Witam pięknie
#361
Posted 16 April 2012 - 22:52
26 lat żyłem w Krakowie jednak los rzucił mnie do Warszawy 3 tyg temu.
Zjeździłem stopem całą Południowo-Wschodnią europę. Dużo łażę po górach.
Rowerowo za młodu zjeździłem całe Bory Tucholskie.
Jako, że w Warszawie trudo o dolinki podkrakowskie i innego typu górki kupiłem rower szosowy http://allegro.pl/sh...item=2243614918
i nie mogę się doczekać, żeby gdzieś pośmigać z innymi po okolicach Warszawy. Narazie w wątku o Kampinosie nikt mi nie odpowiedział szukam chętnych na wspólne wycieczki.
Następne większe marzenie, przejechać szosówką przez Serbię.(bardzo lubię tamte rejony)
#362
Posted 17 April 2012 - 21:14
Pozdrawiam wszystkich.
Ostatni rower szosowy - "Mistral" rozpadł sie pode mną dokładnie 20 lat temu.
Po przygodzie ( nadal trwa ) z mtb od paru dni jestem posiadaczem prawdziwej
szosówki.
Właśnie skatowałem się na maxa i zanim padnę zajrzałem się zarejestrowac.
#363
Posted 18 April 2012 - 06:47
Pozdrawiam.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#364
Posted 24 April 2012 - 20:00
niedawno zakupiłem pierwszą "prawdziwą" szosówkę, chciałbym jeździć jak najwięcej i czerpać z tego jak najwięcej przyjemności i dodatkowych plusów. więc trzeba wiele wiedzieć i wiele czytać by tak było, więc mam nadzieje że wiele sie dowiem od już doświadczonych ludzi - czyli od Was wszystkich;)
pozdrawiam
#365
Posted 24 April 2012 - 21:02
imię - Marcin
wiek - hmm powiedzmy że 3 z przodu już jest
zainteresowania - wędkarstwo i wszystko co ciekawe
rower - 22 letni Romet Sport ,w moim posiadaniu ponad 21lat ,obecnie w częściach, po kilkunastu latach czas go przeprosić i poskładać.
W tym sezonie mam w planach poskładać jak najmniejszym kosztem i zacząć jeździć ,potem może coś innego lub rozbudowa obecnego ,liczę że z forum wyciągnę wiele ciekawych informacji i pomoc profesjonalistów .
Drugi rower to trekking KELLYS Result (obecnie żony)
Pozdrawiam
#366
Posted 07 May 2012 - 18:59
Mam na imię Damian. Pochodzę z Krakowa, mieszkam tu od urodzenia. Rower jest ze mną od dziecka. Do przygody z szosą przymierzałem się już od dłuższego czasu, dopiero w październiku zeszłego roku udało mi się nabyć obecny rower szosowy i tak się zaczęło. Do tej pory ścigałem się głównie w maratonach górskich. Sezon 2012 jest moim debiutem jeśli chodzi o starty szosowe. Zobaczymy jak się to wszystko rozwinie. ;-) Bardzo mi miło, że mogę dołączyć do społeczności szosowej. Z wielką przyjemnością będę tutaj zaglądać i śledzić wątki.
Pozdrawiam,
Damian
#367
Posted 07 May 2012 - 19:59
Witam.
Mam na imię Adriana, od dwóch lat mieszkam w Oświęcimiu. Jestem nowym totalnym laikiem. Zamierzam się przerzucić z górala na szosę, zobaczymy co mi z tego wyjdzie... O rowerach wiem nie wiele: 2 kółka, rama, kierownica, siodełko, pedały i ewentualnie hamulce Ale to nie ważne. Kocham jeździć! i to jest najważniejsze. Jak jadę to czuję się wolna jak dzika świnia, bariera nie istnieje, wiem że mogę zajechać wszędzie. Nie poświęcam pasji tyle czasu co bym chciała, bo chyba trochę za dużo pracuję, ale jeśli tylko mogę to wsiadam na koło i jadę przed siebie.
Boję się że z mojej przemiany wyjdzie jak zwykle wielkie G... braknie chęci, motywacji kasy... wiecie jak to jest...
Jeżdżę sama, bo nie mam z kim a czasem to bym się chciała karnąć i jakimś innym zapaleńcem. W ogóle w Oświęcimiu nie mam znajomych :/ nie moje strony.
Mam nadzieję, że czytając forum będzie mnie ono nakręcać i da siłę a wasze rady staną się pomocne.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
#368
Posted 21 May 2012 - 10:57
Mam na imię Grzegorz, niedawno sprawiłem sobie szosówkę MBK, trzeba ją trochę dopieścić i tak oto znalazłem te forum, bo gdzie jak nie u źródła znaleźć potrzebne informacje, także pomajstruję trochę przy rowerku i w drogę. Jako że mój wiek jak i inne rzeczy powoli wchodzą w okres obrastania w różne "dziwne" przyległości, postanowiłem uszczuplić te przyległości przy pomocy roweru.
Pozdrawiam
#369
Posted 23 May 2012 - 08:34
Więc witam
Mam 27 lat. Zacząłem jeździć ze względów zdrowotnych, spora nadwaga i nadciśnienie. Na początku zaczynałem od górala LEVEL A6 i poza tym, że zrzuciłem kilkanaście kilo, mocno się wciągnąłem w rowerowanie. Na szosie jeżdżę od zeszłego roku, namówił mnie kolega, który miał 2 rowerki szosę i górala i przyszedł moment, że nie chciało mi się już za nim ganiać po asfalcie na góralu, gdy on leciał szosowym. Kupiłem Authora A3300, udało mi się złapać okazyjną cenę, gdyż chłopak, od którego kupowałem rower, dostał nowy z klubu, a Authora chciał się pozbyć. Na tył zamiast sory założył jeszcze tiagre. Jak na początek rowerek w sam raz, bez fajerewerków, ale sam nie wiedziałem czy w szosę się wciągnę. Wciągnąłem się. Jeżdżę dla zabawy, podtrzymania kondycji, widoków, odstresowania się.
Pozdrawiam i do zobaczenia na drodze.
#370
Posted 26 May 2012 - 06:35
Na rowerze jeżdżę odkąd pamiętam ;-)
W 2005 roku kupiłem swój pierwszy "prawdziwy" rower MTB. Dzięki kolarskiemu towarzystwu złapałem bakcyla :-)
Trzy lata temu zasmakowałem szosowej prędkości ;-) i tak już zostało do dzisiaj :-)
Na szosę poświęcam ok. 95% wolnego czasu, sił, zaangażowania i ...... rowerowych finansów ;-)
Mimo dość zaawansowanego wieku ;-) nie wstydzę się pokazywać na drogach w "śmiesznym stroju"
(jak to określił niedawno mój sąsiad) ;-)
Do zobaczenia (na szosie) !!
#371
Posted 02 June 2012 - 13:25
Melduje się miłośnik i pasjonat kolarstwa. Wychowany w Galicji. Zakochany w górach i trudnych podjazdach. Tylko na ostrych i stromych podjazdach czuję 100 % satysfakcję z kolarstwa. W chwili obecnej ze względów rodzinnych i osobistych stacjonuję w Warszawie.
Naturalna ewolucja i wiek (30 lat +) pchnęła mnie już jakiś dobry czas temu na szose ale przez moje ręce i nogi przeszło praktycznie wszystko co ma dwa koła, poczynając od składaków, BMX, MTB XC, Enduro poprzez trekingi, single, ostre koła aż po kolarki. Tylko DH i DS nigdy nie uprawiałem.
Obecnie składam swoją kolejną kolarkę ale na efekt końcowy muszę jeszcze trochę poczekać.
Pozdrawiam wszystkich rowerzystów i niech Wam noga dobrze zapodaje :-)
#372
Posted 18 June 2012 - 19:13
Stacjonuje we Wrocławiu gdzie studiuję budownictwo na PWR, z jazdą na szosówce mam styczności od września ubiegłego roku. Na początku chciałem po prostu schudnąć a lubię jeździć na rowerze więc wybrałem szosę. Jednak po zrobieniu 4tyś km zacząłem się bardziej wkręcać biorąc pod uwagę iż na razie nie mogę jeździć na bmx'ie (mój sport od 10lat) gdyż drugi raz zerwałem więzadło krzyżowe. Reasumując szosówka jeszcze bardzo dobrze działa na rehabilitację kończyny a po tych przejechanych już 4tysiach wykręca się średnia 31-34km/h więc puki nie mogę skakać na małym ani jeździć po lesie chcę się rozwijać w tym kierunku gdyż jestem rowerofilem:)
Z wyrazami szacunku!
#375
Posted 26 June 2012 - 15:17
Nazywam się Daniel. Mam prawie 19 lat i mieszkam w Warszawie. Od małego jeździłem na rowerze. Ostatnimi laty zaniedbywałem rower, który brałem bardzo rzadko. Posiadając dosyć rozsypujacego się górala postanowiłem kupić wiekową szosę i się nią zająć. Musiałem kupić używaną ponieważ zmusiły mnie do tego koszty. Staram się teraz cały czas ją usprawniać i wraca ona do swoich najlepszych lat. Mam 180 cm. wzrostu i niestety ważę ponad 80 kg :/ i czas najwyższy schudnąć. Jakie dystanse polecacie na początek?
Pozdrawiam i do zobaczenia na szosie
#376
Posted 27 June 2012 - 08:58
Trochę już się udzielałem, ale się przedstawię również :-) Mam na imię Rafał, mieszkam w mieście 25 km na zachód od Lublina. Mam 20 lat, studiuje na pierwszym roku dziennikarstwo. Nie mam roweru szosowego, a jedynie mtb na oponach 1.25, jednak w na wiosnę kupuję już jakąś szosówkę ;-)
Przy wzroście 192 cm ważę 81 kg, a rocznie robie 3-4 tysiące km. Pozdrawiam :-)
#377
Posted 15 July 2012 - 17:20
Mam na imię Ania i jestem z Warszawy. Obserwuję forum od pewnego czasu, a niedawno się zarejestrowałam, żeby zaczerpnąć trochę wiedzy. Jeżdżę na mtb, ale od kiedy zaczęłam robić dłuższe trasy niż tylko do/z pracy, pojawiło się marzenie o szosówce (i mam nadzieję niedługo jakąś kupić).
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
#378
Posted 15 July 2012 - 18:06
Nazywam się Piotrek, jestem nauczycielem w gimnazjum. Od wielu lat interesuje się kolarstwem ale dopiero od niedawna zacząłem więcej jeździć. W końcu też, po wielu latach starań i marzeń, udało mi się zakupić rower szosowy.
Mieszkam w okolicach Strzelec Opolskich. Nie mam też warunków kolarski na razie - 186cm i 95kg:( ale mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej.
#379
Posted 15 July 2012 - 19:33
nazywam się Krzysiek, mieszkam w Oleśnicy k/Wrocławia. Po kilku latach jeżdzenia w maratonach MTB postanowiełem "przejść" na szosę, od lat kochałem się w szosie ale z racji tego, że sponsor wymagał MTB jeździełem MTB. Od tygodnia posiadam szosówkę i wiem, że niepotrzebnie marnowałem czas na MTB. Do prawdziwego szosowania brakuje mi siły w nogach, ale do następnego sezonu postaram się poprawić.
Warunki mam dobre 185/71.