Dopisałem jeszcze śr kadencję. .... bo zapomniałem. Dla mnie najważniejsze jest nie sama metoda wyznaczania, tylko żeby trener wiedział co z tym zrobić i jak ułożyć trenig żeby był on efektywny, u mnie jeszcze do zabawy dochodzi drobna wada serca zdiagnozowana na USG. Więc jeśli bawię się świetnie na treningach a do tego się ona nie pogłebia, to uważam że jest to ok na grupetto wystarcza może mam małe wymagania, ale... moge napisać jeszcze jedno. To mój pierwszy sezon z pomiarem mocy, wczesniej trenowałem na tętno wg wzoru 220-wiek i wg tego rozpisywałem strefy, jakoś nie czułem się słabszy aczkolwiek trening z mocą przy mniejszym zmęczeniu daje podobne efekty. Efektem trenigu na HR, było to że dogrzewałem np do 150 tętno i na nim grzałem, z mocą bywa tak że robiąc niby ten sam zakres (moc/tętno) do 150 dochodze pod koneic ćwiczenia.
Treningowe dylematy amatora i nie tylko
#2402
Posted 26 October 2020 - 18:16
Arked, bo takie bzdury ktoś napisał i wszyscy je powielacie. Pierwsza z brzegu książka od fizjologii, pierwsza z brzegu broszura którą zapodał tu na forum niejednokrotnie Prozor, a wyczytacie w nich, ze w fizjologii do wyznaczania stref intensywności treningi bierze się zawsze tętno maksymalne przy stanie maksymalnej pochłanialności tlenu. Lub inaczej, intensywność treningu wyznacza się zawsze na podstawie % maksymalnej pochłanialności tlenu. Koniec kropka. Jak zaczynacie wyznaczać strefy po swojemu, to nic dla tego wam się nie zgadza.
To dokładnie taki sam mechanizm postępowania jak z tym FTP na czasie 60 minut No, tylko że ludzie w LT1 wytrzymują co najwyżej 75 minut, a w LT2 ~15.
I tak, dzięki Freilowi wszystko jest tak pogmatwane i nikt z tego nic nie rozumie. Jeden kazał jechać 30 minut na wyznaczenie LThr, a w labie dostaję LT1 o 20 niższe, jak? Drugi próg wyznaczyli mi jako VT2, o co kaman? Strefy całkowicie inne, dla czego? Skąd te podziały, co jest prawdziwe, zawierzę Frielowi, bo przecież tylu ludzi na forum go poleca, w labie na pewno mnie okłamali wyznaczając dwa progi tlenowi i beztlenowy oraz VO2max. To nie możliwe co oni tam robią...
Takich niespójności jest więcej. Mnie np. zastanawiają strefy intensywności wyznaczanie przez 4Sportlab gdzie wszystko poniżej LT1 nazywane jest aktywną regeneracją, a większość przepisywanych treningów ma intensywność powyżej LT1... Mało tego, z podobnym przedstawieniem spraw można spotkać się w "Biblii treningu kolarza górskiego" Friehla. Wychodzi z tego że wszystko poniżej 2 strefy treningu spolaryzowanego/3 strefy Coggana to... aktywna regeneracja 😂 Przecież to jest jakaś totalna bzdura.
#2403
Posted 26 October 2020 - 18:24
I teraz Mess widzisz, on ma różnicę 7sk, ja mam 4, koledzy w labie dostali 3, a nawet 10. Jak ty byś chciał wyliczyć poprawnie hr na progu stanu stałego się pytam, mając tak duże rozbieżności? No własnie tak jak to zrobiłeś, 171 do 177 Tak to se możesz...
biorąc pod uwagę z jaką lekkością rzucasz tymi konkretnymi wartościami to coś mi Twoja matma się nie spina zakres podałem z prostej przyczyny, wiele rzeczy ma wpływ na to gdzie w nim się znajdziesz co bardzo ładnie potwierdza post Arkeda. W każdym momencie jednak mógłby sobie wziąć średnią z tego przedziału i by nie było dramatu(skromnie pisząc), kwestia jeszcze jak jednostki treningowe są skonstruowane.
@Arked grupetto w Warszawie?
To nie tak, AR to ma być aktywna regeneracja. Liczy się intensywność i długość, jak walniesz 2h+ to kupa a nie aktywna regeneracja. Trzeba kłaść duży nacisk na naukę interpretacji odczuwalnej intensywności w zestawieniu z tym co się działo w poprzedzającym okresie.
- Marcin321 likes this
#2404
Posted 26 October 2020 - 18:27
No jest, dla tego olać te amerykańskie przekłady i nazewnictwo, bo to tylko mętlik w głowach ludziom robi. Trzymajmy się naszego nazewnictwa, tego co dostajemy w laboratorium, tych dwóch progów i tyle. Fizjologii się nie oszuka, skoro naukowo stwierdzono, ze maksymalny wysiłek najlepiej mierzyć pochłanialnością tlenu, że dobrym punktem do wyznaczenia stref jest max stan stały korelujacy z progiem beztlenowym, a nie MLSS, ze w LT1 zachodzą takie, a w beztlenowym takie procesy, to po co kombinować i z gęstości powietrza. ciśnienia i wilgotności próbować wyznaczyć coś po swojemu? Bez sensu.
Wszystko to można spuentować jednym zdaniem, jak nie wiesz o co chodzi, to chodzi o pieniądze. W 1965r Monod wymyślił i potwierdził naukowo słuszność mocy krytycznej, ale kto by zarobił na plagiacie? Lepiej jest wymyślić własne hasło FTP czy LThr, napisać książkę, dać reklamy by potem liczyć $$$. Zwykły biznes.
#2405
Posted 26 October 2020 - 18:32
Trzymajmy się naszego nazewnictwa, tego co dostajemy w laboratorium, tych dwóch progów i tyle.
no "dwa progi", to określenie, które od dawna preferuje. Czasami dodaje, że ktoś może je sobie nazwać Matylda i Józef. Arni, na temat co ma wpływ na tętno, nie popiszemy, bo z tobą się nie da ;D
#2407
Posted 26 October 2020 - 18:36
biorąc pod uwagę z jaką lekkością rzucasz tymi konkretnymi wartościami to coś mi Twoja matma się nie spina zakres podałem z prostej przyczyny, wiele rzeczy ma wpływ na to gdzie w nim się znajdziesz co bardzo ładnie potwierdza post Arkeda. W każdym momencie jednak mógłby sobie wziąć średnią z tego przedziału i by nie było dramatu, kwestia jeszcze jak jednostki treningowe są skonstruowane.
Nie kolego, pojedź 20 minut na tętnie 170 i na tętnie 177 zakładając, ze twoje hr w FTP to 170, a zobaczysz jak ogromny błąd popełniasz swoim zgadywaniem. Różnica 7sk serca na tym poziomie intensywności robi ogromną różnicę, już kiedyś ci to tłumaczyłem. Ona przekłada się na konkretne wartości mocy i stan jaki jesteśmy w tej okolicy wywołać. Próbując niedokładnie wyznaczyć próg stanu stałego i wiedząc, że tylko ~3% powyżej tej mocy znajduje się nasz próg beztlenowy, można osiągnąć lub nie, określone bodźce treningowe.
Taka niedokładność nie ma znaczenia, ale tylko w treningu tlenowym, tam zakres strefy jest tak duży, ze 7 skurczów nie robi w praktyce żadnej różnicy.
no "dwa progi", to określenie, które od dawna preferuje. Czasami dodaje, że ktoś może je sobie nazwać Matylda i Józef. Arni, na temat co ma wpływ na tętno, nie popiszemy, bo z tobą się nie da ;D
Pewnie że się nie da, bo jak ktoś nie wie co to 100% VO2max, a nazywa siebie trenerem kolarstwa, to co tu dyskutować? Tak serdeczny kolego, to są podstawy i gdybyś skończył AWF, to w życiu byś nie napisał tych bzdur o wyznaczaniu takim sposobem stref treningowych.
#2408
Posted 26 October 2020 - 18:40
To nie tak, AR to ma być aktywna regeneracja. Liczy się intensywność i czas, jak walniesz 2h+ to kupa a nie aktywna regeneracja. Trzeba kłaść duży nacisk na naukę interpretacji odczuwalnej intensywności w zestawieniu z tym co się działo w poprzedzającym okresie.
Ja to rozumiem. Mnie po prostu bardzo dziwi postawienie granicy "aktywnej regeneracji" tak wysoko. I miało to odzwierciedlenie w przepisanych treningach, bo wszystkie były powyżej LT1 poza krótkimi jazdami regeneracyjnymi. Wszystkie strefy treningowe jakby przesunięte o jedną w górę w stosunku do progów metabolicznych. Nijak się to ma do większości obecnie stosowanych dystrybucji intensywności. Po prostu kręcenie tempo albo więcej...
#2410
Posted 26 October 2020 - 18:52
Nie kolego, pojedź 20 minut na tętnie 170 i na tętnie 177 zakładając, ze twoje hr w FTP to 170, a zobaczysz jak ogromny błąd popełniasz swoim zgadywaniem.
@Arni, kochaniutki, przeczytaj co napisałem, bo zaczynasz mi wytykać rzeczy, których nie pisałem. Do tego zupełnie nie kumasz kontekstu.
nie wiem co to 100% vo2max? czy może Ty nie potrafisz napisać o co Ci chodzi? Wysłałeś mi przecie screena z testu, że chodzi Ci o vo2peak i wszystko było jasne. Żeby było śmieszniej, wcześniej określałeś to po prostu jako vo2max, dobrze, że teraz chociaż "100%" dodałeś.
Widzę, że żyłka pękła. EOT jak dla mnie, nie chce mi się schodzić tak nisko.
#2411
Posted 26 October 2020 - 19:18
Vo2Max=100%vo2=hrmax innej reguły nie ma, to biegnie liniowo zawsze, więc punkt w którym uzyskujemy 100%vo2 bedzie naszym tętnem maksymalnym. Dla tego od tej wartości tętna robimy wyliczenia, bo dzięki temu zachowujemy wzajemną liniowość wykresu hr i vo2, ktorym mierzymy intensywność. Tyle.
#2413
Posted 26 October 2020 - 20:06
W sumie niezależnie obstawiam pomiędzy 171 a 177
Czyli masz rozrzut 7sk/min .To ma być celny strzał wg ciebie w wyznaczeniu tętna dla intensywności równej FTP/20-30min jazdy na maksa? Jutro tez będzie ładna pogoda, a może zła, może słońce zaświeci, a może będzie padać...
Wróżysz z fusów jak ci od pogody na zimę 2020/2021. A gdybyś chciał posłuchać i przyjąć jego 184 jako wielce prawdopodobną wartość Hr na poziomie maksymalnej pochłanialności tlenu (tam ewidentnie go odcina zawsze), to wystarczy, że odjął byś 11 i uzyskał byś poprawną wartość za każdym razem. No ale ty próbujesz po swojemu nie zważając na to, że hr submaksylane u ludzi nie jest wyższe od hr w VO2max o stałą wartość, a o różną i ta różnica może wynieść zarówno 3 jak i 8 czy nawet 10. Dla tego jedyną słuszną jest metoda próby maksymalnej na stałej mocy wyznaczająca nasze tętno maksymalne przy 100% pochłanialności tlenu, a nie to co wy robicie, bo równie wtedy dobrze możecie korzystać ze wzoru 220-wiek i będzie tak samo dokładnie czyli wcale.
#2414
Posted 26 October 2020 - 20:19
@Arni czekam na cytat, gdzie napisałem, że 171 a 177 nie ma znaczenia.
To co mi wkleiłeś, to cytat na temat moich przewidywań odnośnie średniej wartości tętna KrissKrossa.
Czekam.
przy okazji -> Wróżysz z fusów jak ci od pogody na zimę 2020/2021. A gdybyś chciał posłuchać i przyjąć jego 184 jako wielce prawdopodobną wartość Hr na poziomie maksymalnej pochłanialności tlenu (tam ewidentnie go odcina zawsze), to wystarczy, że odjął byś 11 i uzyskał byś poprawną wartość za każdym razem.
rozumiem, że gdyby jego wielce prawdopodobna wartość Hr na poziomie maksymalnej pochłanialności tlenu wynosiła 150, to też byś odjął 11? przy 200 też byś odjął 11?
#2415
Posted 26 October 2020 - 20:44
To co mi wkleiłeś, to cytat na temat moich przewidywań odnośnie średniej wartości tętna KrissKrossa.
Tak, zgadza się i źle to zrobiłeś
rozumiem, że gdyby jego wielce prawdopodobna wartość Hr na poziomie maksymalnej pochłanialności tlenu wynosiła 150, to też byś odjął 11?
Tak, 10/11 i większego błędu nie popełnisz, bo submaksymalne taki zawodnik mógłby mieć zarówno 153 jak i 159.
Weź swój protokół z badań, weź w rękę inne protokoły i zobacz ile skurczów dzieli VO2peak i VT2, a zobaczysz, ze jest to wartość ok. 10/11 zawsze. Friel podaje 6% różnicy co także daje takie wartości (150+6%=159, 170+6%=180, 190+6%=201)
PS. Ludzi z prosektorium bierzesz, ze mają hr na poziomie 150?
#2416
Posted 26 October 2020 - 21:08
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
#2417
Posted 26 October 2020 - 21:18
Jakiego progu mleczanowego, badałeś se laktat? Podjąłeś próbę wyznaczenia tętna w progu stanu stalego, w FTP, w mocy krytycznej, a następnie z tej wartości powiększonej o 6% wyznaczyłeś swoje domniemane tętno maksymalne na poziomie 100% VO2. Próg mleczanowy jest całkiem gdzie indziej i tego nie zrobiłeś. O tym jest własnie ta dyskusja, by nie mylić pojęć, bo zaczyna się wszystko mieszać.
#2418
Posted 26 October 2020 - 21:32
Tak, zgadza się i źle to zrobiłeś
Tak, 10/11 i większego błędu nie popełnisz, bo submaksymalne taki zawodnik mógłby mieć zarówno 153 jak i 159.
Weź swój protokół z badań, weź w rękę inne protokoły i zobacz ile skurczów dzieli VO2peak i VT2, a zobaczysz, ze jest to wartość ok. 10/11 zawsze. Friel podaje 6% różnicy co także daje takie wartości (150+6%=159, 170+6%=180, 190+6%=201)
PS. Ludzi z prosektorium bierzesz, ze mają hr na poziomie 150?
po 1 Wszystkie testy KrissKrossa mieściły się w przedziale
po 2 Wytykasz mi rzeczy, których nie napisałem. Nie potrafisz nawet podać cytatu.
Nie potrafisz przekazywać tego co masz na myśli, nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, zarzucasz wymyślone rzeczy oczerniając mnie i jeszcze robisz mi personalne wjazdy. Zupełnie nie czaisz kontekstu(!). Twoja matma vs twoje teorie nie spinały się już wielokrotnie, wtedy nagle dokładne wyliczenia nie muszą być już dokładne. To jest zabawne, jak pienisz się o precyzje, gdzie za chwile sam zmieniasz konkretne wartości na jakieś zakresy.
Ja może nie byłem na AWF, ale po tym wszystkim dochodzę do wniosku, że ty szkoły podstawowej na oczy nie widziałeś.
W dalszym ciągu czekam na cytat gdzie napisałem, że nie ma znaczenia czy 171 czy 177. Udowodnij, że nie zmyślasz, że potrafisz czytać ze zrozumieniem, że mylę się z powyższym. Naprawdę się ucieszę, serio.