Skocz do zawartości


"czy Rower Ma Kokpit?" Czyli Rozważania Lingwistyczne Prof. Miodzika


29 odpowiedzi w tym temacie

#21 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 27 grudzień 2013 - 23:54

Nie mów też mostek, bo Ktoś pomyśli, że nad rzeką przechodzisz i dozna dysonansu :) .



#22 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 28 grudzień 2013 - 00:51

Dlaczego mostek nie miałby być poprawny? Łączy kierownicę z rurą widelca. Jest przynajmniej polskim słowem w przeciwieństwie do sztyc :) 

W codziennej komunikacji dąży się do prostego przekazu. Tacy już jesteśmy. Mostek, kokpit, sztyca. Osoby "w temacie" wiedzą o co chodzi, ktoś zielony tak czy inaczej potrzebuje wyjaśnienia. 

Jeśli kompletnie nie miałbym pojęcia o komputerach to tak czy inaczej nic nie powiedziałyby mi takie określenia jak płyta główna, procesor, karta graficzna.



#23 grzegosz.

grzegosz.
  • Użytkownik
  • 623 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 28 grudzień 2013 - 17:48

No bo jeśli rower ma kokpit, to gdzie ma drzwi? 

marvelo, nie jesteś konsekwentny, do F1 też nie wsiada się przez drzwi, a przez brak zabudowy od góry przestrzeń ta nie jest zamkniętą. Zakupy? Na kolanka! Jeśli rower nie ma koszyka/bagażnika, to dopóki nie założysz czegoś na plecy, też nie masz jako-takiej możliwości ich przewozu.



#24 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 28 grudzień 2013 - 22:08

Ależ jestem konsekwentny.

Powinieneś był zauważyć, że w mojej definicji kokpitu (kabiny) była mowa o przestrzeni zamkniętej lub ograniczonej. Brak drzwi czy dachu nie wyklucza jeszcze ograniczoności przestrzeni.

 

Mówiąc o miejscu na zakupy chciałem wskazać właśnie na ograniczoność przestrzeni w kokpicie bolidu F1, a właściwie na całkowity brak miejsca wokół kierowcy. 

 

Rożnica w stosunku do "miejsca pracy " jadącego rowerem polega na tym, że ten ma wokół siebie nieograniczoną przestrzeń, a jego ciało styka się z rowerem na łącznej powierzchni ledwie kilku decymetrów kwadratowych. Dlatego jest to różnica w moim odczuciu zasadnicza.

 

 

 

 

 

 



#25 czmiel

czmiel
  • Użytkownik
  • 471 postów
  • SkądWlkp

Napisano 28 grudzień 2013 - 23:35

Ale o czym tu mowa w ogóle? To jest żargon! Proponuję w więzieniu poprawiać grypsujących lub myśliwym wyperswadować używanie zwrotów typu "farba" czy "fajka"... Wysłane z mojego GT-P3100 przy użyciu Tapatalka

#26 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 29 grudzień 2013 - 00:09

Ależ jestem konsekwentny.

Powinieneś był zauważyć, że w mojej definicji kokpitu (kabiny) była mowa o przestrzeni zamkniętej lub ograniczonej. Brak drzwi czy dachu nie wyklucza jeszcze ograniczoności przestrzeni.

 

Mówiąc o miejscu na zakupy chciałem wskazać właśnie na ograniczoność przestrzeni w kokpicie bolidu F1, a właściwie na całkowity brak miejsca wokół kierowcy. 

 

Rożnica w stosunku do "miejsca pracy " jadącego rowerem polega na tym, że ten ma wokół siebie nieograniczoną przestrzeń, a jego ciało styka się z rowerem na łącznej powierzchni ledwie kilku decymetrów kwadratowych. Dlatego jest to różnica w moim odczuciu zasadnicza.

Może policzmy objętość "kokpitu" w rowerze? Przecie dolny chwyt powoduje zmianę wymiarów na trz...

Ostatnie Twoje stwierdzenie brzmi paradoidalnie :)



#27 grzegosz.

grzegosz.
  • Użytkownik
  • 623 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 29 grudzień 2013 - 09:21

może przestrzeń wokół jest nieograniczona, natomiast "pozycja pracy" już dosyć mocno.



#28 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 30 grudzień 2013 - 22:30

...a świnka morska nie jest ani świnka, ani morska. 

 

 

 

Chwila...jaki jest cel tego tematu..? :)


 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#29 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 31 grudzień 2013 - 14:13

Mówicie, że w języku angielskim kokpit już się przyjął?. Niezupełnie, wielu wciąż ma wątpliwości. 

http://forums.roadbi...pit-227804.html

 

Jeśli już używać tego słowa w odniesieniu do roweru, to podoba mi się propozycja jednego z członków powyższego forum:

 

"The cutout or indentation of you saddle" ;-) . 

 

O, jest i ankieta:

http://www.thehubsa....t-for-bicycles/

 

Is it fair enough to refer to the area between the handlebars and saddle as a "cockpit"
  1. Yes it's fine (21 votes [30.43%])

     

  2. No its stupid (25 votes [36.23%])

     

  3. I dont care (23 votes [33.33%])

     

 

 



#30 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 01 styczeń 2014 - 18:58

Ale powiedz komu są potrzebne te wątpliwości? Jakie nieporozumienia i dezinformację powoduje użycie tego określenia?





Dodaj odpowiedź