Skocz do zawartości


Zdjęcie

Witam pięknie


630 odpowiedzi w tym temacie

#181 arte

arte
  • Użytkownik
  • 26 postów
  • Skądkujawsko-pomorskie

Napisano 28 sierpień 2009 - 21:51

Witaj Sensor, nie stan posiadania tu się liczy ;-) Mam nadzieję, że będziesz się czuł dobrze w szosowym gronie :-)

#182 mlody golek

mlody golek
  • Użytkownik
  • 12 postów
  • SkądSzprotawa / Lubuskie

Napisano 29 sierpień 2009 - 20:37

Witam wszystkich

#183 lesiowaty91

lesiowaty91
  • Użytkownik
  • 11 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 29 sierpień 2009 - 22:41

Przegladam forum juz od pewnego czasu duzo nie pisze ale pierwszy post juz mam za soba a nia przywitalem sie nigdzie :oops: wiec witam wszystkich jezdzacych na 2 kolkach... Tak naprawde na rower zaczął mnie bawić przypadkiem:D Wcześniej trenowalem inna dyscypline i wzgledy zdrowotne kazaly mi sie przesiasc na rower:)

Pozdrawiam i szerokiej zycze:)

#184 Adaasko

Adaasko
  • Użytkownik
  • 484 postów
  • SkądKołobrzeg

Napisano 30 sierpień 2009 - 00:24

witam, jestem tu jakiś czas, chociaż staram sie specjalnie nie wychlać, mam dopiero 17 lat, ale na rowerze jeżdze od zawsze, zaraził mnie ojciec, poczatki to takie enduro/xc na authorze siostry, pózniej wyraźnie poszedłem w ekstreme po mieście, jednakże nie bedąc dokońca spełniony, pokręciłem troche kaski, i dorobiłem sie... kolejnych 3 rowerów, niskobudżetowych, ktore jednak przy odrobinie włozonej pracy dają wiele radości, zawitałem tu przypadkiem szukając info o oponach ktore dostałem od znajomego, teraz tne szose, murki, skiduje i jezdze na pogawedki z kumplami rowerem, całe życie na rowerze, POZDRAWIAM WSZYSTKICH ZAJAWIONYCH!

poniżej moje wariacje

mój rower własciwy - NS suburban
Dołączona grafika

odrestaurowany, i wyposażony w sprzet z epoki favorit
Dołączona grafika


Ostre koło, na moocno zmodyfikowanej ramie sigma unitecta
Dołączona grafika


również odrestaurowany, doposażony Triumph z lat 60
Dołączona grafika



spora gromadka dająca dużo radości, jednakze wysasjąca ze mnie każdy grosz :)

#185 karolm92

karolm92
  • Użytkownik
  • 94 postów
  • SkądWola

Napisano 30 sierpień 2009 - 08:28

Zaje*ista ta twoja kolekcja :-D najbardziej mi się podoba to ostre koło :-D

#186 Gosc_krzysztof_*

Gosc_krzysztof_*
  • Gość

Napisano 30 sierpień 2009 - 12:29

Adaasko super masz te rowerki, przede wszystkim to widać że uwielbiasz jazdę na 2 kółkach a to najważniejsze ;-) pozdrawiam ziom

#187 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8612 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 31 sierpień 2009 - 10:54

Heh.... Może by ten wątek przykleić? Nie umknie uwadze i większość się przywita :)
Witam i ja, czytuję forum od jakiegoś czasu, półtora mc temu zakupiłem używaną szosówkę jako uzupełnienie (praca nad kondycją i wydajnością tlenową) mojego rowerka XC, no i okazało się, że więcej poruszam się właśnie na szosie niż na XC. Jako że szosówka miała być budżetowa, to nabyłem Gianta SCR4 z 2008 roku z przebiegiem ok. 800 km (tak twierdził sprzedawca, jednak po przeglądzie osprzętu daję temu wiarę) z podstawowym osprzętem 2200, oczywiście z możliwością modernizacji w przyszłości. Przyszłości? Po miesiącu i przejechaniu pół tysiąca km (wcale nie tak mało, zważywszy na mój wiek i nagminny brak czasu wolnego) tak mi się spodobało, że praktycznie już został wymieniony widelec ze stalowego na karbonowy, a na półce leży nowy osprzęt (klamkomanetki z przerzutkami Sram Rival uzupełnione o korbę, kasetę i łańcuch ultegry 6600) czeka na parę chwil wolnego (koniec/początek mc = przeciążenie pracą zawodową :-/ ).
Za młodu dość systematycznie przez kilkanaście lat trenowałem sporty siłowe (kulturystyka/trójbój siłowy -> 540 kg w kat. 75 kg), później już trochę mniej systematycznie (wiadomo: praca, rodzina itp...), jakiś rok temu wyszły na jaw problemy z lędźwiowym odcinkiem kręgosłupa (lekko skrzywiony od dzieciństwa, siedząca praca, itp), na które jedynym sensownym remedium było uelastycznienie go poprzez ruch. Jakoś nie rajcowały mnie zbytnio nudne ćwiczenia zaproponowane mi przez terapeutę, jako uzupełnienie wybrałem rower i to był strzał w dziesiątkę. Hardtail XC zrobił swoje, choć początek różowy nie był. Półtora roku temu po kontuzji (felerne dźwignięcie kilkudziesięcio kg kobiety) z bólem dosięgałem czubkami palców kolan. Teraz dość swobodnie w skłonie kładę całe dłonie na podłodze :-D . Pomimo tego odpadają formy aktywności fizycznej narażające lędźwiowy odcinek kręgosłupa na przeciążenia (skoki, bieganie, przysiady z obciążeniem itp.), przez co chyba zostałem skazany na sporty typu pływanie czy rower. Do najbliższego krytego basenu mam 45 km, pozostaje więc rower ;) . Alternatywą jest usztywnienie kręgosłupa i bóle korzeni nerwowych dolnej części pleców. To raczej jest nie do przyjęcia, przynajmniej nie dla mnie.
Dzięki kilkunastu latom treningów siłowych, mam dość dobrze wypracowane włókna mięśniowe FT czyli szybkokurczliwe przez co mam silne mięśnie nóg i pośladków, lepiej znoszę duże wysiłki beztlenowe, niestety w kolarstwie przewagę mają ludzie z przewagą włókien mięśniowych ST czyli wolnokurczliwych, a pracę nad ich wykorzystaniem tak na prawdę zaczynam dopiero teraz. Póki co kilkusetmetrowe sprinty, strome wzniesienia jednak o relatywnie niewielkiej długości - to jest to co lubię. Dłuższej czasowo nauki jazdy "na tlenie" uczę się od samego początku, w czym niezastąpioną pomocą służy mi pulsometr Polar 200CD wraz z jego licznikiem kadencji pomaga mi wykorzystać potencjał tego, co dotychczas leżało odłogiem ;) .
Jak widać, nie bardzo zależy mi na tym, żeby ścigać się łeb w łeb z najlepszymi mastersami kraju, chodzi mi głównie o utrzymanie mojego ciała w dobrej kondycji fizycznej możliwie do późnego wieku - mam znajomych, którzy mając ponad 60 lat, potrafią zawstydzić kondycją niejednego młodzieńca.

#188 Elementary

Elementary
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • SkądWołomin

Napisano 31 sierpień 2009 - 11:25

Witam serdecznie.

Nie zauważyłem tematu przybywając na forum ;)
Na rowerze do tej pory jeździłem raczej od wielkiego dzwonu więc jestem zupełnym amatorem "nie-będącym-w-temacie" i nie mającym szerszego pojęcia o rowerach poza jakimiś bardzo wątpliwymi podstawami :/
Mam nadzieję, że to się zmieni, ponieważ niedawno wyszperałem zdrowy rower (jak myślę), a do tego w sporej części kompletny i się w nim zakochałem :) Dążę do doprowadzenia go do stanu używalności i zaczęcia jeżdżenia na poważnie. Plusem na pewno będzie lepsza kondycja w przyszłości i masa radochy z jeżdżenia.

#189 Gosc_Delsinho_*

Gosc_Delsinho_*
  • Gość

Napisano 08 wrzesień 2009 - 23:56

Hello,

To mój pierwszy post na tym forum, więc serdeczne pozdrowienia dla Wszystkich!

Pozdrawiam,

Delsinho

#190 JOKER

JOKER
  • Użytkownik
  • 79 postów
  • SkądKraków

Napisano 09 wrzesień 2009 - 10:53

Witam wszystkich (z poślizgiem - 3 post) :) Cieszę się, że wreszcie znalazłem duże forum szosowców.

#191 celar

celar
  • Użytkownik
  • 211 postów
  • Skądkraków

Napisano 10 wrzesień 2009 - 19:24

jak w teamacie wlasnie sie zarejestrowalem i chcialem sie przywitac.

troche o sobie:
tak wiec na kolarstwo jako takie wzielo mnie dopiero tak miesiac temu , co prawda zawsze marzyłem o szosówce ale jakos duzo sie dzialo, studia i takie duperele:D Zakupiłem sobie narazie starą niemiecką kolarzówke, tak zeby sprawdzic czy mi temat siądzie, za grosze:D
nawet ładnie sie prezentuje, troche ciężka bo prawie 13 kg a rama mogła by być większa bo ma 57cm a ja 187 ale ujdzie, no cóż solidna niemiecka konstrukcja, mankamentem mogą być koła otóż te stare rzadko spotykane tkz 27" czy jak kto woli 630,chociaż na obręczach rigida i nawet proste:).Osprzęt nie taki zły (chyba, jak na tą cene).
czyli przerzytka tył :shimano positron fh -stare ale jare
przód gorzej bo simplex ale i tak rzadko używam, chodzi tez dobrze ale wiecej wyczucia trzeba miec żeby nie pierdzialo.
hamulce:shimano exage- sprawują się eleganto, klamiki weinmann.

Dzisiaj zrobiłem sobie taką małą traske, pierwszą dłuższą, dla Was pewnie śmieszną ale prosze o wyrozumiałość, otóż:
Kraków- Myślenice przez świątniki górne- Dobczyce - Wieliczka i Kraków
mam licznik:D wyszło mi 63km w 2h14m, avs 28 km/h
co sądzicie jak na pierwszy raz? przedtem jezdzilem podobne dystanse na mtb ale raczej były to całodniowe voyage krajoznawcze:D dodam jeszcze ze jesli chodzi o kondycje to wiekszego wrazenia na mnie to nie zrobilo jak po 200 m sprintu, ale nogi mi troche siadały miejscami, np takie serpentynki w Dziekanownicach jak ktoś kojarzy, to tyle z mojej strony, byłbym wdzięczny za wszelkie rady itp itd
pozdro

#192 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 10 wrzesień 2009 - 20:41

powodzenia ;)

#193 FKwrona

FKwrona
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 11 wrzesień 2009 - 09:35

Witam wszystkich.
Cieszę się, że znalazłam to forum.
Niedawno zakupiłam rowerek szosowy, który był moim marzeniem od dziecka (dotychczas jeździłam tylko na MTB) i już wiem, że złapałam CYKLOZĘ.
Pozdrawiam

#194 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 11 wrzesień 2009 - 09:47

Witamy koleżankę serdecznie.
Złapałaś cyklozę, więc życzę zaawansowanej nieuleczalnej choroby.
A może mały teścik http://lasica.hostdmk.net/cykloza.html ;-)

#195 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 11 wrzesień 2009 - 10:00

Twój wynik to 220 :D - cykloza rozwinięta w pełni :mrgreen:

#196 FKwrona

FKwrona
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 11 wrzesień 2009 - 10:03

Mój to 191 - czyli Łagodna cykloza :->

#197 Gosc_szudri_*

Gosc_szudri_*
  • Gość

Napisano 11 wrzesień 2009 - 11:02

No kurna pięknie test na 312 hm hm tak myślałem, podobało mi sie jedno pytanie związane z Lancem 8-)

#198 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 11 wrzesień 2009 - 11:14

Twój wynik to 220 :D - cykloza rozwinięta w pełni :mrgreen:

No, tak mam te 220 a przed rokiem miałem 249 :-? Zdrowieje !!! Pomocy !!! Ratunku !!!
Ps. Wirusa cyklozy kupię lub skontaktuję się pilnie z kimś z zaawansowanym stadium. a tak na marginesie, jaką drogą przenoszony jest wirus cyklozy? 8-)

#199 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 11 wrzesień 2009 - 11:18

drogą gładką, szeroką i najlepiej z górki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

#200 Rebe

Rebe
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądWłocławek

Napisano 11 wrzesień 2009 - 20:38

W moim mieście uwazany jestem za największy (85kg.) i najstarszy zaraz cyklozy .Zarażam i zachęcam od trzydziestu kilku lat .Wynik to regularnie ponad 500pkt. Oprócz latania samolotem z rowerem i ganiania po innych kontynentach łapię właściwie wszystko. Najbardziej podoba mi się pytanie " czy masz sklep rowerowy gdzie mówią do ciebie na ty ". Mam takie w kilku miastach.



Dodaj odpowiedź