Trening z pomiarem mocy
#221
Napisano 24 kwiecień 2011 - 19:12
#222 Gosc_kobrys_*
Napisano 24 kwiecień 2011 - 19:25
@kobrys Nie wiem czy dobrze odczytuję klimat pytania ale na pytanie jak wygląda trening odpowiedź jest jedna - jak zawsze na torze. Z tym, że wyniki, postępy sprawdzasz po czasie - stoper Twoim przyjacielem... A szkoda - bo 'myśl' trenerska poszła zdecydowanie do przodu - co oczywiście nie oznacza, że mając sam stoper i wiedzę nie można osiągać sukcesów; to raczej kwestia pokonania tej różnicy jaka jest między bardzo dobrym a jeszcze trochę lepszym
No tak - moje pytanie było retoryczno-ironiczne bardzo. Niemniej twoja odpowiedź jak zawsze konkretna.
Ale ostatnio pewien tekst, który czytałem przekonał mnie do pomiaru mocy i już dziś wiem, że następne wydane pieniądze nie będą na karbonową ramę, a na power-tapa albo srm'a.
Nie zależy mi na węglu, ale na tym by za te 6 lat móc startować z powodzeniem w Mastersach na czas...
Wracając do treningu z pomiartem mocy... faktem jest, że sposób jest genialny bo daje odczyt realnego wymiaru pracy w czasie rzeczywistym... kiedy choćby pulsometr jest opóźniony reakcjami organizmu - kiedy kolarz myśląc, że jedzie w tlenie tak naprawdę zakwasza się - a dowiaduje się o tym 13sek za późno
#223
Napisano 24 kwiecień 2011 - 19:33
#225
Napisano 26 kwiecień 2011 - 21:00
Wydaje mi się, że się "nie przyjęły" gdyż za dużo z tym roboty a dobry trener radzi sobie świetnie bez tego typu pomocy. (Piątek - Włoszczowska)
Poza tym tor jest dużo bardziej powtarzalny w danych z jazdy niż szosa. Czas okrążenia niewiele się zmienia ze względu na wiatr ;-)
#227 Gosc_kobrys_*
Napisano 26 kwiecień 2011 - 21:31
Piątek - Włoszczowska
Wybacz, że się czepię, ale skąd masz informację, że Majka nie korzysta z pomiaru mocy?
W ostatnim MR czytałem wywiad z piękną Anią Szafraniec (oj jak ja uwielbiam jej urodę ;-) ) - sama wspominała, że dwa lata temu zaczęła trenować z pomiarem mocy i jest super zadowolona. Jakiś czas temu czytałem wywiad z Paulą Gorycką i to samo mówiła z tym, że ona sama musiała w to zainwestować (niedokładnei pamiętam, ale nie to jest sednem sprawy)...
Po prostu zaintrygowała mnie informacja jakoby Mistrzyni Świata miała nie korzystać z tych dobrodziejstw? Choć kiedyś czytałem z nią wywiad, w którym twierdziła, że wolała by bardziej szajsowaty sprzęt byle by był lżejszy...
#229
Napisano 27 kwiecień 2011 - 06:58
Bikeboard 7/2009.
http://bikeboard.pl/...y&g=27&art=3566
Na ostatniej stronie jest wzmianka, że "ale przynajmniej do ubiegłego sezonu ani Maja Włoszczowska, ani Andrzej Kaiser nie dali się przekonać".
Co nie zmienia faktu, że Piątek świetnie dawał sobie radę bez pomiaru mocy :-) ..do 2009 roku. :-) Ale Mistrzynią Świata została trenując już z pomiarem :-)
#230
Napisano 27 kwiecień 2011 - 11:10
A co do korzystania z pomiaru mocy na torze - to właśnie tam jest to podstawa. Bo nie zawsze czas daje pojęcie o pewnych parametrach i predyspozycjach - np. przy dobieraniu kolejności w sprincie drużynowym - najlepszy przykład. Nie mówię nawet o taktyce czy analizie mocnych i słabych punktów...
Co do pomiaru mocy na torze od strony technicznej - PowerTap występuje w takiej wersji - jest jednak dość rzadki i ma te same problemy co wersje szosowe - szybkie zużywanie się łożysk; SRM torowy nie zlicza ujemnych watów - gdy częstotliwość spada poniżej wartości zero offset to wartość jest zwracana jako zero; jedyny i najpoważniejszy problem to kwestia startu - SRM torowy rejestruje moc od wartości kadencji > 15 obrotów (szosa: 30) - co i tak jest mało (kilometr, sprint - z maszyny): ale i na to znaleźli sposób - trzeba przerobić lekko SRMa (u Niemców) i wtedy można mieć ciągłe rejestrowanie wartości mocy. Na FGF pojawiły się też już przejściówki pod Quarq'a żeby go zamocować na torowej korbie. Tak więc 'opcje' są
#232
Napisano 02 czerwiec 2011 - 11:49
Forma to CTL
Zmęczenie to ATL
Wydajność to TSB
Czy idę w dobrym kierunku ?
Jeżeli tak to pytanko: jak jest z wartościami dla wyżej podanych ? Chodzi dokładnie o to jak jest z zakresem (od-do).
Trzecie i ostatnie pytanie: przykładowo TSB wynosi -20, jak można stwierdzić jakie TSB jest dobre a jakie kiepskie ?
Jeżeli pogmatwałem to sorry (zielony jestem w temacie).
p.s.dam przykład o co mi chodzi
TSB wynosi -20, zakres z reguły wynosi od 50 do minus 50, im więcej na minusie to gorzej, ble ble ble. Dane wzięte z kosmosu tylko po to aby lepiej załapać o co mi chodzi.
Z góry dzięki.
#233
Napisano 05 czerwiec 2011 - 15:20
CTL to średni stres treningowy TSS (stres wyliczony w punktach w oparciu o znormalizowana moc średnią całego treningu w oparciu o podaną moc na FTP, gdzie wynik 100 jest równy godzinnej czasówce) z ostatnich 42 dni i określa poziom adaptacji.
Poziom ten jednak nie można podnosic w nieskończoność i jego optymalna wysokość zależy od stażu zawodnika, predyspozycji, jakości wypoczynku itd.
ATL to średni stres/obciążenie TSS z 7 lub 14 dni ale możesz sobie go ustawić dowolnie w zależności jakimi blokami treningowymi operujesz. W teorii treningu stosuje się bloki które powodują pewien poziom zmęczenia ATL i po których nastepują dni regeneracyjne. ATL można więc nazwać obciążeniem treningowym całego bloku/tygodnia - jesli blok sklada sie z 7 dni
TSB - to tzw. świeżość zawodnika. Generlanie im niższe TSB tym bardziej jesteśmy zmęczeni ... Optymalne wartości TSB w dniu startu to -10 do +10 przy tendencji zwyżkowej z ostatnich dni.
Czytanie wykresu wymaga doświadczenia i znajomości własnych możliwości. Nie jeden ślepo zawierzył cyforkom i zapomniał o tym co mówia mu jego nogi popełniając najwiekszy błąd w trenigu.
Tak więc zbieraj dane analizuj ale przede wszystkim "listen to your body"
Niech moc będzie z Tobą
#234
Napisano 06 czerwiec 2011 - 21:15
W SportTrack jest taka wtyczka jak "wytrenowanie". Zajrzałem, a tam jakieś dane się pojawiły (CTL, ATL itp) i zastanawiałem się skąd i w ogóle. Okazało się, że przy instalacji programu jakieś dane w moim profilu pojawiły się domyślnie i stąd jakieś tam wyliczenia, z kosmosu jednym słowem.
A dlaczego się przydadzą (patrz wyżej) ? Mam smaka na TO. Pożyjemy, zobaczymy....i pomyślimy.
#235
Napisano 06 czerwiec 2011 - 22:21
Na drodze przy wykorzystaniu wtyczki do pogody i mocy też daje jakieś przybliżone dane progresu.
Też mam na TO ochotę. pod Garmina idealne.
#236
Napisano 07 czerwiec 2011 - 00:26
WIKI - jutro napiszę więcej (albo w środę wieczorem) - bo wartości takie jak CTL, ATL ale przede wszystkim TSB są bardzo przydatne - szczególnie w procesie poznawania reakcji organizmu na trening - i pozwalają (w oparciu o IF i TSSy) dokładnie rozplanować trening pod konkretne bodźce. Fajna sprawa - często żałuję, że nie ma u nas zbyt wielu trenerów pracujących z mocą - mam za mało doświadczenia żeby samemu wyciągać wnioski - ale pomału pewne prawidłowości zauważam
#237
Napisano 07 czerwiec 2011 - 07:04
#239
Napisano 07 czerwiec 2011 - 08:15
Np. w ostatnią niedzielę miałem TSB = -9 (w formie zwyżkowej) i przyznam, że rzeczywiście byłem wydajnyyy. :mrgreen:
Właśnie, jak się mają trenażery z pomiarem mocy do rzeczywistości? Czy liczby nie są przekłamane? Na wyścigu w Psarach była możliwość pokręcenia na takim urządzeniu, firmy elite (dodatkowo Shimano Di2, ha!), którą z chęcią wykorzystałem i teraz zastanawiam się, czy zbierać na taki trenażer, czy może używany PowerTap.
Z drugiej strony nowe dane mocniejszym mnie nie uczynią, wiele osób dalej jeździ 'na tętnie' i odnosi sukcesy..
#240
Napisano 07 czerwiec 2011 - 09:55
Trenażery z pomiarem mocy to nic innego, jak prosta formuła matematyczna obliczająca, ile energii trzeba zużyć by masę x rozpędzić do prędkości y - co daje pracę z liczoną w watach. Z obserwacji własnych - tacxy zawyżają o około 30-40W (do SRMa) - przy czym, jak każdy trenażer przeliczający i pokazujący moc - są bardzo wrażliwe na temperaturę - tj. jak się zaczynają grzać - moc zaczyna pływać.
Nic nie stoi na przeszkodzie by robić testy czy badania na trenażerach wyświetlających moc - trzeba jedynie bardzo dokładnie przestrzegać raz ustalonej procedury - ciśnienie w kole musi być to samo, temp. otoczenia też, chłodzenie też, docisk rolki - i wtedy uzyska się to co najważniejsze - POWTARZALNOŚĆ wyniku - czyli innymi mówiąc - możliwość obserwowania czy i jaki jest wzrost formy w stosunku do poprzedniego testu. A to już bardzo dużo.