To Normalne?
#1
Napisano 12 grudzień 2014 - 15:29
#2
Napisano 12 grudzień 2014 - 17:22
Nie, normalne to na pewno nie jest. Teraz pytanie: czy masz uda jak Forstemann, czy jesteś po prostu zapuszczony ![]()
A na poważnie to może masz jakąś koślawość kolan czy coś w ten deseń? Być może przez coś takiego noga nie jest prowadzona prosto, pionowo i taki jest efekt.
#4
Gosc_kobrys_*
Napisano 12 grudzień 2014 - 17:35
Zdjęcia, a najlepiej film z pedałowania w widoku czołowym i bocznym by się przydały do analizy.
Z mojej perspektywy może to być:
- przerost formy nad treścią (tłuszcz
)
- naturalne zwyrodnienie kolanowe sprawiające że kolana trzymasz do wewnątrz,
- niepoprawnie ustawiona pozycja na rowerze (w każdym możliwym wariancie)
- niepoprawnie ustawione bloki
- niepoprawnie ustawione siodło
- niepoprawny wyuczony wzór motoryczny podczas pedałowania
pozycje na rowerze mi profesionalista ustawiał ,nie wiem czemu tak mam
Pytanie czy to profesjonalista od kładzenia płytek?
Czy taki co jeździ na rowerze dla pieniędzy?
Czy w studiu bikefittingu?
#6
Napisano 12 grudzień 2014 - 17:44
Mie wiem ,moge tylko jeszcze dodać że dotykam tą wewnętrzną częścią uda rame nogą która jest wyprostowana podczas pedałowania
Trudno żebyś dotykał udem tej nogi która jest u góry ![]()
#10
Napisano 12 grudzień 2014 - 20:03
Wobec tego, albo się Rybczyński nie spisał, albo masz koślawość ramy - jeśli z kolanami wszystko w porządku
. Jedyne rozwiązanie, jakie przychodzi mi do głowy, to przesunąć siodełko odrobinę do przodu. Jeśli będą kłopoty z bólem kolan, to w takim razie, rama nie jest odpowiednia dla Ciebie.
#14
Napisano 12 grudzień 2014 - 23:02
#15
Napisano 12 grudzień 2014 - 23:11
Prawidłowa odpowiedź na Twoje pytanie brzmi - tak to może być normalne ..... choć nie musi 😀
Jednak skoro miałeś bf i czujesz że pozycję masz prawidłową to nic w tym nadzwyczajnego , szczególnie jeśli przy pedałowaniu kolana przechodzą bardzo blisko górnej rurki.
#17
Napisano 13 grudzień 2014 - 00:03
Ma. Nasze porady nic nie warte, bo to wróżby w ciemno. Jedynie słuszne jest zdanie Maga, bo to niemal filozoficzna rozprawa: może być normalnie… choć nie musi
. Pewnie, w odróżnieniu od nas, powstało podczas jakiegoś olśnienia.
Trzyj, więc nogami ramę, skoro czujesz, że Ci dobrze, kolego. Poleje się krew, ale potem wyrośnie Ci skóra gruba, jak na pancerniku. Rower przepiłujesz i nawet nie poczujesz ![]()


