Potrzebuję naprawdę ciepłej kurtki rowerowej, najlepiej zwykła, gruba membrana (nie softshell, bo taki to ja mam - Rogelli Trento).
Chciałbym jeździć w temperaturach ujemnych, ubrany w dwie warstwy, tzn. właśnie w kurtkę i koszulkę merino.
Wolałbym krój niezbyt dopasowany - szczególnie rękawy. W tą moją Trento w trudem wciskam ramiona (nie żebym się chwalił :mrgreen: ).
Na przykładzie kurtek firmy Rogelli, moją faworytką była Merano, ale już jej nie produkują. Może Uzzano ? - ale raz piszą, że to membrana, a gdzie indziej, że to softshell (wiem, softshell też ma membranę).



