Witam :-)
Od dłuższego czasu przeglądam forum (no dobra, przeczytałem wiekszość od deski do deski). Postanowiłem w takim razie dołączyć i może pomóc także innym. W skrócie, cykloza od nastu lat, zamieszkały w Krakowie, miłość przejawia się zarówno do mtb jak i do szosy, chociaż ostatnimi czasy ta druga coraz częściej wygrywa walkę o względy pana :-) Ujeżdżam dwa piękne rumaki, jeden to Spec Enduro pierwszej serii, na bieżąco modyfikowany, drugi to Cannondale R600. Przerwa w kręceniu niestety była, biuro, praca i te sprawy, ale teraz już drugi rok przeżywam udany powrót. Happy end!
Tu zdjęcia na obu sprzętach:
Spec:
https://picasaweb.go...633592367184754Cannon:
https://picasaweb.go...845479532458786Obecnie jestem w trakcie składania nowej zabawki. Od zawsze chodziła mi po głowie lekka (być może poniżej granicy UCI) karbonowa szosa, no i przede wszystkim miała być piękna... Zakupiłem zatem ramę Speca, Venge Pro, w biało czarnym malowaniu z 2012r. Po długich bojach z własną głową mam już także siodło SLR kit carbonio, i kokpit na który składa się mostek i karbonowa kierownica Ritcheya, Logic (420mm, bez przesady z szerokością). Generalnie sprzęt będzie "jankeski". Druga opcja, "włoska", upadła z powodu nieudanego zakupu Bianchi Oltre... Szkoda że nie mamy tu działu z rowerami, mógłbym założyć temat z budowy sprzęta.
Tymczasem, mam nadzieje że do zobaczenia na trasach już na wiosnę (wczesną!). Czy cichy kącik jeździ jak za dawnych lat? (tj. sobota 10.00)?