1348 odpowiedzi w tym temacie

[Deadi]

Ale przecież sekundowe opóźnienie w niczym nie przeszkadza, bo jakie ma to znaczenie? (pulsometry też pewnie takie mają i jakośc wszyscy żyją ;-) ) Wiele droższy nie jest, a jest na pewno bardziej praktyczny od kablowej wersji. U mnie np. problem polega na tym, że nie mogę zapiąć sobie licznika (1606L) na mostku, bo jest za szeroki mostek i nie ma możliwości wpięcia kabelków od kadencji, co uważam za inżynieryjną wtopę, bo wystarczyło tylko ciut pomyśleć i zastosować inne podłączenie. I nie sądzę by było z trwałością jak piszesz, bo przecież nadajnik się nie zużywa. Ewentualnie bateryjki szybciej padają, ale to też żaden problem.

Odwieczny problem liczników bezprzewodowych to komunikacja i ewentualne zakłócenia. Czytałem na forum, że system STS jest ponoć nieporównywalnie lepszy od starszego DTS.

Jak mnie jeszce ktos w tym utwierdzi to chyba zaopatrzę się w ów STSa.

[czonk]

O jakim modelu mówisz, że przewodowy i STS w zbliżonej cenie?

[Deadi]

1609 kabel - 80zł
1609 STS - 140zł
różnica 60zł czyli tyle co nic

[Moras]

Za wersją z keblem przemawia, i tu argument do specyficznej grupy odbiorców (którzy liczą gramy ), waga. Jak już iść takim tokiem myślenia to dorzucić można jeszcze fakt, że opór aerodynamiczny wersji przewodowej jest mniejszy hehe (nadajnik bezprzewodowy to straszna kobyła). Miałem obydwie wersje i stwierdzam, że bezprzewodowa to jednak zbędny gadżet (który dodatkowo pochłania więcej energii, ble).

[czonk]

Niby "tylko" 60zł, ale z drugiej strony to wzrost ceny o 75%, więc nie wiem czy takie nic.

[Deadi]

Te 75% to wartość względna, więc punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia Licznik nie kupuje sie raczej na sezon tylko na co najmniej kilka, więc te 60zł więcej można dobulić i cieszyć się "czystym" rowerem. Jeśli system STS jest naprawdę dobry to uważam, że kupowanie kablowego licznika mija się z celem w dzisiejszych nowoczesnych czasach :>

[Bury]

Do czasu aż zgubisz, albo zepsujesz czujnik prędkości...

[Deadi]

No jakbym miał 10 lat to być może faktycznie mogłoby się zdarzyć, że coś zmajstrowałem przy nadajniku, ewentualnie przymocowałem go gumką recepturką i po jakimś czasie sobie odpadł. Ale mając 24 lata na karku nie sądzę żebym był zdolny by popsuć nadajnik ewentualnie go zgubić.

W ogóle nie rozumiem najazdów niektórych na liczniki bezprzewodowe, ciekaw jestem ilu z anty faktycznie użytkowało taki licznik. Prawdą jest, że system DTS był klapą, ale to nie znaczy, że można ot tak dla jaj krytykować sobie nowszy system, którego tak naprawdę się nie zna.

[Deadi]

Miał ktoś z tym styczność?

CatEye STRADA CADENCE CC-RD200 wersja kabelkowa.

Chodzi mi o system mocowania kabli oraz samego gniazda do mostka, to znaczy czy nie ma żadnych problemów z kablami i mostkiem.

[travisb]

U mnie np. problem polega na tym, że nie mogę zapiąć sobie licznika (1606L) na mostku, bo jest za szeroki mostek i nie ma możliwości wpięcia kabelków od kadencji, co uważam za inżynieryjną wtopę, bo wystarczyło tylko ciut pomyśleć i zastosować inne podłączenie.

Mógłbyś wrzucić jakąś fotkę poglądową tego problemu? Ciekawi mnie to, a że lubię sobie pokombinować, to chętnie bym rzucił okiem i być może coś wymyślił, jakiś patencik ;-)

[Deadi]

Idę dziś troche pogrzebać to Ci cyknę ;-)

Są dwie możliwości: pierwsza to zmodyfikować kabelki od kadencji, czyli twarde końcówki zgiąć w literę L, druga opcja to wykorzystanie pierwszej plus podniesienie licznika wyżej by twarda część końcówki wpięła się na tyle pewnie i prosto, że nie spowoduje to wygięcia się kabla.

Mając poprzedni mostek sytuacja była podobna acz troche łatwiejsza, bo wystarczyło tylko delikatnie odchylić do zewnątrz ów kabelki i jakoś dawało to rade. Niestety do czasu, bo dziwnym trafem przed wyściegiem TdP pomiar kadencji odmówił posłuszeństwa. Jak się okazało problem był z kablem, ale nie wiem w której części.

Jeszcze jest trzecia możliwość zmodyfikować podstawkę, ale o tym jeszcze nie myślałem dogłębnie ;-)

[krzysztof1985]

Jezeli chodzi o kablowa kadencje w licznikach sigma , jest to troche nie wygodne szczegolnie jezeli podstawka licznika znajduje sie na mostku . Sigma ma dobre liczniki jaki poprzednie wersje srebrne jaki nowe czarne, ale rozwiazanie kadencji kablowo szpeci troche bajka za duzo zabawy w ulozeniu kabla :-/

Kable potrafia czasami nawet wypadac ze stykow , podstawki co czasami bywa wkurzajace, dlatego ja osobiscie uzywalem wysokie modele sigmy bylem zadowolony poki nie zmienialem na polara cs 200 .


CatEye STRADA CADENCE CC-RD200 wersja kabelkowa. jezeli nie zalezy na , wygladzie licznika oraz wyswietlaczu ktory wedlug mnie prezentuje taki sobie , wyglad to kupuj licznik cat eye dobre byly lecz nie powalaja desajnem :-D

[arkadiomorale]

Co myslicie o tych licznikach
http://allegro.pl/li...1469794446.html
http://allegro.pl/be...1450792015.html

Zdecydowanie polecam licznik VDO, kolega ma i sprawuje się bez najmniejszego zarzutu, minusem jest brak maksymalnej prędkości oraz brak manualnego startu/stopu.....

poza tym cóż zestaw baterii wystarcza na sezon, licznik nie ma problemów z transmisją danych, nie gubi sygnału, łądnie się prezentuje /profesjonalnie / BO TO UZNANA I SPRAWDZONA MARKA

Natomiast kellys wg mnie jest kiepskim rozwiązaniem /design bardzo ubogi /, ale technicznie nie wypowiadam się bo nie mialem styczności.

[xubix]

http://allegro.pl/li...1446300123.html

a ten ?

chodzi przede wszystkim o dokładność wskazań pulsometru i wysokości ?

chociaż widzę ,że prescot wybrał
http://www.cyklotur....T=T&PD=&WSZDZ=T

1909... prescot.. jak wrażenia ? spisuje się dobrze ?

[Deadi]

Po wczorajszym majsterkowaniu doszedłem do wniosku, że zostawiam swojego 1606L. W sumie udało się go zamocować na mostku i podłączyć kadencję (lekko wygiąłem kabelki) ale wróciłem do poprzedniego ustawienia na kierownicy. Wcześniej wymieniłem pancerze na dłuższe, zawinąłem na nowo owijkę, a efekt koncowy był tak zajebisty, że przez reszte czasu gadałem sam do siebie "jestem zajebisty" :mrgreen:

Na drugą stronę kiery poleciało gniazdo na pulsometr i niestety brakło miejsca na latarkę, ale tą chyba zamontuje opaskami zaciśkowymi na kasku, już obacziłem miejsce :mrgreen:

[xubix]

Deadhorse, ja 1606l z kadencją bez problemu trzymam na mostku. kable się trzymają..

[Deadi]

Mój mostek ma "kwadratowy" kształt, więc jest troche inna szerokość montażowa.

[travisb]

Deadhorse, gamoniu! Ja tu na te zdjęcia poglądowe czekam, a Ty nic! Ale skoro już się z tym uporałeś, to masz wybaczone ;-)
A ja chyba sprzedam swoją Sigmę BC 2006 MHR DTS. Używana 1 sezon, ale sam licznik jest fabrycznie nowy (z niemieckiej centrali Sigmy przysłali mi nowy, po tym, jak im opisałem co się z nim dzieje [o tym pisałem gdzies tu na forum]). Jak znajdzie się chętny, to się go pozbędę, bo póki co lezy w kartoniku i się marnuje ...