Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trenażery - Ogólnie (Zwłaszcza Nieinteraktywne)


2448 odpowiedzi w tym temacie

#621 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 12 grudzień 2010 - 12:35

Liiiicho wie który byłby cichszy ... niiiby ta Minoura, ale te Elite powinny byc również ciche ...

A ja powiem Ci tylko tyle, żebyś sie hałasem tak bardzo przy wyborze trenażera nie sugerował, bo hałas jakiś tam zawsze będzie. Są sposoby na ograniczenie go, ale myślę, że bardziej powinieneś zwracać uwagę na możliwości sprzętu. Jeśli chcesz coś z pomiarem mocy, to kup jakiś tani trenażerek (nawet z metalową rolką i daj jakąś tanią oponkę, nie dedykowana pod trenażery - przecież nie będziesz go używał przez cały rok, więc nie będzie bólu, że kasę na to wydałeś jakąś srogą) i do tego zmontuj kółko na jakimś PowerTapie, który wykorzystasz na codzień, także w sezonie, na szosie ... Ładowanie kasiury w trenazer na wypasie podłączony do kompa, z jakimiś wynalazkami typu skrętny widelec (do symulacji wirtualnej jazdy), moim zdaniem to przesada. Lepiej tą kasę zainwestować w coś, co się przyda na dłuższą metę (piasta z pomiarem mocy) niż tylko okresowo (jesień/zima z trenażerem). Ale to tylko moje, skromne zdanie ;-)

#622 yaro1986

yaro1986
  • Użytkownik
  • 384 postów
  • SkądJózefów

Napisano 12 grudzień 2010 - 12:42

Ja nie mam podstawki i nie ma problemu, czasem jak sobie przypomne to podloze ksiazke telefoniczna zeby kola byly na tej samej wysokosci, ale i tak praktycznie nie czuje roznicy. Napewno specjalna podkladaka za kilka dych nie jest konieczna, jak sie czuje potrzebe podlozenia czego to ksiazka telefoniczna dobrze sie spisuje.

#623 kuba259

kuba259
  • Użytkownik
  • 495 postów
  • Skądelbląg

Napisano 12 grudzień 2010 - 13:12

emer wysyłka 200 zł?? :shock: :shock:

Jak ja kupowałem trenażer to mi z CR wysłali za 17 zł...

P S
Jeżeli te 200 zł to prawda to lepiej będzie dla Ciebie chyba podjechać pociągiem - na pewno taniej to wyjdzie niż paczka za 2 stówki ;-)

#624 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 12 grudzień 2010 - 13:12

Zamówiłem Elite Volare MAG 8-)

#625 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 12 grudzień 2010 - 13:12

@kuba259 - trenażer + licznik

#626 Jakob

Jakob
  • Użytkownik
  • 118 postów
  • SkądBrzeg Dolny

Napisano 12 grudzień 2010 - 13:22

Opona oponą, starą mam. A jak wygląda kaseta? Mocno się zużywa?

#627 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 12 grudzień 2010 - 13:22

travisb,
ok ok ... ale proponujesz wydatki rzędu wielu tysięcy mówiąc o piaście z pomiarem mocy ...
Poza tym nie jestem zawodowcem, a chcialem oprócz jakby nie było katowania sie na trenażerze, mieć troche komfortu ciszy (i nie tylko ja, ale rodzina i ... sąsiedzi), oraz byc może troche zabawy gapiąc się w ekran ;-) ... a ponieważ takie zabawki to drogie zabawki, to choc jakiś specjalistyczny (niby) licznik, lub coś co podpowiadałoby mi jak trenować, co wykonywać ... jestem kompletnie zielony w tych sprawach ...
A moje "przygotowania" do sezonu to nieustanne ... roztrenowanie po sezonie i nic nie robienie ;-) Hmmm ... no powiedzmy że kiedyś był basen ...
Chciałem przeznaczyć około 1.5tys na jakiś sprzęcior który pozwoliłby mi nieco wypocić się, nie pozwolić przytyć zbyt dużo zimą, no i jakośtam choc troche przygotowac do sezonu ...
No i jak rozmawiam ze znajomymi i nazwijmy to "konkurencją" z tras maratonów szosowych, to chyba tylko ja jestem taaakim kompletnym leniem zimowym ;-)

#628 tcp

tcp
  • Użytkownik
  • 501 postów
  • SkądZ nienacka

Napisano 12 grudzień 2010 - 13:54

A ja zmarnowałem pół soboty na sprzedawaniu swojego tacx'a speedmatica i odechciało mi się zabawy w umawianie się z potencjalnymi kupcami. Będę katował to co mam, przynajmniej do czasu aż sąsiedzi nie naślą na mnie policji za zakłócanie spokoju. Pokombinuję jeszcze z tą specjalną oponą może będzie trochę ciszej.

#629 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 12 grudzień 2010 - 14:08

... nie jestem zawodowcem, a chcialem oprócz jakby nie było katowania sie na trenażerze, mieć troche komfortu ciszy (i nie tylko ja, ale rodzina i ... sąsiedzi), oraz byc może troche zabawy gapiąc się w ekran ...

A wiec tak jak mówiłem - zwyczajny trenażer i trochę kombinatoryki z wyciszeniem go, do tego zapuszczasz sobie jakiś etap TdF na kompie/TV i jedziesz ;-) Czujki licznika dajesz na tylne koło, pulsometr (no chyba, że masz opcję pulsu w liczniku) i już masz całkiem spoko podstawy do przeprowadzenia zimowego treningu pod sezon wiosna/lato. Co prawda pomiaru mocy w tym zestawie nie masz, ale to Ci nie potrzebne, skoro, jak się sam określiłeś, jesteś "taaakim kompletnym leniem zimowym" i 'nie zawodowcem' ;-) Najważniejsza w tym okresie (jesień/zima) jest systematyczność i konsekwencja. Bo nawet na banalnie prostym sprzęcie, jeśli prawidłowo on działa, możesz zrobić dobry trening. Grunt, to robić cokolwiek.

Pokombinuję jeszcze z tą specjalną oponą może będzie trochę ciszej.

Będzie ;-)

#630 yaro1986

yaro1986
  • Użytkownik
  • 384 postów
  • SkądJózefów

Napisano 12 grudzień 2010 - 14:28

emer jak nie masz ograniczen finansowych to kupuj co sie podoba. Jesli liczysz sie z pieniedzmi to kupujesz tanszy trenazer za 500zl na ktorym bedziesz mogl trenowac praktycznie tak samo jak na takim 1500zl kwestia checi i zaparcia, a nie tego ile kosztuje trenazer. Cena moze troche zwiekszyc komfort, bo moze byc ciszej czy troche plynniejsza jazda. Coraz wiecej na roznych forach widze biadolenia, ludzie narzekaja ze nie maja jak trenowac bo nie ma miernika mocy i nie moze dobrze trenowac jak jedzie raz w tygodniu przejechac sie na rowerze albo, ze nie trenuje bo nie ma trenera ktory mu rozpisze trening, nie pojedzie wyscigu bo rower kosztowal tylko 5tysia a nie 20. Jak ktos nie chce trenowac to zawsze znajdzie pretekst, a prawda jest taka ze nawet na prostackim trenazerze i pulsometrze nawet najprostszym jak bedziesz chcial to naprawde mozna porzadnie trenowac, trzeba tylko chciec.

#631 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 12 grudzień 2010 - 15:14

Nie chcę kupować co mi się podoba - tylko dokonać właściwego wyboru do około 1.5tys (a więc wyznaczyłem sobie "ograniczenia finansowe") , aby nie wydać niepotrzebnie pieniędzy, bo ja "liczę się z pieniędzmi".
"Chęci i zaparcie" nie wystarczą , gdy jest sie zmuszony do "trenażerowania" w mieszkaniu w bloku, gdy jak czytam "wykręcając 60 czy 70 kmh mój potrafi naprawdę głośno wyć ;) Przy 35 da się słuchać muzyki w słuchawkach nie słysząc trenażera" - chce ograniczyć w miarę mozliwości niedogodności dla sąsiadów, jeżeli jest taka możliwość (o domownikach nie wspomnę).
Nastepna sprawa to jakość - często bywa że to co tanie, bywa często drogie ... psucie sie, wymiana zuzytych części itp ... ale też nie twierdzę (a nawet wiadomo że im więcej bajerów, tym wieksza mozliwość psucia się), że co drogie to nie psuje się.
A dlatego piszę tu o swoich "wyborach i rozterkach" , aby usłyszeć kto jakie ma doświadczenia z tym sprzętem, i moooże ktos wypowiedzieć się o porównaniu sprzętu za około 1200zł (+/- 200zł) pod względem hałasu, jakości, wyposażenia, awaryjności czy potrzebie wymiany podzespółów co jakis czas.
Jaki jest sens wydatkowania ekstra ok 500zł wzgledem np Flow czy Minoury V270-2 aby kupić I-Magić czy RealTour ?
Np znajomy z maratonów, mający Fortiusa z ramą, mówi że suuper, ale np wymienial juz kilka razy łozyska (400zł), gdy sprzęt jechał do Holandii na naprawę (a więc i stracony czas), nie wspominając o kilkukrotnej - w ramach gwarancji i poza - naprawą czy poprawą kominikacji sprzęt/komp/oprogramowanie.
Inny znajomy z maratonów pisal mi - ma chyba I-Magic czy Fortius - że "powiem Ci szczerze, ze jak przejedziesz jakąś traskę kilka razy to będziesz znał wszystko na pamięć i prędzej czy później znudzi Ci się to"
Wszystkie uwagi sa naprawdę cenne i pomagające ... - jak i te Wasze tu teraz, a jeżeli ktoś miał doświadczenie jakieś z takimi mniej wiecej trenażerami, tym bardziej ...
Więc nie chodzi o sprowadzenie dyskusji do co Ci sie podoba i jak nie masz ograniczeń finansowych (bez urazy) - ale o merytoryczne wyjasnienie co i jak ;-)

No i jeszcze jedno ... maluch czy Tico wystarczy aby dojechać na czas do np pracy, a więc dlaczego kupujemy droższe samochody ? ;-)

#632 yaro1986

yaro1986
  • Użytkownik
  • 384 postów
  • SkądJózefów

Napisano 12 grudzień 2010 - 16:52

Porownanie do malucha jest bez sensu. Trenazer to narzedzie ktore sluzy do trenowania, jesli da sie na nim prawidlowo trenowac znaczy spelnia wymagania i nie wazne ile bedzie kosztowal jak nie che Ci sie chce nic robic i zima sidzisz na tylku to i na takim za 3 tysiace tez nie bedziesz jezdzil bo jest to meczarnia. Pytasz sie o specjalistyczny sprzet do trenowania z miernikiem mocy i innymi wodotryskami a chcesz sie troche wypocic, i zrzucic brzucha?

#633 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 12 grudzień 2010 - 17:02

OK ... napisałeś co myślisz o mnie, o moim lenistwie, co niby szukam, ... dzięki Ci bardzo za pomoc ;-)
Mógłbyś (i proszę Cie o to) ignorować moje leniwe i głupie posty i nie odpowiadac na nie ? Byłbym wdzięczny ...
A co do mojego brzucha , pocenia mojego, mojej "formy" - nie znasz mnie, więc nie komentuj ;-)

#634 kuba259

kuba259
  • Użytkownik
  • 495 postów
  • Skądelbląg

Napisano 12 grudzień 2010 - 17:29

emer kupuj Tacx'a Bushido :mrgreen:

#635 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 12 grudzień 2010 - 17:38

Widzę że albo nie potraficie czytać co napisałem, lub próbujecie wyśmiać moje "zapędy" do "zrzucenia brzucha" i "pocenia się" - zapraszam latem na jaki maraton ... pośmiejemy się

#636 qqx

qqx
  • Użytkownik
  • 850 postów
  • SkądPiaseczno/Sochaczew

Napisano 12 grudzień 2010 - 17:49

Zamówiłem Elite Volare MAG 8-)

Jeżeli wybrał byś tego Elita http://allegro.pl/tr...1346566369.html ( ja mam taki, tylko straszy model) to zyskał byś:
1.ciszę, ja jeździłem nawet o 0.00 i sąsiedzi nie walili w sufit
2.płynne obciążenie, bez żadnych manetek i kabli
3.rolkę z tworzywa, która w minimalnie wpływa na zużycie opony (ja nie zauważyłem większego niż jazda po szosie) przez co nie trzeba się babrać z wyminą czy opony, lub koła.
Moim zdaniem warto wydać więcej kasy i mieć super trenażer funkcjonalny i trwały
Podstawka pod przednie koło jest nieodzowna, musi być.

#637 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 12 grudzień 2010 - 18:08

Zdaję sobie sprawę, że moja rada wiele Ci nie da, ale jeśli masz ograniczony budżet (wcale nie mały), a Twoje potrzeby nie są specjalnie wysublimowane, to powinieneś kupić to co jest najlepszym wyborem w kategorii cena/jakość, a resztę złotówek przeznaczyć na oponę i inne przydatne gadżety i akcesoria.

Nie znam się, ale trenażer za 1200zł nie będzie chyba wiele cichszy od np Satori za 700zł. Różnica paru dB podejrzewam znaczy tyle co włączony/wyłączony TV. A jeżeli chcesz kręcic w domu to i tak hałas taki czy inny będzie skutecznie wkurzać domowników ;)

Nie ma się co pitolić i brać w miarę potrzeb, a ów Satori czy inny podobny trenażer z pewnością Cię wytrenuje równie cicho i skutecznie co wyższe modele. Im dłużej będziesz szukał i pytał tym gorzej dla Ciebie, a kupując taniej zawsze zaoszczędzisz parę groszy ;)

qqx, chciałeś napisać: jakbym dołożył 400zł to... ;)

Kurcze nie wiem czy dobrze zrobiłem, bo nie wiem właśnie na ile żelowa rolka jest lepsza od stalowej, nie chodzi o hałas o samą ekploatację, czyli zużycie opony i ów rolki.

Myślę jeszcze o tym, ale nie wiem czy warto dołożyć 230zł do tego: http://www.sklep.bik...roducts_id=5467

Jak mnie ktoś przekona to chyba zmienię wybór. Bo 200zł kredytu więcej to pikuś ;)

#638 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 12 grudzień 2010 - 18:47

Deadhorse, ja taki trenazerek mam i sobie chwale

u2250y2014v3.gif


#639 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 12 grudzień 2010 - 19:18

emer, jeśli chcesz ograniczyć hałas, to powinieneś szukać trenażera z silnym mechanizmem oporowym. Wtedy możesz jeździć na małych przełożeniach (np. 39/17 - 39/23), a opór będzie wystarczający nawet do trenowania podjazdów. Przy takich przełożeniach prędkość obrotowa koła, a więc i rolki jest mała i nie wyją tak bardzo.

Kilka miesięcy temu sam kupowałem trenażer (od Gibbera) i choć z hałasem nie mam problemu, bo kręcę w garażu, to wyszperałem test trenażerów w MR nr 1-2(72)/2010. Nie jest to pełny przegląd rynku, bo nie przetestowali popularnych TACX-ów, ale wychodzi, że ciche są Minoury. No i ciche są te z oporem hydraulicznym.

Co do bajerów, to prawdą jest, że jak ktoś ma samozaparcie, to i na najprostszym wytrwa i się wytrenuje, ale np dobrze by było mieć jakiś komputerek do zmian obciążenia. Ja mam TACX Satori i wajchowanie manetką wg rozpiski programu co kilka minut kręcenia jest przygnębiające. Po prostu nie mogę się doczekać kiedy minie te kilka minut żeby zmienić opór. A z komputerkiem byłby jakiś element zaskoczenia - jak w realu. Natomiast jazda przed ekranem to już chyba przesada - kupa kasy, a umysł podczas kręcenia (bądź co bądź nudnego zajęcia) można zająć w inny sposób.

W związku z tym co napisałem taki TACX Flow byłby chyba dobry ? - coś piszą o symulowaniu nachylenia drogi (a więc obciążenia), ale nie wiem czy tak to działa.

#640 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 12 grudzień 2010 - 19:27

Deadhorse, ja taki trenazerek mam i sobie chwale


mówisz o Elite SuperCrono Power Mag czy Volare Mag? :)



Dodaj odpowiedź