Kilka rad:
- jak obecny mostek masz na "minus" to przekręć go na "plus"
- jeżeli to pierwsza szosa to pojeździj trochę, przyzwyczaj się do pozycji
- rozciągaj się, wystarczy miesiąc ćwiczeń codziennie 20-30 minut żeby nastąpiła poprawa - poszukaj na youtube "yoga for back pain"
Długość mostka: zaobserwuj gdzie na kierownicy trzymasz najczęściej dłonie podczas jazdy. Jeżeli na łapach, ale wyprostowane to pewnie starczy skrócić mostek o 1-2cm, jezeli w miejscu gdzie łapy łączą się z kierownicą - odpowiednio więcej. Zmierz po prostu ile ci brakuje w tej komfortowej pozycji do końca łap i o tyle skróć mostek. Tyle że sensowne minimum długości mostka to 80-90mm, jak wyjdzie mniej to lepiej poszukaj mniejszego roweru.
Mostek to nie tylko długość ale i kąt, ale tutaj sprawa jest trudniejsza. Albo bikefitting i ktoś pomierzy twoją gibkość i aktualne kąty ciała na rowerze i dobierze kąt mostka, albo poszukaj mostka regulowanego i eksperymentuj sam. Mostki takie robi Specialized, np. 12 stopni i dostajesz tulejki 0, 2 i 4 stopnie które odpowiednio dodają lub odejmują się od wyjściowych 12 stopni. Tanie to nie jest, ale i tak tańsze od tuzina mostków. A masz regulację 8,10,12,14,16 stopni.