Miałem identycznie uszkodzenie. Pech chciał, że na pierwszej jeździe na karbonowych kołach. W moim przypadku podejrzewam, bo pewności nie mam, że doszło do zsunięcia się opony z obręczy. Musiałem ją źle osadzić.
Ja zrobiłem od montażu jakieś 1kkm, także raczej wykluczam. Zresztą też zawsze sprawdzam jak opona siadła na rantach.