Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trening z pomiarem mocy


2220 odpowiedzi w tym temacie

#1121 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 25 styczeń 2018 - 09:16

Panowie, zapytam z czystej ciekawości? Mogę wiedzieć jaki prezentujecie poziom sportowy, że potrzebujecie tak dokładnych pomiarów i takich specjalistycznych narzędzi do analizy treningu?

Jestem przekonany, że niejeden zawodnik z elity, czy czołówki wyścigów w Polsce (znam kilku) nie ma pojęcia o czym mówicie ;)



#1122 Arked

Arked
  • Użytkownik
  • 910 postów

Napisano 25 styczeń 2018 - 10:23

Jakie to ma znaczenie? Tu nie koniecznie chodzi o potrzebę. To jest pasja, zabawa, hobby itd. Powiedzmy nawet sztuka dla sztuki. Temat dla niektórych jest po prostu bardzo interesujący (np. dla mnie). Można być ekspertem od treningu... w ogóle nie trenując. To, że niektórzy zawodnicy z elity nie mają czasem zielonego pojęcia o treningu lub bazują na wiedzy sprzed 20 lat to już temat na inną rozmowę ;) Żeby być w elicie wystarczy urodzić się z wysokim VO2max i przyzwoitą wydajnośćią mechaniczną. Wtedy nawet jeżdżąc byle jak można zostać pomagierem w Continental :D Potrzeba matką wynalazku. Czasami cienias będzie więcej wiedzieć o treningu bo musiał on walczyć cały czas ze swoimi słabościami i ograniczeniami, podczas kiedy kozak po prostu sobie jeździł i patrzył jak moc w nogach rośnie. Taki krótki filozoficzny wywód ;)

PS: mój poziom w tym momencie to 4.6 W/kg na progu. Marzę o 5W/kg ;) Waga 60kg.

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że W' zawsze wyznaczałem podczas jakiegoś wyścigu albo testu 20 minutowego. Zazwyczaj było zaniżone, więc jak widziałem "W' Expended" ponad 100% to aktualizowałem. Zrobienie testu na moc krytyczną na poszczególnych czasach trwania interwału pewnie zwiększy dokładność W' wyliczonego na podstawie modelu. Trzebaby pewnie poświęcić na takie testy 2 dni albo zrobić ten nowy godzinny test od Sufferfest (4DP™ / Full Frontal).

#1123 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 25 styczeń 2018 - 10:28

beskidbike bo nie muszą mieć pojęcia jak mają trenerów :) każdy orze jak może. Jak mam Ci określić swój poziom sportowy?  Coś tam jeżdżę, w 2016 skończyłem generalke Poland Bike na 21 miejscu open i 10 M3, w 2017 nie jeździłem(przytyłem 20kg :D) a teraz chciałbym poprawić wynik z 2016. thats all.

 

@Arked z mocą trenuję od tego sezonu, więc nie mam skąd wyciągnąc takich danych a w pierwszym okresie przygotowawczym skupiałem się na podstawach. Teraz jak mam zrobic powtórzenia z cp1 to nie bardzo wiem ile to ma być, skoro strefy wyznaczone na podstawie ftp są tak szerokie :) oczywiście można poświęcić trening czy dwa na sprawdzenie, ale wolę w tygodniu regeneracyjnym walnąć tą minutę w trupa i mieć w miarę precyzyjnie określony wysiłek na najbliższe 3 tygodnie :)

 

4.6W na progu jest dla mnie nieosiągalne ze względu na wagę, w tym sezonie jak dobiję do 4.3 to będzie niesamowity sukces jak dla mnie. Póki co 12kg mniej, aktualnie 89, ale jeszcze 8kg chociaż do kwietnia muszę zbić, później zobaczymy jak będzie.


  • Arked lubi to

#1124 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 25 styczeń 2018 - 10:56

Jakie to ma znaczenie? Tu nie koniecznie chodzi o potrzebę. To jest pasja, zabawa, hobby itd. Powiedzmy nawet sztuka dla sztuki. Temat dla niektórych jest po prostu bardzo interesujący (np. dla mnie)

 

Jednak jeśli ktoś się tak przykłada, to nie tylko dla cyferek, ale nie oszukujmy się, tez dla wyniku sportowego. Stąd to pytanie :)

 

 Można być ekspertem od treningu... w ogóle nie trenując. 

 

Dokładnie tak. Dlatego śmieszą mnie niektóre wpisy (nie do mnie) : "tyle piszesz o treningu, a pewnie ważysz 100 kg i urwałbym cię na pierwszej górce" :)

 

 Jak mam Ci określić swój poziom sportowy?  Coś tam jeżdżę, w 2016 skończyłem generalke Poland Bike na 21 miejscu open i 10 M3, w 2017 nie jeździłem(przytyłem 20kg :D) a teraz chciałbym poprawić wynik z 2016. thats all.

O to chodzi :)



#1125 czarusblitz

czarusblitz
  • Użytkownik
  • 644 postów

Napisano 25 styczeń 2018 - 11:02

A panowie, jak wyznaczacie W/kg? Duże te wartości u was. Okolice 4-4,5W/kg to już czołówka amatorskiego peletonu nstomiast 5W i powyżej to już poziom elity.
Using Tapatalk

#1126 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 25 styczeń 2018 - 11:29

Ja ciekawski jestem to zapytałem. Sam mam sporo poniżej 4. Ale ja nigdzie nie startuję, więc wyniku sportowego nie zaprezentuję ;) Jeżdżę tylko dla przyjemności. Treningiem się interesuję, ale bardziej teoretycznie, bo w praktyce nie mam predyspozycji, czasu, potrzeby i samozaparcia, żeby te sztywne plany realizować ;)



#1127 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 25 styczeń 2018 - 11:35

A panowie, jak wyznaczacie W/kg? Duże te wartości u was. Okolice 4-4,5W/kg to już czołówka amatorskiego peletonu nstomiast 5W i powyżej to już poziom elity.

 

ftp dzielisz przez kg :)

 

jak bardzo w/kg się liczy zależy głównie od profilu trasy. W typowych górach jest to raczej najważniejsza wartość.



#1128 dywyn

dywyn
  • Użytkownik
  • 706 postów

Napisano 25 styczeń 2018 - 11:36

 

 

Okolice 4-4,5W/kg to już czołówka amatorskiego peletonu nstomiast 5W i powyżej to już poziom elity

Chyba bardzo ciężka czołówka :) Z tego co pamiętam jeden z najlepszych górali amatorów Adam Wójcik chwalił się na stravie/facebooku FTP wyliczonym przez Garmina powyżej 6W/kg.



#1129 czarusblitz

czarusblitz
  • Użytkownik
  • 644 postów

Napisano 25 styczeń 2018 - 11:43

6W/kg to już klasa swiatowa, najlepsi górale world tour osiagaja około 6,5,6,8W/kg. Mess wiem jak sie oblicza, ale dlatego pytam bo czesto ludzie źle to wyliczaja, spotkałem się z takimi osobami, ktore wyliczaly max moc z testu progresywnego przez wage, pomimo sporej wagi wychodziły im wartości grubo powyzej 4W. :-)
Using Tapatalk

#1130 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 25 styczeń 2018 - 11:50

z testu progresywnego to sobie mozna wyliczyc w/kg na progach :) a i jeżeli chodzi o maxa to też zależy od procedury.



#1131 czarusblitz

czarusblitz
  • Użytkownik
  • 644 postów

Napisano 25 styczeń 2018 - 11:54

Dywyn - ciężka- nieciezka. Czołówka nie oznacza wyłącznie klasyfikację górska. Osiągając 4W/kg masy ciała spokojnie bierzesz udział o czołowe lokaty w amatorskich wyścigach klasyfikacji nizinnej i indywidualnej jezdzie na czas
Using Tapatalk

#1132 dywyn

dywyn
  • Użytkownik
  • 706 postów

Napisano 25 styczeń 2018 - 11:57

czarusblitz, amatorzy najczęściej testują się tak: "20 minut x 0.95". Z 4.5 W/kg to naprawdę nie poszalejesz. Amator na jednej, dwóch górkach wcale nie musi znacząco odstawać od zawodowca. Gorzej będzie przy kolejnych powtórzeniach. Zawodowiec utrzyma moc maksymalną a amatora zwyczajnie odetnie. Zresztą to częsty przypadek w amatorskim peletonie. Zwykle grupy im bliżej mety są mniej liczne. Z własnego przykładu: w sezonie 2016 miałem FTP na takim samym poziomie jak w 2017, ale znacząco poprawiłem wytrzymałość i powtarzalność na maksymalnych obrotach i tym samym miejsca na wyścigach.

Na nizinach W/kg nie jest tak istotny jak w górach. Tam waty maksymalne są ważniejsze.


  • Arked lubi to

#1133 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 25 styczeń 2018 - 11:57

I tu właśnie fajne jest to W'. Bo oprócz W/kg, które ważne są głównie w górach i na większych pagórkach, to w większości typowych wyścigów amatorskich, które mają charakter kryteriów, warto mieć jak najwyższą wartość tego W'. Można wtedy nawet mieć niższe W/kg a mimo to osiągać lepsze wyniki.
Tak jak obserwuję wartości bezwzględne, to większość amatorów, których znam FTP ma w granicach 275 - 330 W. Tyle daje zwykle dość systematyczny trening w okolicach tych 7-10 H tygodniowo. Sporo więc można zrobić zbijając wagę, co jednak dla amatora (ojca dzieciom, pracownika na etacie, kumpla do piwa) jest dość trudne do zbijania poniżej jakiegoś tam BMI w okolicach 15. Dlatego przy niewielkim czasie do dyspozycji, który można pzeznaczyć na trenig, stosunkowo dużo czasu trzeba spędzać w strefach beztlenowych, aby były sukcesy.
To takie truizmy, ale warto chyba to W' podsumować jakoś.

#1134 czarusblitz

czarusblitz
  • Użytkownik
  • 644 postów

Napisano 25 styczeń 2018 - 12:36

Dywyn - wlasnie o to mi chodzi, nie patrzyć wyłącznie przez pryzmat gorskich wyścigów. 4W to wystarczajaco, aby bić sie w innych wyscigach - plaskich lub pagorkowatych, ale wystarczy mieć dobrze rozwinięta wydolność beztlenowa. Czesto taka cecha wystepuje u nieco masywnirjszych zawodników, ktorzy wlasnie specjalnie kładą treningi na VO2max. Natomiast w zawodowym peletonie to też nie jest tak jak piszesz, tam też sie to wszystko dzieli na mniejsze grupki z kazdym kolejnym podjazdem, lecz mimo wszystko głównie chodzi o taktykę, w przeciwieństwie do amatorskich wyścigów, gdzie kazdy jedzie w trupa na siebie. W zawodowym peletonie nie ma sensu zrywać nikogo na kilku pierwszych podjazdach, zazwyczaj roztrzyga sie to wszystko na ostatnich km, podjazdach, kiedy specjalisci w danej dziedzinie nadają tempo, po ktorym inni stopniowo odpadaja.
Using Tapatalk

#1135 Gosc_AdamKrz94_*

Gosc_AdamKrz94_*
  • Gość

Napisano 25 styczeń 2018 - 12:43

Sporo bzdur panowie piszecie.... Aż się wierzyć nie chce. I to na poważnie widzę...

1.Arked a żeby być Boltem wystarczy urodzić się w Jamajce, a rekordzista świata w maratonie w Kenii. Bzdury i całkowity brak szacunku dla innych. Z pewnością gdybyś urodził się z inną sprawnością mechaniczna miałbyś 7W/kg na progu a nie marne 4.6 czy 5 przy wadze 60 kg.... O kozakach trenujących na oślep i slabiutkich amatorach piszących pracę profesorska z fizjologii i treningu nie skomentuje.. stereotypy chore jakieś.

2. Jacy górale mają 6.8 na progu. 6.8 przez 15 minut to już strasznie dużo na świeżo i w trupa. Dla przykładu Quintana na Blockhaus miał 6.2 przez 40 minut. To była wczesna faza rywalizacji łatwy etap. I co mają w/kg rzędu 4... Do płaskiej czasówki? Jak ktoś wazy 60kg i ma 4w/kg to obawiam się że nawet do biedronki po piwo nie dojedzie na płaskim. Na płaskim liczy się głównie moc bezwzględna ale też nie przy wadze 100kg...i tak trzeba mieć wysokie w/kg to logiczne.

3.Puchaty ... Co ma bycie ojcem dzieciom i pracownikiem do BMI każą Ci te dzieci ciastka jeść? Kto mu kazał robić dzieci, być kumplem do piwa??może znów magiczna siła wyższa która sprawiła że inny urodzin się z "wydajnością mechaniczna" i jest kozakiem jadąc na oślep?(😂😂😂) . BMI 15? Większej bzdury już nie słyszałem. To Froome powinien nie wjechać na wiadukt na BMI prawie 20. Podobnie jak Quintana. Chyba że chodziło Ci o BF ale wtedy 15 to dużo.

#1136 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 25 styczeń 2018 - 12:48

musiało chodzić o BF, przy wzroscie 180 gdybym ważył 50kg, miałbym 15.9 BMI, faktycznie ciężko by było zejść niżej ;)



#1137 Gosc_AdamKrz94_*

Gosc_AdamKrz94_*
  • Gość

Napisano 25 styczeń 2018 - 12:56

Pewnie tak przy takim BMI o mocy można zapomnieć. Każdej chyba że się ma taką sprawność że z kości się generuje moc jak to Arked ujął . Muszę iść się przewietrzyć po tej dyskusji...

#1138 Arked

Arked
  • Użytkownik
  • 910 postów

Napisano 25 styczeń 2018 - 13:04

Sporo bzdur panowie piszecie.... Aż się wierzyć nie chce. I to na poważnie widzę...

1.Arked a żeby być Boltem wystarczy urodzić się w Jamajce, a rekordzista świata w maratonie w Kenii. Bzdury i całkowity brak szacunku dla innych. Z pewnością gdybyś urodził się z inną sprawnością mechaniczna miałbyś 7W/kg na progu a nie marne 4.6 czy 5 przy wadze 60 kg.... O kozakach trenujących na oślep i slabiutkich amatorach piszących pracę profesorska z fizjologii i treningu nie skomentuje.. stereotypy chore jakieś.


Trochę źle odczytałeś to co napisałem. Faktem jest po prostu, że talent jest na pierwszym miejscu. Można być kozakiem, szczególnie w amatorskim ściganiu, nie mając zielonego pojęcia o treningu. Na takim poziomie wyniki nie koniecznie świadczą po prostu tym czy ktoś dobrze trenuje (jeśli w ogóle to robi). Wystarczy im pasja i regularna jazda. Takich naturalsów wymiatających w amatorskich wyścigach jest mnóśtwo i ja ich podziwiam, a nie zazdroszczę im. Talenty czystej wody. Natomiast żeby w obecnych czasach być zawodnikiem na najwyższym światowym poziomie trzeba mieć wszystko na najwyższym poziomie, łącznie z treningiem i dietą.

Sprawność mechaniczną to akurat ja mam dość wysoką. VO2max jest moim sufitem i na pewnym poziomie ciężko o jakąś poprawę. Ale próbować na pewno będę. Każdy orze jak może ;)

Co do W/kg amatorów to czołówka w górskich wyścigach ma grubo powyżej 5W/kg. Moje 4.6 to raczej bida. Może na pierwszą setkę albo piędziesiątkę Klasyku Beskidzkiego starczy jak uda się dobrze wystartować.


Zbijając wagę, rzeczywiscie można osiągnąć bardzo wiele. Przemyślana dieta robi cuda. Można zejść bardzo nisko bez straty mocy (do BMI 18.5 spokojnie). Większość amatorów waży o wiele za dużo, bo mało komu chce jeszcze bawić się w dietę. A bez tej optymalna waga jest nieosiągalna.

#1139 Gosc_AdamKrz94_*

Gosc_AdamKrz94_*
  • Gość

Napisano 25 styczeń 2018 - 13:15

Jasne że grubo powyżej, ale Ty serio masz zrytą psychikę pisząc że talent jest na pierwszym miejscu. W dyskusji o każdym sporcie są tacy którzy tak twierdzą! Powiedz mi czym jest ów MAGICZNY TALENT to Ci przyznam rację. A nawet jeśli masz rację to czemu ich podziwiasz skoro uważasz że robią mniej będąc mocniejsi? Za to że się urodzili tacy(oczywiście wg Ciebie tylko). Żałosne.

Z wagą zgodzę się częściowo, po przeanalizowaniu BMI żaden z najlepszych górali świata nie ma mniej niż 19. Oczywiście przy niskim bf bardzo. Ale oni maja wtedy 6W. Ty potrzebujesz BMI 18.5 żeby mieć 5W. To oznacza że brakuje Ci czystej mocy poza wagą proste

#1140 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 25 styczeń 2018 - 13:18

z ciekawości zadzwoniłem do kolegi, który goli cyklokarpaty, zaciekawiło mnie czy ma wysokie w/kg bo koleś waży aż 80kg. Pod koniec sezonu miał ftp 380, to "raptem" 4.75W/kg.





Dodaj odpowiedź