Podejrzewam, że to ostatnia deska ratunku. Widziałem na fb, że ostatnie numery wychodziły bardzo nieregularnie. Zakładam, że z powodu kwestii finansowych, czyli braku funduszy.
Czasopismo Szosowe
#244
Posted 10 April 2021 - 17:07
"Szosy" szkoda, ja jednak w ogóle odpuściłem tego typu prasę. Po prostu uznałem że zbyt często wciska mi się kit, jakieś artykuły pseuodziennikarzy awansowanych z kalekich językowo blogerów, udawanie rzetelności testów, podczas gdy po oczach bije że to reklama, promowanie jakiegoś badziewia które ma zrewolucjonizować świat kolarstwa, a o którym się po roku już nie pamięta. Kasa, kasa, kasa, wyciąganie kasy. Tak zresztą działa handel, nie tylko w tej branży nie mam pretensji, ale się brzydzę handlarzami, ludźmi o mentalności przedstawicieli handlwych (wiecie, takich co to "Pani Halinko, dla pani wszystko, pani wie że jest pani moją ulubioną klientką!") - i doszedłem do etapu kiedy przestaje się dawać nabierać i wyrzucać pieniądze na głupie gadżety, wmawiając sobie że są przydatne.
- Kresowiak and mikroos like this
#248
Posted 11 April 2021 - 16:25
Posprzątane (wpisy nie na temat trafiły do śmietnika.
Jeszcze raz taka szermierka i posypią się kary.
adazz - zgłoszenie usunięcia konta przyjęte i zrealizowane. Szkoda, że pożegnanie nastąpiło w takiej (dość nieprzyjemnej) atmosferze, ale Twój wybór.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#251
Posted 13 April 2021 - 09:33
- Prozor, Kresowiak, dywyn and 7 others like this
#253
Posted 13 April 2021 - 11:31
Pozostaje tylko czekać na koniec kryzysu, który spowoduje powrót reklamodawców, niższą/normalną cenę papieru (btw. aż nasuwa mi się pytanie czemu w takim razie wersja cyfrowa kosztuje tyle samo) a tym samym zakładam, że i powrót do ceny sprzed pandemii.
Pisemko spoko, ładnie pachnie, ale w czasach kryzysu każdy dostaje po kieszeni i stara się na swój sposób racjonalizować koszty i wydatki decydując co jest mu bardziej potrzebne.
- JHartman likes this
#254
Posted 15 April 2021 - 15:10
Mam wszystkie papierowe numery Szosy, poza drugim z zeszłego roku, który nie ukazał się wcale, przez wirusa, rzecz jasna. Rowery i kolarstwo to moje życiowe hobby, wydaję na nie dużo pieniędzy, ale nie żałuję żadnej złotówki, Szosę prenumeruję od początku. Oczywiście z biegiem lat zauważyłem większą ilość reklam, część tekstów pisanych na siłę i testy rowerów za 50 000zł, na które stać w Polsce może z dziesięć osób. Nie podobały i nie podobają mi się te rzeczy, ale prenumeruję dalej - to moje hobby. Czasopisma są pięknie wydane, schludne grafiki, prezentują się zacnie na półce.
Oczywiście digitalizacja postępuje, mało kto kupuje już papierowe czasopisma, może garstką hobbystów. Kiedy ostatnio kupiliście papierową gazetę w kiosku? No właśnie. Trzeba się liczyć z tym, że również i Szosa niebawem zniknie w formie papierowej i będzie można wykupić jedynie dostęp cyfrowy. Czy wtedy też będę prenumerował? Nie wiem. Zawsze ceniłem sobie dotyk papieru i fizyczne obcowanie z nim. W internecie raczej nie jestem przyzwyczajony za dostęp do wiedzy, więc zapewne odpłynę na jakieś zagraniczne fora/strony i tam będę szukać potrzebnych informacji.
Ze swej strony proponowałbym więcej testów rowerów w bardziej przystępnych cenach, mniej tej wszędobylskiej instagramowo - pseudomłodzieżowej otoczki w stylu Szymonbike
- JHartman likes this
#255
Posted 19 April 2021 - 12:22
(...)
Ze swej strony proponowałbym więcej testów rowerów w bardziej przystępnych cenach, mniej tej wszędobylskiej instagramowo - pseudomłodzieżowej otoczki w stylu Szymonbike
To jest poza mną, napisałem tu jako jeden z autorów, nie jako Redakcja. Natomiast mechanizm w żadnym wypadku nie jest taki, że redakcje sobie wybierają rowery do testów z całej puli cen/rozmiarów, a już na pewno nie teraz. Są oczywiście od tego pewne wyjątki. NatomiastRedakcja stara się na ile to możliwe umieszczać testy sprzętów nie tylko najdroższych - często goszczą na łamach Szosy rowery z bardzo niskich zakresów cenowych, jak na to hobby. Sam testuję sporą ich część i chyba najwięcej miałem średniej półki. Najbardziej lubię rowery relatywnie tanie, bo to jest trzon sprzedaży w Polsce i tu producenci mogą zaliczyć albo wpadki, albo zbudować coś rewelacyjnego i o tym piszę.
Pozdrawiam,
Wojtek
- Kresowiak likes this
#256
Posted 19 April 2021 - 12:34
Oczywiście z biegiem lat zauważyłem większą ilość reklam, część tekstów pisanych na siłę i testy rowerów za 50 000zł, na które stać w Polsce może z dziesięć osób.
Zdziwiłbyś się jak dużo osób stać na taki rower i jak dużo osób taki rower kupuje.
I nie jest to "może z dziesięć".
#257
Posted 19 April 2021 - 13:33
Zdziwiłbyś się jak dużo osób stać na taki rower i jak dużo osób taki rower kupuje.
I nie jest to "może z dziesięć".
Tak właśnie jest i to się dzieje nie tylko w sklepach na Wilanowie ale też totalnie na prowincji i co jest najlepsze to masa tych rowerów nie trafia do ludzi zamożnych - jak się ma na jakimś punkcie zajoba, to wciągasz chleb tostowy smarowany smalcem technicznym i jakoś się zbierze. Nie trzeba być dziedzicem hotelarskiej fortuny czy wyższą kadrą menedżerską, żeby śmigać totalnie porąbanymi cenowo sprzętami. To samo jest w każdej dziedzinie, która stwarza zagrożenie pojawienia się zajoba,
- EmPe likes this
#258
Posted 20 April 2021 - 07:44
I pytanie moje brzmi czy to jest droga, którą należy promować. Żryj chleb z smarem technicznym, karm tak swoje dzieci ale pokaż się na ustawce rowerem w cenie samochodu, o którym piszą pięknie w gazecie w cenie obiadu dla 3-osobowej rodziny, która za napisanie tego artykułu zgarnęła sianko bo jak by nie zgarnęła, to by nawet nie zauważyła, że taki rower jest w jakimś katalogu Skoro tak twierdzi jeden z redaktorów i nie ma nic przeciwko temu to ja wysiadam z tego peletonu. Niech sobie chłopaki dalej fitują w Veloarcie maszyny o geo wyścigowej na endurance bo brzuszek i plecki nie dają się zgiąć, dalej czytają szosę, że tak prawilnie i tak trzeba i chwalą się, że co roku kupują nowy rower bo czują się dzięki temu lepsi od ludzi, którzy skupiają się na treningu, dbają o siebie, zdrowie i rodzine.Tak właśnie jest i to się dzieje nie tylko w sklepach na Wilanowie ale też totalnie na prowincji i co jest najlepsze to masa tych rowerów nie trafia do ludzi zamożnych - jak się ma na jakimś punkcie zajoba, to wciągasz chleb tostowy smarowany smalcem technicznym i jakoś się zbierze. Nie trzeba być dziedzicem hotelarskiej fortuny czy wyższą kadrą menedżerską, żeby śmigać totalnie porąbanymi cenowo sprzętami. To samo jest w każdej dziedzinie, która stwarza zagrożenie pojawienia się zajoba,
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
#259
Posted 20 April 2021 - 07:55
#260
Posted 20 April 2021 - 08:03
Napisałeś, że tak jest. Nigdzie nie widziałem słowa "niestety", "nie pochwalam" za to przeczytałem wyjaśnienie argumentów rozmówcy, że o tanich rowerach piszecie mniej bo piszecie więcej o drogich rowerach. Dla mnie to zrozumiałe. Jeśli zarabiam na pisaniu i nie od ilości liter a od układu ich np. "Madone jest najlepsza" będzie dla mnie lepszą opcją niż "jak poskładać sobie pierwszą szosę po taniości". Wyjaśniłeś też, że pisanie o drogich szosach nie jest tylko lekturą obowiązkową dla kadry menadżerskiej ale i dla zjadaczy smalcu bo mogą przecież zrezygnować z życia i superbike mieć. A ja wyjaśniłem, dla czego dla mnie takie dziennikarstwo to shit i tyle. Myślę, że oboje się zrozumieliśmy tylko, że moje podejście się Tobie nie opłaca.Nie zrozumiałeś nic z tego, co napisałem. To nie jest promocja - są takie rowery i takie. U nas i w całej polskiej prasie rowerowej są one wywarzone. Napisałem o tym, że mając zajoba na każdym punkcie tak to działa, czy to będą rowery, sprzęt audio, motocykle, aparaty fotograficzne itp.
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka