2364 odpowiedzi w tym temacie

[Kosiek]

Cześć!

Proszę o pomoc   Poszukuję kompletu lampek do jazdy dziennej, aby poprawić swoją widoczność zarówno w mieście, jak i w trakcie letniej pogody jaką mamy teraz, aby być lepiej widocznym w pełnym słońcu, czy w cieniu pośród drzew. Teraz używam Prox 1 led na przodzie i Prox 2 led na tyle. Przód jak najbardziej się sprawdza, natomiast tylna lampka wyłącza się na byle wyboju. Wcześniej używałem Smart RL-321 i przerobiłem 3 sztuki - w każdej po czasie szwankował włącznik.

Ogólnie zmierzam ku temu, aby włączać lampki na każdy przejazd, niezależnie od warunków. Nie mają to być lampki na noc - tu mam inny zestaw :-) W związku z tym skłaniam się ku lampkom z własnym akumulatorem. Na tą chwilę wypatrzyłem sobie Mactronic DuoSlim, ale chciałbym również poznać Wasze typy.

Moje kryteria to:

- własny akumulator (ładowanie przez USB)

- wodoodporność

- możliwie jak najdłuższy czas pracy na pojedynczym ładowaniu

- uproszczona obsługa w trakcie jazdy (a więc niekoniecznie dużo trybów pracy)

- żywotność ;-)

 

Z góry dziękuję za wskazanie Waszych typów 

[sirkozi]

Bontrager Flare R

[trace_error]

cateye rapid

[shmoo]

Do dziennej?

 

Chyba tylko to co poleca @sirkozi czyli Bontrager Flare RT

 

Ewentualnie pod warunkiem, że się nie upierasz za akumulatorem to najtańsze żelowe małpki za 5zł komplet tył/przód. Jako zapas można wozić dwie lekkie pastylki.

 

Sądzisz, że jazda pod słońce to największe wyzwanie?

Jak dla mnie to teraz plagą są zombi z telefonem przy "ryju" (sory za określenie, ale to zwierzęta za kierownicą są)

 

W zeszłym roku takie zombi zjechało na mój pas na drodze między dwoma wsiami. Przydałby się klakson do kompletu.

[gorky]

Bontrager Flare R

[Kosiek]

Ja generalnie jestem zwolennikiem rozwiązań z niezależnym, bateryjnym zasilaniem. Niemniej jednak ten zestaw (przód + tył) ma służyć na co dzień i na każdej, nawet najkrótszej przejażdżce, więc chcę zrezygnować z zasilania bateryjnego z uwagi na potencjalnie wysoką częstotliwość wymiany baterii i związane z tym niedogodności, koszty, etc. Dodatkowo w małym mieście zdobycie pewnych typów baterii graniczy wręcz z cudem 

Podane przez Was typy są w porządku, lecz jedyne co mi nie pasuje, to cena   Nie chciałbym wydać za komplet lampek "do zdzierania" więcej niż 100 PLN. Zestaw który użytkuję teraz pod kątem ergonomii, czy źródła światła spokojnie daje sobie radę (niestety oprócz awaryjności tylnej lampki) więc sądziłem, że do 100 PLN spokojnie znajdę coś lepiej wykonanego, co przetrzyma szosowe trudy.

Gdyby nie zasilanie bateryjne, to na tył również wziąłbym Prox 1 led i jak dla mnie zestaw byłby jak najbardziej OK 

Jeśli nie pojawią się jeszcze jakieś typy, to pewnie zdecyduję się na Mactronica, o którym wspomniałem w poprzednim wpisie    

 

[SILESIAN]

Witajcie , ja używam do szosy takiego zestawu , przód convoy S2+ , na uchwycie fenix, koszt około 300zl , w dzień ustawiam na miganie pomiędzy 7 a 30% mocy , widoczność bardzo zadowalająca , używając w takim trybie akumulatorek jeden wytrzymuje powiedzmy 3 miesiące jazdy :-) strzelam 100h jazdy , w każdym bądź razie ładuje dwa aku na raz, dwa razy w roku.
W nocy 25 do 50% mocy wystarczy by widzieć i swobodnie jechać 30-40km/h , wtedy na takie noce jak teraz krótkie jeden aku starczy ale na 12h takiej jazdy potrzeba drugiego.
W latarce jest moc, naprawdę może aż za :-) natomiast gabaryt oraz wygląd estetyczny może komuś nie pasować.
Natomiast na tył mam LEZYNE 300lm do ładowania przez USB , koszt około 200zl , do jazdy dziennej są dwa tryby , wystarczają na Max 4,5h jazdy , inne tryby nawet do 20h jazdy ale to widoczne w dzień przy dużym słońcu nie jest.
Kolega używa FLARE RT cena około 300 zł, z parowana z garminem wystarcza na około 10h jazdy , dostosowuje ona wtedy moc do jasności otaczającej ...
Porównywaliśmy kiedyś obydwie ,w pełnym słońcu , z odległości 500m , FLARE jest lepsza, bardziej widoczna ,LEZYNE jest wystarczająca.
Polecam każdą z nich.
Powiem Wam najlepsze ... pomimo takiego sprzętu i bycia naprawdę megawidocznym , szczególnie w dzień , decyzje kierowców bardzo często sprawiają , że sprawdzam czy te lampki aby działają... okazuje się że tak no ale głupota ludzka nie zna granic.
Pozdrawiam:-)

[shmoo]

Witajcie , ja używam do szosy takiego zestawu , przód convoy S2+ , na uchwycie fenix, koszt około 300zl , w dzień ustawiam na miganie pomiędzy 7 a 30% mocy , widoczność bardzo zadowalająca , używając w takim trybie akumulatorek jeden wytrzymuje powiedzmy 3 miesiące jazdy :-) 

 

Czy CONVOY to jest nadal światło które nie dostałoby żadnego atestu?

 

Kiedyś to była zwykła latarka, której nie można było nazwać światłem drogowym.

Zwyczajnie oślepiała ludzi z naprzeciwka.

[Czarny8]

Na tył polecam
https://s.click.alie....com/e/bbu5Kf2u cena bardzo w porządku a świeci bardzo mocno

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

[SILESIAN]

shmoo , kolimator chyba to się nazywa i jest pięknie dla mnie i tych za kierownicą :-)

[mikroos]

Kolimator nigdy nie da takiego efektu jak poprawnie zaprojektowane lustro.

[Prozor]

Dokładnie, nawet jeśli kolimator kształtuje dość mocną elipsę, to nigdy nie będzie ona miała optymalnego kształtu. Spłaszczy górę/dół, ale za to niepotrzebnie będzie świecić za bardzo na boki, albo strumień światła będzie zbyt krótki. 

 

Co do "bardzo mocnych świateł tylnych" już raz zwracałem uwagę, żeby mieć w tym umiar. Włączycie, popatrzcie jak mocno świeci. Mocniej niż światła pozycyjne samochodu, to już są mogą być za mocne. Jeśli jak światła hamowania (albo mocniej), to już możecie liczyć na to, że wkurzacie kierowców, zwłaszcza w trybie migającym. Jak któryś będzie za nerwowy to jeszcze może coś posiadaczowi reflektora tylnego zrobić coś nieprzyjemnego. I wcale nie będę mu się dziwić. 

Sugeruję raczej nieco większą powierzchnię świecenia tylnego światła, niż jego oczojebność. 

[goTomek]

KNOG Blinder Mini Chippy, zalety poza ceną (ok. połowę Bontragera) to zintegrowany wtyk USB - nie potrzeba kabelka i równiez zintegrowany odblask, co poza widocznościa zapewnia "bezpieczeństwo" od nadgorliwych służb

[Kosiek]

I chyba właśnie czegoś takiego szukałem! :-) Dziękuję! :-) Z mojej strony temat zamknięty :-)

[sirkozi]

Tych lampek nawet nie sposób porównać. Knog ma ułamek mocy Bontragera. Jeśli to ma być lampka na dzień, to Knog jest moim zdaniem za słaby. Do tego krótko działa. Trzeba ładować po każdej średnio długiej jeździe, a na długich padnie w trakcie.

[X-RAY]

Dzięki za sugestie. Ostatecznie zakupiłem jednak Lezyne Zecto Drice 120 lm, kosztowała 90 PLN. Czas pracy w trybie "day flash" wydaje się być zgodny z danymi producenta. 

 

4gotten a jak z oświetleniem  w nocy tej Lezyne? Szukam czegoś podobnego,w miarę kompaktowego, bo lampka jest do roweru, a czytając niektóre z tutejszych wypracowań mam wrażenia że czasami bywa odwrotnie   W nocy wolę inne zajęcia niż jeżdżenie na rowerze, zdarza się natomiast, że ostatnia godzina treningu jest już po ciemku, zależy mi zatem na tym, aby cokolwiek widzieć przed sobą, doceniam natomiast zalety trybu flash w dzień, który znakomicie poprawia widoczność. 

[szosowykolarz]

Z mojego małego doświadczenia w jeździe nocnej wiem że z tyłu wystarcza jakaś diodówka a na przód dobrze jest mieć coś co daje dużo światła nie ważne czy diody LED czy zwykła żarówka.

 

A dla mnie ważniejsze jest oświetlenie z tyłu - prdl być potrącony przez niewidomego.

A wierz mi, sporo kierowców ma wadę wzroku i jeżdżą bez okularów.
 

[Bzyk]

Ja kupiłem 2 dni temu zestaw Bontragera Ion 200 RT + Flare RT. Świecą rewelacja i możliwość sterowania z Garmina mega wygodna.

[4gotten]

4gotten a jak z oświetleniem  w nocy tej Lezyne? Szukam czegoś podobnego,w miarę kompaktowego, bo lampka jest do roweru, a czytając niektóre z tutejszych wypracowań mam wrażenie że u niektórych bywa odwrotnie   W nocy wolę inne zajęcia niż jeżdżenie na rowerze, zdarza się natomiast, że ostatnia godzina treningu jest już po ciemku, zależy mi zatem na tym, aby cokolwiek widzieć przed sobą, doceniam natomiast zalety trybu flash w dzień, który znakomicie poprawia widoczność. 

Nie wiem. Nigdy nie rozpatrywałem tej lampki jako wsparcia do jazdy po zmierzchu. Moim zdaniem nie nadaje się do tego. Jest raczej za słaba i rozkład światła nie nadaje się do oświetlania drogi. To sprzęt do bycia widzianym, a nie żeby widzieć. Poza tym w trybie ciągłym na najwyższym ustawieniu nie świeci zbyt długo, a przyjmując, że byłaby używana już wcześniej w trakcie jazdy to mogłoby się okazać, że w trybie ciągłym poświeci najwyżej 15-20 minut.

[cowall]

Ten bontrager to chyba najlepsze oświetlenie miejskie jakie widziałem. Wzbudziły te lampki moją ciekawość ze względu na idealne oświetlenie w każdych warunkach. Ciekawi mnie skuteczność informacji o stanie akumulatora, działa to w miarę poprawnie?

Ja kupiłem 2 dni temu zestaw Bontragera Ion 200 RT + Flare RT. Świecą rewelacja i możliwość sterowania z Garmina mega wygodna.