Gdzie w Polsce można kupić taki licznik do pomiaru mocy?
Nie piszcie, że w sklepie, czy na allegro, tylko podajcie konkretny link, bo ja znalazłem tylko zestaw z kołami za ~6000zł, o ile dobrze pamiętam.
Trening z pomiarem mocy
Started By
radny
, 05 wrz 2009 00:13
2220 odpowiedzi w tym temacie
#42
marceln
-
- Użytkownik
- 476 postów
- Skąd3city
Napisano 01 październik 2009 - 15:30
Polar robi, cena około 2000 zł. Z tym, że w instytucie sportowym w Australii zrobiono badania i dokładność wyszła +/- 10%, także to nie jest urządzenie do pomiaru, a raczej zabawka dla turystów. Z dobrych rozwiązań +/-2% dokładności to tylko SRM - 3.5 tys. euro albo Powertap - z 3.5 tys zł już chyba można dostać. Ale SRM to klasę wyżej jest, no i odchodzi problem ze zmianą kół jak w Powertapie.
Zabawka Polara: http://allegro.pl/it...r_entre_pl.html
Zabawka Polara: http://allegro.pl/it...r_entre_pl.html
#43
kuba259
-
- Użytkownik
- 495 postów
- Skądelbląg
Napisano 01 październik 2009 - 16:02
no to ceny spore...
Pytałem o to kilka postów wcześniej, ale nikt nie odpowiedział
http://www.saris.com...4-standard.aspx - Co to jest? Na zdjęciach jest licznik, pasek do tętna oraz "coś". Cena nie jest wysoka w porównaniu do innych liczników, więc nie wiem, do czego to służy, a jest w kategorii Power Meter.
cena, 320$, wersja PRO - 360$
Pytałem o to kilka postów wcześniej, ale nikt nie odpowiedział
http://www.saris.com...4-standard.aspx - Co to jest? Na zdjęciach jest licznik, pasek do tętna oraz "coś". Cena nie jest wysoka w porównaniu do innych liczników, więc nie wiem, do czego to służy, a jest w kategorii Power Meter.
cena, 320$, wersja PRO - 360$
#44
marceln
-
- Użytkownik
- 476 postów
- Skąd3city
Napisano 01 październik 2009 - 16:13
To jest tylko część zestawu z Powertap'a: komputerek z pamięcią do odczytu danych, nadajnik do licznika i nadajnik na klatę do pulsometru. Oprócz tego musisz posiadać piastę tylną Powertap, zaplecioną do jakiejś obręczy. System przesyłu danych jest bezprzewodowy.
#45
Gosc_Arek_*
Gosc_Arek_*
-
- Gość
Napisano 01 październik 2009 - 16:37
Kilku kolegów, którzy używają pomiaru mocy, zakupiło swoje Power Tap`w na ebay-u w USA. Razem z przesyłką wyszło ich relatywnie niewiele, bo ok. 1500zł. W zestawie dostali tylne koło z piastą do pomiaru, licznik oraz pasek do pulsometru. Oczywiście komputerki były używane, ale nie sprawiają problemu. Nowy zestaw rzeczywiście kosztuje ok. 6000zł, a oficjalny dystrybutor jest najbliżej bodajże w Czechach.
#47
marceln
-
- Użytkownik
- 476 postów
- Skąd3city
Napisano 01 październik 2009 - 19:36
Fakt, zapomniałem o Quarq 
Dzięki ANT+ współpracuje z Garminem Edge 705 oraz bezprzewodowym SRM PC VI. Kiedy wyjdzie ich własny komputerek, w pełni programowalny, (chyba qranium sie nazywał) nie wiadomo.
Cervelo Test Team Quarq'a używało, ale teraz już chyba nie i nie wiem czemu.
Dzięki ANT+ współpracuje z Garminem Edge 705 oraz bezprzewodowym SRM PC VI. Kiedy wyjdzie ich własny komputerek, w pełni programowalny, (chyba qranium sie nazywał) nie wiadomo.
Cervelo Test Team Quarq'a używało, ale teraz już chyba nie i nie wiem czemu.
#48
Gosc_juhas_*
Gosc_juhas_*
-
- Gość
Napisano 02 październik 2009 - 17:51
pomiar mocy jedynie pokazuje super bo tlenowo kiedyś jezdziłem na 150 watt a teraz 170 watt jest postęp zwiększyłem zdolnosci tlenowe.
a wcześniej:
A ja sobie kiedys kupie pomiar mocy..............
Skąd w chwili obecnej wiesz z jaką mocą jeździsz w tlenie?
#50
jarek996
-
- Użytkownik
- 645 postów
- SkądMALM�
Napisano 03 październik 2009 - 09:04
A co myslicie o tym : iBike Generation III ????
Czytalem mase opinii i czesc chwali ( nawet bardzo ) , a czesc podchodzi dosyc sceptycznie... Podobno w testach wypadl ( w porownaniu z innymi ) calkiem,calkiem...
Zupelnie inna metoda dzialania , a jednak sie jakos sprawdza.
Czytalem mase opinii i czesc chwali ( nawet bardzo ) , a czesc podchodzi dosyc sceptycznie... Podobno w testach wypadl ( w porownaniu z innymi ) calkiem,calkiem...
Zupelnie inna metoda dzialania , a jednak sie jakos sprawdza.
#51
tomacias
-
- Użytkownik
- 208 postów
- Skądopolskie
Napisano 03 październik 2009 - 10:41
Też gdzieś czytałem opinię i testy gdzie porównywano iBike'a z SRM i POwertap gdzie odczyty i wyniki były niemal identyczne, pomimo rożnorodnych sposobów pomiaru.A co myslicie o tym : iBike Generation III ????
Cena $199,00 za podstawowy zestaw jest zachęcająca. Strasznie drogo liczą sobie za wszystkie dodatki :-(
#52
jarek996
-
- Użytkownik
- 645 postów
- SkądMALM�
Napisano 03 październik 2009 - 11:57
Najnowszy model ze WSZYSTKIM ok 650 zielonych....... Niby duzo , ale jak faktycznie jest tak dobry jak o nim pisza , to cena jest rewelacyjna ( pomimo wszystko ). Mocujesz do roweru , ustawiasz dane i JAZDA.
Zadnych piast , korb ITP.
Mysle o tym:
http://www.competiti...844.1996.0.html
Zadnych piast , korb ITP.
Mysle o tym:
http://www.competiti...844.1996.0.html
#53
Gosc_marekg58_*
Gosc_marekg58_*
-
- Gość
Napisano 06 październik 2009 - 13:05
Wtrącę swoje 3 grosze:
Jest bardzo prosty i stary jak świat sposób na trening " z pomiarem mocy". Wystarczy /co wielu z nas robi z konieczności / jeździć "konkretne" treningi po tej samej trasie /może być kilka pętelek na niezbyt długim odcinku/. Po paru tygodniach wiemy /na podstawie pokazywanej prędkości/ z jakim procentem swojej mocy jedziemy - uwzględniając wiejący wiatr. Błąd pomiaru jest na pewno porównywalny z "urządzeniami jak w temacie". Wiedza, czy jedziemy z mocą 170, czy 270 W jest dla metodyki treningu zupełnie obojętna /chodzi raczej o procent mocy maksymalnej/.
Jak się chcesz dowiedzieć jaką masz moc /wyrażoną w Watach/, to możesz wskoczyć na dobry trenażer w siłowni lub u kolegi.
Mogę rozwinąć o co mi chodzi, jeśli wyraziłem się nie dość jasno.
Pozdrawiam kolegów szosowców.
Jest bardzo prosty i stary jak świat sposób na trening " z pomiarem mocy". Wystarczy /co wielu z nas robi z konieczności / jeździć "konkretne" treningi po tej samej trasie /może być kilka pętelek na niezbyt długim odcinku/. Po paru tygodniach wiemy /na podstawie pokazywanej prędkości/ z jakim procentem swojej mocy jedziemy - uwzględniając wiejący wiatr. Błąd pomiaru jest na pewno porównywalny z "urządzeniami jak w temacie". Wiedza, czy jedziemy z mocą 170, czy 270 W jest dla metodyki treningu zupełnie obojętna /chodzi raczej o procent mocy maksymalnej/.
Jak się chcesz dowiedzieć jaką masz moc /wyrażoną w Watach/, to możesz wskoczyć na dobry trenażer w siłowni lub u kolegi.
Mogę rozwinąć o co mi chodzi, jeśli wyraziłem się nie dość jasno.
Pozdrawiam kolegów szosowców.
#54
Gosc_Tompoz_*
Gosc_Tompoz_*
-
- Gość
Napisano 06 październik 2009 - 14:14
Niestety kolego Marek z Krakowa nie zdadzam się z tym co napisałeś, gdyż jednego dnia 150 watt będzie odpowiadało innej strefie energetycznej niż generowane innego dnia te 150 watt. Albo jeszcze inaczej jednego dnia 250 watt to będzie twoja moc 6 minutowa a innego 20 minutowa. A wiem że macie swój kultowy podjzad pod ZOO gdzie szacujecie swą moc generowana przez ten czas ale pomiar mocy to jest pomiar mocy a pomiar tętn ato jest pomiar tętna a wszelkie próby sterowania pół srodkami są troche bez sensu.
Tompoz
Tompoz
#55
Gosc_marekg58_*
Gosc_marekg58_*
-
- Gość
Napisano 06 październik 2009 - 15:17
Witam Cię Tompoz. Mam duży szacunek dla Twojej wiedzy i zaangażowania w nią. Dzięki takim kolegom jak Ty możemy sobie wymieniać poglądy i podtrzymywać zainteresowanie naszą ulubioną dyscypliną. Niestety mam złe doświadczenia na temat oficjalnej wiedzy głoszonej w książkach: zmarnowałem wiele swoich najlepszych lat słuchając "trenerów" z naszych AWF-ów; pomyśl,dlaczego takie małe państwa jak np. Słowenia mają prawie w każdej liczącej się dyscyplinie dobrych zawodników, a my NIE??
Teraz odpowiadam:
1. nie pisałem NIC o strefach energetycznych; szacowanie ich na podstawie pomiaru tętna jest obarczone WIELKIM błędem - zwłaszcza w trakcie tzw. krótkiego interwału/SI/ - zobacz wpisy 15-letniego PETRUS94. Ten młody chłopak prawdopodobnie ma talent do kolarstwa, ale jeszcze nie skończył rosnąć i do niego nie stosują się REGUŁY dla STARYCH!!!!
2. nie mam kultowego podjazdu, bo nie jestem kolarzem - jestem wioślarzem jeżdżącym na rowerze od wielu lat dla uzupełnienia treningu, a od kilku dlatego, że mam daleko do wody :-(
3. jestem na tym forum z ciekawości i wielkiej przychylności dla Was, a odważyłem się napisać, bo mam nadzieję, że komuś to zaoszczędzi wiele lat lub kasy na bezsensowne "WYNALAZKI:"
Reasumując:
masz dużo racji ; nie da się OBIEKTYWNIE wyznaczyć mocy maksymalnej , tętna maksymalnego, VOmax i tym podobnych!!
To zresztą nie jest tak naprawdę potrzebne, żeby zrobić dobry trening.
Ale chyba mi nie zaprzeczysz, że prędkość konkretnego kolarza w bezwietrznej pogodzie na zadanym odcinku jest dokładnie mierzalnym odzwierciedleniem generowanej przez niego mocy. Więc, gdy kolarz zna dokładnie profil trasy i swoje rekordowe na niej osiągnięcia, to może z dużą dokładnością /lepszą od wynalazków/ oszacować chwilową, generowaną moc.
Czyli; po co wydawać kasę - co było do udowodnienia :->
Teraz odpowiadam:
1. nie pisałem NIC o strefach energetycznych; szacowanie ich na podstawie pomiaru tętna jest obarczone WIELKIM błędem - zwłaszcza w trakcie tzw. krótkiego interwału/SI/ - zobacz wpisy 15-letniego PETRUS94. Ten młody chłopak prawdopodobnie ma talent do kolarstwa, ale jeszcze nie skończył rosnąć i do niego nie stosują się REGUŁY dla STARYCH!!!!
2. nie mam kultowego podjazdu, bo nie jestem kolarzem - jestem wioślarzem jeżdżącym na rowerze od wielu lat dla uzupełnienia treningu, a od kilku dlatego, że mam daleko do wody :-(
3. jestem na tym forum z ciekawości i wielkiej przychylności dla Was, a odważyłem się napisać, bo mam nadzieję, że komuś to zaoszczędzi wiele lat lub kasy na bezsensowne "WYNALAZKI:"
Reasumując:
masz dużo racji ; nie da się OBIEKTYWNIE wyznaczyć mocy maksymalnej , tętna maksymalnego, VOmax i tym podobnych!!
To zresztą nie jest tak naprawdę potrzebne, żeby zrobić dobry trening.
Ale chyba mi nie zaprzeczysz, że prędkość konkretnego kolarza w bezwietrznej pogodzie na zadanym odcinku jest dokładnie mierzalnym odzwierciedleniem generowanej przez niego mocy. Więc, gdy kolarz zna dokładnie profil trasy i swoje rekordowe na niej osiągnięcia, to może z dużą dokładnością /lepszą od wynalazków/ oszacować chwilową, generowaną moc.
Czyli; po co wydawać kasę - co było do udowodnienia :->
#56
Gosc_Tompoz_*
Gosc_Tompoz_*
-
- Gość
Napisano 06 październik 2009 - 15:30
Marku przyjmuje twoje oświadczenie do wiadomości...................... z jedna uwagą poczytaj sobie o pomiarze mocy w kolarstwie i sterowaniu treningiem poprzez pomiar mocy. Poczytaj sobie o naszej olimpijskiej czwórce i zobacz jak oni trenuja pod MLSS i jakie robia pomiary mocy generowanej by oceniać wytrenowanie i sterują treningiem.
I jeszcze jedna uwagą zmiany generowanej mocy w odniesieniu do kadencji tez o tym poczytaj.
Tompoz
I jeszcze jedna uwagą zmiany generowanej mocy w odniesieniu do kadencji tez o tym poczytaj.
Tompoz
#57
Gosc_marekg58_*
Gosc_marekg58_*
-
- Gość
Napisano 06 październik 2009 - 16:04
Tompoz; Twoja odpowiedź jest chyba nie na mój post; ja nie neguję metody treningowej opartej na pomiarze mocy /tak samo dobra, jak wiele innych/, tylko przypominam, że rozwijana prędkość odpowiada rozwijanej mocy - czyli, znając profil trasy możemy z dużą dokładnością oszacować rozwijaną aktualnie moc.
Poza tym:
1. nic nie pisałem o kadencji; mogę rozwinąć, ale to temat rzeka
2. czy jak sobie poczytam o czym piszesz, to doznam olśnienia ?
3. nie odpowiedziałeś na moje pytanie cyt.:
Ale chyba mi nie zaprzeczysz, że prędkość konkretnego kolarza w bezwietrznej pogodzie na zadanym odcinku jest dokładnie mierzalnym odzwierciedleniem generowanej przez niego mocy. Więc, gdy kolarz zna dokładnie profil trasy i swoje rekordowe na niej osiągnięcia, to może z dużą dokładnością /lepszą od wynalazków/ oszacować chwilową, generowaną moc.
Pozdrawiam.
Poza tym:
1. nic nie pisałem o kadencji; mogę rozwinąć, ale to temat rzeka
2. czy jak sobie poczytam o czym piszesz, to doznam olśnienia ?
3. nie odpowiedziałeś na moje pytanie cyt.:
Ale chyba mi nie zaprzeczysz, że prędkość konkretnego kolarza w bezwietrznej pogodzie na zadanym odcinku jest dokładnie mierzalnym odzwierciedleniem generowanej przez niego mocy. Więc, gdy kolarz zna dokładnie profil trasy i swoje rekordowe na niej osiągnięcia, to może z dużą dokładnością /lepszą od wynalazków/ oszacować chwilową, generowaną moc.
Pozdrawiam.
#58
radny
-
- Użytkownik
- 177 postów
- Skąd3City
Napisano 06 październik 2009 - 16:59
Pozwole sobie wtracic swoje trzy grosze do powyzszej dysputy jako ze trenuje juz z urzadzeniem do pomiaru mocy trzy sezony. Tompoz nie ma racji co do zmian mocy w strefach energetycznych gdyz nie zmienia sie ona az tak dramatycznie. Nawet po b. ciezkim treningu nestepnego dnia moze dojsc do spadku maks 5-6%. Byc moze opieral swoja wypowiedz o zmiany tetna a te jak wiemy zaleza rowniez od wielu innych czynnikow i nie doknca obrazuja % zuzycia tlenu badz tez stezenie kwasu mleczanowego. Niedawno zrobilem dwa "ramp testy" dzien po dniu. Wynik ta sama tlenowa moc maksymalna (MAP) ale na kazdym ramp progu (mocy) tetno w drugim dniu bylo wyzsze o 10-12 uderzen nawet przy mocy maksymalnej. Gdybym sugerowal sie HR w drugim dniu z pewnoscia pomylilbym strefy wysilkowe. Twierdzenia Marka rowniez nie do konca pokrywaja sie z prawda, jako ze nie ma stalych warunkow na drodze i nawet najmniejszy podmuch wiatru zmienia oddawana moc. Moze przy bezwietrznej pogodnie srednia moc mozna porownywac z srednia predkoscia ... ale nie o srednie w treningu z pomiarem mocy chodzi. Srednia moc z treningu tlenowego jest podobna do tej z zawodow a zmeczenie i stres treningowy zupelnie inny. Wzystko to dlatego ze podczas zawodow dochodzi do ciaglych zmian tempa czyli takze oddawanej mocy. Kazdy start ma swoja specyfike jesli chodzi o strefy wysilkowe ... moze byc to plaski etap badz naszpikowany podjazdami. Przygotowujac sie do zawodow szacuej sie ile czasu bedzie sie spedzac w roznych strefach i pod tym kontem ustawia sie trening. Majac urzadzenie do pomoaru mocy jestesmy niezalezni od warunkow atmosferycznych uksztaltowania trasy itd. Inny bardzo prrzydatny element to pomiar stresu treningowego ktory przetwarzany przez program komputerowy ukazuje nam w przyblizeniu oczywiscie ile powinnismy trenowac a ile odpoczywac by nie doprowadzic do przetrenowania. Jest to funkcja bardzo przydatna zwlaszcza dla tych ktorze nie potrafia sobie dozowac obciazen czesto doprowadzajac organizm do przetrenowania w polowie sezonu. Z drugiej strony wielu ludzi radzi sobie bez tych urzadzen znakomicie. Moim zdaniem jdynym minusem tych urzadzen jest tylko cena ...plusow jest natomiast naprawde wiele.
#59
marceln
-
- Użytkownik
- 476 postów
- Skąd3city
Napisano 06 październik 2009 - 17:04
marek zapraszam do Trójmiasta, tutaj niemal nie wieje nigdy żartuje oczywiscie Twoje wymarzone idealne i bezwietrzne treningi to może 15-20 dni w roku i jeszcze ta zakmnięta pętla :roll: Wybacz, ale jak ktoś jest na pewnym poziomie, to pomiar mocy to konieczność, a takie Twoje metody, to sobie może niedzielny turysta zastosować.
żartuje oczywiscie Twoje wymarzone idealne i bezwietrzne treningi to może 15-20 dni w roku i jeszcze ta zakmnięta pętla :roll: Wybacz, ale jak ktoś jest na pewnym poziomie, to pomiar mocy to konieczność, a takie Twoje metody, to sobie może niedzielny turysta zastosować.
#60
Gosc_marekg58_*
Gosc_marekg58_*
-
- Gość
Napisano 06 październik 2009 - 17:49
Ad. RADNY:
Chodziło mi o to, że nie potrzeba kupować drogiego urządzenia /patrz temat wątku - tylko o to mi chodzi/ do pomiaru mocy, skoro moc można dostateczniue dokładnie i łatwo wyznaczyć znając łatwo mierzalne parametry .Zaznaczyłem wyraźnie,że trzeba znać trasę; ja dużo jeżdżę na stałym odcinku o w miarę "stałych i przewidywalnych ruchach powietrza". Zwróć uwagę i sprawdź: załóż sobie pętlę ok. 10 km. /tzn. tam i z powrotem po tej samej trasie w miarę osłoniętą od wiatru/ i dokonaj różnych pomiarów-wyciągnij wnioski i napisz...
Ad. MARCELN:
Napisałem przecież, w jakich warunkach możemy się sugerować prędkością /nie śednią, a nawet chwilową/ Chciałem Wam tylko doradzić /przypomnieć z lekcji fizyki/ jak sobie rozwiązać problem "treningu z pomiarem mocy", żeby nie wydawać KASY BEZ SENSU /i tylko tyle/.
Nigdzie nie napisałem, że to działa wszędzie
Chodziło mi o to, że nie potrzeba kupować drogiego urządzenia /patrz temat wątku - tylko o to mi chodzi/ do pomiaru mocy, skoro moc można dostateczniue dokładnie i łatwo wyznaczyć znając łatwo mierzalne parametry .Zaznaczyłem wyraźnie,że trzeba znać trasę; ja dużo jeżdżę na stałym odcinku o w miarę "stałych i przewidywalnych ruchach powietrza". Zwróć uwagę i sprawdź: załóż sobie pętlę ok. 10 km. /tzn. tam i z powrotem po tej samej trasie w miarę osłoniętą od wiatru/ i dokonaj różnych pomiarów-wyciągnij wnioski i napisz...
Ad. MARCELN:
Napisałem przecież, w jakich warunkach możemy się sugerować prędkością /nie śednią, a nawet chwilową/ Chciałem Wam tylko doradzić /przypomnieć z lekcji fizyki/ jak sobie rozwiązać problem "treningu z pomiarem mocy", żeby nie wydawać KASY BEZ SENSU /i tylko tyle/.
Nigdzie nie napisałem, że to działa wszędzie
Dodaj odpowiedź
