2220 odpowiedzi w tym temacie

[beskidbike]

Pamiętam "figurę" z foty w ciuchach forumowych, więc pewnie coś ze sportów siłowych

[dmxzor]

Panowie, zacząłem jeździć z pomiarem mocy, ale mam jakieś strasznie duże przeskoki i ciężko zrobić trening np. 2x20.

 

Moc z 3s za bardzo się waha bym mógł utrzymać ją co do wata na stałe. Myślicie żeby zmienić na moc z 10s, czy lepiej robić średnią moc z okrążenia i każdy interwał robić jako okrążenie by mieć to wypracowane?

 

Dzięki!

[dywyn]

Moc 3 sekund + obserwowanie mocy okrążenia powinno wystarczyć. Po jakimś czasie przyzwyczaisz się i nie będzie problemu.

[Bzyk]

Nie bardzo rozumiem co chcesz osiągnąć, o co konkretnie pytasz.
Natomiast jak ustawisz na liczniku średnią moc z 10 s, to jedynie taka będzie wyświetlana, a w rzeczywistości będziesz kręcił niewiadomo co i faktycznie utrzymanie stałej mocy jeszcze bardziej będzie utrudnione.
Ustaw sobie dodatkowe pole %FTP i koreluj to razem ze średnią z 3 s. Powinno być łatwiej.

[dmxzor]

Pytam o to, że jak chcę zrobić trening, to moja moc waha się co sekundę: 210, 235, 209, 206, 189, 195, 199 itp. i nie mogę wejść w stałą pulę którą mogę przyjąć za średnią do treminigu 2x20, gdzie mam pojechać 20 minut na 90% ftp. przykładowo.

 

Przetestuję powyższe i zobaczę jak to wygląda.

[dywyn]

Przy poprawnie działającym pomiarze nie da się trzymać mocy jak od linijki.

[dmxzor]

Tak też właśnie to u mnie wygląda i chcę na jakiejś podstawie móc to "w miarę" dobrze monitorować i uśrednić by trening zrobić prawidłowo - w granicach dopuszczalnego błędu.

[dywyn]

Koncentruj się na mocy okrążenia i jak najmniejszych odchyłach w mocy z 3s. Skoki typu 190,200,210,195,200 itp to wręcz wzorowe trzymanie mocy bliskie ideału o którym można marzyć.

[Bzyk]

Jak się ukierunkujesz na trzymanie 200W cały czas i będzie Ci moc skakać w okolicy, to na pewno średnia wyjdzie Ci w okolicach tych 200W, więc luz. I tak jak pisałem, %FTP sporo ułatwia. 

[Arni]

Ja uważam, że tylko moc chwilowa najlepiej oddaje to co aktualnie kręcimy. Średnia z 3s jak sama nazwa mówi, jest średnią z opóźnieniem 3 sekund. Na jej wskazania reagujemy własnie z takim opóźnieniem, to co widać na liczniku w danym momencie już dawno było. Dla mnie bez sensu. Chwilowa + ewentualnie średnia okrążenia, choć bez tej pierwszej średnia okrążenia może nas wprowadzić w błąd co do równej jazdy. 

Same wahania chwilowe +/- to norma jak chłopaki napisali, człowiek to nie maszyna, a i ulica to nie tor w Pruszkowie. Z czasem wszystko będzie wychodzić coraz lepiej, płynniej i równiej. 

 

Ja poza mocą chwilową mam tylko % FTP i głównie na tę wartość patrzę podczas interwału/treningu. Do tego czas jazdy, kadencja aktualna i włala. 

[HarveyDent]

.Średnia z 3s jak sama nazwa mówi, jest średnią z opóźnieniem 3 sekund. 

Z jakim opóźnieniem ? To jest średnia z OSTATNICH 3s a nie SPRZED 3s.

[Arni]

Z takim, że reagujesz w danej chwili nie na te wartości, które aktualnie wyświetla ci licznik, a na te które już były w skali ostatnich 3s. 3s to dosyć dużo czasu jeśli chcemy dokładnie reagować na ewentualne wachania zmian mocy, a 10 to już w ogóle bezsens.

[czarusblitz]

Dla mnie 3s to jest jak najbardziej ok, natomiast 10s to faktycznie lekka przesada.

[beskidbike]

Z jakim opóźnieniem ? To jest średnia z OSTATNICH 3s a nie SPRZED 3s.

tak to jest czytać "znafców" w necie

[Arni]

Mam psa, ten jak się nudzi to se jaja liże. Niektórzy ludzie powinni z tej praktyki tez korzystać

[Prozor]

Podziwiam Twoją gibkość o ile jesteś zdolny do takiego wyczynu 🤣

[lukaszzsch]

Juz prawie poltora roku jak zapoczatkowalem temat pomiaru mocy ... Pozwole sobie reanimowac ow topik jako ze slaby tu ruch w interesie

Jakies newsy ? Ktos zaczal to uzywac? Z tego co widzialem na tym forum to tylko Misza i Kolan dziela sie informacjami co do cyferek z treningow ... Moze jednak jest "nas" wiecej ?

Zapraszam do dyskusji i wymiany doswiadczen.

Osmiele sie wrzucic przy okazji swoje trzy grosze z punktu widzenia zwyklego amatora, co tak naprawde daje mi pomiar mocy.

Po pierwsze: Moc nigdy nie klamie ( w przeciwienstwie do HR ) dzieki temu na kazdym treningu jestem w stanie porownywac wartosci z poprzednich dni co daje mi obraz mojej aktualnej formy ... jej zwyzki czy tez oznak zmeczenia.

Po drugie: Przestaly interesowac czytaj stresowac mnie wszelkie srednie predkosci... co jest wielka ulga podczas silnych wiatrow.

Po czwarte: trening stal sie duzo bardziej urozmaicony i precyzyjny

Ponadto chcac niechcac zmusilo mnie to to do glebszej analizy zagadnien fizjologii wysilku fizycznego.

Korzytajac z oprogramowania WKO+ mam pelna kontrole nad obciazeniami i na biezaca dzieki funkji adaptacji treningowej, kumulacji zmeczenia i "swierzosci" (CTL, ATL, TSB) moge w pelni panowac nad rownowaga pomiedzy treningiem i regeneracja (przynajmniej w teorii, ktora w 90% w moim przypadku pokrywa sie z rzeczywistoscia)

Pozdrawiam ... i jeszcze raz zapraszam wszystkich korzytajacych z pomiaru mocy a takze wszystkich zainteresowanych tym tematem do dyskusji ...

podbijam

[Marcin321]

Wczoraj wrzucałem cyferki w temacie „dylematy treningowe”

[Marcin321]

Ciekawy jestem jak macie skonfigurowane ekrany treningowe w swoich garminach/wahoo/whatever?

U mnie taki ekran na interwały:



Drugi „bardziej ogólny”:




Do tego ekran mapy (z power i hr)
i jak ruszam 4 litery z mazowsza to włączam ekran „górski” z cyferkami od wysokości.

[dmxzor]

Wczoraj trochę pojeździłem i tak się zacząłem zastanawiać, bo wypatrzyłem, że jeden z podjazdów (350m) zrobiłem 540W średnią, co na moją wagę daje jakieś 6,92 W/kg.

Podjazd w Czersku (ktoś na pewno wie który.. )

 

I się zastanawiam czy są powody do zadowolenia, czy każdy łoś tak podjedzie i za bardzo się jaram?