Skocz do zawartości


Zdjęcie

Supermaraton - Żądło Szerszenia 2014

Trzebnica woj. dolnosląskie

173 odpowiedzi w tym temacie

#121 irimi

irimi
  • Użytkownik
  • 839 postów
  • Skądże znowu?

Napisano 27 kwiecień 2014 - 14:11

Fotki:
https://plus.google....817546575138913



#122 Wupe

Wupe
  • Użytkownik
  • 52 postów

Napisano 27 kwiecień 2014 - 14:26

Mnie rozbawił facet w biało-czerwonym stroju ccc. Jechałem widząc go przez 10-15 minut i cały czas kilka metrów przed nim jechał ciemny samochów. Na pewno to przypadek i nie wiózł sie za tym samochodem. :-)


  • RobertR lubi to

#123 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 27 kwiecień 2014 - 14:59

kurde cała przyjemność w tym jak się samemu przejedzie dystans. Jaki sens jest ściemniac i co później stanie na pudle i będzie zadowolony jakim to on oszustem jest . Dziwne.....


u2250y2014v3.gif


#124 biker1974

biker1974
  • Użytkownik
  • 458 postów
  • SkądMirków/Wroclaw

Napisano 27 kwiecień 2014 - 15:07

Moze ma jakies kompleksy,boi sie konfrontacji z rownymi sobie...

#125 RobertR

RobertR
  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 27 kwiecień 2014 - 15:13

Pragnę dorzucic swoje 3 grosze, które zapewne wywołają spore zamieszanie.

 

Przede wszystkim Zbigniew Gucwa to zawodnik Wibatech'u Brzeg (do 2013roku) klubu kolarskiego 3 dywizji, który ma

prawo startu w profesjonalnych wyścigach w Europie !.

 

Co do dzisiejszego zwycięstwa, to sposób w jaki je osiągnął jest żenujący.

 

W wyniku losowania Zbyszek nie miał w grupie nikogo do pomocy, więc z góry skazany był

na małe niepowodzenie. W związku z tym sprytnie poustawiał sobie ludzi z nowego teamu, którego jest założycielem od tego sezonu GVT(Gucwa Velo Trainer)  co kilka kilometrów i tym samym stworzył grupę.

Z opowiastek wynika, ze 30% trasy przeorał na swojej zmianie, ale dzięki swoim

satelitom mógł odpoczywac. Bez nich nic nie zrobiłby. Wynika z tego, ze ponad 50% trasy przeorał on, jego kumple przy czym jego zmiany trwaly po 10min, a innych ludzików, którzy z nim jechali po 1min. Większośc wiozła się na kole.

W dodatku Zbyszek miał ustawionego kolejnego kolegę przed Prababką, który go rozprowadził na najlepszy

czas na premii górskiej.

 

Ogólnie mówiąc, brak słów. Polska.

 

Mam pytanie do Krzysia :-)

Czy to Ty przypadkiem nie pomagałeś swojemu koledze pare lat temu , jadąc w Żądle bez numeru ? :-) Kolega zajął wtedy drugie miejsce open ...... Także Twoje oburzenie uważam za jakiś żart.

Drugi żart to jakoby Zyszek miał pomagierów :-) jeżeli już to chyba on pomagał kolegom. Zrobiłem z nim kiedyś trening / przypadkiem zaznaczam, nie jestem z jego grupy / właśnie trzy okrążenia pod Prababke i zaręczam , że nie potrzebuje on żadnej pomocy :-) a już na pewno rozprowadzania.

Jest byłym zawodowcem to fakt, ale jeżeli regulamin mu pozwala to jego sprawa i startuje.  Jak ktos ma szczęście to siada mu na kole i się cieszy :-) tak jak drugi Kris ,też bym tak zrobił bo taka jest specyfika maratonów i każdy o tym wie. Chociaż teraz Kris bardzo broni Zbyszka  :-) / zaznaczam, że ja też nic nie mam do niego  / to jeszcze dwa lata temy był strasznie oburzony i rozpisywał się na forum jak na czasówce w Gostyniu wygrali byli zawodowcy :-)))))

Czy Zbyszek jako były zawodowiec ma satysfakcje ? Proponuje grzecznie zapytać Go osobiście a nie przez forum. Ja osobiście się ciesze jak startuje ktoś bardzo mocny bo można się sprawdzić, jak ktoś jeździ dla wyniku , tak jak ja. Od razu powiem, że świetnie się przy tym bawie.

Nigdy nie komentuje postów ale teraz sobie pozwoliłem.

 

pozdrawiam Robert Rasała


  • siedemosiem lubi to

#126 patolog

patolog
  • Użytkownik
  • 621 postów
  • SkądWa-wa

Napisano 27 kwiecień 2014 - 16:57

A kogo trzeba znać, żeby mieć więcej szczęścia w losowaniu grup? Jakoś tak dziwnie sie poskładało, ze u mnie w grupie na przyklad jechało dwóch z Astrontecha...

 

interkol tez jechał w jednej grupie, jak rozumiem za sprawą szczęścia w losowaniu?


Kudos!


#127 kris91

kris91
  • Użytkownik
  • 1314 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 27 kwiecień 2014 - 17:07

Słucham ? Interkol w jednej grupie ? Nie, doścignąłem kolegę na 60km i dopiero od tego momentu jechaliśmy razem.



#128 biker1974

biker1974
  • Użytkownik
  • 458 postów
  • SkądMirków/Wroclaw

Napisano 27 kwiecień 2014 - 17:24

Nie wiecie,gdzie moge znalesc wyniki z lat ubieglych?

#129 kris91

kris91
  • Użytkownik
  • 1314 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 27 kwiecień 2014 - 17:27

na stronie datasport w zakładce "wyniki online" , tam masz wszystkie wyniki ze wszystkich zawodów.. klikniesz sobie ctrl+f wpiszesz jakieś hasło typu żądło szerszenia albo trzebnica maraton czy coś i wyskoczą :)



#130 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Napisano 27 kwiecień 2014 - 17:53

Mam pytanie do Krzysia :-)

Czy to Ty przypadkiem nie pomagałeś swojemu koledze pare lat temu , jadąc w Żądle bez numeru ? :-) Kolega zajął wtedy drugie miejsce open ...... Także Twoje oburzenie uważam za jakiś żart.

Drugi żart to jakoby Zyszek miał pomagierów :-) jeżeli już to chyba on pomagał kolegom. Zrobiłem z nim kiedyś trening / przypadkiem zaznaczam, nie jestem z jego grupy / właśnie trzy okrążenia pod Prababke i zaręczam , że nie potrzebuje on żadnej pomocy :-) a już na pewno rozprowadzania.

 

pozdrawiam Robert Rasała

Krzysiu jest mocno "wierzącym" więc to wszystko wyjaśnia ... na rowerze jedzie, w realu braku mu tego i owego ...



#131 kris91

kris91
  • Użytkownik
  • 1314 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 27 kwiecień 2014 - 18:05

RobertR:

 

Jest byłym zawodowcem to fakt, ale jeżeli regulamin mu pozwala to jego sprawa i startuje.  Jak ktos ma szczęście to siada mu na kole i się cieszy :-) tak jak drugi Kris ,też bym tak zrobił bo taka jest specyfika maratonów i każdy o tym wie. Chociaż teraz Kris bardzo broni Zbyszka  :-) / zaznaczam, że ja też nic nie mam do niego  / to jeszcze dwa lata temy był strasznie oburzony i rozpisywał się na forum jak na czasówce w Gostyniu wygrali byli zawodowcy :-)))))

 

Tak Robert, narzekałem i narzekać będę.. Bo dla mnie powinni sobie dać spokój z wchodzeniem na podium i zbieraniem laurów. Jednak siedząc mu na kole, wychodząc z nim na zmiany.....wiem że w ani jednym momencie nie oszukał. Ma facet mega kopyto i też z tego skorzystałem, ale mogę czuć dumę że przyszlo mi rywalizować z kimś znanym, z kimś kto jeździł zawodowo - pod tym względem podnosi to rangę imprezy. Co do pomocników, tak.. jeden kolega, Konrad chyba właśnie czekal za nim dość sporo minut, no ale co.. mógł przecież. Organizator nie zabrania nawet zatrzymania się zaraz po starcie i czekania za liderem i nigdy tego nie będzie się w stanie dopilnować nawet jakby było zakazane.

 

Tutaj Zbyszka bronię faktycznie, bo dużo się od niego nauczyłem choćby jak mądrze jechać i gospodarować siłami, jazda z kimś bardziej doświadczonym to rarytas....i wcale nie czuję się gorszy, ani nie czuję się źle z powodu że z nim jechałem, wręcz przeciwnie bo razem z nim jakkolwiek to nie zabrzmi "równo pracowaliśmy" z delikatnym wskazaniem na niego ;)

 



#132 patolog

patolog
  • Użytkownik
  • 621 postów
  • SkądWa-wa

Napisano 27 kwiecień 2014 - 18:14

Jakkolwiek przeglądając grupy startowe, nie trzeba być superspostrzegawczym, żeby sie zorientować, ze nie losowanie było narzędziem wyboru zawodników do grup...


Kudos!


#133 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Napisano 27 kwiecień 2014 - 18:18

.....wiem że w ani jednym momencie nie oszukał. Ma facet mega kopyto i też z tego skorzystałem, 

 

Ulala .... poważne argumenty, masz wielce głęboką wiedzę .... wystarczy parę gram .... tego i tamtego by objechać "Zbyszka", ale Ok, ... reszta dla interpretacji każdego ... pytanie retoryczne "Jak objechać każdego, jak objechać kogoś kto 12h siedzi w korpo ...." tamdaradam ... żadna tajemnica, wystarczy mieć dostęp do recept  8-)



#134 kris91

kris91
  • Użytkownik
  • 1314 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 27 kwiecień 2014 - 18:28

Podaj na priv nazwę leków a recepta nie będzie problemem ;)

Tfu! Jeszcze w amatorstwie się szprycowac to trzeba by było być chorym :/ zostanę na izotonikach, batonikach zbożowych i drozdzowce :)

#135 RobertR

RobertR
  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 27 kwiecień 2014 - 18:32

Tak Robert, narzekałem i narzekać będę.. Bo dla mnie powinni sobie dać spokój z wchodzeniem na podium i zbieraniem laurów. Jednak siedząc mu na kole, wychodząc z nim na zmiany.....wiem że w ani jednym momencie nie oszukał. Ma facet mega kopyto i też z tego skorzystałem, ale mogę czuć dumę że przyszlo mi rywalizować z kimś znanym, z kimś kto jeździł zawodowo - pod tym względem podnosi to rangę imprezy. Co do pomocników, tak.. jeden kolega, Konrad chyba właśnie czekal za nim dość sporo minut, no ale co.. mógł przecież. Organizator nie zabrania nawet zatrzymania się zaraz po starcie i czekania za liderem i nigdy tego nie będzie się w stanie dopilnować nawet jakby było zakazane.

 

Tutaj Zbyszka bronię faktycznie, bo dużo się od niego nauczyłem choćby jak mądrze jechać i gospodarować siłami, jazda z kimś bardziej doświadczonym to rarytas....i wcale nie czuję się gorszy, ani nie czuję się źle z powodu że z nim jechałem, wręcz przeciwnie bo razem z nim jakkolwiek to nie zabrzmi "równo pracowaliśmy" z delikatnym wskazaniem na niego ;)

Ale pamiętasz nasze dyskusje dwa lata temu na ten temat ? :-) Marzyłem od 8 lat żeby wygrać kiedys open na Żądle i chyba nie musze mówić dlaczego ;-). Powiem nieskromnie, że po 30 km byłem pewny, że to wygram...  i nawet na mecie także mimo to, że wiedziałem, że jeszcze jedzie jeden ,,zły były  zawodowiec"   :-))  to był chyba mój dzień. No i jak przyjechał.....to mu pogratulowałem :-) Chyba na drugi rok Go poprosze żeby nie startował . Panowie dajcie juz spokój :-)



#136 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 27 kwiecień 2014 - 18:33

U mnie w grupie też niezły koń jechał. Nogę niezłą miał  jak weszliśmy w ostry zakręt i się dziura zrobiła to we 3ech ledwo go dogoniliśmy. Jechaliśmy razem aż  złapał kapcia i później ponoć drugiego.Szkoda bo  dawał niezłe zmiany pomachałem mu  przed prababka jak nas wyprzedzał....... Pozdrawiam kolegę 73  :)


  • RobertR lubi to

u2250y2014v3.gif


#137 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Napisano 27 kwiecień 2014 - 18:37

Kris91

 

PRV masz od dawna, zarzuciłeś mi obrażanie (kiedyś), prowokowanie *(teraz to uskuteczniam sam w stosunku do Ciebie ....) , do tej pory nie masz ochoty po męsku pogadać ....na ubitej...w d. mam całą resztę, łącznie z kolarstwem, podniosłeś rękawicę ... i nie dokończyłeś...

 

 

Nie masz "tego i owego", jeździsz dobrze ... ciach bajerka, koniec ...NIE MASZ i koniec ... nie jestem anonimowy i nie odmawiam "dyskusji"  8-)



#138 Gosc_chris1990accent_*

Gosc_chris1990accent_*
  • Gość

Napisano 27 kwiecień 2014 - 19:46

Robert R->

 

Tak, przyznaję. Jechałem jako zając dla Pawła. Zrobiłem to tylko dlatego, poniewaz

zimę 2011/2012 przeorał ze mną jak nigdy dotąd i chciałem mu pomóc na pierwszym jego wyścgiu.

Należalo mu się, bo serce do kolarstwa miał ogromne. Zajął 2 m-ce OPEN na MEGA.



#139 RobertR

RobertR
  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 27 kwiecień 2014 - 19:49

Robert R->

 

Tak, przyznaję. Jechałem jako zając dla Pawła. Zrobiłem to tylko dlatego, poniewaz

zimę 2011/2012 przeorał ze mną jak nigdy dotąd i chciałem mu pomóc na pierwszym jego wyścgiu.

Należalo mu się, bo serce do kolarstwa miał ogromne. Zajął 2 m-ce OPEN na MEGA.

Do zobaczenia dla treningu :-)



#140 kris91

kris91
  • Użytkownik
  • 1314 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 27 kwiecień 2014 - 19:58

Chris bijesz piane na Zbyszka a sam pomagales oszukiwać? Tracę szacunek do Ciebie w tej chwili...

Myślisz ze inni nie wkładają serca w trening?
To się hipokryzja nazywa...



Dodaj odpowiedź



  

Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: Trzebnica, woj. dolnosląskie