4326 odpowiedzi w tym temacie

[outoftimeman]

Dzięki za wspólną jazdę i dzięki pafcio, za chusteczkę oraz łyk wody. Muszę się też przerzucić na bidony 0.7 bo chyba nie macie w planach postojów w sklepie :-D
Dzisiejsza trasa wyglądała tak http://connect.garmi...ivity/174869124

[pafcio]

Dzięki za wspólną jazdę i dzięki pafcio, za chusteczkę oraz łyk wody. Muszę się też przerzucić na bidony 0.7 bo chyba nie macie w planach postojów w sklepie :-D
Dzisiejsza trasa wyglądała tak http://connect.garmi...ivity/174869124

Nie ma sprawy - na zdrowie.

Widzę, że mamy bardzo podobne parametry. Ja miałem:
Avg HR: 156 bpm
Max HR: 182 bpm
tylko śr.kadencję sporo niższą, bo 80
;-)

[frixfrot]

Też dzięki, szkoda, że musiałem zawrócić wcześniej.

[outoftimeman]

Widzę, że mamy bardzo podobne parametry. Ja miałem:
Avg HR: 156 bpm
Max HR: 182 bpm
tylko śr.kadencję sporo niższą, bo 80
;-)

Istotne jest to jaki to % HR max ;-)

[vortac]

No wlaśnie, czy ten brak przystanku w sklepie to jakaś norma od tego sezonu?
Bo ja to się chyba przerzucę na te pociski litrowe od isostara co kiedyś dawali. :mrgreen:

[pafcio]

Istotne jest to jaki to % HR max ;-)

U mnie to będzie już ze 110% :mrgreen: ;-)

No wlaśnie, czy ten brak przystanku w sklepie to jakaś norma od tego sezonu?
Bo ja to się chyba przerzucę na te pociski litrowe od isostara co kiedyś dawali. :mrgreen:

No nie - to tylko dziś tak jakoś wyszło. Killer się po prostu spieszył :mrgreen: .

[outoftimeman]

Istotne jest to jaki to % HR max ;-)

U mnie to będzie już ze 110% :mrgreen: ;-)

:mrgreen:

Jedna mała przerwa na espresso powinna być ;-) Przy tym upale ciężko dojechać o 2 bidonach 0.5.

[swiatek]

No to dzisiaj widzę, że nawet nie było klasycznie czyli Kilerowi się spieszy tylko hardcorowo.
Trzeba było się po prostu zatrzymać i olać niech jedzie. Ja na pewno bym tak zrobił. Jutro Panowie jestem na zbiórce, ale znowu muszę krócej maks. 3h. Jednak obiecuję, że nie będzie takiego tempa jak dziś na początku :-) Sorki jeżeli trochę Was naciągnęliśmy, ale jak jest Kiler i frixfrot to inaczej się nie da :mrgreen:

[pafcio]

No to dzisiaj widzę, że nawet nie było klasycznie czyli Kilerowi się spieszy tylko hardcorowo.
Trzeba było się po prostu zatrzymać i olać niech jedzie. Ja na pewno bym tak zrobił.

Jak olać - mi się naprawdę świetnie jechało. Jedynie z tlenowego spalania tkanki tłuszczowej nici, ale to mogę robić w tygodniu na dłuuugich dystansach.

Jeśli pogoda będzie tak fajna jak dziś to też wpadnę do Komorowa.

[BORCU]

... Sorki jeżeli trochę Was naciągnęliśmy, ale jak jest Kiler i frixfrot to inaczej się nie da :mrgreen:

A już myślałem, że nie podetnę nogi przed Tarczynem, bo ostatnio już było całkiem nieźle (jak na mnie), a i brata nie było, a tu ... hmm... powrót do rzeczywistości :-( . No, ale jak był Kiler i frixfrot, to Piotrek jesteś w pełni usprawiedliwiony :mrgreen:
Do jutra pod Kościołem w Komo, o ile nie będzie takiej pogody, jak dzisiaj na Grodach Piastowskich.

[outoftimeman]

Trzeba było się po prostu zatrzymać i olać niech jedzie.

Ale po co. Na jego kole świetnie się jechało

[swiatek]

A po to żebyś mógł zatankować :-P Tak ogólnie to z Kilerem się super jedzie, szczególnie na kole, zna dużo fajnych tras. Jedyny mankament to, że zawsze jest w niedoczasie i mu się spieszy :mrgreen:

[pafcio]

Jedyny mankament to, że zawsze jest w niedoczasie i mu się spieszy :mrgreen:

To raczej zaleta - można się podciągnąć. I jedzie równo, więc naprawdę łatwo się za nim podąża, czego nie mogę powiedzieć o Twojej i Piotrka dzisiejszej jeździe :mrgreen: .

[swiatek]

Tylko czekałem, aż ktoś z tym wyskoczy :-P. Moja i firxfrota jazda była dziś taka, bo inaczej byście się tam z tyłu pospali. Jechać 100 km jednym tempem na kole to się można uśpić, a tak na dzień dobry małe dotlenienie i później już było dobrze o czym sam piszesz pafcio. Spoko jutro luzik.

[frixfrot]

swiatek, nie daj się, nie daj, stoję za Tobą murem

[swiatek]

Muszą chłopaki trochę pomarudzić, ale fakt, że dziś od startu było bardzo szybko. Mnie za to ta przecierka dobrze zrobiła na mój trening popołudniowy.

[czester_]

Koledzy odpiszcie mi proszę gdzie dokładnie jest ten kościół w Komorowie i o której się zbieracie. Chętnie podjadę tylko muszę trasę znaleźć

[swiatek]

http://www.agk-prusz...a.pl/index.html
na stronie masz mapkę a ogólnie jak dojedziesz do Komorowa to każdy powie gdzie jest kościół, bo jest tylko jeden.

[pafcio]

Dobrze, że Paweł z Raciborów dojechał, bo by było ciężko na tych dzisiejszych wiatrach...

...aż strach spytać co się dziś działo na RB.

[BORCU]

A ja, gdy podcięte nóżki doszły do siebie, też zrobiłem fajny trening z bratem (vel Borixem) oraz Czesterem i nawet - pomimo dużego wiatru - wyszła nam przyzwoita średnia. Teraz czas niestety już tylko na pracę przy kompie i aktach... ale może jednym okiem zerknę jeszcze na końcówkę dzisiejszego wietrznego etapu na Giro.
Pozdrawiam i do zobaczenia w następny weekend.