Posted 12 February 2015 - 01:35
Witam. Na wstępie zaznaczam, że nie jestem kolarzem i pewnie nie będę. Generalnie jeżdżę i tłukę kilometry. Mam pytanie do Was, ponieważ znacie to pewnie w praktyce i oszczędzicie medycznego gadania.
Po dużym wysiłku boli mnie kolano jak je zginam i prostuję. Miałem wydłużaną nogę (7 operacji) i wiem, że nie będzie nigdy idealnie. Macie jakieś sposoby na ból kolana? Głównie chodzi mi o to, że jak pojadę 150 km od domu, to żebym dał radę wrócić najpóźniej na drugi dzień.
Posted 12 February 2015 - 06:26
7 operacji 
w jakim znieczuleniu, ile cm Ci wydłużyli :?: :?: :?:
300 km... kwestia wytrenowania i sprzętu, no i lepiej mieć miejscówe, żeby odsapnąć w razie co.
2 dni to średnia = 12 km/h, wygodne siodło to podstawa ;-)
Posted 12 February 2015 - 07:54
Boli tylko Cię po jezdzie czy w trakcie jazdy ?
Posted 12 February 2015 - 14:29
@Fobos: Obczaj metodę Ilizarowa. Było dwukrotnie i chyba dwa razy po 6, ale nie pamiętam, dzieckiem byłem.
@Robert74: Boli właściwie po jeździe, jak już się "uleży".
@EverRestOnTheBike: Dla mnie wszelkie podkładki są jak rękawiczki czy gumki - całkowicie odbierają czucie 
Gosc_jaceksww_*
Posted 12 February 2015 - 19:41
hej, normalnie bym napisał, że w okresie zimowym kłaść nacisk na przysiady ze sztangą i przyzwyczaić stawy do dużych obciążeń ale nie wiem jaki na to wpływ mogą mieć te operacje.
Ale.. skoro trzaskasz po 300 km to chyba przysiady też możesz robić.. 
Jedno jest pewne!!!
Jeśli ja po roku leżenia wsiadłbym na rower i machnął 300 km to amputacja kolan i po kolarstwie,,
do czego pije?
Na pewno musisz zrobić jakiś trening przygotowawczy do takiej długiej jazdy .
Jeśli ból dopada Cię na 50km to znaczy, że za krótko jeździłeś po 30km 
i tak dalej i tak dalej..
jeśli organizm przyzwyczai się do 100km to dalej należy się przyzwyczaić do 150 itd
Kolana łatwo jest zajechać wystarczy nawet zacząć jeździć bez przygotowania w wyższej kadencji niż zwykle i już może być problem więc podstawa (moim zdaniem) to systematyczność i stopniowe zwiekszanie obciazenia.
Posted 12 February 2015 - 21:02
300 nie trzaskam Chcę trzaskać Póki co mam życiówkę 130 na topornym MTB, a szosować zaczynam dopiero. Co do dawkowania kilometrów, to faktycznie coś w tym jest. Zakładam, że mam po trzy dni w tygodniu na przejeżdżenie w całości. Radzilibyście robić to w systemie: tydzień 1 - 50, 50, 50, tydzień 2 - 60, 60, 60, tydzień - 70, 70, 70...itp.? Oczywiście nie mówię o trzech dniach po kolei, bo różnie pracuję, choć nie wykluczam Po prostu z jaką dynamiką zwiększać dawki?
Co do przysiadów to chyba jednak nie... Co innego jednak kręcić korbą, a co innego podnosić na nogach ciężar. Co do kadencji (zawsze miałem problem z rozumowaniem tego) to na ogół nie jeżdżę na ciężkich przełożeniach, chyba, że jak się naprawdę rozbujam. Wolę szybciej pedałować niż katować nogę.
Gosc_jaceksww_*
Posted 12 February 2015 - 21:25
Myślę, że to zależy ile masz czasu na osiągnięcie tego "celu".
Tak 10 min na tydzień jak będziesz wydłużał trening to na pewno nic Ci się nie stanie.
Zasada jest taka że możesz zwiekszać od poniedziałku do piątku i co tydzień dłużej.
Po 4-6tygodniach delikatne odpuszczenie i połowa tego co w ostatnim tygodniu.
Fjny sposón na niezajechanie się.
Czyli np.
pon 40 km
sr 45 km
pt 50 km
niedz 90 km
pon 45
sr 50
pt 55
niedz 95
pon 50
sr 55
pt 60
niedz 100
pon 25 km
sr 30 km
pt 30 km
niedz 50 km
pon 50
sr 55
pt 60
niedz 100
...
(to tak bardzo ogólnie, dochodzą szczegóły kolejnych treningów)
Możesz sobie raz w tygodniu zaplanować trening siłowy, rasz szybkościowy..
Na pewno lepiej tak niż wsiąść i machnąć 150 od razu
Co do kadencji to jest to ilość obrotów korbą na minutę (jeśli tego nie rozumiałeś)
Taka podstawa to 90obr/min
Siła to zazwyczaj 50-70
A szykość ok 120 obr/ min
Wspomniałem o kadencji dlatego że będąc nieprzygotowanym do kadencji 120 nawet tym można sobie krzywdę zrobić
Posted 12 February 2015 - 21:43
@nick: Przeczytaj uważnie mojego posta, a znajdziesz w nim: "na ogół nie jeżdżę na ciężkich przełożeniach"
@jacekssw: dzięki wielkie
Gosc_jaceksww_*
Posted 12 February 2015 - 22:22
spoko, acha i jeszcze zawsze bym na Twoim miejscu zrobił delikatny wstęp do treningu (taka rozgrzewka) 10-15 min ok 20-25km/h(mam na mysli rower szosowy na mtb woniej) i na koniec rozjazd tez z 10-15min bardzo wolno na miękkim przełożeniu . pozdrawiam
Posted 12 February 2015 - 22:28
Na ogół, czyli "przewaznie" w "większości", "zwykle" itd. Ja to przeczytałem uważnie. Możesz się nie nie zgadzać z taką wykładnią, ale to nic nie zmienia. Precyzyjne sformułowanie myśli jest najważniejsze, jeśli oczekujesz sensownej odpowiedzi. pozdr
Trening, zdrowie i wszystko co z tym związane →
Trening i zdrowie →
Ósemka W Prawym Kolanie - Bike Fitting / FizykoterapiaStarted by nolimts , 23 Jun 2017  Kolano, Dluzsza Noga and 1 more...
|
|
||
Trening, zdrowie i wszystko co z tym związane →
Trening i zdrowie →
Ból Pleców Podczas JazdyStarted by Melnar95 , 12 Sep 2016 ból, pleców, jazda
|
|
