Zgadza się.

Z kolei ból przy ITBS nie zawsze jest ściśle zlokalizowany po zewnętrznej stronie kolana

Po zewnętrznej stronie kolana bądź przy biodrze.

[mikroos]

No i miło, że się dogadaliśmy ;-)

Co do biodra - pełna zgoda, od tej strony problem też może się pojawić.

PozdRower!

[ditom]

Nie rozumiem dokładnie kwestii związanej z biodrem o której mówicie , ale 5 miesięcy temu miałem robione prześwietlenie stawu biodrowego po tej stronie co mnie teraz noga pobolewa i mam wszystko okej.

[dzakobo]

Witam,
jestem ok 3 miesiace po szyciu łąkotki i powoli wracam na siodło.
Zastanawiam sie jak ustawić rower, ale głównie chodzi mi o bloki, siodełko, tak żeby zminimalizować to obciążenie na kolano, bo mam sie jeszcze przez 3 miesiące troche oszczędzać. Czy podstawowe ustawienie, ze sznurkiem i odważnikiem na pozycji 9 jest ok, czy może w tym akurat przypadku powinienem pomysleć o czymś innym? Czy moze powinienem zwrócić uwagę na coś jeszcze?
Proszę o fachową porade

[tcp]

Ja na wszelki wypadek założyłbym platformy na tych kilka miesięcy. Najlepiej poszukaj fittera, który ma pojęcie o fizykoterapii żeby ustawił Ci rower. Tego moge polecić, bo korzystałem z usług link .

[PsYhOl]

Ja bym ustawiał książkowo, a później korygował w razie problemów - klucz do siodełka cały czas w kieszonce. Nie jeździłbym jednak ostro, tylko przez ten cały czas spokojna, rekreacyjna jazda.

[kubens]

ja też miałem operacje na noge [ o mnie chyba wspominał jano_3] , operacje miałem na udzie ale mialem po tej operacji problem ze zginaniem nogi. Chodziłem na rehabilitacje i od kiedy mogłem już na tyle zginać żeby kręcić na rowerze to zaczałem jeździć. Wiadomo że na początku trudno było , ale było caly czas coraz lepiej ;] Tylko trzeba pamietac żeby nie forsować tempa i nie robić od razu bóg wie jakich dystansów. Zaczynać od bardzo małych i stopniowo zwiększać.

[dzakobo]

No i tak też robię, dystanse do 40km, teren raczej płaski, przełozenia 39/15, 39/16 albo i lżej, wysoka kadencja, avg 100-102. Bloki przesunąłem maksymalnie do przodu, tylko jeszcze może kwestia tego siodełka, troche mnie nurtuje. Moze Panowie coś zasugerujecie?

[afro]

panowie mam pewien problem kombinuje z ustawieniami siodła i kiery (podkładki) i generalnie nic to nie daje, problem polega na tym ze przy dłuższej jeździe pow. 1h drętwieje mi dolna cześć pleców (ból) i muszę robić przerwę na rozciągniecie się, zauważyłem tez ze nie czuje małego (o fiucie mowa) dopiero chwilowy odpoczynek 5 -10 min i wszystko wraca do normy, zastanawia mnie co jest tego przyczyną wkładkę mam słaba zdaje sobie z tego sprawę (planuje zakup czegoś porządnego) ale możliwe ze to wina siodła czytałem własnie o systemie IDMmatch selle italia - może warto się tym zainteresować ?