Jump to content


Photo

Witam pięknie


630 replies to this topic

#321 dadcom

dadcom
  • Użytkownik
  • 31 posts
  • SkądOstrów Wlkp

Posted 28 September 2011 - 19:04

Na poczatek witam wszystkich.Na forum trafilem przypadkowo (troszke dziwne w dobie internetu),ale moja przygoda z rowerami rozpoczynala sie w latach 90.Praca i masa innych obowiazkow ,oraz pewne problemy zdrowotne spowodowaly ,ze temat jednosladu powedrowal bardzo daleko ,a wrecz znikl z mojego zycia.4 lata temu byla proba powtoru na Mtb ,jednak dolegliwosci nie pozwoilily na jazde .I tak w 4 lata nabilem az tylko ok 270km ;-) Ostatnio jednak choroba zaczyna wracac ,narazie zaczynam w innym ukladzie tnz poziomym ale w 2 miechy nabite juz 1500km.Jednak jak tak dalej pojdzie zapewne na wiosne usiade na normalne siodelko

#322 Diabe³

Diabe³
  • Użytkownik
  • 18 posts
  • SkądOstrów WLKP

Posted 28 September 2011 - 19:12

Witam pieknie cie dadcom mam nadzieje ze wszystko znajdziesz na tym forum i ze zainteresujesz sie innymi rowerami a takze swoimi informacjami podzielisz sie z innymi :mrgreen: :->

#323 marianos

marianos
  • Użytkownik
  • 19 posts
  • Skądslaskie

Posted 30 September 2011 - 11:41

Jak wszyscy to wszyscy. Witam się pięknie na forum. Mam 42 latka na rowerze od zawsze a szosa od trzech lat. Zakręcony coraz bardziej. Z racji lokalizacji śmigam po czeskiej stronie bo lepsze drogi. Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie.

#324 Gosc_sdanek_*

Gosc_sdanek_*
  • Gość

Posted 11 October 2011 - 21:03

Witam pięknie wszystkich czynnych oraz biernych fanatyków kolarstwa! Lubiących i potrafiących czerpać niesamowitą przyjemność z jazdy . Pozdrawiam i do zobaczenia…. gdzieś .… tam ….. na trasie.

#325 Eskimo

Eskimo
  • Użytkownik
  • 8 posts
  • Skądgdańska 80

Posted 16 October 2011 - 19:09

Cześć

Z Waszą pomocą,trzy sezony wstecz nabyłem swojego
popieprzacza (Peżo z końca lat 80-tych) i po kilku
przejażdżkach stwierdziłem:
- łał, kupiłem paralotnie

Jeżdżę krajoznawczo ale lubię się fest umęczyć,
wtedy wiem że zyję i jestem szczęśliwy.

jeszcze raz
imadło

#326 mikka

mikka
  • Użytkownik
  • 176 posts
  • SkądWarszawa

Posted 16 October 2011 - 21:01

witam,
jestem tutaj nowy.. właśnie kupiłem swoją pierwszą szosówkę. Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Niestety kończy się już sezon, ale w cieplejsze weekendy można jeszcze pojeździć.
Jestem z Warszawy - Bielany, jakby ktoś chciał pojeździć weekendami to ja chętnie.

#327 ioannahh

ioannahh
  • Użytkownik
  • 104 posts
  • Skądwawa

Posted 17 October 2011 - 14:04

nieszosowiec wita szosowcow :)
jestem Asia, mieszkam w Warszawie i tak jak wspomnialam wyzej, mam nieszosówkę ;)

mój sprzęt to SPECIALIZED MYKA HT SPORT - 'góral', który jest swietnym rowerem na pełne leśnych podjazdów terenowe wycieczki, ale.. nie tylko. jakis czas temu, kiedy zaczelam znacznie wiecej jezdzic po asfalcie anizeli w przelajach, zaopatrzylam Myczke w 'cienkie oponki' - Maxxis Detonator. zmiana byla odczuwalna od razu - wycieczki po siedemdziesiat kilometrow przestaly byc przejazdzkami silowymi ;)

zarejestrowalam sie na tym forum bo tematy rowerowe sa mi bliskie. moja ukochana Myka zostala zakupiona na poczatku maja - wczesniej takze jezdzilam rowerem regularnie, ale raczej tylko w celach komunikacyjnych. odkad mam nowy rower jezdze coraz wiecej i w coraz bardziej urozmaicony sposob. w lipcu jezdzilam sporo po przelajowych, grzaskich, blotnistych, gorzystych i polnych trasach ;) i zalapywalam skilla w lapaniu rownowagi i zdobywaniu podjazdow, ktore na pierwszy rzut oka wydawaly sie nie do zdobycia. w sierpniu, po powrocie do miasta, niejako z koniecznosci 'przesiadlam sie' na asfalt.
obiektywnie rzecz ujmujac nie jeszcze duzo - dla Was moj kilometraz zabrzmi nedznie :) - w lipcu zrobilam w sumie 1010 km, w sierpniu 1195, we wrzesniu 1295. jednak jazde na rowerze traktuje wlasciwie czysto rekreacyjnie i nie wiaze z tym swojej przyszlosci. jest to dla mnie swietna forma relaksu i doskonaly trening uzupelniajacy, bowiem moja 'glowna' dyscyplina sportu jest bieganie dlugodystansowe. w tygodniu mam 6-11 treningow, wychodzi okolo 70-90 przebiegnietych kilometrow. startuje na razie w zawodach na 5 i na 10 km, ale w przyszlosci chcialabym powalczyc na polmaratonach.

uwielbiam rowerowac - wedlug mnie ta forma aktywnosci swietnie dziala na zmeczenie po mocniejszym treningu biegowym. czesto po ciezkim bieganiu wsiadam na rower i jade na dluzsza wycieczke - po powrocie moje cialo tak jakby zapomina o tym, ze biegalo. jazda na rowerze jest tez swietnym wspomagaczem nauki ;) - jako osoba totalnie nadaktywna najlepiej przyswajam wiadomosci, ktore przyjmuje podczas 'czegosrobienia' - nie ma lepszego sposobu na efektywne uczenie sie do egzaminow ;)

no dobra, ale rozpisalam sie okropnie, a nie napisalam jeszcze, dlaczego wlasciwie sie tu zarejestrowalam.
idzie zima, czyli pora roku, ktorej szczerze nienawidze. niestety jestem obarczona pewna paskudna dolegliwoscia, ktora powoduje, ze przy mroznej pogodzie bardzo szybko zamarzaja mi dlonie i stopy (a to bardzo boli, a ponadto uniemozliwia dloniom ruchy wymagajace manualnosci). poza tym jest ohydnie ciemno, wiec coraz rzadziej da sie wyjsc na rower w dowolnej chwili i cieszyc sie wesola przejadzka ;) z tego powodu wlasnie zdecydowalam sie zakupic trenazer - Elite Mag Speed. wczoraj po raz pierwszy na niego wsiadlam i zrobilam debiutancki trening :) pierwsza godzine spozytkowalam w taki sposob: 25 minut lekko, 5 minut bardzo szybko, 5 minut odpoczynku (lekko), 3 min b.szybko/3 lekko, minuta b. szybko i ostatnie dwadziescia minut lekko.
mialam co prawda wrazenie, ze zaraz odlece razem z tym trenazerem, ale bylam bardzo pozytywnie zaskoczona takim treningiem. przy ostatnim przyspieszeniu dobilam do 83% HRmaxa, co jest dla mnie niezlym osiagnieciem jesli chodzi o jazde na rowerze. mam niezla wytrzymalosc, ale stosunkowo kiepska sile ;) - co swietnie widac w bieganiu: moge biec dlugo przyzwoitym tempem, ale sprinter ze mnie zaden. wskazniki BMI sugeruja, ze nie istnieje ;) i choc mam calkiem sporo miesni przy niskim %bf, to jednak.. no, cudow nie ma ;) ;)

i w zwiazku z tym nowym rozdzialem w moim 'kolarskim' (przepraszam ;) ) zyciu mam do Was, doswiadczonych rowerzystow, pare pytan:
po pierwsze - jak oceniacie halasliwosc takiego sprzetu? mieszkam na dziesiatym pietrze i mam pod spodem wyjatkowo wredna sasiadke, z ktora nie chcialabym wchodzic w niepotrzebne konflikty. co prawda krecilam tym rowerem w niedzielny wieczor do dwudziestej i sie nie pojawila, ale nie wiem, co bedzie dalej. czy takie cudo mocno slychac 'pod spodem'?
po drugie - jak taki trening przeklada sie na jazde w terenie? wiadomo, na trenazerze nie ma wiatru i dziur w asfalcie, ale nie ma tez zakretow i sygnalizacji, wiec mozna zapodawac bez przerwy. czy godzina trenazerowania ze srednim tetnem 62% jest mniej wiecej tym samym, co godzina jazdy w terenie na takim tetnie? (czuje, ze zadalam to pytanie w idiotyczny sposob, no ale trudno 8) )
no i trzecie, najbardziej glupie pytanie :D - jako, ze czasami chcialabym zrobic sobie na tym trenazerze cos w rodzaju spokojnego rozjazdu zamiast szalonych interwalow (mam mocne treningi biegowe 3 razy w tygodniu, wiec nie zawsze dzikie harce na rowerze beda dobrym pomyslem), a wtedy.. uhm.. przydaloby sie cos w rodzaju 'łapy', na ktorej daloby sie na przyklad postawic ksiazke :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: czy ktos z Was spotkal sie z takim rozwiazaniem? obawiam sie, ze ogladanie filmow i programow na VOD po jakims czasie mi sie znudzi, poza tym to bylby niezly sposob, zeby nadrobic zaleglosci z lektur na studia ;) co ja mowie, stalabym sie prawdziwym kujonem.. 8)

na razie to chyba tyle, wiecej pytan nie bede zadawac, bo nikomu nie bedzie sie chcialo przeczytac tego postu ;)

pozdrawiam,
Asia

#328 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2,600 posts
  • SkądKońskie

Posted 17 October 2011 - 21:01

Witamy Cię Asiu.

Faktycznie, pytań masz wiele, na wszystkie znajdziesz odpowiedzi przeszukując nasze forum. Znajdziesz tematy o trenażerach, treningu, trasach, grupach, z którymi mogłabyś jeździć itp, itd. Na niektóre, mogę podpowiedzieć:
- trenażer, aby nie wydawał głośnych dźwięków użytkuj tak (dobierając obciążenia i przełożenia w rowerze), aby koło, a więc i rolka kręciły się z możliwie małą prędkością, no i zastosuj wygłuszenie (matę) pod trenażer.
- techniki jazdy w terenie na trenażerze nie potrenujesz, to oczywiste - podtrzymasz/poprawisz za to wydolność przed następnym sezonem.

.. przydaloby sie cos w rodzaju 'łapy', na ktorej daloby sie na przyklad postawic ksiazke :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: czy ktos z Was spotkal sie z takim rozwiazaniem?

Przychodzi mi na myśl pulpit na nuty - popytaj w sklepach muzycznych lub muzyków (klasycznych :-D )

"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#329 Wiljer

Wiljer
  • Użytkownik
  • 620 posts

Posted 17 October 2011 - 21:47

przydaloby sie cos w rodzaju 'łapy', na ktorej daloby sie na przyklad postawic ksiazke :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

jutro ma mi przyjść tranażer 8-) i mam ten sam problem :-D
jestem w klasie maturalnej i nie mogę sobie pozwolić codziennie na 2h wyciągnięte z dnia na samą jazdę,
myślę, że książka i tranażer się sprawdzi tylko jakoś ja trzeba stabilnie ulokować :mrgreen:
widzę, że nie tylko ja na coś takiego wpadłem

tak w ogóle to witaj ; )

#330 ioannahh

ioannahh
  • Użytkownik
  • 104 posts
  • Skądwawa

Posted 18 October 2011 - 13:09

Faktycznie, pytań masz wiele, na wszystkie znajdziesz odpowiedzi przeszukując nasze forum. Znajdziesz tematy o trenażerach (...)


Rzecz jasna przejrzalam topic o trenazerach, ale nie znalazlam w nim odpowiedzi na moje pytania - za to przekopalam sie przez kilka stron ubolewania, jaka to jazda z tym urzadzeniem jest beznadziejna :mrgreen: :mrgreen: ;)

ja jednak sie nie zrazam i.. wlasnie skonczylam drugi trening z tym cudenkiem. i znowu moge powiedziec, ze nigdy tak szybko nie zapodawałam na rowerze.. :lol: chcialam sobie zrobic 'spokojny rozjazd' (rano zrobilam 16 km biegiem, w tym interwaly - srednie tempo calosci 4:52/km), ale wyszlo.. no, ekhm, troche inaczej ;) 20 minut lekko/10 ciezko/10lekko/10ciezko/10lekko/5 ciezko/5 lekko - znowu dobilam do 82% hrmaxa, a co najbardziej zaskakujace.. SPOCILAM SIE! ja, czlowiek-antyperspirant ;)
po poprzednim treningu zalatwilam sobie niezle zakwasy - chyba je wlasnie dobilam.. ;)

(...) grupach, z którymi mogłabyś jeździć itp, itd.


grupy raczej nie szukam, a moze inaczej: zadna grupa nie chcialaby mnie znalezc :mrgreen: nie bylabym dobrym kompanem szybkich wycieczek w towarzystwie szosowcow ;)

Przychodzi mi na myśl pulpit na nuty - popytaj w sklepach muzycznych lub muzyków (klasycznych :-D )



swietny pomysl, dzieki!!

@travisb,
dzieki za propozycje, ale chyba niestety to nie to czego szukam - co prawda nie zamierzam wertowac encyklopedii, ale mapnik raczej nie wytrzyma obciazenia wiekszego niz jedna strona tekstu ;)

pozdrawiam!

#331 ioannahh

ioannahh
  • Użytkownik
  • 104 posts
  • Skądwawa

Posted 19 October 2011 - 08:22

to zmienia postac rzeczy! dzieki :)

#332 wrona

wrona
  • Użytkownik
  • 37 posts
  • SkądWrocław

Posted 02 November 2011 - 21:42

Witam wszystkich serdecznie. :D

Forum czytywałem już od dawna, ale teraz postanowiłem się zarejestrować i partycypować w życiu forum. ;)

Przygodę z wąskimi oponkami zacząłem parę lat temu od ostrego koła. W zeszłym roku ostrzaka odstawiłem, a zacząłem przygodę z przełajówką zafascynowany tą dyscypliną kolarstwa. Latem tego roku spróbowałem z ciekawości założyć szosowe oponki, zacząłem jeździć długie trasy i... to jest to! Teraz już się nie uwolnię.

Na razie sezon się kończy, więc wróciłem do szerszych opon przełajowych, ale już kompletuję części i na przyszły sezon będzie i szosa. :D

pozdrowienia dla wszystkich

#333 oczko

oczko
  • Użytkownik
  • 3 posts
  • Skądwarszawa

Posted 14 November 2011 - 19:01

Witam wszystkich użytkowników.
Na wasze forum trafiłem szukając fajnego miejsca w sieci gdzie mógłbym się poradzić i poczytać ciekawe porady na temat kolarstwa.
Na szosie zaczynam dopiero od przyszłego sezonu.Do tej pory jeździłem rowerem "górskim" ale od zawsze to lubiłem.Jednak gdy pewnego razu pożyczyłem szosówkę od kupla i zobaczyłem jaka przepaść jest w jeździe między tymi dwoma rowerami , zdecydowałem się kupić kolarkę:) To na pewno jest to.... :mrgreen:

#334 andkul2

andkul2
  • Użytkownik
  • 44 posts
  • SkądKatowice

Posted 09 December 2011 - 17:05

Witam :)

Andrzej z Katowic,rower górski :-)
trochę faktów,jest to mój pierwszy sezon rowerowy , 3tys przejechałem w terenie,zaliczyłem 4 maratony u GG co prawda wyniki takie sobie ale przejechane,rozpoczynam przygotowania do sezonu 2012 :roll:

#335 netta1987

netta1987
  • Użytkownik
  • 301 posts
  • SkądAugustow/ Białystok

Posted 09 December 2011 - 19:20

witam tomek aktualnie Malvern(uk) a normalnie Augustów

#336 lukiwrzesnia

lukiwrzesnia
  • Użytkownik
  • 47 posts
  • SkądWrześnia

Posted 29 December 2011 - 19:15

Witam wszystkich forowiczów:)

#337 misthunt3r

misthunt3r
  • Użytkownik
  • 16 posts
  • SkądToruń/Warszawa

Posted 05 January 2012 - 11:09

Witam wszystkich.
Do niedawna tylko sledzilem forum, ale postanowilem czasem o cos zapytac stad tez moje pojawienie sie tutaj. Na razie pomykam na crossowce na cienkich oponkach, ale szykuje sie na szose finansowo i kondycyjnie ;)

#338 Paul605

Paul605
  • Użytkownik
  • 51 posts
  • SkądŚwiebodzice

Posted 07 January 2012 - 11:02

Witam wszystkich...
Od tego sezonu na upragnionej , pożądanej szosówce Fondriest M. di Campiglio - brakuje jeszcze kasety łańcucha i owijki, powinno pojawić się to w tym miesiącu.
Przygotowania/treningi do maratonów mtb.
pozdrawiam

#339 danek

danek
  • Użytkownik
  • 608 posts
  • SkądKoszalin

Posted 07 January 2012 - 11:17

Witam z Koszalina!
Forum również przeglądam od jakiegoś czasu :D
Moja przygoda jest prosta :D kupiłem na próbę rowerek TITAN na shimano 105 ,bardziej dla zabawy ,dla dojazdów itp . no i załapałem takiego bakcyla, że to jakaś przesada :D mam juz drugi rowerek :D i staram się teraz przetrwać zimę na titatnie :D trenuje bawie i sie i bede startowal na bank w jakichs amatorskich zawodach :D jak zawsze dla zabawy.

#340 Grzesiekkry

Grzesiekkry
  • Użytkownik
  • 200 posts
  • SkądSułkowice/Chynów

Posted 08 January 2012 - 19:00

Witam serdecznie wszystkich zrzeszonych w NAJSZYBSZYM forum rowerowym :-)

Na stare lata postanowiłem trochę spróbować kolarzóweczki. Do tej pory pomykałem trochę przyspieszonym crosem ale brakowało mi km/h więc zamiast trenować postanowiłem kupić szybszy rower :-P Nieźle to sobie wymyśliłem! Niestety najpierw okazyjnie kupiłem rower a potem zacząłem czytać forum przez co mam teraz załamanie nerwowe :-(
Mój rower jest na Sorze, jaki wstyd! Zwłaszcza że przez moje okolice przebiega kilka ważnych tras najwybitniejszych forowiczów! Będę chyba w nocy jeżdził!
Chyba że się przełamię ;-)



Reply to this topic