Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trenażery - Ogólnie (Zwłaszcza Nieinteraktywne)


2448 odpowiedzi w tym temacie

#101 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 11 listopad 2007 - 12:54

Arnoldzik, wykaż odrobinę cierpliwości, albo samodzielności i poszukaj po forum,... a nie od razu "dziękuję z domieszką ironii"


Tak zrobiłem poszukałem ,kupiłem , jednak chciałem tylko się dowiedzieć czy macie jakieś doświadczenia z tego typu machinami a nie żeby ktoś za mnie wybierał . Takie były moje intencje nie inne. Interesowała mnie informacja na temat wagi koła zamachowego bo jak wiem czym sprzęt bardziej profesjonalny to koło zamachowe jest cięższe. Ale tego nie znalazłem na forum ani w necie i dlatego pytałem. :shock:
  • Maks981 lubi to

#102 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 11 listopad 2007 - 13:34

Arnoldzik, to pochwal sie co kupiłeś.
Ja już kolejny sezon ujeżdżam rower stacjonarny, który mimo wielu zalet ma tez wady, o których wcześniej wspominałem.
Najdotkliwsza wada w moim to była długość korby = 150mm - musiałem założyć wymiarowe.

#103 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 11 listopad 2007 - 14:02

Mój nowy nabytek. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

http://www.allegro.p...agajacych_.html

[ Dodano: 2007-11-11, 14:41 ]
Kiedyś sam kombinowałem z rolkami. Zrobiłem je z ciężkich rolek o średnicy ok.120 mm od transportera taśmowego zamontowanego na stalowej ramie. Utrzymanie równowagi na czymś takim graniczyło z cudem więc się szybko zniechęciłem. Miałem starego górala ( szosy oczywiście zawsze mi szkoda na takie eksperymenta) , więc postanowiłem przednie widełki umieścić w dorobionym stojaku i odszedł problem utrzymania równowagi. To że rolki były strasznie ciężkie ok. 10 kg jedna plus najtwardsze przełożenie dawało świetny efekt po za oczywiście kołysaniem całości. Całość jednak była tak brzydka i toporna a zarazem głośna ,że nie nadawała sie do jazdy w domu. Trenowałem w przydomowym warsztaciku po uprzednim napaleniu w kurierku ( zima wiadomo ) . Nie odpowiadało mi to jednak z powodu braku TV czy dobrej muzy dlatego z początkiem tego zimowego sezonu postanowiłem ów rowerek magnetyczny zakupic . O dziwo moja ukochana zaakceptowała zakup deklarując się na małe przejażdżki w czasie "M jak miłość". :-> :-> :->

#104 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Napisano 11 listopad 2007 - 14:42

Ja jeździłem w zeszłą zimę na stacjonarnym i nie było za fajnie. Pozycja siedząca, krótkie korby przez co odzwyczaiłem się od roweru.

#105 pepe

pepe
  • Użytkownik
  • 15 postów
  • SkądGliwice

Napisano 11 listopad 2007 - 17:34

Witam,
Dołączam się do pytań dracorp-a? Mógłbyś dać schemat elektroniki?

jest, na 2 stronie galerii ze zdjęciami.

Pozdrawiam,
pepe

#106 Darek80

Darek80
  • Użytkownik
  • 339 postów
  • Skądokolice Łowicza

Napisano 11 listopad 2007 - 17:51

jest, na 2 stronie galerii ze zdjęciami.

Pozdrawiam,
pepe

Zapytam tak z ciekawości... mierzyłeś jaką moc do grzałki oddaje alternator podczas treningu ?
Czy podczas sprintów wstając z siodełka tylne koło nie ma tendencji do poślizgów na rolce ?
Z jakiego materiału wykonana jest rolka ? Mnie to wygląda na bakielit.
Ostatnie pytanie dotyczy koła zamachowego. Czy sama masa wirnika alternatora okazała się zbyt mała ?

Poza tym a może przede wszystkim to gratuluje zarówno wykonania i opisu - robi wrażenie.

[ Dodano: 2007-11-11, 19:06 ]

Darek mnie jazda powyżej 30 sprawia problem z racji wysokiej kadencji i wówczas rower zaczyna trochę na boki skakać. Muszę sobie sprawić jeszcze pulsometr bo trening tak na ślepo jest ciężki. Narazie sobie kręcę na wariata, jak się oswoję to zacznę kręcić inteligentnie ;-)

Wraz ze wzrostem prędkości obrotowej powinno być łatwiej - większy efekt żyroskopowy kół.
Jestem na etapie przy którym specjalnie się nie skupiam na utrzymaniu równowagi. Wycieram się ręcznikiem , sięgam po bidon etc.
Monitor lub tv na początku proponuje ustawić na wprost rolek bo to ułatwia utrzymanie się "na kursie".

#107 pepe

pepe
  • Użytkownik
  • 15 postów
  • SkądGliwice

Napisano 11 listopad 2007 - 19:27

Zapytam tak z ciekawości... mierzyłeś jaką moc do grzałki oddaje alternator podczas treningu?

O ile pamiętam przy 10km/h i ustawionym za pomocą potencjometru sporym obciążeniu na tym oporze było z jakieś 30V, no i grzałka była żółta. Spore oszczędności w zużyciu energii na ogrzewanie domu. Żona sobie chwali :roll:

Czy podczas sprintów wstając z siodełka tylne koło nie ma tendencji do poślizgów na rolce ?

Jak naprawdę ostro kręcisz to ma, ale to jest jazda ekstremalna, w realu też tracisz przyczepność.
Robię taki test od czasu do czasu na oporze przypominającym jazdę po płaskim, gdzie ostatni interwał jadę w trupa, jakieś 15 sekund 50km/h. Wtedy to wszystko podskakuje, nawet meble... w sąsiednim pokoju. ;-)

Z jakiego materiału wykonana jest rolka ? Mnie to wygląda na bakielit.

Tzw. tekstolit, ale wymieniłem na stalowy, przy oponie niebieskiej taxa sprawdza się dobrze.

Ostatnie pytanie dotyczy koła zamachowego. Czy sama masa wirnika alternatora okazała się zbyt mała ?

W zasadzie sam wirnik wystarczy, ja chciałem uzyskać większą bezwładność.
Mniejsza bezwładność natomiast jest o tyle lepsza, że ćwiczysz bardziej płynność pedałowania. Trenażer nigdy nie będzie idealnie imitował jazdy na rowerze. Skoro decydujemy się ćwiczyć na trenażerze, warto te ćwiczenia wykorzystać do ćwiczenia tego, co trudno ćwiczyć w normalnej jeździe - np płynności, pedałowanie idealnie po okręgu, pedałowania jedną nogą i takie tam.
Do trenowania podjazdów trenażer nigdy nie będzie dobry i to wcale nie ze względu na za mały opór, który da się ustawić w większości modeli.
W moim się akurat da (jazda z oczami szeroko otwartymi 5km/h przy kadencji jakieś 40 :shock: ), ale obciążenie to nie wszystko, pozostaje np. psychika. Kto podjeżdżał 25% ten wie.
Trenażer najbardziej nadaje się do kręcenia tak zwanej bazy i to tylko wtedy, kiedy ma się totalną awersję do jazdy w terenie, np. ze względu na zimno. Nie cierpię zimna, tylko dlatego używam tej gumowej lali.
Gdybym miał kupować wybrałbym jakiś model Elite z hydrodynamicznym oporem - im szybciej tym ciężej - nie koniecznie z regulacją.

Pozdrawiam,
pepe

PS. Tak sobie myślę teraz, jedno jest pewne, rower rowerem, ale umiejętność spawania to jest to!

#108 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 11 listopad 2007 - 19:50

Do trenowania podjazdów trenażer nigdy nie będzie dobry ...obciążenie to nie wszystko, pozostaje np. psychika

... mnie potrzeba tylko tyle, żebym mógł kręcić z kadencją 40-50 na stojąco przy HR=90-95%. Mimo, że wyobraźnię mam całkiem niezłą, to na stacjonarnym takiego myku zrobić nie mogę.
Wszystko jest cacy, ale osiągam HR=90ud/min a nie 90%HRmax :-D
Fakt, że siłę najwcześniej trenuje się pod koniec lutego, w marcu, a więc można już "na żywo". Tylko że ja też jestem zmarzluch. Nie raz nawet wiosną wolałbym jednak potrenować w domu :-/

pozdro horny

#109 Jank0

Jank0
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • SkądWrocław

Napisano 11 listopad 2007 - 21:13

No i jestem po dwóch jazdach na rolce. W piątek przyszedł kurierem - Tacx Rollertack.
Nie chcę zanudzać, ale może kogoś zainteresują moje przemyślenia.
Po pierwsze - jest cichy. Po drugie, przez pierwsze kilka minut to faktycznie jeździ się na tym jak na lodzie. Jeszcze się nie przyzwyczaiłem do jazdy i ciężko jest ruszyć się jakoś specjalnie, a sięgnąć po bidon to już w ogóle graniczy z cudem ;-) ale generalnie jestem zadowolony. Zdecydowanie ciekawsza jest rolka niż rower stacjonarny. Chyba jednak będzie trzeba w przyszłości pomyśleć o dokupieniu obciążenia, ale narazie forma mi na tyle spadła że jazda na najwyższym biegu wystarcza jako obciążenie.


Przestawiając przednią rolkę do przodu zwiekszasz obciążenie ;-)

#110 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Napisano 11 listopad 2007 - 21:28

mam ją już maksymalnie z przodu, jak ją miałem na środkowej dziurce to bałem się że koło mi spadnie bo było na samym szczycie rolki

#111 Gosc_Klaudiusz_*

Gosc_Klaudiusz_*
  • Gość

Napisano 11 listopad 2007 - 21:51

Spusc troche wiatru z detek :)

#112 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Napisano 11 listopad 2007 - 21:55

tak zrobię :-) dzięki wielkie :-)

#113 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 12 listopad 2007 - 16:30

Gdybym miał kupować wybrałbym jakiś model Elite z hydrodynamicznym oporem - im szybciej tym ciężej - nie koniecznie z regulacją.

A zalać alternator olejem? Samo uzwojenie alternatora mocno się rozgrzewa?

ps. niezłe schematy :)

#114 Gosc_Klaudiusz_*

Gosc_Klaudiusz_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2007 - 21:02

Jelitek, Tylko uwazaj zeby nie dobic detki przy b niskim cisnieniu... (Wiem ze brzmi to idiotycznie, ale jest to wykonalne ;) )

#115 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2007 - 21:27

Nie no aż tak nie spuszczę powietrza, narazie jeżdżę na 8 atmosferach to jest max ile może oponka (MTB ze slickami). Dzięki DMX za porady :-)

#116 Kuba82

Kuba82
  • Użytkownik
  • 50 postów
  • SkądPiaseczno

Napisano 17 listopad 2007 - 10:34

Witam

Zdecydowałem sie na zakup trenażera. Pozostał mi tylko wybór między Elite Crono Mag Elastogel a Tacx CycleForce One.
Może ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi trenażerami i mógłby mi doradzić w dokonaniu dobrego zakupu. Przede wszystkim zależy mi na tym, aby trenażer był cichy. Mieszkam w bloku i nie chciałbym być zbyt uciążliwym dla sąsiadów :-P Słyszałem, że z racji tego iż Elite ma rolkę z elastogelu jest spporo cichszy od Tacx. Z drugiej jednak strony Tacx-y są chyba trwalsze i lepiej wykonane.
Dzięki za wszelkie rady.

pzdr

Kuba

#117 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 17 listopad 2007 - 10:57

Kuba82, cofnij sie do postu Rafalka. Ja mu wierzę i decyduję się na Taxa ;-)

pozdro horny

#118 Gosc_Rafalek_*

Gosc_Rafalek_*
  • Gość

Napisano 17 listopad 2007 - 11:26

Elite z gumowa rolka jest OK, mojej mamie nie przeszkadzal podczas ogladania M jak milosc itp bzdet w tv kiedy krecilem :)
W tej cenie Tacx nie ma gumowej rolki a docisk na srube to chyba najwieksza wada :/
W elicie docisk jest realizowany przez mocna sprezyne.

Tak czy siak Elite poszedl juz do ludzi a Flow bedzie w tygodniu ;)

#119 xcracer

xcracer
  • Użytkownik
  • 391 postów
  • SkądMyszków

Napisano 18 listopad 2007 - 19:24

Ja od ponad 3 lat użytkuję Tacxa Cycle Force One i jestem z niego bardzo zadowolony(przekręciłem na nim napewno ponad 10 tysi :-D ) .Nie jest super cichy ale domownikom nie przeszkadza.Docisk na śrubę uważam za zaletę, a nie wadę.Dzięki temu można zawsze ustawić w taki sposób, że żadna opona nie ślizga się po rolce...

#120 mariusz19

mariusz19
  • Użytkownik
  • 44 postów
  • SkądRadzyń Podlaski

Napisano 19 listopad 2007 - 21:03

A ja od paru dni testuje tacx satori i z racji ze mieszkam w bloku mam pytanie jak obnizyc halas ? Czy opona dedykowana specjalnie na trenazer obnizy poziom generowanego dzwieku ?
pozdro



Dodaj odpowiedź