Charakterystyka firm produkujących szosówki
#24 Gosc_szudri_*
Posted 04 September 2009 - 18:22
Lapierre - marka jak w cześniej pisałem pochodzi z Francji wszystkim wiadomo wilka pętla. Można obejrzeć tylko w telewizji podczas zawodów ProTour, rama jest pęknie wykonana poprostu poezja, cienkie przekroje rurek widelca i szlifowane spawy.Sztywność konstrukcji z powodzeniem wystarczy równierz do sprintów ten fakt zawdzieńczamy lekkiemu slopingowi ramy.
Dystrybutor: Poręba.carrera.pl
I dodam że jest bardzo popularna w Europie bo wiadomo jak Staś wcześniej opisał ma wysokie noty. Więc kto posiada Lapierre może być dumny z dobrego zakupu. ;-)
#25
Posted 04 September 2009 - 19:30
Kelys? Słowacka firma niewiele różniąca sie od polskich kross, unibike czy poczciwy pomorski arkus. Ot, klient inny i produkt inny. Swego czasu słyszałem mnóstwo niepokojących newsów o ich ramach - ale raczej o tych najlżejszych węglowo-aluminiowych.
nie dalej jak wczoraj miałem do dyspozycji rower dumnej marki travers made by makro. może to i zły przykład ale waliłem w niektore miejsca młotem pięciokilowym w celu odkręcenia niektórych nakrętek składanych przez jakże wykwalifikowanych i kompetentnych serwisantów zespołu Makro S.A którym do głowy nie przyszło aby dac smar do łozysk sterowych. Z dumą oświadczam iz rama procedurę odkręcania zardzewiałych sterów zniosła z honorem. NIe wiem czy zniosłaby to moja włoska kolarka.
reszta niewiele rózniła się od roweru typu Wheeler czy merida w najtańszej wersji roweru cross.
#26
Posted 04 September 2009 - 20:10
Bo rower szosowy jest jak sportowe auto. Liczy się znaczek na masce i prestiż. Pewnie zaraz oburzą się osoby twierdzące, że najważniejsza jest jazda, nie sprzęt, bla, bla, bla... Ale lepiej mieć lepszy sprzęt niż gorszy :-P
W końcu po to człowiek pracuje, dorabia się... Żeby go było stać na coraz lepsze, bardziej ekskluzywne i niedostępne rzeczy. Dlatego mój kolejny rower będzie miał super-logo na ramie, czy włoskie, czy amerykańskie to się jeszcze okaże
#27
Posted 04 September 2009 - 20:49
Karbonowe ramy stosowane przez Kellys'a to nie ich produkt bo Kellys sam nic nie produkuje. Montownia na Europę jest na Słowacji, natomiast ramy alu spawają na Tajwanie. Karbonowe to również tajwański produkt - kształt niektórych rur identyczny jak w kilku innych niby "markowych" ramach.o ich ramach - ale raczej o tych najlżejszych węglowo-aluminiowych.
Kellys, Merida, itd. - mam w głębokim poważaniu marki i ich produkty, które podlegają posezonowych przeceną 15, 20, 25%. Takie rowery mają marną wartość w porównaniu z ceną końcową - sam sprzedaje Kellys'y więc wiem.
Sprzęt wysokiej klasy nie podlega takim bzdurą jak posezonowa wyprzedaż.
#28
Posted 04 September 2009 - 21:04
Ktoś przecież wymyślił np. stery a-head, cieniowane ramy alu i sam karbon za który krzyczą sobie grube tysiące, piasty DT z zapadkami i inne...
#30
Posted 04 September 2009 - 21:20
TIMEy: jedyny producent który w całości robi ramy karbonowe w europie (francje), prosukują własny karbon, cała reszta oprócz Treka OCLV to Chiny i Tajwan. Przez to że nie robią ich azjaci za miske ryżu sa cholernie drogie. No ale taki RXR Ulteam BBox lub VIP mnie powala, jak na razie pozostaje w sferze marzeń z ceną prosto z kosmosu
http://www.wrenchsci...kes/Frames.html
#32 Gosc_wonka2805_*
Posted 05 September 2009 - 10:17
ooo jeszcze jedno - kierownicy też bym nie zmieniła! świetnie leży mi w dłoni i to we wszystkich chwytach.
A teraz marzy mi się na przyszły sezon rower na ramie Cannondale bądź Ridley. Macie coś w ich temacie do powiedzenia?
#36
Posted 05 September 2009 - 15:55
A teraz marzy mi się na przyszły sezon rower na ramie Cannondale bądź Ridley. Macie coś w ich temacie do powiedzenia?
no cóż tu dużo mówić. życzę ci abyś zrealizowała takie marzenie po prostu. Obaj producenci zacni. Na przekór sobie wziałbym pewnie Ridley'a :mrgreen: . Canona zostaiłbym sobie na zaś.
#37
Posted 05 September 2009 - 16:20
Przyjedź do Łodzi i spytaj Krzyśka Sujkę Bluźni na nie jakie to jest g****. U niego w warsztacie wisi jedna połamana SLC SL.A czemu nikt nic nie napisał o Cervelo?
A na poważnie to jedne z najlepszych ram.
wonka2805, sama się chyba nie wygięła?
Cannony są ciężkie, ale sztywne i pewne. Jedne z najbardziej długowiecznych ram jakie znam. Kumple jeżdżą jeszcze na pierwszych aluminiowych Cannonach jakie wyszły na rynek.
Ridley ceni swoje ramy wysoko, ale ma do tego podstawy. Ridley i Merckx to genialne ramy belgijskich konstruktorów.
#38
Posted 05 September 2009 - 18:36
#39
Posted 05 September 2009 - 19:31
W najlepszym przypadku ramy są robione w Europie na rurach Dedaciai robionych w Azji i sprzedawane jako np. włoskie. Nie żeby mi to przeszkadzało bo skoro firma np. Colnago produkuje swoje ramy (poza Extreme Power i chyba C50, które sa robione w Italii) w Azji to gwarantuje najwyższą jakość, jest pewna materiałów i technologii.
Na szczęście żaden producent nie wciska kitu takiego jak firmy zegarmistrzowskie, że zegarki zrobione w Azji posiadające szwajcarską baterię Renata posiadały nadruk "Swiss made". Teraz UE ograniczyło to jawne oszustwo i nadruki zmieniły się na "Swiss MVP", czyli "części szwajcarskie".