
Łańcuchy - Dyskusja Ogólna (Wybór, Wymiana, Modele, Itp.)
#1282
Gosc_marvelo_*
Posted 21 March 2016 - 13:01
Pozostaje mieć nadzieję, że od "prawie wskakuje" do "wskakuje" jeszcze długa droga. Seria Z od KMC jest słaba, ale podobno X są już dość porządne. Poza tym mam wrażenie, że większość łańcuchów najszybciej zużywa się na samym początku, a później proces jakby się spowalnia.
#1283
Gosc_grzesiek32_*
Posted 21 March 2016 - 13:05
#1284
Posted 21 March 2016 - 13:11
Bardzo wiele łańcuchów już na starcie wykazuje zużycie - np. u Shimano jest to prawie zawsze ok. 0,25%. Dlatego "prawie wskakuje" tak naprawdę nic nie znaczy, bo nie wiesz, z jakiego poziomu startowałeś.
Kiedy przymiar faktycznie zacznie wskakiwać, porównywanie będzie bardziej miarodajne.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#1285
Gosc_grzesiek32_*
Posted 21 March 2016 - 13:20
Na starcie, w każdym nowym łańcuchu końcówka miarki będzie odstawac od rolek dużo więcej niż 2mm
#1286
Posted 21 March 2016 - 13:35
Wiem z jakiego poziomu startowałem bo wiem jak wygląda miarka w łańcuchach nowych, nawet tych na starcie wyciągniętych, a wiem jak zapada sie między rolki po jakimś przebiegu. Tego nie da się nie zauważyć.
Na starcie, w każdym nowym łańcuchu końcówka miarki będzie odstawac od rolek dużo więcej niż 2mm
Też wiem, ale mimo to mierzę, by wiedzieć z jakiego poziomu startuje, żeby po czasie gdy normalnie przyrząd już by wpadł mieć świadomość , że akurat na tym egzemplarzu mogę zrobić jeszcze x kilometrów zanim ten zacznie mi w trymiga orać kasetę.
CykloOpole !!!
#1287
Posted 21 March 2016 - 18:31
W jakimś swoim poście wrzuciłem zdjęcie porównawcze łańcucha shimano i KMC (10s) po przebyciu tej samej drogi. Niedawno ponownie założyłem KMC i zdegustowany jego pracą założyłem shimano, w kolejności zużycia jak je miałem, shimano pracuje lepiej, zdecydowanie lepiej.
#1288
Posted 21 March 2016 - 19:50
Wiem z jakiego poziomu startowałem bo wiem jak wygląda miarka w łańcuchach nowych, nawet tych na starcie wyciągniętych,
Nie ma łańcuchów na starcie wyciągniętych Wszystkie są identyczne z dokładnością do 0,01mm na odcinku 1m. Przymierz do siebie różne łańcuchy, różnych firm a się przekonasz, że przymiar można wywalić, a najlepiej dać wrogowi w prezencie
#1290
Posted 21 March 2016 - 20:54
Najlepiej mierzyć suwmiarką z boku na pinach.
Nie, najlepiej mierzyć cały łańcuch, bo błąd pomiarowy jest najmniejszy. Suwmiarka ma max. pomiar ok. 14/15cm, nie ma jak jej przyłożyć z boku pinów, a to za każdym razem da pewien błąd pomiaru. Zwielokrotnienie tego np. x8 ten błąd znacznie pomniejszy.
#1291
Gosc_marvelo_*
Posted 22 March 2016 - 00:05
Mam wprawdzie od niedawna przymiar w domu, ale i tak wolę polegać na metodzie "na gwoździu". W każdym razie ja takie łańcuchy, w które przymiar wskakuje już stroną z oznaczeniem 1.0 eksploatuję dalej. W przeciwnym razie np. taki UG51 musiałbym wyrzucić już po około 500 km (w góralu). Dopiero gdy łańcuch jest wyciągnięty o około jedno ogniwo na całej długości dłuższa eksploatacja wyraźnie przyspiesza zużycie zębatek w korbie.
Oczywiście można się spierać, czy ważniejsze jest sumaryczne zużycie sworzni, przetłoczeń wewnętrznych ogniw i rolek (co tak naprawdę mierzy przymiar), czy tylko sworzni i wewnętrznych ogniw.
#1293
Posted 22 March 2016 - 09:00
W każdym razie ja takie łańcuchy, w które przymiar wskakuje już stroną z oznaczeniem 1.0 eksploatuję dalej. W przeciwnym razie np. taki UG51 musiałbym wyrzucić już po około 500 km (w góralu).
Dokładnie,ludziska wywalają dobre łańcuchy
Dopiero gdy łańcuch jest wyciągnięty o około jedno ogniwo na całej długości dłuższa eksploatacja wyraźnie przyspiesza zużycie zębatek w korbie.
Az o 1 ogniwo? Ja wywalam łańcuch jak wyciągnie mi się o 2mm. Wywalam, może nie dosłownie, zdejmuję i odkładam na dno pudełka, zakładam nowy i jadę na nim kolejne 5kkm. Może kiedyś wrócę do poprzedniego jak stwierdzę, że chcę dobić stare i zużyte zębatki.
Oczywiście można się spierać, czy ważniejsze jest sumaryczne zużycie sworzni, przetłoczeń wewnętrznych ogniw i rolek (co tak naprawdę mierzy przymiar), czy tylko sworzni i wewnętrznych ogniw.
Bo wewnątrz trzeba by mierzyć suwmiarką, ale trzeba znać wymiar początkowy, bazę, a to jest zmienne niestety. Dodatkowo mniejsza, wewnętrzna średnica rolki nie wpływa na zmianę podziałki łańcucha, a suwmiarka też ją zmierzy. Nie da się w ten sposób wyselekcjonować wymiarów które są istotne od nieistotnych.
Jak to wygląda?
Normalnie, wieszasz łańcuch na gwoździu i np. porównujesz do nowego. Albo inaczej, masz zaznaczony wymiar np. 53 par nowych ogniw (53x2,54cm) i porównujesz do niego ten używany łańcuch. Proste i skuteczne, bo bardzo dokładne. Jedyny problem metody to to, że nie pokazuje wytarcia zewnętrznego rolek, a ten jest istotny.
#1294
Posted 22 March 2016 - 09:37
W każdym razie ja takie łańcuchy, w które przymiar wskakuje już stroną z oznaczeniem 1.0 eksploatuję dalej. W przeciwnym razie np. taki UG51 musiałbym wyrzucić już po około 500 km (w góralu).
Stosuje pomiar suwmiarkowy co 11 ogniw, bardzo często na łańcuchu który ktoś by już wyrzucił bo przymiar wpadł na 1.0 przejeżdżam od tysia do parę kkm, fakt , że co minimum 100 km( w zależności od łańcucha) kontroluje go z suwmiarki.
CykloOpole !!!
#1295
Gosc_marvelo_*
Posted 22 March 2016 - 11:35
Dokładnie,ludziska wywalają dobre łańcuchy
Az o 1 ogniwo? Ja wywalam łańcuch jak wyciągnie mi się o 2mm. Wywalam, może nie dosłownie, zdejmuję i odkładam na dno pudełka, zakładam nowy i jadę na nim kolejne 5kkm. Może kiedyś wrócę do poprzedniego jak stwierdzę, że chcę dobić stare i zużyte zębatki.
Miałem na myśli to, że łańcucha wyciągniętego o jedno ogniwo już raczej nie założę, chyba że do jakiegoś roweru używanego okazjonalnie, z mocno zużytą już kasetą i zębatkami w korbie. A generalnie łańcuchy rotuję często, co kilkaset (HG40, UG51, błoto, mtb), góra 1500-2000 km (przy dobrych łańcuchach w szosie). Mając od razu zakupionych kilka łańcuchów lepiej założyć nowy za wcześnie, niż zbyt długo zwlekać. Do poprzedniego zawsze można wrócić.
#1296
Posted 22 March 2016 - 19:11
Miałem na myśli to, że łańcucha wyciągniętego o jedno ogniwo już raczej nie założę, chyba że do jakiegoś roweru używanego okazjonalnie, z mocno zużytą już kasetą i zębatkami w korbie. A generalnie łańcuchy rotuję często, co kilkaset (HG40, UG51, błoto, mtb), góra 1500-2000 km (przy dobrych łańcuchach w szosie). Mając od razu zakupionych kilka łańcuchów lepiej założyć nowy za wcześnie, niż zbyt długo zwlekać. Do poprzedniego zawsze można wrócić.
1 ogniwo to 1/2" (1,27cm), chyba gdzieś się nie rozumiemy Przy 52 parach ogniw 132,08cm ma nowy łańcuch. Wyciągnięty o 1,27cm to delikatnie ponad 1%. Ja to nie zakładam łańcucha jak wyciągnie się o 2mm, ale to muszę przejechać z 5kkm. Właśnie w sobotę założyłem nowy łańcuch, 3 na tej samej kasecie, przyjął się bez problemu mimo zrobienia dobrych 10kkm. Ale żaden z dwóch poprzednich nie miał też więcej niż 2mm ponad wartość początkową. Kurna, 1,2cm to chyba z 50kkm bym musiał przejechać
Ja tam w rotowanie co 500/1000km już się nie bawię, raz się zabawiłem i dałem sobie spokój. Przecież to nie idzie rozpoznać który jest krótszy, w końcu robiłem zmianę dla samej zmiany. Teraz odliczam na sezony i tyle wystarcza, bo chociaż te 2mm jest wyraźnie widać.
Generalnie to obserwuje się bardzo duże skrajności i przebiegów i zużycia. Czytam, że jednym łańcuchy wystarczają na 1kkm, innym na 10kkm. O ile w 10 uwierzę, że to dać może 0,7% wyciągnięcia, o tyle w 1000km nie uwierzę. Przecież to nie plastelina. Wymieniać łańcuch raz w miesiącu jest przecież chore. Domniemam tylko, że główną winę ponosi sposób pomiaru na przymiar.
I jeszcze ciekawostka
Campa podaje, iż ich łańcuchy mogą uzyskać max wyciągnięcie metodą suwmiarkową 132,6mm (ok. 0,5%, nowy ma ok. 132,0mm). Właśnie zmierzyłem dwa łańcuchy wyciągnięte na całej długości o ok. 2/2,5mm (ok. 0,2%). Suwmiarka pokazuje mi 132,7 w C10 i 132,8 w KMC X10.93. Przekroczyłem max wymiar o 0,1 i 0,2mm a mimo to, całkowite wyciągniecie jest minimalne. Wywalać?
#1297
Gosc_grzesiek32_*
Posted 22 March 2016 - 20:02
Natomiast wg miarki, po dzisiejszej bardzo mocnej przejażdzce wskakuje mi już niemalże w 0.75 %

No więc tak to wygląda. Jak mówię że słaby to słaby. I różne szkoły oraz metody pomiaru przerabiałem.
Pozdrawiam
#1299
Gosc_grzesiek32_*
Posted 22 March 2016 - 20:19
Jakby to przeliczyć matematyczne to kmc wyciąga się co 150km o 1mm na całej długości a sram co 340 km:)
PS. Smaruje olejem z decathlonu, "na każde warunki". Olej jak olej, dosc długo trzyma
Reply to this topic
