Trenażery - Ogólnie (Zwłaszcza Nieinteraktywne)
Started By
deschek
, 05 lis 2006 23:15
2448 odpowiedzi w tym temacie
#21
Napisano 14 styczeń 2007 - 21:27
Nie jeździłem na rolce... tylko czytałem o tym i widziałem filmy na youtube. Przewiduje , że początki mogą być trudne. Myśle , że dzięki tej trudności właśnie trening na niej nie będzie taki nudny. Jeszcze nie zdecydowałem o kupnie oporu magnetycznego chciałbym sprawdzić jak będzie bez tego.
#22
Napisano 15 styczeń 2007 - 08:21
Mnie, właśnie opór symulujący ciężki podjazd z kadencją 50-60, wymuszający stawanie na pedały interesuje. Tylko nie wiem czy przy takiej kadencji i niskiej prędkości utrzymałbym równowagę. Na razie trening siły zaczynam przeprowadzać na siłowni z żelazem, a już niedługo,od wiosny... na żywo, :-D
pozdro horny
pozdro horny
#25
Napisano 23 styczeń 2007 - 09:01
Witam
Z niecierpliwością wczoraj pierwszy trening uff…. :-/ Przyznam szczerze nie było łatwe, ale po około 10 min. Zacząłem łapać równowagę i szło całkiem nie źle ,pół godzinki jazdy i jechałem już dobrze. Na początek nie polecam zapinać buty w pedały ponieważ można nie źle wylądować na ziemi .Jeżeli chodzi o obciążenie magnetyczne to na początek lepiej potrenować bez ,żeczywiście przy większym oporze można stracić równowagę jak się dojdzie do wprawy to można dokupić .Budowa rolek jest z jakiegoś tworzywa, łożyska maszynowe dwa ceowniki z aluminium + pasek waga około 5-6 kg całość .Ogólnie jak na 40 minut jazdy bo niemiałem więcej czasu jestem zadowolony. Jak co to proszę pytać chętnie odpowiem. Pozdrawiam
Z niecierpliwością wczoraj pierwszy trening uff…. :-/ Przyznam szczerze nie było łatwe, ale po około 10 min. Zacząłem łapać równowagę i szło całkiem nie źle ,pół godzinki jazdy i jechałem już dobrze. Na początek nie polecam zapinać buty w pedały ponieważ można nie źle wylądować na ziemi .Jeżeli chodzi o obciążenie magnetyczne to na początek lepiej potrenować bez ,żeczywiście przy większym oporze można stracić równowagę jak się dojdzie do wprawy to można dokupić .Budowa rolek jest z jakiegoś tworzywa, łożyska maszynowe dwa ceowniki z aluminium + pasek waga około 5-6 kg całość .Ogólnie jak na 40 minut jazdy bo niemiałem więcej czasu jestem zadowolony. Jak co to proszę pytać chętnie odpowiem. Pozdrawiam
#27
Napisano 23 styczeń 2007 - 14:42
horny ZASADA JEST bardzo prosta --wpadasz tylnym kołem między dwie rolki a przednie koło opiera sie o trzecja rolke i to wszystko ,,a twoje pytanie połączone jest takim,, skromnym gumowym paskiem ,,jedna z rolek tylnego koła -ta srodkowa połaczona z ta przednia rolką ,,,JAREK.. :-| :shock: :mrgreen:
#29
Napisano 24 styczeń 2007 - 12:31
Witam!
Mam już za sobą 3 godzinki jazdy na rolkach i powiem szczerze , że jestem zadowolony tylko najgorszym utrapieniem jazdy w domu jest własny pot ,przydał by się wentylator i to ze sporą prędkością .Głośność rolek nie jest mecząca tylko słychać wycie opony poprzez tarcie, spokojnie oglądam telewizor lub słucham muzyki w czasie treningu i sąsiedzi nie pukają w ściany :mrgreen: .Pozdrawiam
Mam już za sobą 3 godzinki jazdy na rolkach i powiem szczerze , że jestem zadowolony tylko najgorszym utrapieniem jazdy w domu jest własny pot ,przydał by się wentylator i to ze sporą prędkością .Głośność rolek nie jest mecząca tylko słychać wycie opony poprzez tarcie, spokojnie oglądam telewizor lub słucham muzyki w czasie treningu i sąsiedzi nie pukają w ściany :mrgreen: .Pozdrawiam
#30 Gosc_Klaudiusz_*
Napisano 24 styczeń 2007 - 17:29
Gratuluje naprawde trafnego wyboru.
Co do potu polecam uchylone okno lub wentylator ( albo i to i to) + reczniczek. Warto wtedy oprocz spodenek miec takze potowke bo mozna sie przeziebic. No i oczywiscie 1,5 wody obowiazkowe jest
pozdrawiam
Co do potu polecam uchylone okno lub wentylator ( albo i to i to) + reczniczek. Warto wtedy oprocz spodenek miec takze potowke bo mozna sie przeziebic. No i oczywiscie 1,5 wody obowiazkowe jest
pozdrawiam
#36
Napisano 21 luty 2007 - 22:09
Ja też mam rolki świetna sprawa ciągle trzeba zachować ostrożność i dlatego tak się nie nudzi jeżeli jeszcze ktoś będzie miał dylemat niech śmiało wybiera rolki szybko się uczy na nich jeździć a zabawa jest niezła i przy szosówce wcale tak głośno nie chodzi co innego przy jeździe nie na gładkich oponach
#38
Napisano 22 luty 2007 - 12:46
nie mam jeszcze oporu ( choć na niego zbieram) kupiłem rolki bo kumpel se coś takiego sprawił, miał większe doświadczenie i mówił że rolki są dużo lepsze od zwykłego trenażera przyznam że bałem się ich trochę bo jak na jego rolkach próbowałem jeździć to mi w ogóle nie wyszło i tylko sobie jajka obiłem ( dlatego też teraz już wiem żeby na początek trochę obniżyć siodełko i nie wpinać butów dobrze jest też jechać przy ścianie ) minusem jest to że chyba nie ma sklepu przynajmniej we Wrocławiu gdzie można by spróbować sobie pojeździć i trzeba zamówić na ślepo jednak według mnie to się opłaca. W zwykłym trenażerze rzeczywiście masz od razu opór, w samych rolkach tego brak, wiesz mi to na razie wystarcza jednak wszystko zależy od tego jaki trening chcesz wykonać ja kupiłem rolki składane ale są też stacjonarne o 200 zł tańsze za tę różnicę można dokupić opór i na pewno będzie lepiej niż zwykły trenażer. Mam rolki już 3 miechy i jestem z nich zadowolony mogę już spokojnie jechać i oglądać telewizję bez strachu że wyjadę na balkon :mrgreen: reasumując nie mając oporu w rolkach też da się jeździć ale chyba jego zakup i tak będzie konieczny.