Małe podsumowanie:
TO GALICJA ROAD MARATON WŁAŚNIE
Tak jakoś nieoczekiwanie już trzecia edycja Galicja Road Maraton za Wami i za nami Dziękujemy, że tak ochoczo stawiliście się na starcie w Nowy Wiśniczu. Zanotowaliśmy najwyższą jak dotychczas frekwencję, w krótkiej 3 letniej historii imprezy. Wystartowało Was 163 osoby z czego pogoda i defekty nie pozwoliły ukończyć zawodów 17 z Was.
W każdym roku staramy się Wam coś nowego zaoferować. W poprzednim roku doszła Czasówka w Makowicy. Tym razem przychylność bocheńskiej Policji i ich pozytywne wsparcie przyczyniły się do
tego że mogliście bezpośrednio ze sobą rywalizować ze startu wspólnego i pościgać się o zwycięstwo na Premi Górskiej Bikershopu, który ufundował trzy główne cenne nagrody.
Trasy na Galicji zawsze będą trudne, to Wam obiecujemy. Galicja z tym ma się kojarzyć. Pragniemy wywołać w Was automatyczne skojarzenia- Galicja to selektywnie, sztywno, ponad progiem, na dobrym asfalcie, przy czym nad tym ostatnim nie możemy zapanować do końca i dlatego musicie mieć wyrozumiałość, choć przyznacie że przewyższają one średnią krajową
Trudna trasa, musi tez być bezpieczna. I mamy nadzieje, że takie macie odczucie.
Nad bezpieczeństwem na całej trasie czuwało prawie 50 strażaków z jednostek OSP Nowy Wiśnicz, Sobolów, Łapanów, Tarnawa, Zbydniów, Leszczyna, Trzciana, Iwkowa.
Oni naprawdę nie musieli tego robić w wolną sobotę. A jednak im się chce. Chwała im za to.
Tym razem pogoda zafundowała Wam zapewne wiele wrażeń i niejeden z Was zapamięta wodne atrakcje, które na szczęście przeplatały się z promieniami słońca. Ale nutka dramaturgii, której byliście uczestnikami tym bardziej może pogłębić wrażenia i spowodować że na dłużej je zapamiętacie. Dzięki, że dzielicie się nimi na forum, facebooku , a nam tym milej że są to opinie pozytywne
Dla tych którym sobota to było mało pozostało jeszcze zmierzyć się na trasie niedzielnej Czasówki w Makowicy. Podobno to nie jest łatwy podjazd. Przyznajemy , że wolimy tam wjeżdżać samochodem podczas przygotowywania trasy. Dzielnie walczyliście z podjazdem, a my to doceniamy.
Przyznać musimy że bez wsparcia sponsorów, bez dofinansowania, impreza była by skromniutka, może nawet by się nie odbyła. Tym większe dla Nich podziękowania.
Poczęstunek do domu od firmy „Contimax” S.A. właściciela marki Nowy Wiśnicz na pewno był miłym akcentem na koniec, a bigos od Bacówki Towary Tradycyjne to wyjście poza makaronową sztampę w dobrym stylu.
Jak co roku ActivLab wspiera imprezę i zapewnia pokaźny pakiet produktów do pakietów startowych jak i zaopatrza bufety w izotoniki. To już firma kojarząca się z Road Maratonowym cyklem.
Nagrody zostały także ufundowane przez Kopalnię Soli w Bochni- ci co je wygrali niech szykują się na niezłe wrażenia., firmę ILA, która ufundowała zestawy preparatów do konserwacji obuwia dla sportowców.
Imprezę zrealizowano przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego. Dobrze że możemy tak pozyskiwać pieniądze na kolarstwo amatorskie.
Podziękowania kierujemy też do Gospodarza Stadionu KS Szreniawa który czynnie współpracował z nami w trakcie imprezy, oraz do wszystkich tych którzy pomagali na bufetach, stadionie, dzięki którym można to było dopiąć i przeprowadzić.
Kolejna edycja za rok. Obiecujemy coś nowego, bo mamy trochę pomysłów .A Was prosimy o podpowiedzi i zapraszamy w jeszcze szerszym gronie.
Organizatorzy Galicja Road Maraton/Czasówki w Makowicy