Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trening z pomiarem mocy


2220 odpowiedzi w tym temacie

#1041 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 22 styczeń 2018 - 09:36

A potem płacz i załamka, że się śmieją z "zawodnika" na Stravie :P



#1042 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 22 styczeń 2018 - 10:51

AdamKrz94 sam sobie problemy stwarza, musi się organizacyjnie poprawić przede wszystkim.



#1043 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 22 styczeń 2018 - 10:56

Ja to wiem, tylko po co strugać kozaka i pisać herezje, a potem się dziwić, że się z ciebie śmieją? ;)



#1044 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8612 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 22 styczeń 2018 - 11:58

To ja jestem za tymi drugimi. I jak to się ma do zasobów? W ss trzeba minimum godzinę non stop jechać by był efekt. A najlepiej 3.

 

No to jest herezja wyssana z palca, później się dziwi, że wszyscy twierdzą, iż głupoty pisze...

Aż z ciekawości sprawdziłem w "Training and Racing with a Power Meter" Allena/Coggana i dla SS są to interwały od 10 min, poprzez 20 min (najczęściej), maksymalnie do 1h, nie dłużej. W ogóle maksymalny czas (interwały czy jazda) to 1h. Czyli maksimum godzina, a nie "minimum godzina", bo to bzdura. 

Co prawda nigdzie nie napisał, że jeździ 3h w SS, ale też widać, że nie próbował takiego wysiłku, bo gdyby spróbował, to by takich głupot pewno nie pisał...


  • mess i tadzikpl lubią to

Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#1045 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 22 styczeń 2018 - 12:29

przyznam, że w sobote zrobiłem 2x 35min (90% ftp) ... odpoczynek 10min na 72% ftp.  Było to na tyle trudne, że zaowocowało weryfikacją i korektą planu na kolejne 2 miesiące :P 

 

 



#1046 Gosc_AdamKrz94_*

Gosc_AdamKrz94_*
  • Gość

Napisano 22 styczeń 2018 - 13:10

"Opis ćwiczenia: Trening w tej strefie powinien trwać powyżej 30 minut, aby osiągnąć odpowiednie efekty. Dobrym rozwiązaniem jest wybranie się na trening w góry i pokonywanie długich podjazdów w tej strefie intensywności. Kiedy mamy w okolicy dużo płaskiego terenu można wprowadzić do swojego planu treningowego trening od 30 do 90 minut w strefie Sweet Spot. Czas trwania zwiększamy wraz z naszym doświadczeniem i zalecamy zacząć od krótszych odcinków. Więcej często nie znaczy lepiej. Trening w strefie "SS" nie jest tak wymagający jak jazda bezpośrednio na naszym progu, stąd możemy spędzić więcej czasu na tej intensywności zanim odczujemy zmęczenie."

Koniec cytatu.

Faktycznie nie chodziło o 3h a max 1.5. coś mi się pomyliło :)

#1047 Gosc_AdamKrz94_*

Gosc_AdamKrz94_*
  • Gość

Napisano 22 styczeń 2018 - 13:14

Z moich doświadczeń ostatnich 35 minut na 90% nie było zbyt wymagające. Ostatnie minuty jechałem na progu lub lekko nad, a skończyłem bo przyblokowało mnie miasto, światła itd. podobnie jak jazda 1h że średnia 0.89(moc np a avg 87) była psychicznie znośna. Nie powiem że nic nie czułem. Ale było wręcz przyjemnie. Oczywiście na zmęczonych nogach to co innego, ale wtedy nawet 65% może być trudne 😂

A jeszcze 2h odcinek jechany 0.85NP i 0.82 to moje doświadczenia z okolicami SS choć tu jednak trochę niżej, dziwna strefa lepiej walnąć okolice progu 3-5x10 czy inne 2x20 itd. niee trzeba tyle odpowiedniego terenu na 10-15 czy nawet 20 minut co na 60-90 i czuć konkretny wysiłek

#1048 heavy_puchatek

heavy_puchatek
  • Użytkownik
  • 501 postów
  • SkądWroclaw

Napisano 22 styczeń 2018 - 13:41

Ja sobie pomykam bazę z trainerroad, ale tu wg planu na razie najwięcej było kilka razy 4x20 z przerwami 5 minutowymi, czyli w sumie 80min SS w trakcie 120 minutowego treningu. Przy czym odpoczynek między powtórzeniami taki zupełny typu 40% ftp.

 

W dobry dzień i na świeżo pewnie ze dwa powtórzenia więcej mógłbym wykonać, może i trzy gdyby się dobrze zagiąć? Ale następnego dnia zamiast pojechać np. 5x15 a kolejnego znowu przykładowo 3x20 musiałbym pewnie te dwa dni lekko kręcić żeby odpocząc i w sumie wykonałbym mniej pracy. A chyba cała idea zabawy z SS to maksymalny efekt minimalnym nakładem sił. Akurat w sam raz, żeby mozna było tak kręcić kilka dni pod rząd i się nie zarżnąć.

 

Więc może i by się dało (ale nie ciągiem 3h, bez kitu), ale to i tak bez sensu. Nie chodzi przecież o to, żeby czuć się mega zmęczonym tylko o to, żeby osiągnąć efekt.



#1049 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 22 styczeń 2018 - 13:52

dokładnie... nie chodzi przecież o to by być zamordowanym po każdym treningu :D

tak btw, rozmawiamy o powtórzeniach ale nie widzę co ma do tego pisanie o 2h na 0.85NP :| ??

 

heavy puchatek swoją drogą fajny plan ciśniesz jak w bazie masz tyle powtórzeń ss :)

 

 



#1050 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 22 styczeń 2018 - 14:17

To co piszę również opieram na planach treningowych m.in. Trainerroad. A tam interwały SS to 10, 15 albo 20 minut. I raczej nie układa tego jakiś anonimowy gość typu AdamKrz94 ;)

Gdzieś w literaturze było, że interwały SS z czasem trwania 40 minut do godziny są "zarezerwowane" dla elity i koni z WorldTouru. Chyba że tak jak wcześniej napisałem, mamy tu zaszczyt gościć jednego z nich ;)



#1051 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 22 styczeń 2018 - 14:54

nie no, przyznam szczerze, że zgłębiając temat też natrafiłem na info, że robisz to od 30min do 3h. Ale, ale...

Wychodzę z założenia, że powtórzenia dostosowujesz do swoich możliwości uwzględniając obładowanie całego tygodnia. Stworzyć ambitny plan na papierze, który będzie zawierał wszystko nie jest trudno, trudniej stworzyć taki pod konkretną osobę i jej możliwości, aby był wyzwaniem, ale przy tym całkowicie do zrealizowania, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu z możliwie najlepszą odpowiedzią organizmu. Ja tak to widzę. Dla mnie tyranie 3h na SS jest całkowicie bez sensu, ale np dla jakiegos triathlonisty, w któryms momencie całorocznych przygotowań do tych jednych jedynych zawodów IM może być jak najbardziej ok? No i 3h w ss nie oznacza ciągłego 3h, może to być np 9x20min z 10min przerwami, albo 50/50, oni traskają takie treningi i wcale nie muszą być koniami :) po prostu charakterystyka przygotowań jest zupełnie inna i mogą sobie na to pozwolić, bo przez kolejne 2 miesiące nawet nie dotkną 4 strefy np :)

 

 

 

 

 



#1052 Gosc_AdamKrz94_*

Gosc_AdamKrz94_*
  • Gość

Napisano 22 styczeń 2018 - 15:00

Rozumiem Mess co mam na myśli, Beskid daruj sobie. SS 20-40 minut ok. 10? To nieporozumienie. To jest stosunkowo mało nawet jak na solidną jazdę na progu(oczywiście zależy od samej liczby powtórzeń odpoczynku między nimi ale skupiam się teraz na samym czasie trwania odcinka). Ale dobra. Ja mogę zacząć jeździć 10-20 minut na SS tylko do kogo potem będę miał mieć pretensje jak organizm przyzwyczai się do tempowek z niższą mocą i spadnie mi moc i vo2max?


A jak jesteś Beskid takim tytanem cyborgiem z FTP 500 przy wadze 60 kg to czekam aż mnie zerwiesz mogę przyjechać jak śnieg stopnieje :)

#1053 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 22 styczeń 2018 - 15:05

Adam jednak nie rozumiesz :(



#1054 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 22 styczeń 2018 - 15:05

3 godziny SS w interwałach ŁĄCZNIE, to ja rozumiem. Tak jak napisałeś np. 9x20 min. choć to i tak wydaje mi się ciężki trening, ale nasz "miszcz" ewidentnie mówi o jeździe non-stop

 W ss trzeba minimum godzinę non stop jechać by był efekt. A najlepiej 3.

 

Jak dla mnie nierealne dla zawodnika, nawet zaawansowanego amatora, ale może się nie znam ;)


  • mess lubi to

#1055 Gosc_AdamKrz94_*

Gosc_AdamKrz94_*
  • Gość

Napisano 22 styczeń 2018 - 15:10

Zerwę cię lewa noga za to co piszesz

#1056 Gosc_AdamKrz94_*

Gosc_AdamKrz94_*
  • Gość

Napisano 22 styczeń 2018 - 15:11

Dobra skończmy ta dyskusje. Bo Beskid ewidentnie uważa się za największego tytana a potem się okaże że waży 120 kg a na progu 100 w porywach . Żegnam usuńcie moje konto i ta dyskusje.

#1057 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 22 styczeń 2018 - 15:24

Nie chcę, żeby zabrzmiało to źle, ale spojrzałem na Stravę i z Tobą, Kolego chyba jest coś nie tak, jakieś płacze, żale, rozmowy sam ze sobą. Może to się do jakiegoś psychiatry nadaje?

Weź się chłopie ogarnij, bo ewidentnie wpędziłeś się w jakieś kompleksy. Wielu już takich było...psycha szybko siada, a potem już jest tylko gorzej. Robisz sobie krzywdę. I jeszcze jak patrzę na ten trening siły, 6 min. tętno ponad 190 ! I jeszcze pewnie powiesz, że to było lekko? Co zresztą wynika z Twojego monologu w komentarzach  ;)

Przecież to najprostsza droga, żeby się zajechać. Ale rób jak uważasz...



#1058 Gosc_AdamKrz94_*

Gosc_AdamKrz94_*
  • Gość

Napisano 22 styczeń 2018 - 15:34

3 minuty nie 6.. weź czytaj ze zrozumieniem tytuły... 6 min to odpoczynek.

#1059 Gosc_AdamKrz94_*

Gosc_AdamKrz94_*
  • Gość

Napisano 22 styczeń 2018 - 15:36

Od dziś będę jeździł tylko regenerację bo kolega Beskid myśli że sobie inaczej zrobię krzywdę 😂

#1060 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 22 styczeń 2018 - 16:06

Jeździj sobie jak chcesz, ale obserwuję, że po 1-2 sezonach takich gości dopada efekt wypalenia, depresja i albo leczenie, albo rower w kąt 

A takie teksty:

Zerwę cię lewa noga za to co piszesz

to dla mnie totalne trzepactwo i jakaś gimbaza 


  • mess i Vegeta lubią to



Dodaj odpowiedź